Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Długoterminowe staraczki !!!
Odpowiedz

Długoterminowe staraczki !!!

Oceń ten wątek:
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 7 marca 2018, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motyl czemu mnie nie zabralas w walizce?!

    Nova piekna beta! Oby z praca poszlo po twojej mysli!

    Zalamana dopiero teraz doczytalam jak suler cie potraktowali po powrocie :/
    Trzymam kciuki za szybkie znalezienie czegos fajnego!

    Schmetterling, KoniczynkaNaSzczęście lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2018, 05:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    załamana może rzeczywiście warto trochę odpocząć, poszukać pracy i jak nabierzesz sił rozpocząć starania od nowa. Nic na siłę, bo można naprawdę doprowadzić się do depresji. masz już jakis pomysł na pracę? jest jej dużo tam gdzie mieszkasz, czy trzeba się zadowolić tym co oferują?

    witaj ona ;), to któż dostrzegł to PCOS? może jednak się nie sprawdzi to przypuszczenie :)

    Dzien dobry wszystkim ;-)

    Kochana zmienilam lekarza , bardzo fajna Pani doktor , zajmuje sie praktycznie wszystkim i niczego sie nie boi ..

    Po pierwszej wizycie , miala na mnie tysiac pomyslow i odrazu dostalam skierowanie na badanie amh . Od razu z gory zalozyla ze wina moich skapych i krotkich ale regularnych miesiaczek jest zla praca jajnikow , tylko nie wiedziała czy one wygasaja czy cos innego jest na rzeczy ...
    Co prawda to jeszcze nie potwierdzone ale na poprzednim usg przed samym koncem cyklu moje endo nie mialo nawet 8mm , a na jajnikach same drobne pecherze ...
    Odebrałam wynik , napisałam do niej mowila ze zmieni taktyke bo amh jest beznadziejne ... no bo jest...
    Według moich norm od 1-2 jest w normie ja mam ponad 4 wedlug normy laboratoryjnej podejrzenie pcos , według mojej lekarki podejrzenie pcos wedlug mnie? Oczywiście mam wszystkie tego objawy...

    Zalamana tak 3dc ale mozesz zrobic maks do bodajze 5 ...

    Hipi - dasz rade <3

    hipisiątko lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2018, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona grunt, ze cos zaczela robić..tez chcialam swego czasu zrobic to AMH...ale slyszalam ze czesto to badanie jest nie miarodajne..nie wiem..teraz i tak mam inne rzeczy na głowie.

    Poza tym
    Dzien Dobry wszystkim

  • Mania 81 Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 8 marca 2018, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny. Jestem nowa. Mam 36 lat i Portoryko roku starania o pierwszego bobasa. Mogę się dołączyć? Czy któraś z Was stosowala niepokalanek mnisi i zioła Sroka na 2 fazy?

  • Nova87 Autorytet
    Postów: 877 1404

    Wysłany: 8 marca 2018, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :)
    Tak sobie myslę czy nie będziecie mieć mi za złe że będe tu Was zarzucać informacjami ciążowymi?? Bo przyznam że poszłam "na fioletowa" strone i tam jakas nie miła atmosfera :/ Laski postresowane, jedna druga gasi na każdy temat i strasznie dołujące jest jak czytam że co 3 dziewczyna coś nie tak ma z ciążą :( Jednak Wasza aura lepiej mi sprzyja :)
    hihihihihih


    KoniczynkaNaSzczęście, Moa lubią tę wiadomość

    hrqoskjoayf3n559.png

    05.03.18 - beta HCG - 423,49
    07.03.18 - beta HCG - 971,13
    13.03.18 - beta HCG - 8403,34
  • Nova87 Autorytet
    Postów: 877 1404

    Wysłany: 8 marca 2018, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyle sie wczoraj na ciężarówkach naczytałam o pustych pęcherzykach że mimo iż wiem że dzisiaj gin nic nie zobaczy bo za wczesnie to jestem posikana ze strachu ;/ A chciałam isc na spokojnie żeby obejrzała torbiel i powiedziała że nie będzie ona w ciąży przeszkadzać ;/

    hrqoskjoayf3n559.png

    05.03.18 - beta HCG - 423,49
    07.03.18 - beta HCG - 971,13
    13.03.18 - beta HCG - 8403,34
  • Nova87 Autorytet
    Postów: 877 1404

    Wysłany: 8 marca 2018, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tam jest dziewczyna w 6 tyg gdzie ma bete ponad 9000 i gin powiedział że puste jajo jest :(
    Jednak im bardziej człowiek doinformowany tym gorzej :(

    hrqoskjoayf3n559.png

    05.03.18 - beta HCG - 423,49
    07.03.18 - beta HCG - 971,13
    13.03.18 - beta HCG - 8403,34
  • Nova87 Autorytet
    Postów: 877 1404

    Wysłany: 8 marca 2018, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janess niestety ale ja jestem kompletnie zielona w temacie IUI :( Ale bierz pod uwage że telewizja kłamie :) Przed TV każdy sie bardziej stara a jak jest naprawde to nie wiadomo :)

    Janess lubi tę wiadomość

    hrqoskjoayf3n559.png

    05.03.18 - beta HCG - 423,49
    07.03.18 - beta HCG - 971,13
    13.03.18 - beta HCG - 8403,34
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2018, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nova...posiedz tu z Nami. Ja osobiście bardzo Ci kibicuje tak samo jak Cierpliwej i nam tu wszystkim.
    Ja w 1 ciąży mialam sane komplikacje, wiec służę w ty temacie hehh. Powiwm jedno nie martw sie na zapas bo naprawde nie warto...jak sobie myślę co mi wtedy wmawiali to az sama niewierze...dzis znalazlam wszystkie badania i wypisy ze szpitali z czasow ciąży...taka refleksja mnie naszla...
    Tak czy siak nasz wątek jest wyjątkowy i inny nuz wsystkie.

    Janes mam to samo...i jakos tak generalnie na wszystko wywalone...mam wrażenie ze nie mam wpływu ostatnio na to co sie dzieje wokoło...

    Pije kawe...jem swoje ciasto bez cukru którego nikt bie chcial i potem spadam do miasta...

    Janess lubi tę wiadomość

  • Nova87 Autorytet
    Postów: 877 1404

    Wysłany: 8 marca 2018, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ostatnio zrobiłam ciasto z malinami bo taka jakas naszła mnie ochota po czym.....odechcialo mi się go :D

    Janess, KoniczynkaNaSzczęście lubią tę wiadomość

    hrqoskjoayf3n559.png

    05.03.18 - beta HCG - 423,49
    07.03.18 - beta HCG - 971,13
    13.03.18 - beta HCG - 8403,34
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2018, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janes...ja sie nasluchalam o klinikach ze to czysty biznes....szczególnie o jednej na I...sama mam wizyte w Gamecie, gdzie większość godziwych specjalistów przeszła z kliniki na I...
    Ciekawa jestem czy zaproponują mi badania...stumulacje...czy od razu z grubej rury IUI badz IVF...
    Ostatnio sie naczytalam o przeciwciałach przeciwplemnikowych (wrogi sluz) i ciekawa jestem czy bardziej wiarygodne sa badania z krwi czy śluzu po stosunku...

    U mnie hit bo w nocy nawet poplamilam podpaske tyci tyci ale to juz cos hahaha.

    Niby chce odpocząć a czytam o badaniach...

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 8 marca 2018, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety dziewczyny wysokosc bety nie zawsze przeklada sid niestety na zdrowa ciaze... wiem to po sobie bo ja mialam w poprzedniej ciazy super bete dopiero po czasie zaczela wolniej przyrastac a na poczatku szla jak burza... do tego rosla az do dnia zabiegu... kilka dni przed wynosila kilkanascie tysiecy... a na usg caly czas od poczatku obraz pozostawial wiele pytan i watpliwosci czy cos z tego bedzie...
    Duza beta nie zawsze rowna sie dobra ciaza...

    Nova oczywiscie nie pisze tego zeby cie nastraszyc czy cos tylko w odniesieniu do tego ze to bzdura i ze przy dobrej becie wszystko ok i nie zdarzaja sie puste jaja ;) bo zagniezdzony w macicy pecherzyk tez na poczatku wytwarza bete a dopiero po czasie zaczyna byc gorszy przyrost...

    Janess u mnie zawsze byly przed iui tzn przed pidaniem ovitrelle badania krwi i na tej podstawie a nie usg lekarz decydowal kiedy ovitrelle... zdarzalo sie ze na usg mowil ze mysli ze jutro wieczorem a jak mial wyniki dzwonil ze mam tobic dzien wieczorem i iui sie przesunie... ale u mnie mieli wczesniej cykle stymulowane na dokladnie tych samych lekach wiec wiedzieli juz jak moj organizm funkcjinuje i mogli sobie wyluczyc w jakim mniej wiecej czasie pecherzyk peka itp...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 8 marca 2018, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zalamana z tym wrogim sluzem to tez jest mydlenie oczu... bo on sie lubi zmieniac w sensie raz wrogi raz nie...
    Moja dobra kolezanka robila iui bo jej wyszedl wrogi sluz za 2 podejsciem sie udalo dodatkowo jej maz mial kiepskie wyniki ze na naturalna ciaze przy tym nasieniu i sluzie klinika nie dawala im zadnych szans... no a jak maly mial rok to wpadli z drugim i to z jednego jedynego sexu w ciagu calego cyklu od okresu az po test ciazowy ktory robila bo @ juz dlugo nie bylo... dodatkowo w tym czasie jeszcze dokarmiala piersia...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2018, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Zalamana z tym wrogim sluzem to tez jest mydlenie oczu... bo on sie lubi zmieniac w sensie raz wrogi raz nie...
    Moja dobra kolezanka robila iui bo jej wyszedl wrogi sluz za 2 podejsciem sie udalo dodatkowo jej maz mial kiepskie wyniki ze na naturalna ciaze przy tym nasieniu i sluzie klinika nie dawala im zadnych szans... no a jak maly mial rok to wpadli z drugim i to z jednego jedynego sexu w ciagu calego cyklu od okresu az po test ciazowy ktory robila bo @ juz dlugo nie bylo... dodatkowo w tym czasie jeszcze dokarmiala piersia...

    No wlasnie...
    Dlatego ja nie do konca wierze w te skomolikowane badania...czy nawet usg...po tym co przeszlam w 1 ciąży...nikt ale to nikt mi nie powie ze bafsnia sa 100procentiwa pewnością ze cos jest ok lub nie...albo nagle moze sie zrobic zle lub dobrze...
    Sory za literowki, pisze z auta..
    Ja chce juz wiosneeee...ta aura chyba tak wplywa dolujaco...lata tez nie uzylam bo ciagle w pracy...i jakos zle wspominam tamten czas...

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 8 marca 2018, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janess ale ja nie mialam w zadnym wypadku na celu ja dobijac... to ze sie takie rzeczy zdarzaja to nie znaczy ze dotykaja kazda kobiete...
    A jak bedzie siedziec na fioletowej dopiero sama sie dobije bo tam snuja tylko i wylacznie czarne scenariusze... lepiej niech Nova tutaj rozsiewa wiruski i nie mysli o takich pierdolach i sie nie zamartwia na zapas bo dzidzius czuje stres...
    Chociaz ja wiem ze sama tez do dzis dzien panikuje i niestety nic na to nie poradze... od wizyty do wizyty zgryzota czy serduszko nadal bije i czy wszystko ok...
    I mysle ze niestety kazda z nas bedzie tak miala... jak juz sie czlowiek tyle stara to nie potrafi beztrosko przejsc przez ciaze...

    Nova ja kochana mialam w glowie na tym etapie co jestes tez wszystkie najgorsze scenariusze ;) po czym dopadly mnie takie mdlosci ze myslalam tylko o tym co dam rade zjesc bez obrzydzenia ;)

    Nova87, Janess lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Nova87 Autorytet
    Postów: 877 1404

    Wysłany: 8 marca 2018, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cccierpliwa spoko ja juz jestem tak sama nakręcona że aż mi niedobrze :) a do 15.30 jeszcze troche czasu :) Chyba powiem lekarce ze jak ma gdybac czy cos jest czy nie ma to lepiej niech powie ze narazie nic nie widzi :) hihihih
    Bardziej ide sie upewnic ze przez torbiel nic dzidziorowi nie zaszkodzi :)

    hrqoskjoayf3n559.png

    05.03.18 - beta HCG - 423,49
    07.03.18 - beta HCG - 971,13
    13.03.18 - beta HCG - 8403,34
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 8 marca 2018, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nova bedzie wszystko dobrze! Moze byc juz widac mini pecherzyk a moze jeszcze nie byc dzis nic widac tak czy inaczej za duzo nie bedzie widac i to na tym etapie normalne ;) nic sie nie stresuj nawet jak bedzie bardzo malutko widac bo za 2 tygodnie bedzie juz widac pieknie wszystko ;)
    Na poczatkowym etapie ciazy kazdy dzien to krok milowy dla maluszka ;)

    Nova87 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2018, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znowu.ta.kryska wrote:
    Tak o mnie pytacie i pytacie, no to wam cos napisze.
    Chlop mnie wnerwia. Pies mnie wnerwia. Praca mnie wnerwia. Moje cialo mnie wnerwia. Mam taki PMS, jakiego najstarsi gorale nie pamietaja.
    Czy dalej tesknicie za moimi postami? :-P
    Witaj w klubie hihihi..tyle ze moja praca sie mnie pozbyla hihihi.
    Oczywiscie ze tesknimy!!

    Ps. Czy tylko ja mam od tygodnia popoludniami typowa zwieche i usypiam na stojaco?

    Moa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2018, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janess pewnie masz racje...u mnie to od paru lat ciagle cos...stres mnie zabija, odbija sie na mnie...ostatnie pol roku pracy w tym syfie tez zrobilo swoje...juz tak nie chce...zaczynam sie nawet zadtanawiac czy znow zająć sie dziećmi. ...albo czyms na wlasny rachunek...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2018, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo musze zakupić meliske...i dobre wino albo cos...
    Wlasnie objadlam sie czekolada...

    Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość

‹‹ 319 320 321 322 323 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ