Długoterminowe staraczki !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKryska no gratuluje
Laski zajęta byłam bardzo w pierwszej fazie cyklu sikaniem na testy owu, i tak mi tego brakowało że do 12 sikalam wychodziły prawie pozytywne, a 14 dc sikalam i nie było żadnej kreski nawet jej cienia
Z tęsknoty postanowiłam dziś nasikac i co jest tluscioch tylko trochę blady
Czyżby owu się zbliżała?
No a ja jem dupka i co teraz?
Tyle że brzuch mnie pobolewa tak okresowo .... ? -
Lago dzięki, chyba faktycznie muszę poszukać endo, bo prolaktynę też mam lekko podwyższoną 25-30, to dostałam na nią dostinex, planowałam dziś wziąć pierwszą tabletkę ale chyba się wstrzymam do 1 dc...
Ona podobno pozytywne testy owu wychodzą w ciążyLago lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ona29 wrote:No a ja jem dupka i co teraz?
Tyle że brzuch mnie pobolewa tak okresowo .... ?
Ty to chyba raz w tygodniu masz owulacje hahahahah I jak mozna jesc dupka przed owu? Czy Ty wogole wiesz w jakiej fazie jestes? Cos krecisz Ona...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2017, 15:54
Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość
-
Janess wrote:Ona, a wiesz ze testy owu maja taka swoja wade i wykrywaja ciaze? Wychodza pozytywne jeszcze przed hcg.
Tak ze ten... Nie lec jeszcze na bete ale mocno trzymam kciuki
Dziewczyny, nie nakrecajcie sie nawzajem. Test ovu MOZE ale nie musi pokazac ciaze i zeby byl wiarygodny to kreska powinna byc taka sama lub mocniejsza od testowej. W koncu jest jakis powod ze testy ciazowe i owulacyjne sa inne i wykrywaja stezenia innych hormonow. Zreszta Ona pisze ze jest 7dpo to chyba raczej zarodek jeszcze sie nie zdazyl zagniezdzic... Ona oczywiscie zycze Ci jak najlepiej, ale troche zimnej wody na glowe sie przyda.....nie dajcie sie zwariowacZnowu.ta.kryska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLago wrote:Ty to chyba raz w tygodniu masz owulacje hahahahah I jak mozna jesc dupka przed owu? Czy Ty wogole wiesz w jakiej fazie jestes? Cos krecisz Ona...
Lago:-) zerknij na wykres i sama oceń
Co tu kręcićZnowu.ta.kryska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJaness wrote:Ona, a wiesz ze testy owu maja taka swoja wade i wykrywaja ciaze? Wychodza pozytywne jeszcze przed hcg.
Tak ze ten... Nie lec jeszcze na bete ale mocno trzymam kciuki
W poniedziałek idę zbadać próg i estradiol
Może i hcg tylko czy nie za wcześnie?Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość
-
Ona29 wrote:Lago:-) zerknij na wykres i sama oceń
Co tu kręcić
Ja na wykresach sie nie znam, nigdy ich nie analizowalam. Chodzi mi tylko o to, ze tydzien temu pisalas ze lekarz potwierdzil ovu i zaczelas brac dupka, a teraz ze jestes przed ovu??? Tego nie kumam wiec pytam czy cos pokrecilasZnowu.ta.kryska lubi tę wiadomość
-
Ona29 wrote:Lago każdy patrzy jak chce myśli jak chce nadzieja musi być i czasem ona pozwala nam przetrwać. Ty podchodzisz do tego z dystansem inni nie:-)
Pomyślałam tylko o drugiej owulacji
Jasne ze tak, nadzieje chyba kazda ma bo inaczej nas by tu nie bylo, ale jest jeszcze cos takiego jak zdrowy rozsadek i wiedza. Nie ma czegos takiego jak druga owulacja! Tzn moga peknac dwa pecherzyki i zostac zaplodnione (ciaza mnoga) ale dzieje sie to mniej wiecej w tym samym czasie, a nie w odstepie tygodniowym. Chcialam tylko Ci podpowiedziec tym bardziej po tym co przeszlas, ale co mi tam...nie moje hormony, nie moja psycha...kazdy robi co chceZnowu.ta.kryska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMalwina87 wrote:A czy to możliwe żeby stan zapalny był tylko po owulacji a przed temperatura 36.5?
CRP rok temu było ok ;-P
Kurczę,lecicie z tym koksem... Ja nie mam prawie w ogóle czasu na neta Ledwo nadążam z czytaniem A czytam szybko;-p
Ktoś pisał o plamieniach związanych z wysoką prolaktynę. Nie wiem, jak to do końca jest, bo miałam kiedyś zdiagnozowaną hiperprolaktynemię i przez prawie pięć lat jadłam bromergon. Przy nim prolaktynę miałam na poziomie minimalnym, a przy okazji regularne plamienia. Rok temu w szpitalu przy kompleksowych badaniach zrobili mi test na tą hiperprolaktynemię jakimś innym sposobem, nowocześniejszym sposobem i okazało się, że żadnego problemu z prolaktyną nie mam. Od prawie 1,5 roku nie biorę bromergonu, nie mam też plamień.Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLago wrote:Jasne ze tak, nadzieje chyba kazda ma bo inaczej nas by tu nie bylo, ale jest jeszcze cos takiego jak zdrowy rozsadek i wiedza. Nie ma czegos takiego jak druga owulacja! Tzn moga peknac dwa pecherzyki i zostac zaplodnione (ciaza mnoga) ale dzieje sie to mniej wiecej w tym samym czasie, a nie w odstepie tygodniowym. Chcialam tylko Ci podpowiedziec tym bardziej po tym co przeszlas, ale co mi tam...nie moje hormony, nie moja psycha...kazdy robi co chce
Lago lekarz potwierdził owulacje , Ale nie było płynu nie było cialka żółtego ale też nie było pęcherzyka, endometrium 5mm które jakby wskazywalo że owu nie było
Jeszcze wtedy owu też nie zaznaczyła mi owulacji dlatego myślałam że może faktycznie jej nie było i będzie dopiero teraz ...
Duphaston dostałam na plamienia od 14 dnia cyklu , słabych miesiączek itd wyjątkowo kazał brać od zaraz po przepisaniu recepty
Nie potrzebna mi wiedza ' wolę się nakrecac niz myśleć o rzeczach stwierdzonych teoria czy prawodlowosciami. Inaczej dziś siedziała bym i wyla licząc czas do miesiączki " bo przecież się nie udało "
Wierzę również w potęgę podświadomości, im bardziej o czymś myślimy wyobrażamy sobie tym mocniej to do siebie przyciągamy aż to się wkoncu spełnia...
Zresztą o ciąży akurat nie myślałam a o owulacji...jak napisałam 14 dc test owulacyjny nie pokazał nic nawet cienia krechy teraz jest soczysta o jeszcze raz podkreślę jeszcze nie taka jak testowa ale wyraźna...
Zapytałam grzecznie , mnie kubeł wody nie potrzebny - żyje rzeczywistością i wiem na własnym przykładzie ze wszystko może się zdarzyć - naprzekor teorii naukowych
Znowu.ta.kryska, Janess, Moa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBry w niedzielny poranek
Wczoraj byłam na wizycie i raczej w tym cyklu też nie mam na co liczyć. Jeden pęcherzyk z którego nie wiadomo czy coś będzie do tego kiepskie endo bo tylko 6,7mm we wtorek drugi monit, okaże się czy owu była chociaż tak czy siak nic z tego nie będzie. Z tego co gadał gin czeka mnie histeroskopia ale jeszcze nie wiem kiedy, zapewne w kolejnym cyklu. Tyle o mnie...
A co tam u Was? Mam nadzieję że bardziej optymistycznie niż u mnie
Kryska jakiego masz pieska?
Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarolina2787 wrote:Bry w niedzielny poranek
Wczoraj byłam na wizycie i raczej w tym cyklu też nie mam na co liczyć. Jeden pęcherzyk z którego nie wiadomo czy coś będzie do tego kiepskie endo bo tylko 6,7mm we wtorek drugi monit, okaże się czy owu była chociaż tak czy siak nic z tego nie będzie. Z tego co gadał gin czeka mnie histeroskopia ale jeszcze nie wiem kiedy, zapewne w kolejnym cyklu. Tyle o mnie...
A co tam u Was? Mam nadzieję że bardziej optymistycznie niż u mnie
Kryska jakiego masz pieska?
Endo 6.7 przed owulacja to nie tragedia
Można zawsze podrasowac czymś jakimś estrogenem swoją drogą na clo to i tak masz je ładne;-)
Ja w 16 dc miałam 5 mm więc nie narzekaj naprawdę
Głowa do góry i cycki do przodu !
Kryska a co to za psiak no mów:-P
Witam się z niedobra kawa
Zrobiłam sobie kawę zagotowalam wodę w garnku ( Nie chciałam załączać czajnika bo chodzi jak czołg a malz śpi po nocce ) no i teraz mam kawę o smaku frytek
Normalnie tak mi smakuje bleeeeAnet_86, Znowu.ta.kryska lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny