Długoterminowe staraczki !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Matko z tymi prezentami to macie prze... Ja mam 10 rodzeństwa i 10 dzieciaczek w drodze to po roku takich prezentów oglosilabym bankructwo a tak każdemu się skladamy i jeden ogromny prezent i jest radocha
MisiaABC, Karolina2787, Moa, Znowu.ta.kryska, hipisiątko, Schmetterling lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie od kilku lat robimy tak,że dorośli kupują sobie słodycze,dzieciom kupujemy prezenty za ok.60 zł. Większe prezenty robimy wśród własnej najbliższej rodziniy,czyli w moim przypadku ja mężowi,on mi.
W tym roku mam dla niego maszynkę do brody i włosów oraz perfum. Dla rodziców i rodzeństwa: dobre winko,dobra duża czekolada i zestaw konfitur do mięs i serów. Dla bratanic w liczbie trzech mam ręcznie dziergane sweterki plus do tego po drobiazgu,dla starszych kosmetyki,dla młodszej gryzaczek.Dla siostrzeńców męża prezenty jeszcze nie są skompletowane,na razie kupiliśmy tylko jedną grę. Ale mam pomysł na resztę,więc muszę tylko znaleźć czas na zakupy...MisiaABC, Znowu.ta.kryska, hipisiątko, potforzasta, Karolina2787 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHejka dziewczynki
Cisza rzeczywiście ale wiadomo weekend trza wykorzystać jak najlepiej Ja wczoraj i dziś praktycznie na mieście a bo to kupić a tamto itp. Jednak nadal dumam nad prezentem dla małej w tygodniu muszę się w końcu zdecydować na coś bo będzie lipka. Kupiłam tylko bodziaki świąteczne a przydałaby się jakaś zabawka i tak myślę co by tu hmmm... Babeczki dziś upiekłam a na obiado-kolację będzie chłopski garnek, właśnie się robi a ja siedzę i oglądam film o Jezusie. Co u Was? Nie zamulać laskihipisiątko, Znowu.ta.kryska, Schmetterling lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHipi ja tam, się z Tobą zgodzę. Większość teraz na 500+ liczy i stąd ta liczebność w dzieciach. Oczywiście nie wypowiadam się o wszystkich ale co to niektórzy myślą jak tylko zarobić a się nie narobić.
potforzasta, hipisiątko, Moa, Schmetterling lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa rozumiem dwójka dzieci i że ciężko się zrobiło ale to się potem chyba myśli że jakby w razie kolejne było to już nie damy rady i nie ma mowy o następnym dziecku a w tych czasach raczej nie trudno o antykoncepcję a chyba lepiej kilka złotych poświęcić niż później nie mieć co do gara wrzucić i płakać nad własnym losem. Dlatego wydaje mi się że większość to tylko myśli jak zarobić na dziecku ale już nie dla tego dziecka a dla siebie samego.
hipisiątko, Znowu.ta.kryska, Schmetterling lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhipisiątko wrote:Dobra idę se ziółek zaparzyć na uspokojenie bo nie wytrzymam.
Macie jakieś patenty skąd woda cieknie z lodówki ( po nocy mam pół kuchni zalane) lodówka ma 5 lat jest z tych co się sama rozmraża i nigdy problemów z nią nie było. Coś czytałam że zapchane te kanaliki które odprowadzają wodę z rozmrażania.
U mnie tak się dzieje jak za blisko ścianki coś poustawiam bo musi być troszku wolnego miejscahipisiątko lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhipisiątko wrote:U mnie lodówka wolnostojąca w rogu obok stół. Nie ma żadnych szafek obok.
Nie, nie chodzi mi o półki czy szafki a raczej o wnętrze samej lodówki Jak postawię np. kilka opakowań jogurtów blisko ścianki w lodówce to woda się wtedy skrapla a jak je odsunę wtedy jest git i nic nie cieknie.
hipisiątko, Znowu.ta.kryska, Schmetterling lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMoim zdaniem biedy w Polsce jako takiej nie ma...a na pewno nie z powodu tego, ze rodzina jest wielodzietna..teraz od Panstwa tacy dostaja wszystko...dzieci Obiady w szkole...wyprawki we wrzesniu..kolonie gratis...opal na zime..itp..itd...
Mnie za przeproszeniem chuj strzela jak slysze jak tacy ludzie lamentują nad swoim zyciem...a dzieci przybywa..a najlepsze jest to, ze niby pracy nie ma...
Mam przyklad po tym jak pracując na kasie wiadomo gdzie widzę często gęsto zakupy owych biedakow...albo tych co zyja z 500+...gdy prychodzi koniec miesiąca i sa te owe zasilki wyplacane to kolejki są....i kupuja wszystko jak leci...alkohol oczywiscie tez...no bo przeciez grzech nie skorzystać...ale oni tacy biedni...pracy nie ma...dzieci głodne...
Powiem szczerze, ze wieksza biede maja Ci co zarabiają duzo, ale...maja mieszkanie na kredyt..czesto gesto auto rowniez...i im sie nic nie należy przecież...a jak sie noga podwinie i straca prace to traca mieszkanie...albo Ci co cale zycie wynajmuja bo kredytu nie dostaną...ale przeciez dochody maja niby wysokie...a kogo obchodzi ze 2tysie bulą na samo mieszkanie...i jak tu żyć?
Sory za błędy. ..ale mnie osobiście takie cos wkuwia...ze bieda. ..ze wiele dzieci...ze głodne...
Tacy maja moim zdaniem lepiej niz my...i siedza pierdza w stolek i smieja sie nam w twarz..
Amenhipisiątko, Moa, Znowu.ta.kryska, Lago, Schmetterling, Karolina2787 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa czyscilam dziurke w lodowce patyczkiem do uszu..tak do polowy trza wsadzić.
Jak zapchana ta dziura to będzie się laloWiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2017, 20:48
hipisiątko, Znowu.ta.kryska, Schmetterling, Karolina2787 lubią tę wiadomość