Do końca 2014 roku ZAJDĘ W CIĄŻĘ !
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej kobitki !
Wczoraj w pracy miałam cyrk ! Patologia ! Nienawidzę nocek, nachlani klienci przeszli samych siebie. Było tez dużo zabawnych sytuacji ale mniejsza o to, nie mam czasu robić pomiarów i wypełniać wykresu. Wstałam po 17 i juz pędzę do pracy. Jutro wolne to bede mogła spędzić czas z narzeczonym, bo dopiero w sobotę na nocke ide. Także miłego wieczorku wam życzę
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny
wpadłam do Was na chwileczkę bo mąż mnie zabije, że się nie urlopuję z nim tylko na forum siedzę 
ale niestety jestem uzależniona i musiałam tu wejść... Tak więc pozdrawiam z Karpacza właśnie piję winko za każdą z Was i za zielone zakończenie jeszcze w tym roku zaległości nadrobię po powrocie... buziaki i działajcie ostro mój żel czeka w Toruniu... ale po powrocie nie odpuszczę mężowi 
:*:*:*
Evaa, Paulina_2603, małaMyszka, Kotowa lubią tę wiadomość
-
Witam się w ponury deszczowy dzień!! Jak zawsze pogoda na weekend musi się zepsuć... Ale to nic Przede mną 4 dni wolnego Juhuuuu Jakie macie plany na weekend??
Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb -
moje drogie zaczelo mi cos cmic w brzuchu dziwne uczucie jakby bol ale nie do końca myslalam ze z glowu może ale nie wieczorem ciężko mi się jest zalatwic jestem równo tydzień po owulacji. Czyzby tobyla zapowiedz ze się udało a cmienie jest objawem zagniezdzania się zarodka?Beata.k
-
hahaha ciężko nie wariować to pierwszy cykl który obserwuje u siebie ... także wiecie jakie to są emocje... nie uda sie trudno ... mam radoche wypełniając go, obserwując i dzieląc się z wami przemyśleniami
małaMyszka, Morwa lubią tę wiadomość
Aniołek (8tc)-3.2016 :* Kocham Cię !
Aniołek (7tc)-12.2016 :* Kocham Cię !
-
Witam wszystkie "narkotestomaniaczki"
to była ciężka noc. Budziłam się co godzinę. Nie mogłam zasnąć i znaleźć sobie miejsca. O 5:30 moja tempka poinformowała mnie, że jestem głupia i naiwna, więc pokazała mi 36,67. Odprawiłam M. do pracy i poszłam znowu spać, tym razem spalam jak zabita i nikt do mnie nie dzwonił i nie przeszkadzał. Zmierzyłam tempkę a ta kazała mi się puknąć w głowę i zaczęła się głośno śmiać, pokazując mi 36,97
Na nic już nie liczę, w nic nie wierzę, czekam na tą cholerną francę, bo mi z mózgu wodę robi. Poza tym za oknem pada. Postanowiłam, że wyjdę tylko do banku, załatwię szybko sprawę i wrócę do łóżka. Zastanawiam się też czy pojadę na zajęcia jutro i niedzielę, bo i tak o niczym innym nie będę myślała i nie będę mogła się skupić...
Buziaki dla Was Kochane!!! Dziękuję za wsparcie! Jesteście niezastąpione w radach i pomysłach i podtrzymywaniu na duchu i w ogóle jesteście zajebiste!!!
Cigaretta, Evaa, Morwa, Kotowa, Butter lubią tę wiadomość
Alexander
6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
Sebastian
11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
