Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Długoterminowe staraczki !!!
Odpowiedz

Długoterminowe staraczki !!!

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2017, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O, znalazłam jakiegoś testa w szufladzie ;) A myślałam, że nie mam.
    Może wypróbuję, może coś wypatrzę ;)

    Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2017, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaABC wrote:
    To chyba różnie bywa.Ja też miałam taką torbiel dziesięć lat temu, jak jeszcze nie byłam mężatką, nie starałam się o dziecko. I po 10 latach miałam robioną laparoskopię diagnostyczną i okazało się, że po tych dziesięciu latach nie było żadnych śladów endometriozy,czysto, zero ognisk endometriozy. Może to Cię pocieszy.

    Kochana jesteś :* Dziękuję za te słowa.
    Ja właśnie miałam CA125 w normie, żadnych bolesnych miesiączek.
    Więc to kolejny strzał w głowę dla mnie, po tych wynikach chromatyny ostatnio..

    MisiaABC, Znowu.ta.kryska lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2017, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój lekarz (nie ten, który mnie operował) kazał mi przyjść jutro na 12.30.
    Ciekawe co powie..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2017, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć,

    Schmetterling, gdzie zamawiałaś żel p/zrostom?

    U mnie dziś zimnawo, po pracy wpadłam na zakupy i dopiero przed chwilą wróciłam.
    Nie mam specjalnych planów na ten tydzień, czekam na weekend :)

    Poniedziałek za nami Kochane :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2017, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet_86 wrote:
    cześć,

    Schmetterling, gdzie zamawiałaś żel p/zrostom?

    U mnie dziś zimnawo, po pracy wpadłam na zakupy i dopiero przed chwilą wróciłam.
    Nie mam specjalnych planów na ten tydzień, czekam na weekend :)

    Poniedziałek za nami Kochane :D

    Lekarz dał mi namiar, dzwoniłam do babki, a ona już bezpośrednio zawozi do szpitala większą ilość. Ja tylko płaciłam.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2017, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Janess już lepiej :) chociaż przez cały dzień nie dawała mi spokoju. Zwalam winę na pogodę

    MisiaABC lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2017, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem,z depresją jakąś.Przypomniałam sobie o tej torbieli, o lekach które brałam parę miesięcy po laparoskopii diagnostycznej,i doszłam do wniosku,że może mi powstały ogniska endometrialne przez te leki,może jakieś zrosty...A endo to stan zapalny i to kurde nigdy się nie uda :-(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2017, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może mam zniszczone wszystkie komórki jajowe,a czasu już prawie nie mam...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2017, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę że na wszystkich tu pogoda wpłynęła dziś i stąd te pesymistyczne nastawienie.

    Misia Ty nie myśl za dużo co :) bo tak gdybać to można bez końca. Jeśli coś Cię niepokoi to najlepiej zasięgnąć rady lekarza i w razie czego działaś a nie myśleć co by było gdyby.

    MisiaABC lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2017, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaABC wrote:
    Ja jestem,z depresją jakąś.Przypomniałam sobie o tej torbieli, o lekach które brałam parę miesięcy po laparoskopii diagnostycznej,i doszłam do wniosku,że może mi powstały ogniska endometrialne przez te leki,może jakieś zrosty...A endo to stan zapalny i to kurde nigdy się nie uda :-(

    Sorki, jeśli Cię nakierowałam dziś na takie myślenie dziś :(

    MisiaABC lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2017, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, to nie Ty mnie nakierowałaś,ja tak rozmyślam o tym od dłuższego czasu,a od tygodnia szczególnie,stopniowo tracę wiarę po prostu

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2017, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janess wrote:
    Kryśka, żyjesz?

    Karolina, jak głowa?

    Ona29, kaaarolynaaa, Moa, hipisiątko, Lago gdzie Wy baby dzisiaj jesteście?

    Jak kogoś pominęłam to przepraszam, tez mi się tu proszę zameldować!

    Jestem, jestem, tylko też dziś jakaś nie do ludzi ;-)
    Moja koleżanka z pracy powiedziała dzisiaj, że dni dzielą się na gorsze i te gorsze, no i dziś jest właśnie ten gorszy. :-p

    Moja przyjaciółka miała w wieku 16 lat usunięty cały jajnik razem z torbielą. Lekarze powiedzieli jej, że na dzieci ma nikłe szanse. Ma dwie córki. Pierwsza to klasyczna przedślubna wpadka, druga-zaplanowana jak w zegarku. Można? Można.

    Tymczasem mi też głowa pęka. Znikam więc :-)

    MisiaABC, Schmetterling lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2017, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u mnie w czasie laparo wyszło wszystko pięknie,ale to było dwa i pół roku temu,a od tego zdarzenia brałam pół roku choragon w drugiej fazie,wtedy bardzo wzrósł estradiol,potem 2 miesiące clo,i 2 aromek. Od roku nic takiego nie biorę,ale może tamte leki mi uaktywnily endometrioze,to całkiem możliwe.Niby na usg nie ma torbieli,ale któż to wie,czego nie widać

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2017, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hipisiątko współczuję Ci tylu przykrych przeżyć :(


    Wiem że to marne pocieszenie dziewczyny ale jest nas tutaj trochę i każda z nas ma za sobą jakąś historię bardziej czy mniej bolesną. Jednak wierzę że nam wszystkim się uda zajść w upragnioną ciążę i musimy wszystkie w to głęboko wierzyć choć wiem że nie jest łatwo ale jak to mówią uwierz w szczęście a ono się do Ciebie uśmiechnie. Także ja wierzę i wszystkim nam kibicuję i zaciskam mocno kciuki co by tylko szło do przodu i z dobrymi efektami.

    WIARA CZYNI CUDA TRZEBA WIERZYĆ ŻE SIĘ UDA!!!

    Dobrej nocy kochane i nie smutać się proszę :*

    MisiaABC, Janess, Schmetterling, hipisiątko, Posok82, Moa, Znowu.ta.kryska lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2017, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hipisiątko wrote:
    Ja miałam dwie torbiele endo. Pierwsza pękła sama. Szpital zapalenie otrzewnej dreny 10 dni w szpitalu i 3 rodzaje antybiotyków przez miesiąc potem zapalenie płuc po pobycie w szpitalu. Laparo wykonana podczas okresu.
    Druga laparo dokładnie rok po pierwszej. Torbiel z 2 cm urosła po kuracji clo do 7 cm. Po 3 mcznej przerwie zmalała do 3 cm i decyzja czy ciąć czy sobie darować. Wycieli przy okazji drożność zrobili i mój świat się zawalił. Zaczęłam dużo czytac o szpitalu w Lublinie który udroznia jajowody od strony pochwy. Lekarz dał skierowanie ale mówił żeby nie robić sobie nadziei bo to ostatni krok przed ivf. Jeden jajowód udroznili podczas zwykłego hsg , drugi trochę się namęczyli i się udało. Cykle się rozjechały od 15 dni do 35. Okres stał się bezbolesny i mało obfity za to krew dużo jaśniejsza bez żadnych skrzepów. Po pół roku od ostatniej laparo i prawie 2 lata od pierwszej na usg nie ma żadnych torbieli. Ograniczam gluten i mleko. Stosowałam jakiś specyfik z pestek winogron na endomende i ostropest do oczyszczania wątroby. Zamiast clo stosuję siofor i owulacje mam a ciąży brak.

    Mojej torbieli nie było widać na USG, była umieszczona na jajowodzie.
    Jajowody mam drożne, ale to było badane w lutym.
    Nie wiem jak duża była ta torbiel, bo na badaniu histopatologicznym jest tylko napisane: Endometriosis-A [M-76500] A-torbiel jajowodu pr. fragm.0,3cm, więc przypuszczam, że to tylko fragment..

    Współczuję doświadczeń, znam to ale od innej strony.
    A czynnik męski?

    hipisiątko lubi tę wiadomość

  • Yukoki Nowa
    Postów: 3 2

    Wysłany: 23 października 2017, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też staram się od kilku lat o kolejne dziecko, mam już 2 dorastające córki. Ale mój mąż nie jest ich biologicznym ojcem. I tera nie wiadomo, czy ja za stara jestem, czy mój mąż coś niedomaga, a nie chce iść do lekarza, bo twierdzi, że moje dziewczyny mu wystarczą. Nadmienie, że wychowuje je praktycznie od maleńkości. I jest i smutno :(

    Yukoki
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2017, 05:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja też jestem ...
    W tym cyklu odpuszczam nawet się nie stymuluje, mam ciche dni z chłopem
    Niewiem jak długo to potrwa i jaki będzie tego koniec na chwilę obecną mam ochotę zatrzasnac za sobą drzwi ...a co będzie dalej? Czas pokaże....mam wrażenie że tylko właśnie czas marnuje ...
    Miłego dnia dziewczyny

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2017, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 13:20

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2017, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doberek :)

    Witam się z pracy, proga zrobiłam dziś. Wyniki mają być po południu. Teraz śniadanko owsianka z malinami :)

    A co Wy takie narzekające od wczoraj hę? Zrobić sobie kawkę, obudzić się jakiś kawałek ciacha bądź czekoladę wszamać i od razu humor się poprawi :)

    Posok82 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2017, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona a co ten Twój znowu odwala co? Mam nadzieję że się szybko ogarnie

‹‹ 85 86 87 88 89 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ