Cześć dziewczyny

Powoli dochodzę do siebie

Byłam wczoraj jeszcze u laryngologa się skonsultować, czy aby nie mam zapalenia błędnika i na szczęście nie, bo jak to powiedziała pani doktor "musieliby panią tutaj wnieść, bo jak ma się zapalenie błędnika, to nawet oczu nie można otworzyć, takie są zawroty głowy". Ogólnie dała mi jakieś leki i powiedziała, że za długo pracuję przy komputerze i takie coś może się powtarzać. Ogólnie jestem dobrej myśli. Oby szybko wszystko wróciło do normy.
Za dwa dni powinna być @, a ja póki co nie mam żadnych objawów... Ani na @, ani na ciążę

Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb