X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny które są tutaj rok i dłużej i dalej walczą o dzidzie...
Odpowiedz

Dziewczyny które są tutaj rok i dłużej i dalej walczą o dzidzie...

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2014, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej postanowilam załozyc watek w ktorym mam nadzieje zbiorą sie dziewczyny ktore są tu na ovu rok i dłuzej i które nadal walczą o dzidzie, jest tu na forum coraz wiecej uzytkowniczek ktore sie pojawiaja i za chwile sie im udaje ale sa tez takie ktore tak jak ja sa tu duzo dluzej i nadal czekaja na II kreseczki

    vanessa, inessa, Marronek, Iwka, stysia lubią tę wiadomość

  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1966

    Wysłany: 22 czerwca 2014, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na OF jestem niecały rok ale staramy się już hohoooo i już raczej nie liczę na cud więc chyba nie spełniam kryteriów :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2014, 14:44

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2014, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2016, 17:43

  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3553

    Wysłany: 22 czerwca 2014, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem na ovu niecały rok (niewiele brakuje), ale staram się prawie 3 lata..
    W między czasie większość dziewczyn z którymi się zdążyłam zaprzyjaźnić już stąd znikło.. Stety - niestety nie wszystkie..

    vanessa lubi tę wiadomość

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1966

    Wysłany: 22 czerwca 2014, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olka30 wrote:
    W między czasie większość dziewczyn z którymi się zdążyłam zaprzyjaźnić już stąd znikło.
    To samo mogę powiedzieć. Wiesz czasem mi jest smutno z tego powodu bo niby byłyśmy blisko a jak się udało to już o mnie zapomniały wraz z przejściem na fioletową stronę :/ ale nie wszystkie bo jest wyjątek :)

    olka30 lubi tę wiadomość

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6168 2261

    Wysłany: 22 czerwca 2014, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech to ja się nie łąpię pewnie :( NA ovu jestem jakieś 3-4 miesiące ale staram się prawie 4 lata w lipcu będzie skończony 4 rok :( i dalej nic.

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 22 czerwca 2014, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :)

    No to i ja sie maleduje ) jestem tu od 8 maja 2013 staramy sie w sumie od wrzesnia 2012 :)
    w dalszym ciagu nie widziałam II oprocz testu owulacyjnego ;)

    Raczej pobedziemy tu jeszcze z rok .. bo nasz droga tak naprawde dopeiro sie zaczeła :)
    Mam nadziejeze za rok o tej porze bede trzymała test ciazowy z II :) albo juz bede w ciazy :)

    olka30, Iownka lubią tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 22 czerwca 2014, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja tez dolaczam staramy sie juz od dwoch lat i mysle ze troche jeszcze to nam zajmie....ale bede walczyla jak nie o zostanie mama naturalnie to adopcyjnie i napewno mi sie to uda :D tylko potrzebny jest czas:D

    vanessa, Krysti lubią tę wiadomość

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2014, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vanessa wrote:
    To samo mogę powiedzieć. Wiesz czasem mi jest smutno z tego powodu bo niby byłyśmy blisko a jak się udało to już o mnie zapomniały wraz z przejściem na fioletową stronę :/ ale nie wszystkie bo jest wyjątek :)
    Kochana moge sie pod Twoimi słowami podpisac dwoma rekami z całego grona "przyjaciolek ovu" ktore juz zafasolkwały tylko jedna o mnie pamieta i mi mocno kibicuje

    vanessa, inessa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2014, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was wszystkie kochane! ja sie staram na powaznie z celowaniem w owulacje 11 miesiecy za chwilke zaczne 12 miesiac(bez zabezpieczania sie ale i bez celowania wrecz bym powiedziała omijania owulacji to troche dłuzej dopiero od kiedy zaczełam obserwowac cykl skumałam ze te bole co miesiac to owu, a szybciej nie dałam sie nawet w ten dzien co bolalo dotknac, teraz znasze to dzielnie;)) i tyle tez jestem na ovu za mna 2 ciaze bichemiczne:(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2014, 21:28

  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 22 czerwca 2014, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu bardzo mi przykro ale damy rade kochana w koncu doczekamy sie dzidziusia:D pozytyw w twojej sytuacji to fakt ze wiesz ze dochodzi do zaplodnienia teraz podleczyc kochanie kolejne sprawy niestresowac sie i bedzie kropek:D

    Ania1986 lubi tę wiadomość

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2014, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej życze kazdej z Was upragnionej zielonosci <3 :)

    ja zaczełam 3 rok starań a na ovu jestem od stycznia 2013 r. chociaż zaczełam podczytywac forum już w grudniu 2012.
    Mam 4 aniołki w niebie :(

  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 22 czerwca 2014, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa....tak mi przykro.....kurcze nie wiem co napisac nigdy nie wiedzialam jakimi sloami wyrazac to jak naprawde mi przykro...nawet nie porafie soie wyobrazac co czujecie po tak wielkiej stracie....ale w koncu wyjdzie sloneczko i zawita w waszych ramionach...musi prawda?

    vanessa lubi tę wiadomość

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2014, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu dziekuje <3
    wiesz tak ja już trace nadzieje mimo usilnych starań ale motywuje mnie do walki mój maż oraz tutaj dziewczyny z ovu.
    Chciałabym aby Wam sie udało naprawde z całego serca <3
    a my pożyjemy zobaczymy chociaż za wiele czasu już nie mamy bo lata nam lecą. Staramy sie o adopcje równolegle już rok i tutaj też pietrzą sie różne problemy niezależne od nas ale czy musi być ciagle pod góre ??? mam nadzieje,że nie!!!

    Myszka-Minnie lubi tę wiadomość

  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 23 czerwca 2014, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My niestety odlozyismy starania bo maz przygotowuje sie do dosyc powaznej operacji i bierze silne antybiotyki...wiec bezsensu sie starac...i walczyc o plemniczki...a akurat z tym mamy problem...tez zastanawiamy sie na adopcja ale narazie musimy pozalatwiac sprawy osobiste zeby dodatkowych rzeszkod nie bylo...i mi lata tez leca ja mam 28 a maz rok starszy...

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • madzianka Autorytet
    Postów: 1064 538

    Wysłany: 23 czerwca 2014, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To i ja dolacze na ovu jestem juz ponad rok i fakt wiekszosc dziewczyn z ktorymi tu zaczynalam juz zaciazyla i praktycznie znikly stad.

    olka30, vanessa, inessa lubią tę wiadomość

    p19us65glzzsn3k4.png
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 23 czerwca 2014, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też tu jestem "rok". Pierwszy raz dołączyłam w maju 2013, potem przed ślubem zaniedbałam konto, a w listopadzie założyłam to.

    Madzianka - zgadzam się... Tak parzę na zakładkę przyjaciółki i... te które są na szczycie listy już tu nie zaglądają - przeszły na fioletową stronę. Kilka z tych na dole też... To strasznie dołujące...

    olka30, vanessa, inessa lubią tę wiadomość

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1966

    Wysłany: 23 czerwca 2014, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    potforzasta wrote:
    Ech to ja się nie łąpię pewnie :( NA ovu jestem jakieś 3-4 miesiące ale staram się prawie 4 lata w lipcu będzie skończony 4 rok :( i dalej nic.
    Łapiesz sie łapiesz moim zdaniem :) myślę że nie ważne jest tyle ile tutaj się jest ale liczy sie staż starań... ja mam podobny jak Ty a jeszcze do roku bycia na OF troszkę mi brakuje ale wtargnęłam tutaj i mam nadzieje że mnie nikt nie wypędzi ;)

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • Myszka-Minnie Autorytet
    Postów: 681 223

    Wysłany: 23 czerwca 2014, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vanessa wrote:
    Ja na OF jestem niecały rok ale staramy się już hohoooo i już raczej nie liczę na cud więc chyba nie spełniam kryteriów :/

    Vanessa,

    Nie badz taka pesymistyczna. Napewno sie uda. Trzeba byc dobrej mysli. Tez miałam pesymistyczne mysli na samym poczatku staran, ale wyrzucilam je wszystkie z głowy, Ukochany zaczal wspierac, odganiał moje mysli i tak sie udalo. Zycze Ci również tego samego.

    inessa lubi tę wiadomość

    f2wl9vvj16detq98.png

    w57vlbetiy8u8flo.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3553

    Wysłany: 23 czerwca 2014, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę, że nikt nikogo wypędzać nie będzie :)
    Niestety w każdym temacie jest tak, że co miesiąc dołącza sporo nowych dziewczyn (wiele takich które dopiero rozpoczynają starania) i za chwilę znikają, bo po miesiącu czy dwóch pojawia się zielona kropka.. To takie frustrujące. Ja już przeszłam stymulację, leczenia na wszelkie sposoby i nic. Próbuję jeszcze naturalnie bez pomocy w postaci inseminacji i in vitro, ale pewnie niedługo trzeba będzie i nad tym przejść do porządku dziennego.

    Ania1986 lubi tę wiadomość

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ