Do końca 2014 roku ZAJDĘ W CIĄŻĘ !
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jeszcze nie zaczęłam obserwacji. Planuję od przyszłego cyklu jak w tym się nie uda. Niedawno zapisałam się do Ovufriend, muszę kupić termometr itd. Z objawów tylko śluz jest dziś niezły i objadam się słodyczami od wczoraj ale nie wiem czy to objaw ovu
nie mam też tych wszystkich badań, idę do gina ok.30.08 więc pogadam z nim o tym. Madzik wiem, ze to latwo powiedIeć ale nie stresuj się tak, praca to tylko praca, wiadomo że jest ważna ale kto ma dać radę jak nie Ty - tak sobie pomyśl. Powodzenia 
ja pracuję, ale w tym tyg. Wolne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2014, 11:12
-
Cranberry wrote:Pytanie mam do Was !!!
Czy macie zrobione wszystkie badania hormony (tsh, progesteron, estrogen itp), grupa krwi, toksoplasmoza?
Czy na któreś może skierować rodzinny lekarz( na NFZ ) czy trzeba za wszystko płacić? Czy musi skierować ginekolog tylko?
Bo zanim pójdę do gina może bym zmolestowała swoją rodzinną żeby mi wypisała jakieś skierowania?
A wiec tak. Wszystkie badania hormonow.. poza tarczyca moze wypisac tylko ginekolog. Lekarz rodzinny nie moze wypisac specjalistycznych badan. Grupa krwi to nie wiem, ale to chyba moze zlecic.
ja ide 28 sierpni do gina wlasnie po skierowania na wszystkie badania bo moze np prolaktyne mam za wysok.a i supa ze staranek.
-
Tak, to racja, że tylko ginekolog może wypisywać skierowania na badania hormonów.
Ale ja to bym zmolestowała rodzinnego o wszystko, co tylko może dać, żeby do gina miec już co zabrać. Poza tym lekarz z własnej kieszeni za skierowanie nie płaci, to niby czemu ma nie dać? -
Kurde, wszystkie obdzwoniłam i udało mi się uzyskać zatrudnienie na 4 godziny... Ale dobre i to. Najwyżej będę dojeżdżała i jeszcze tutaj sobie dorobię... szkoda, że to z kolei 50 km od domu...
-
Marta, dzięki:*
Życzę wszystkim miłego dnia, odezwę się pod wieczór.
-
nick nieaktualnyWitam was dziewczyny:) Ploty, ploteczki widzę ze forum fajnie się rozwija
Ja dziś robiłam pierwszy w życiu test owulacyjny W prawdzie wynik negatywny bo bledziuteńka kreseczka ale jeszcze wszystko przede mną bo lekarka owulacje przewiduje po weekendzie 
Truskaffeczko trzymam kciuki
Ja mam porobione wszystkie badania tsh, hiv, toksoplazmoza, chlamydia, mocz, krew, wzw ale prywatnie wiec lżejsza jestem o jakieś 240 zł
-
@ m być za około 7 dni...Landryneczka wrote:Magic ja kiedys się zastanawiałam nad zmiana imienia dużo załatwiania jest ?
Lenko dziękuję ci kochana :*
Marta a mierzysz temp. albo obserwujesz szyjkę i sluz ?
Ja testy robie ale póki co negatywy same bladziochy .
Lusi kurcze szkoda
a kiedy ma byc @ ? ale póki co mąż zapowiedział że się nie poddajemy 
z wykresu wynika że mam dni płodne
Magic lubi tę wiadomość
-
MadzikForever wrote:Tak, to racja, że tylko ginekolog może wypisywać skierowania na badania hormonów.
Ale ja to bym zmolestowała rodzinnego o wszystko, co tylko może dać, żeby do gina miec już co zabrać. Poza tym lekarz z własnej kieszeni za skierowanie nie płaci, to niby czemu ma nie dać?
Specjalista danej dziedziny moze wypisac badania i tyle. Nie da sie uprosic bo takie sa przepisy. Od tego jest lekarz rodxinny by w miare ogarnac temat i skierowac dalej i nie da sie tego przeskoczyc. Poza tyn ginekolog na podstawie dlugosci cykli wyznacza konkretny czas kiedy niektore hormony musza byc badane.
-
No, tak właśnie napisałam, ale mój gin to i na morfologię np. ciągle mnie wysyłał, na mocz, a te badania może przecież zlecić również rodzinny lekarz.Flexi wrote:Specjalista danej dziedziny moze wypisac badania i tyle. Nie da sie uprosic bo takie sa przepisy. Od tego jest lekarz rodxinny by w miare ogarnac temat i skierowac dalej i nie da sie tego przeskoczyc. Poza tyn ginekolog na podstawie dlugosci cykli wyznacza konkretny czas kiedy niektore hormony musza byc badane.
-
nick nieaktualnyJakoś mi dziwnie dziewczyny ze tyle musicie przejść żeby zajść w ciążę Sama jestem w trakcie poronienia wiec nie wiem jeszcze nic o ciąży ale jak stwierdziliśmy z mężem ze chcemy mieć dziecko pewnego dnia to tylko wg kalendarza dni płodnych wyliczyłam sobie kiedy te płodne plus minus są i kochaliśmy się wtedy co 2 dzień albo jak była ochota. Nic więcej tylko tyle i po 3tyg były dwie krechy. Każdej życzę takiego zachodzenia mam nadzieje ze po tym co teraz przeszłam cykle będę miała takie same i tez bez problemu zobaczę 2 kreski. A was podziwiam! ! Za wytrwałość i systematyczność i strasznie 3mam kciuki :*
PS. Nigdy w życiu nie miałam badań krwi jedynie obowiązkowe szczepienia :p igły boje się jak hmmm.... niczego się tak nie boje jak igły :p nawet mój mąż się dziwi jak można mieć taką fobie na nią
No to się rozpisała :p
MadzikForever lubi tę wiadomość
-
Ja w pierwszym cyklu rownież tak mialam ale kolejne nieudane cykle juz czlowiek nie ma takiej ochoty na przytulanie co dwa dni, aby zajśc. Trzeba liczyc i celować, ja dzieki Bogu od zawsze jestem "potrzebujaca więcej", ale z mężem czesto sa kłopoty.
Truskaffeczka lubi tę wiadomość
-
No i wróciłam do pracy... 4 h spędziłam w poradni. Ginek przepytał, zaproponował kolejny cykl z duphastonem i monitoring. Po rozmowie stwierdził, że zrobimy USG, a na USG nic nie widać, może troszkę ciałko żółte... żadnego pęcherzyka. Za dużo nie powiedział, czekać na @ i wtedy to będzie nasz ostatni cykl starań. Potem przejdę na 3 miesiące na leki, które wstrzymują @. Mam dołka. Idę popracować!
-
Rudziutka7 wrote:No i wróciłam do pracy... 4 h spędziłam w poradni. Ginek przepytał, zaproponował kolejny cykl z duphastonem i monitoring. Po rozmowie stwierdził, że zrobimy USG, a na USG nic nie widać, może troszkę ciałko żółte... żadnego pęcherzyka. Za dużo nie powiedział, czekać na @ i wtedy to będzie nasz ostatni cykl starań. Potem przejdę na 3 miesiące na leki, które wstrzymują @. Mam dołka. Idę popracować!
Nie smuuutajjj... Jestesmy z Tobą... :*
Jestem w 13tym tygodniu ciąży
papap 
