Długoterminowe staraczki !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEndokrynolog: " Powiem Pani cos od serca- jesli przez tyle lat nie zaszla Pani w ciążę to strata czasu sa te wszystkie badania...tym bardziej, ze sa ok" ake jedbak nic nie jest ok skoro sie nie udaje i szkoda Pani czasu na podrasowywanie wynikow...Pani sie kwalifikuje tylko do kliniki nieplodnosci i innych metod... "
Wyszlam zaryczana bo zabił we mnie nadzieje...
Na kliniki mnie nie stac.
Ide sie gdzieś zaszyc...Nova87, Schmetterling lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTak mysle nad tym..200zl wizyta w Gamecie Gdyni...pod koniec lutego...zrobie jeszcze jeden monitoring u tego nowego...moze poprosze o hsg...nie wiem poki co wyje...wiem ze to nic nie da...ale tegp sie nie da powstrzymać...
Najlepiej zateagowal moj maz...
" To o co Ci chodzi skoro jesteś zdrowa?!"Nova87, Znowu.ta.kryska, Schmetterling lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Zalamana kciuki!
KoniczynkaNaSzczęście, Nova87, Znowu.ta.kryska, Schmetterling lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
Załamana nie załamuj sie a żebys sama nie piła podpinam sie z drineczkiem tego mi dzisiaj trzeba bo czuje ze @ nadchodzi....
KoniczynkaNaSzczęście, Janess, Znowu.ta.kryska, Schmetterling lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZałamana85 wrote:" To o co Ci chodzi skoro jesteś zdrowa?!"
Wiem, co czujesz. Ja też jestem zdrowa... Tylko dzieci nie mam.
Ale głowa do góry, będzie dobrze, zobaczysz.
Czasem brakuje cierpliwości. Czasem człowiek boleśnie odbija się od ściany i chce się wyć... Popłacz, jeśli tak czujesz, byle nie za dużo Potem poczujesz się lepiej i energia do Ciebie wróci ze zdwojoną siłą. Wierzę, że Nagroda za to wszystko, przez co przechodzimy na nas czeka
KoniczynkaNaSzczęście, Janess, Znowu.ta.kryska, Schmetterling lubią tę wiadomość
-
Dziewczynt to ja jestem level wyzej.....JESTEM ZDROWA....MAM DZIECKO....a drugiego sie dorovic nie moge..
Moa, KoniczynkaNaSzczęście, Janess, Znowu.ta.kryska, Schmetterling lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNova jestesmy w tym samym punkcie...
Czuje sie jakby uszło ze mnie życie...jakby zmarl mi ktos bliski...moze nie powinnam...ale tak jest...
Moa ja na te chwile stracilam jakakolwiek nadzieje...
On sam powiedzial bym sobie jej nie robila bo szkoda mojego zycia...zasugerowal tylko In Vitro..
Dla mojego męża to jest " trudno" dla mnie to jak koniec świata.
Schmetterling lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZałamana, nie wiem, co mam ci powiedzieć... Nie możesz pozwolić sobie na to, by wpędzać się w deprechę, przecież wiesz, że to nie pomaga... Czy to, że nie możesz zajść w ciążę odczuwasz jako uczucie straty? Tak mi się wydaje, że z racji tego, że wiesz, jak smakuje macierzyństwo, to fakt, że nie zachodzisz w kolejną ciążę traktujesz jak potencjalną stratę dziecka, którego nie było... Ja mam poczucie straty, ale nie dlatego, że nie zachodzę w ciążę, tylko, kiedy zaszłam, dziecko nie przeżyło. Ale samo to, że udało mi się w ogóle zajść traktuję mimo wszystko jak mały sukces-bo okazało się, że mogę i może jeszcze kiedyś mi się znowu uda, tym razem ze szczęśliwym zakończeniem. Spróbuj na to tak spojrzeć. Przyjdzie taki moment, że wreszcie się uda. Bo przecież raz już ci się udało!
Ja nie zdecydowałam się na in vitro, ale nie z powodów finansowych. Myślę, że nawet, jeśli nasza sytuacja materialna nie jest najlepsza, to jeśli ktoś jest do tej metody przekonany, zrobi to wbrew wszystkiemu. Zamiast załamywać się radami lekarzy, ze tylko iv, pomyśl nad tym, czy TY tego chcesz. Bo to, że się nie podchodzi do procedury wcale nie przekreśla szans na naturalne potomstwo i nie jest to też przecież jedyna szansa. Jeśli chodzi o inseminację, to wydaje mi się, że nie jest to koszt, którego nie można przeskoczyć. Na marginesie dodam, że pracuję niemal na najniższej krajowej i wiem, jak żyje się w naszym pięknym kraju Tulę Cię mocno i smutno mi, że jest ci smutno, ale przesyłam pozytywne fluidy. Nie poddawaj się! My się przecież nie poddajemy! NEVER!!!Nova87, KoniczynkaNaSzczęście, Janess, Znowu.ta.kryska, hipisiątko, Karolina2787, Schmetterling lubią tę wiadomość
-
Załamana kciukam i tulam :*
Własnie wracam ze spotkania i szybko wpadam do domu przebieram się i lecę do pracy na noc. Dziś był hydraulik młodziutki. Wlascielka zapisala jego nr na szczęście tylko uszczelka.KoniczynkaNaSzczęście, Janess, Znowu.ta.kryska, Karolina2787, Schmetterling lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziękuję Moa❤
Nawet nie wiesz ile te slowa dla mnie znaczą...
Tulam z powodu straty...
Moja ciąża nie byla łatwa...i zawsze sie balam kolejnej...rodzilam wczesniaka mając zielone wody...przez cholestaze...a dziecko wg usg mialo wady w mózgu...i do konca nie wiadzialam czy przezyje poród...wiec jego tatuś kazal mi usunac ciążę...i nas olał bo sie wystraszyl...
Moje dziecko ma 11 lat i jest i zawsze bylo zdrowe i dziękuję Bogu za to...
Masz racje...traktuje niemoc bycia w ciazy jak utrate dziecka...zbyt pragne tego uczucia szczescia jakie w tedy czulam mimo tego ze bylam sama...teraz nie jestem wiec jeszcze bardziej chce sie tym podzielic....z synem, ktorego kocham ponad życie i z mężem..Moa, Znowu.ta.kryska, Karolina2787, Schmetterling lubią tę wiadomość
-
Jest tu na ovu taka dziewczyna co 8 razy poronila. Niedawno urodziła drugie dziecko dziewczynkę. Ją bardzo podziwiam.
Schmetterling lubi tę wiadomość
-
Nie dla mnie chyba dupek....znow @ zaczyna mi sie od plamień.... na dodatek brzuch tak dziwnie boli... bardziej tak jakby piecze niz boli...czekam az @ sie rozkreci i oddtawiam testy, termometry, obserwacje itp. Musze przerwe zrobic..
Schmetterling lubi tę wiadomość
-
Znowu.ta.kryska wrote:Co ty mu dodajesz do wody? Moj glut szosta rano oczy jak dwa zlote. A spac chodzi teraz, czyli kolo 23. Ale przesypia cala noc,nie narzekam, bo i tak o 6 do roboty wstaje. Przynajmniej nie zaspie!
Mam nadzieje ze jak dziec sie urodzi to jej to spanie nie minie to przynajmniej zdaze nakarmic i ubrac nim ksiezna sie wyspi i zdecyduje na spacerSchmetterling lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Załamana85 wrote:Endokrynolog: " Powiem Pani cos od serca- jesli przez tyle lat nie zaszla Pani w ciążę to strata czasu sa te wszystkie badania...tym bardziej, ze sa ok" ake jedbak nic nie jest ok skoro sie nie udaje i szkoda Pani czasu na podrasowywanie wynikow...Pani sie kwalifikuje tylko do kliniki nieplodnosci i innych metod... "
Wyszlam zaryczana bo zabił we mnie nadzieje...
Na kliniki mnie nie stac.
Ide sie gdzieś zaszyc...
Słyszałam to przez 5 lat od różnych lekarzy - i w końcu trafiłam na takiego który potrafił mnie zdiagnozować jak chcesz dam Ci namiary na priv. Konsultuje tez przez internet - mi zasugerował dodatkowe wyniki które wyjaśniły wszystkowerni, KoniczynkaNaSzczęście, Schmetterling lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualnyhipisiątko wrote:Sory załamana ale mi się takie słowa cisną na usta, że chyba by mnie admin usunął jakbym napisała je na forum.
Jakby mąż mi zasugerował takie rozwiązanie to kopnęłabym dziada w dupsko aż by leciał tak daleko, że nie miał by siły i odwagi na powrót.
Na szczescie to nie byl moj mąż...na szczescie mieszkamy w innych miastach...Karolina2787 lubi tę wiadomość