X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Długoterminowe staraczki !!!
Odpowiedz

Długoterminowe staraczki !!!

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to polecam, obejrzyj.
    Tak, wciąż najłatwiej idą mi papki, chociaż wczoraj zjadłam trochę kiełbasy i surowego ogórka.
    Zrobiłam też sobie danie z gotowanej marchewki i ziemniaków, ale tu nie chodzi o konsystencję, tylko nie dałam rady zjeść, bo strasznie piekło. Tak samo jogurtu zjeść nie mogę. A przez pierwsze 4 dni po zabiegu mogłam :(

    Wczoraj na infekcję użyłam Clotrimazolu trochę, bo sądzę, że skoro brałam antybiotyk, to nie jest to bakteryjna, tylko grzybicza infekcja. Ale pewności nie mam. W poniedziałek mam wizytę, to się zapytam, co robić. Tylko że to jeszcze trzy dni... :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2017, 10:49

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę, mam nadzieję że wszystko ok z gardłem i niedługo wydobrzejesz już całkiem. Co do infekcji grzybiczej to nie mam pojęcia co by mogło pomóc ale może warto nasiadówki robić.

    MisiaABC, Schmetterling, Znowu.ta.kryska lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina2787 wrote:
    Kurczę, mam nadzieję że wszystko ok z gardłem i niedługo wydobrzejesz już całkiem. Co do infekcji grzybiczej to nie mam pojęcia co by mogło pomóc ale może warto nasiadówki robić.

    Dzięki. Co do nasiadówek to nie mam o nich żadnego pojęcia. Nie wiem, co to jest.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janess wrote:
    Bierzesz Vagosan (takie ziółka z apteki) zaparzasz wg przepisu a potem klapen pupen w to :D

    Aha, dzięki, zaraz idę do sklepu, to zajrzę do apteki.

    Ale jest kolejny plus niejedzenia, cera mi wyładniała, taka gładka, jasna, bez przebarwień, ani jednego pryszcza, choć @ tuż.

    Karolina2787, Schmetterling, Znowu.ta.kryska lubią tę wiadomość

  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6691 3395

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehhh tydzień u mamuni i nie ma szans was nadrobić niestety nie wzięłam tableta a z tela źle się obsługuje forum i po kilku próbach odpuściłam. Spróbuję jutro Was nadrobić bo teraz jeszcze ozdoby świąteczne muszę pokończyć.

    Schmetterling, Znowu.ta.kryska, Karolina2787 lubią tę wiadomość

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
    19.12.24 Leoś 2550g 48cm
    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zaraz mam gości. .udalo mi sie ogarnac chate na szczescie..
    Rozwala mnie bol od srodka...dosłownie..czy to mozliwe ze po tych dowcipnych lekach? To w sumie tylko nystatyna jest..a dzis lekkie plemienie choc skonczylam juz@ 2 dbi temu..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Załamana85 wrote:
    Ja zaraz mam gości. .udalo mi sie ogarnac chate na szczescie..
    Rozwala mnie bol od srodka...dosłownie..czy to mozliwe ze po tych dowcipnych lekach? To w sumie tylko nystatyna jest..a dzis lekkie plemienie choc skonczylam juz@ 2 dbi temu..


    Super, uwielbiam mieć gości i sama być gościem :)Mnie zawsze cieszy kupa ludzi :)

    Ale aż tak Cię boli? Nie jestem znawczynią infekcji, ale nie sądzę, żeby to od leków. Przejdź się lepiej do lekarza. Ale brzuch Cię w dole boli czy miejsce przyjmowania leku? Żeby tam się ta infekcja w stronę przydatków nie przeniosła chociaż.

    Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na dole..w pochwie..nawet przy samym wejściu...tak dziwnie jakos...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha, to dobrze, że nie brzuch.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka!

    Nikt tu za mną nie tęskni??

    U mnie już coraz bardziej świątecznie, jutro mam łączyć 5ty bieg, bo na Wigilii będę mieć i moich rodziców i teściów + szwagier no i oczywiście nasz tygrysek Baton. Z moją jedyną siostrą pożarłam się w niedzielę o prezenty, nie przystała na ideę wszystkich, więc jej nie będzie. Mimo to cieszę się na te Święta, bo to pierwsze w naszym domu.

    Dziś kończę brać luteinę i duphaston. Mam nadzieję, że po torbieli nie ma już śladu..

    @Załamana, ja tak kiedyś miałam. Chciało mi cały dół rozerwać. To był jakiś super mocny antybiotyk, jedna tabletka. Nie mogłam na nogach ustać.

    @Anetolek, gdzie mieszkasz dokładnie w Bawarii, jeśli mogę zapytać?

    @ Moa, kocham Cię za to, że lubisz niemieckie filmy ;) Ja kocham wszystko co niemieckie.

    @Ccierpliwa: moje GRATULACJE!!! Cieszę się razem z Tobą i życzę spokojnej ciąży :)

    Miłego weekendu!

    MisiaABC, Moa, KoniczynkaNaSzczęście, Karolina2787, Znowu.ta.kryska, Cccierpliwa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dziś baaaardzoooo trudny piątek. W pracy latanina, bo przed świętami dużo się u nas dzieje, koncerty, imprezy, jeszcze trzeba było na większe zakupy podjechać, potem gorący telefon, bo trochę spraw się nałożyło, między innymi przeprawa z ZUSem...brrrr.... Potem do domu, a tam pies, obiad i sprzątenie klatki schodowej i korytarza. Jeszcze umyłam górę naczyń ( skąd się tyle nazbierało??), zaczęłam przygotowywać ciasto na pierniki, bo jednak będę piekła, na życzenie męża. Teraz siadłam, żeby kawę wypić, zaraz z psem na wybieg, a potrm do wetrerynarza, bo się dziś szczepimy na wściekliznę. A potem będę jeszcze ozdabiać torebki na prezenty, bo kupuję takie z brązowego papieru i ozdabiam je w bileciki własnej roboty i różne takie świąteczne bibelotki handmade. I chyba padnę ok. 22... Jutro...do pracy, a po pracy cd sprzątania. Chyba nabrałam rozpędu. Wreszcie.
    Hipi, ja też, kiedy nie mojego męża, śpię w salonie przy tv. I latam po chałupie w piżamie lub dresie ;-)
    Misia, Załamana - zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka!
    Motylku, ja nawet chodzę na kurs niemieckiego. Raz na dwa tygodnie na dwie godziny. Dzięki temu mam motywację, żeby ćwiczyć sobie w domku. Lubię te "szwargolenie" ;-) Mam rodzinę w Niemczech, więc korzystam i kiedy tylko mogę, to tam jeżdżę. Ale mieszkać na stałe raczej bym tam nie chciała.
    Kryśka, ja jestem eko ( umiarkowanie), cieszy mnie więc, że oszczędzasz światło na forum, ale mimo wszystko lubię, jak częsciej się odzywasz :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2017, 18:10

    hipisiątko, MisiaABC, Karolina2787, Schmetterling, Znowu.ta.kryska lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hipisiątko wrote:
    A zapalenie pęcherza ?? Jak kiedyś miałam to miałam wrażenie że pochwę mi rozerwie i taki masakryczny ból. Zawsze myślałam, że przy zapaleniu to szczypie cewka moczowa a tu taki zonk. Fakt miałam bóle przy sikaniu ale nic mnie nie szczypało
    Hmmm...moze? Bo w sumie boli mnie tez przy sikaniu..tylko nie sama cewka moczowa...tyle ze plamienia sa z pochwy na 100%
    Bleee nie lubie takich akcji.
    Moi goście mieli byc o 16 i nadal czekam...

  • Anetolek Autorytet
    Postów: 540 386

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka!
    Schmetterling mieszkam w Augsburgu :) Dziewczyny, widzę, że i u Was problemy z prezentami. U nas to co roku. W rodzinie jest w sumie 10! dzieci i 11 w drodze i zawsze jest problem co komu przywieźć. No i ile wydać też. Bo ogólnie to rodzice tych dzieci oczekują od nas nie wiadomo czego, dzieci też tak są nauczone i jak kupimy coś niewielkiego, bo tak najczęściej jest, to krzywo na nas patrzą. I nie tylko na święta, bo za każdym razem jak przyjeżdżamy do Polski, to oczekują od nas prezentów. Na razie dla 2 dzieci zamówiłam puzzle zrobione z ich zdjęć. a dalej nie wiem :)

    Znowu.ta.kryska, Karolina2787 lubią tę wiadomość

    Boże, daj mi te łaskę
    Bym przyjęła to, czego nie mogę zmienić,
    Daj odwagę, bym zmieniła to, co zmienić mogę,
    I mądrość, bym odróżniła jedno od drugiego.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dziś zrobiłam serniczki,pierwszy raz w życiu i od razu takie pyszne! :-D Chyba mam talent ;-)

    hipisiątko, Karolina2787, Moa, Znowu.ta.kryska lubią tę wiadomość

  • Nova87 Autorytet
    Postów: 877 1404

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde dziewczyny co wy za rodzinki macie. U nas co prawda 3 dzieci i dla nich zawsze drozsze prezenty kupujemy. A z reszta rodzinki zawsze ustalamy ok 25 zl na drobny upominek. Jako ze uwielbiam rozne plyny do kapieli to zawsze w swieta dostaje zapas na pol roku :) i nigdy nie nazekalam na prezent. Liczy sie pamiec i frajda rozpakowywania :)

    Moa, Znowu.ta.kryska, Karolina2787 lubią tę wiadomość

    hrqoskjoayf3n559.png

    05.03.18 - beta HCG - 423,49
    07.03.18 - beta HCG - 971,13
    13.03.18 - beta HCG - 8403,34
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jedno nastoletnie dziecko w rodzinie,prezencik drobny od nas dostaje,tak do 50 zł to już max.

    Znowu.ta.kryska, Karolina2787 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetolek wrote:
    Hejka!
    Schmetterling mieszkam w Augsburgu :) Dziewczyny, widzę, że i u Was problemy z prezentami. U nas to co roku. W rodzinie jest w sumie 10! dzieci i 11 w drodze i zawsze jest problem co komu przywieźć. No i ile wydać też. Bo ogólnie to rodzice tych dzieci oczekują od nas nie wiadomo czego, dzieci też tak są nauczone i jak kupimy coś niewielkiego, bo tak najczęściej jest, to krzywo na nas patrzą. I nie tylko na święta, bo za każdym razem jak przyjeżdżamy do Polski, to oczekują od nas prezentów. Na razie dla 2 dzieci zamówiłam puzzle zrobione z ich zdjęć. a dalej nie wiem :)

    Mam sentyment do Augsburga. Tam jest fabryka UPM, dla której kiedyś pracowałam. Znam tam masę ludzi ;)

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 00:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetolek ty Ausgburg... bylismy kiedys z mezem przejazdem...

    Motylku:*

    Co do prezentow my dla dzieciakow w rodzinie robimy jakies wieksze ale tez bez przesady zeby niewiadomo co... jedynie jak do pl jezdzimy jesienia to dla chrzesniakow robimy wieksze ale jestesmy w pl raz do roku zazwyczaj wiec to takie prezenty swiateczno urodzinowe i na wszystkie inne okazje...
    Swieta spedzamy zazwyczaj z moja ciocia kuzynka i ich rodzinami i nedynie kuzyn 13 lat i coreczka kuzynki 2 miesiace dostaja jakies wieksze prezenty ale tez jie jakies szalowo drogie a my dorosli mamy ustalona supe do 30€ dla pary i zazwyczaj kupijemy cos fajnego praktycznego...
    Mamy tez blisko siebie 3 dzieciakow kuzynek meza i im tez zawsze cos kupimy bo jednak dzieciaki to dzieciaki a zawsze sie w ten drugi dzien swiat lub zaraz po swietach widzimy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2017, 00:05

    Znowu.ta.kryska, MisiaABC, Karolina2787 lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Lago Autorytet
    Postów: 2684 2028

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 00:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znowu.ta.kryska wrote:
    Tradycyjnie wpadam zgasic swiatlo i zamknac drzwi. Moze jak mi sie ruja (czytaj dni plodne) skonczy to zamiast seksow bede pisywac tutaj ;-) Teoretycznie max do niedzieli, a praktycznie... Na swieta do tesciowej jedziemy, wiec tego... Jakbym sie nie odzywala czy cos, to wiadomosci obserwujcie, moze beda o nas mowic :-P w sekcji patologia i przestepstwa ;-)

    swieczki jakies chociaz zapal, bo po ciemku do sypialni nie trafie :D Mnie spotkanie z tesciowz czeka w lutym, ale na szczescie odbedzie sie w Hiszpani a tam duzo taniego wina jest wiec jakos to "zniese" :D

    Laski poprosze jakis dobry przepis na sledzie no i na rogaliki takie kruche. U mnie zaledwie 5 osob na swieta (w tym niejadek) a jak zwykle szykuje zarcia jak dla armii :D

    Moa, Znowu.ta.kryska, MisiaABC, Karolina2787 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lago wrote:
    swieczki jakies chociaz zapal, bo po ciemku do sypialni nie trafie :D Mnie spotkanie z tesciowz czeka w lutym, ale na szczescie odbedzie sie w Hiszpani a tam duzo taniego wina jest wiec jakos to "zniese" :D

    Laski poprosze jakis dobry przepis na sledzie no i na rogaliki takie kruche. U mnie zaledwie 5 osob na swieta (w tym niejadek) a jak zwykle szykuje zarcia jak dla armii :D

    Robię od lat "sałatkę zakonnicy" ;-)
    5-6 matjasów wymoczyć, a potem pokroić w kostkę,
    1 średnią czerwoną cebulę drobno posiekać,
    2-3 ząbki czosnku zmiażdżyć
    1 puszka czerownej fasoli,
    Garść natki pietruszki lub łyżka suszonej bazylii,
    2-3 łyżki soku z cytryny,
    3 łyżki oleju
    Pieprz.
    I tak: cebulę, czosnek, fasolę, sok z cytryny, olej, natkę i pieprz wymieszać i odstawic do lodówki na minimum pół godziny, potem wymieszać ze śledziami. Gotowe.
    Robię zawsze z podwójnej porcji :-)

    A tak w ogóle od rana zaczynam od śledzi! :-D
    Dzień dobry się wszystkim. Idę na śniadanie!:-)

    Znowu.ta.kryska, MisiaABC, Karolina2787, Lago lubią tę wiadomość

‹‹ 222 223 224 225 226 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ