Do końca 2014 roku ZAJDĘ W CIĄŻĘ !
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie, nie. przepraszam powinnam na wstępie wyjaśnić o co chodzi, akurat w tej kwestii nie będę mu nic tłumaczyć. U nas jest trochę inaczej. Moja teściowa jest wspaniałą kobietą, jest tak naprawdę moją matką - bo z moją nie utrzymuję kontaktów. Przez prawie 30 lat była oddziałową położnictwa i ginekologii, więc zna temat, pomaga nam, doradza, czasem "walnie w łeb" jak trzeba, to dzięki Niej przetrwałam po poronieniu, to Ona powiedziała i wytłumaczyła dlaczego stało się to co się stało. To dzięki Niej nie zwariowałam do końca. Do przez Nią jestem pod stałą kontrolą mojej gin., która jest młodą, cudowną kobietą, zawsze ma dla mnie czas, kiedyś nawet zastanawiała się nad odejściem i pracą w innym mieście, ale nie wiedziała, czy ktoś inny zajmie się mną tak dobrze jak ona, czy inny lekarz zrozumie mnie tak jak ona. Oczywiście nie została ze względu na mnie, miała obawy też o inne pacjentki. Zawsze jest do dyspozycji.Fatim wrote:Słabo mi się robi jak to czytam. To jest Twój mąż a nie jego mamusi ! Niech ona mu nie mąci w głowie,jeśli wyniki wychodzą złe to pracuje się nad tym by je poprawić! Czasami wystarcza zmiana diety, suplementacja i zdrowy tryb życia a teksty, że się nie pójdzie bo to i tak nic nie zmieni to zwykły objaw tchórzostwa. Pracujecie nad tym razem a nie ty sama ani też w trójkącie z mamusią - wytłumacz mu to. U mojego męża w rodzinie właśnie się rozstali z tego powodu, że facet nie chciał zrobić sobie badań,pózniej było tylko wzajemne wyrzucanie sobie winy w tym przy rodzinie i znajomych...Alexander
6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
Sebastian
11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
-
Myszka wiem co czujesz..glowa do góry. A co do badan...to nie jest tak...u nas przy pierwszym dziecku tez długo nie mogliśmy zaskoczyć..po czym M zrobil badanie i bylo kiepsko, okazało sie ze ma zylaka i to on oslabial żołnierzyki...mial zabieg...a równo w I rocznice jego zabiegu urodziła siw nasza Kornelka
małaMyszka lubi tę wiadomość
Nawet najczarniejsza noc w twoim życiu ma swój koniec. Musisz tylko doczekać świtu. -
nick nieaktualny
-
Andzia1984 wrote:Jaki projekt wybraliście? My mamy bez dalonu 4 pokoje
Zobaczysz jeszcze Ci zabraknie pokoi żeby kazde miało swój
fajnie by było gdyby taki był tylko problem, że brakuje pokoi dla dzieci, wybraliśmy parterówke projekt temida a wy jaki macie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2014, 19:37
-
Myślimy pozytywnie- uda sieButter wrote:fajnie by było gdyby taki był tylko problem, że brakuje pokoi dla dzieci, wybraliśmy parterówke projekt temida a wy jaki macie? My z poddaszem bo działka waska...tylko 20m
a projekt: Jeżyna 3. Az z ciekawości w domu kuknę na wasz:-)
Nawet najczarniejsza noc w twoim życiu ma swój koniec. Musisz tylko doczekać świtu. -
Miłego wieczorku...ja czekam na pociąg a w nim 45 minut jeszcze...za godz w domu...nareszcie!Butter wrote:Idę poodpoczywać i poczytać książkę. Kończę czytać ostatnią część Gry o Tron. Uwielbiam tą książkę, także miłego wieczorka bo na tablecie strasznie zamula mi owu
Jutro mam imprezę z okazji 25 rocznicy moich rodziców. Buźka. 
Nawet najczarniejsza noc w twoim życiu ma swój koniec. Musisz tylko doczekać świtu. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
