Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Magdas wrote:No mi się opóźnił 2 tyg więc sobie wyobraź co ja przeszłam
O jaaa !!! To naprawde stres stresow. Wspolczuje Ale to tak pierwszy raz czy juz Ci sie zdarzaly takie sytuacje?
Ewelina23 wrote:Zarazajcie sie bo ta tez chce zostac vuF ciocia
Chcialybysmym zebys, zostala ciocia a my chcemy byc zarazone ta choroba )Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2014, 08:59
-
nick nieaktualny
-
Ewelina23 wrote:Magdas a moze to przez niepeknieta do konca blone?? Czy pierwsz raz tak ?
Ewelina23, dżona lubią tę wiadomość
W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu. -
nick nieaktualny
-
Hej kobietki, mój mężus już po badaniu nasienia, wynik ok 11. On sie w ogóle nie stresował za to ja masakra. Powiedział, że dla niego stres to pobieranie krwi (przy tym jest blady jak ściana i się boi hehe). Z tego co go wypytałam to nie oglądał żadnych filmów i gazet, tylko myślał o mnie heheh, zobaczymy jakie będą wyniki
dżona, Macierzanka:), Ania07 lubią tę wiadomość
-
Fidelissa wrote:Dziendobry:)) senna jestem niesłychanie.....
Zapomniałam,ze dzis tłusty czwartek i Zjadlam śniadanko:))
Jak ja te paczki zamieszczę?
Ovu przesunęło mi ovu o dzien...
Masakra
ja też już po śniadanku a a pączki na drugie śniadanie jak już chociaż wcale dziś nie mam ochoty więc pewnie wcale ich nie skonsumuję dzisFidelissa, dżona lubią tę wiadomość
W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu. -
Nati89 wrote:Hej kobietki, mój mężus już po badaniu nasienia, wynik ok 11. On sie w ogóle nie stresował za to ja masakra. Powiedział, że dla niego stres to pobieranie krwi (przy tym jest blady jak ściana i się boi hehe). Z tego co go wypytałam to nie oglądał żadnych filmów i gazet, tylko myślał o mnie heheh, zobaczymy jakie będą wyniki
Hej Nati no to trzymam kciuki za wyniki:)Nati89 lubi tę wiadomość
W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu. -
Bursztynka wrote:No kochane spodziewałam się dziś rano spadku tempki i jednej kreski. Tylko jedno się sprawdziło - 1 kreska i ani cienia cienia.
Myślę że gdyby coś było na rzeczy to jus cień cienie mógłby być... Także pewnie nie dziś bo spadku nie ma, ale jutro lub pojutrze @ mnie dogoni.
I życzę wam dzisiaj dużo miejsca w brzuchach na przyjęte pączki. A jeszcze bardziej nam życzę żeby szybko się zdematerializowały i tłuszczyku po sobie nie zostawiali -
nick nieaktualnywitam porannie,ja już wrociłam z piekarni po pączki byłam i chlebek mąż szlifuje ściany ja mam czas chwilę dla siebie zanim zacznę obiad robić
poł dnia wczoraj nie miałam plamień dziś od wieczora znów nie bardzo lekko wkładka przybrudzona, bardziej gesty śluz zabarwiony ciemną krwią nic nie rozumiem zero dolegliwosci bolowych(zawsze już umierałam z bólu zwłaszcza nad ranem) wczoraj poł dnia kuło mnie po lewej stronie ( z lewego Jajnika miałam owu w tym miesiacu) takie lekki kłucie tylko dziwne przelewanie ale nie wiem czy to jelita czy co w sumie, piersi są prawie nie bolace za to cale twarde cieżkie i jak by zbite.
nie wiem czy moze to skonsultować, nigdy nie miałam takiej mini miesiączki zawsze dawała porządnego kopa a to tak naprawdę ciągnie się od poniedziałku.