Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Długoterminowe staraczki !!!
Odpowiedz

Długoterminowe staraczki !!!

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2018, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien Dobry.
    Emilko wyslalam Ci zaproszenie

    Schmetterling lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2018, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hipisiątko wrote:
    Rozumiem przez to, że twój mąż nie jest ojcem biologicznym twojego dziecka czy się mylę ?
    Tak dokladnie.

    Schmetterling lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2018, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie ;-)
    Nie nadrobie Was ale to co mi sie przypomni to napisze
    Byla mowa o hsg , ja przeszlam te normalne z rentgenem i wcale tak nie bolalo ;-) nie wzięłam nic ani ketonalu ani glupiego jasia ( mowie o proponowanych lekach ) i przezylam - samo wpuszczanie kontrastu dosc bolało ale tylko po jednej stronie lecz dało sie spokojnie wytrzymac :-)

    Zalamana u mnie podobnie tyle lat i nic od 2 czy 3 lat lekarz kieruje mnie na Czechy do kliniki nieplodnosci , w marcu dokladnie rok temu bylismy zwykla wizyta lekarze jak nasi ginekolodzy niczym się nie roznia - zadaja pytania itp - niechcesz drugi raz nie musisz isc
    Zreszta ja bylam w marcu a w lipcu bylam w ciazy a lekarze i tak by mi nie pomogli kazali usunąć miesniaka i wrocic
    Kolejna sprawa jesli masz wyniki badan aktualne i cytologie to tez cie nie kieruja na badania maz moj tylko nasienia nie mial aktualnego wiec zrobil tam i wcale tez wymogiem nie było zeby robic na miejscu bo wiadomo ze tam drozej - ale my zawsze na miesjcu oddajemy nasienie więc ok .
    Koszt jak za normalna prawie wizyte i do domu to przeciez nic takiego strasznego
    Pozatym gratuluje lekarza z jednej strony niby dobrze ze tak powiedziała z drugiej strony zabrala ci resztke nadzieji i po co ? Wszystkie wiemy ze ciąża przychodzi w najmniej spodziewanym momencie
    Zabijcie mnie pocisnijcie wzyzywajcie ale ja wierze w PSYCHIKE wierze ze to ona nam takie plata figle .....
    Nie jednokrotnie zdarzaly sie sytuacje kiedy ludzie tak naprawde rezygnowali z prob poczecia , a potem okazalo się ze sa w ciazy , czy np podjeli probe adopcji i podobnie mieli wlasne
    Ja w to wierze i tyle .
    Tysiac razy odpuszczalam przybajmniej tak mowilam
    Kazda z Was kiedy zajdzie w ciaze po odpuszczeniu tak naprawde przekona się o jakie odpuszczenie chodzi .... ciezko mi to wytlumaczyc ale kiedyś wspomni sie Wam co pisalam i bedziecie wiedzieć co mialam na mysli

    Karolina2787, KoniczynkaNaSzczęście, Moa, Schmetterling lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2018, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj wieczorem paskudnie sie czulam jeszcze w pracy bylam i mna miotalo ... czułam gorac oblewalu mnie poty krecilo mi się w glowie czulam sie bardzo nie wyraźnie :-(
    Miesiaczka oczywiście sie skonczyla trwala 2 dni pierwszy dzien bylo troche czerwono drugi podobnie 3 dnia juz tylko plamienie mysle ze na te 3 dni to spokojnie ze 2 podpaski bym zuzyla jako ze uzywam w pracy tamponow wczoraj juz wyciagalam je z trudem po kilku godzinach z nadzieją ze @ wrocila
    Czy to już menopauza ? :-(

    Schmetterling lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2018, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry wszystkim :)

    Witam się w 39dc! Haha no jeszcze nigdy nie byłam w ciąży nie będąc w ciąży :D ale w sumie dobrze mi bez @ i przynajmniej wiem jak to jest po raz pierwszy, cycki mnie bolą jak nigdy po bokach ale to chyba od dupka bo 2 dziennie biorę, nie wiem ale wiem jedno cykl mam mega popierdzielony i hormony się posrały ech...

    Załamana zobaczysz będzie dobrze tylko nie trać wiary i głowa do góry. Jesteśmy tu razem <3 :)

    Moa To co napisałaś <3 :)

    Werni młodziutki hydraulik powiadasz? :D ;) aaahhhaaa.... :P

    Nova przerwa się przyda a czasem dużo pomaga. Odstresujesz się :)

    Ona jak się sprawy mają?

    Kryska co u ciebie?

    Cccierpliwa jak się czujesz?

    Hipi ksiądz the best! :) A o takiego ciężko co by był ''człowiekiem''

    Moa, werni, hipisiątko, Schmetterling lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2018, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona29 wrote:
    Wczoraj wieczorem paskudnie sie czulam jeszcze w pracy bylam i mna miotalo ... czułam gorac oblewalu mnie poty krecilo mi się w glowie czulam sie bardzo nie wyraźnie :-(
    Miesiaczka oczywiście sie skonczyla trwala 2 dni pierwszy dzien bylo troche czerwono drugi podobnie 3 dnia juz tylko plamienie mysle ze na te 3 dni to spokojnie ze 2 podpaski bym zuzyla jako ze uzywam w pracy tamponow wczoraj juz wyciagalam je z trudem po kilku godzinach z nadzieją ze @ wrocila
    Czy to już menopauza ? :-(


    Ona weź nie kracz bo jakby co to ja tak samo miałam ostatnio i patrz @ nie mam do tej pory. Czytałam właśnie o menopauzie bo tak się martwiłam no ale bez przesady w wieku 30 lat to chyba jeszcze nie teraz. Mam nadzieje

    Schmetterling lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2018, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina roznie w zyciu bywa a moje mega skape @ to o czym innym moga swiadczyc ? Naweet stymulacja jakoś nie powoduje mocniejszych krwawien - idac tokiem myslenia skapych @ mam na mysli bral owulacji
    Mnie tam po dupku @ nie bolą masz moze test jeszcze w razie w ?
    Pamiętaj ze przez pol roku bylas na stymulavji i owulacja mogla Ci sie grubo przesunac
    Ja nie chce Cie nakrecac bo wiem ze hcg robilas , ale roznie w zyciu bywa i przed odstawieniem dupka jeszcze bym siknela na test ...

    Schmetterling lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2018, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak też sobie tłumaczę że to może być spowodowane długą stymulacją ale jednak to 4ty miesiąc bez leków a wcześniejsze były normalne. Jednak spokojniejsza jestem że żadnych dziadostw prócz mojego kumpla mięśniaka nic się innego nie wytworzyło tam w środku. Kochana beta była 0 to nie jest możliwe żeby do tej pory się zmieniło :D czekam na tą @ jak na zbawienie bo chociaż bd wiedziała że jeszcze mam szanse a tak, martwię się co się dzieje :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2018, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Dzieńdoberek!
    U mnie dziś siedzi wielki leń. Przylazł i nie chce sobie pójść...
    Poza tym mam pierwsze objawy ciąży: wzrusza mnie wszystko wkoło ;-) Wczoraj wieczorem poryczałam się na koniec filmu Merlin i ja, kiedy piesio, najwiekszy przyjaciel rodziny odszedł ze starości. Rano wzruszył mnie jakiś taniec maturzystów, który pokazali w tv, a potem - reportaż o Tomaszu Mackiewiczu... Normalnie nie wiem, o co kaman, bo ja nie z tych, co ryczą o byle co... ;-) Tak więc uznałam, że jestm w ciąży. Mimo, że owulacja za rogiem i jeszcze w tym cyklu seksu nie było, bo mąż o 22.00 już był nieczynny ;-)
    hipisiątko wrote:

    Moa my na ivf zdecydowani jesteśmy mimo, że nasze dochody to prawie najniższa krajowa. Długo się broniłam przed tym przede wszystkim ze względów religijnych. Ale pomogła mi rozmowa z pewnym księdzem w podjęciu decyzji. Ostatnio rozmawiałam z kolejnym księdzem i myślałam, że mi będzie morały prawił. A ten : " nie martw się napewno się uda teraz medycyna daje takie możliwości, że grzech nie skorzystać, ważne abyście się zdecydowali podjąć ten trud bo sama procedura łatwa nie jest".
    Hipi, dokładnie o to mi chodziło-jeśli ktoś jest przekonany do iv, to nawet, jeśli ma cienko w portfelu, znajdzie sposób na opłacenie procedury. Myślę, że to jest tak, jak ze wszystkimi badaniami, które robimy-nie wszystko da się na nfz i płacimy nie raz grubą kasę bez mrugnięcia okiem.
    A przy okazji trzymam za Ciebie kciuki. Wiem, że nie łatwa to decyzja, tym bardziej życzę więc powodzenia! :-)

    Karolina2787, hipisiątko, Schmetterling lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2018, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja suma sumarum przeryczalam cale popoludnie a potem wieczor...oko jedno od rana mnie boli i pol glowy...moze to kac po winie...ale duzo nie pilam bo nie moge...moze szklanke max...
    Dzis jedziemy na 18nastke...a ja nadal mam zrabany humor i najchetniej bym nie szla...
    Moj maz jeszcze nie wie ze sie zapisałam na wizyte do kliniki...moje badania od endokrynologa mysle ze będą jeszcze aktualne...moze tylko powtorze prolaktyne i progesteron..tsh..
    Noi chce jakos "zmusić" go do badania nasienia...by juz tam jechac majac wyniki....mimo wszystko boje sie ze cos moze byc nie tak...
    Ja w tym miesiacu juz w ciąży nie jestem bo ani apetytu juz nie mam ani nic procz tego ze cyce bolą. Jutro @ powinna byc...max w następną niedzielę..mam nadzieje ze jednak jutro.

    Schmetterling lubi tę wiadomość

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 3 lutego 2018, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona a ja w psychike wierze tylko jesli ktos ma milion badan i ani jednego do ktorego mozna sie przyczepic...
    U nas po poronieniu jak nie wychodzilo to byl taki moment ze ja juz nie mialam sily zrezygnowalam z kliniki wszystkich lekow supli kompletna zalamka do tego kryzys miedzy nami naprawde bylo zle ze ciaza to byla ostatnia rzecz jakiej bym chciala pozniej bylo ok ale zmienilam prace mialam okres probny i przez ten czas ciaza byla najmniej w mojej glowie (oczywiscie jakby sie udalo skakalabym do niebios ale to wtedy los by za nas zdecydowal) i tez niestety nic z tego nie wyszlo... no ale ja bez lekarzy zastezykow itp owulacje mam moze z raz w roku jesli mam no to ciezko i zajsc w ciaze no bo jak bez tego... co innego jak czlowiek zupelnie zdrowy...

    Zalamana szkoda ze maz nie chce zrobic badania z wlasnej woli i szczerze nie rozumiem takich facetow... zdecydowaliscie ze chcecie miec dziecko ale to ty masz szukac przyczyny niepowodzen robic badania rozkladac nogi co chwile przed kims obcym do badania a chlop sie raz nie moze poswiecic... oj jakby moj byl w tym temacie na nie i koniec nie bo nie to by wiory lecialy... na szczescie moj sam wspomnial zebym sie gina zapytala czy poleca jakies miejsce do zrobienia badania jak ja szlam na pierwsze badania po kilku miesiacach staran...
    Otrzasnij go wjedz mu na ambicje ale niech zrobi dla spokoju swojego i twojego:* trzymam kciuki!!!

    Karolina a u mbie raz lepiej raz gorzej zalezy od dnia... sa dni ze sie w sumie czuję dobrze sa takie ze w brzuchu lekko ciagnie a sa i takie z tragicznym sciskiem zoladka... no i ostatnio mi nocami ciezko zssnac...

    Karolina2787, KoniczynkaNaSzczęście, Moa, Schmetterling lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2018, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masz racje Cierpliwa...i moim zdaniem starania o upragniona ciaze zabijaja zwiazek...my tez wiele przeszliśmy..nawet sie rozstaliśmy na jakis czas...ale nie o tym.
    Po prostu wezmę go za rączkę jak dziecko i zaprowadze..a jak bedzie trzeba to zaloze smycz i kaganiec...
    Przez tyle lat slyszalam ze jestem zdrowa i o tym nawet nie rozmawialiśmy...
    Dzis w drodze na urodziny z nim pogadam bo tez musze sie zebrac w sobie..a ze czeka nas jazda ponad godzine to czasu starczy...

    Karolina2787, Schmetterling lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2018, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa to oznaki że coś się dzieje w brzuszku :) Dobrze że groszek daje znać o sobie i Twój suwaczek do przodu mknie. Zdróweczka dla Was kochani i oby dolegliwości jak najmniej było ;)

    Schmetterling lubi tę wiadomość

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 3 lutego 2018, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zalamana kazdy sposob jest dobry byle chlop zrobil badanie ;)
    U nas nawet nie starania doprowadzily do kryzysu a ich brak jak zrobilam chwilowa przerwe i to ze maz inaczej przezywal poronienie jak ja przez co mi sie wydawalo ze jego to malo obeszlo ze jedno stracilismy i najwazniejsze jak najszybciej kolejne zeby sie udalo...

    Karolina:*
    A mialam pytac a przed stymulacja mialas regularne @ czy tez roznie z tym?

    Schmetterling lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2018, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to taki suchar na poprawe nastrojów

    "Hej, chciała bym powrócić do tematu. Otóż staramy się z chłopakiem o dziecko i obliczamy dni płodne. Lecz w trakcie tych, które były teraz niestety moja pochwa była bardzo ciasna... Dodatkowo od kilku dni strasznie brudze bieliznę śluzem.
    Jest szansa na ciąże?"

    Schmetterling lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2018, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Karolina:*
    A mialam pytac a przed stymulacja mialas regularne @ czy tez roznie z tym?


    Tak, zawsze @ miałam regularne (26-28 dni) Czasem zdarzało się dwa dni wcześniej ale nigdy później. Ze stymulacją to już wgl 29 dni jak w zegarku, dlatego ten cykl to dla mnie nowość tym bardziej że dziś już 39dc

    Schmetterling lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2018, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ccierpliwa , nadal mimo to uważam ze nie dokonca tak jest .... prawda jest i w tym ze i nasza psychika duzo czesto powoduje wavhania hormonalne ... spójrzmy na osoby z diagnozą depresja ... , dlaczego wiekszosc z nich np przestaje miesiaczkowac ? To od glowy wszystko wychodzi ....
    U mnie wszystko bylo podobnie jak u Ciebie , baaa nawet kryzys w malzenstwie w trakcie ktorego maz splodzil potomka ( !!!!!!) Niby ostatnia rzecza jaka bym chciala to miec wtedy z nim dziecko , a jednak nieswiadomie gdzies w tej glowie z tylu ta ciaza siedziala
    Większość kobiet ktore zachodzą w ciaze bez problemu nie maja zielonego pojecia o co w tym wszystkim tak naprawde chodzi , nie wiedza nawet co to jest badanie hcg czy ze istnieja testy lh baaa nawet nie wiedza co znaczy owulacja !! Taka prawda , one nie mysla az tak - ja kiedy zaczelam starania zavzelam czytac dolaczylam do forum doszukiwalam sie wszystkiego i tak to trwa do dzis ...
    Zreszta pisalam wcześniej zabijcie mnie ale takie mam swoje zdanie ... :-)

    Znowu.ta.kryska, Schmetterling lubią tę wiadomość

  • Nova87 Autorytet
    Postów: 877 1404

    Wysłany: 3 lutego 2018, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam w 13dpo. Wczoraj popoludniu delikatne plamienie i bol brzucha.dzisiaj juz cisza... jedynie tak jakby ciągniecie ale bardziej w jajnikach. Aaa i temp jeszcze w gore skoczyla a zawsze dzien przed @ spadala ponizej lini. Termin @ jutro....

    Schmetterling lubi tę wiadomość

    hrqoskjoayf3n559.png

    05.03.18 - beta HCG - 423,49
    07.03.18 - beta HCG - 971,13
    13.03.18 - beta HCG - 8403,34
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2018, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nova 3mam kciuki żeby to był skok na groszka :) &&

    Schmetterling lubi tę wiadomość

  • Nova87 Autorytet
    Postów: 877 1404

    Wysłany: 3 lutego 2018, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola nie licze na groszka bo mnie brzuch juz pobolewal na na @. A i temp za mala na ciaze.

    Schmetterling lubi tę wiadomość

    hrqoskjoayf3n559.png

    05.03.18 - beta HCG - 423,49
    07.03.18 - beta HCG - 971,13
    13.03.18 - beta HCG - 8403,34
‹‹ 290 291 292 293 294 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ