X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
Odpowiedz

Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)

Oceń ten wątek:
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 29 grudnia 2013, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macierzanka, ja planuję na 6-7 stycznia testowanie, bo liczę, że jak odstawię luteinę, to tak jakoś w tym czasie powinna być @.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 29 grudnia 2013, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I też raczej mam cykl na nie...

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2013, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej babeczki! a ja swietuje zwyciestwo nad sucza:)wczoraj była wojna, opowiedziałam wszystko mojemu m co mnie boli, on przyznal ze tez widzial jej zachowanie ale myslal ze ja to olewam, nie zdawal sobie sprawy ze mnie to boli, i zadzwonil do tesciowej i kazal przekazac suczy(jego siostrzyczce) ze nie chcemy jej widziec u nas w domu i niech sobie szuka gdzie indziej chrzestnego, tak ze szmacire mam z glowy, m powiedzial tesciowej ze bedziemy przyjedzac tylko wtedy kiedy suczy nie bedzie..

    Czarna94 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2013, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja tez dopisuję się do listy :)
    Mam już ta magiczną 30'stkę na karku, o której ktoś wyżej pisał ;) i przyznam, że faktycznie ludzie gadają takie głupoty, że pierwsze dziecko to do trzydzieski...a ja zawsze pytam a później co? Coś się zamyka i nie można...no to ja zacznę od drugiego po trzydziestce, hihi, tylko to będzie moje pierwsze...
    U nas sprawa wygląda tak, że generalnie tak "na poważnie" w sensie z obserwacjami staramy się od sierpnia br. a ogólnie to zaraz po ślubie (maj 2012) odstawilismy tabletki, 3 miesiace przepisowo odczekaliśmy, a później to tak, bez spinania się, bez stresu i żadnych obserwacji. W zeszłym roku w grudniu mój maż dostał propozycję przeniesienia do Niemiec w ramach firmy w której pracował i podjęliśmy decyzję na tak, i takim sposobem przybył do DE w lutym br. a ja dołączyłam do niego w maju (miałam umowę o pracę w PL i okres wypowiedzenia- strasznie kochałam firmę w której pracowałam), później przeprowadzka i zaczynanie zycia na nowo i w wakacje padło, ze teraz to już konkretniej się staramy.
    Chcieliśmy dziecko jeszcze przed ślubem, ale zawsze było coś, a to kończyłąm studia a to ja straciłam pracę, a to kurs, a to znowu mój mąż zmieniał pracę i niewiadomo było co i jak, a to moja nowa praca i na początku wolałabym nie...i tak wkółko coś...teraz nie ma co gdybać, teraz trzeba się starać :) A mój mąż myślał, ze to tak ciach i już...ze jak już na głos mówimy że od teraz to konkretnie się staramy to ze zaraz na teście 2 kreski sie pojawią, jak go uświadomiłam, ze tak właściwie to mamy jeden dzień w miesiącu, to zrobił wielkie oczy i zapytał "to jak te nastolatki to robią że im sie to udaje tak ciach i już"? Dobre pytanie...

    Ale się rozpisałam...ale chciałam żebyście mnie ciutkę poznały skoro dołączam do Waszego zacnego grona :)

    Milcia lubi tę wiadomość

  • Lucy Autorytet
    Postów: 1514 455

    Wysłany: 29 grudnia 2013, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fipsik wrote:
    A ja miałam mieć owulację po Sylwku, myślałam, że będzie impreza. A tu psikus, chyba mam dzisiaj owulkę. Pytanie teraz czy za 3 dni można się napić czy nie? Hmm...
    Nawet jakby się udało, czego Ci bardzo życzę, to możesz symbolicznie się napić lampkę winka, szampana czy tam drina, co tam lubisz :) Ciałko żółte i tak odzywia się same na początku. A 3 dni po owu to na pewno krzywdy nie zrobisz :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2013, 15:25

    Macierzanka:) lubi tę wiadomość

    zem3j44jocammsgx.png
    zrz6x1hp5wag352p.png
  • Lucy Autorytet
    Postów: 1514 455

    Wysłany: 29 grudnia 2013, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikaDM, witaj w naszym gronie ;)

    zem3j44jocammsgx.png
    zrz6x1hp5wag352p.png
  • Macierzanka:) Autorytet
    Postów: 2952 4048

    Wysłany: 29 grudnia 2013, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Driada, wierzę w to, że Ci się uda ta wygrana! Powodzenia
    Ania, mąż Cię bardzo wspiera!
    I pomyśleć, że ja kiedyś miałam za złe, że moja szwagierka nawet o nic nigdy nie zapyta i się nami nie interesuje, ale stwierdzam, że dzięki Bogu, że tak jest!

    "Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
    1237397y6kr97ild4.gif
  • Macierzanka:) Autorytet
    Postów: 2952 4048

    Wysłany: 29 grudnia 2013, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika, witamy :) Pięknie się nam przedstawiłaś :)
    To prawda, magicznych 30tek jest tu więcej, ale w zasadzie wszystkie tutaj jesteśmy magiczne :)

    "Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
    1237397y6kr97ild4.gif
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2013, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Monika!:)
    Macierzanka ;) a ja to jestem jeszcze magiczna 28semka;P

    zAgatka, Macierzanka:) lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2013, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2016, 17:02

    Macierzanka:) lubi tę wiadomość

  • Macierzanka:) Autorytet
    Postów: 2952 4048

    Wysłany: 29 grudnia 2013, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No przecież każda jest magiczna i niezależnie od metryki, wszystkie mamy ten sam priorytet :)
    Ja, gdy sięgnę pamięcią, to jak miałam 18 to sobie wyobrażałam, że najbardziej chciałabym mieć 23 :) i nie mam pojęcia dlaczego, ale wtedy mi sie wydawało, że to będzie takie fajne. Potem jak stuknęło 25, to pomyślałam, że raaany, jużniedługo 30, a jak stuknęło 30 to już się na tym nie skupiam :)

    "Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
    1237397y6kr97ild4.gif
  • Driada0102 Autorytet
    Postów: 915 853

    Wysłany: 29 grudnia 2013, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj, a mi dziś przyszła @ :( czyli trzeba się starać na nowo.
    Lekarz mi dał 3 miesiące :(

    f2wli09kvv5ashuy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2013, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zAgatka wrote:
    a ja nie wiem czy magiczna ...26 :P jak do tej pory największym przełomem było dla mnie ćwierćwiecze :p


    "ćwierćwiecze" uwielbiam to określenie. Jak ja miałam 25-urodziny to moja siostra zadzwoniła do mnie i zaczyna: "siostro moja nie wiem czy się śmiać czy płakać a może Ci współczuć ale z okazji Twojego ćwierćwiecza życzę Ci..." ze smiechu obie płakałyśmy później pół dnia. Jako "zła starsza siostra" odwdzięczyłam się na jej "ćwierćwiecze". A ogólnie uważam, ze wiek to żaden wyznacznik, o niczym nie swiadczy, ja np. cały czas czuję się jabym miała 23 (nie wiem dlaczego), a ogólnie to jakbym miałą wybierać ile bym chciała mieć dłuzszy czas to wybrałabym 17...też nie wiem dlaczego :)
    Obecnie wiem jedno na 100 % - chcę 2 kreski na teście, zdrową i donoszoną ciążę i zdrowego bobasa...reszta mnie nie parzy i nie ziębi ;)

  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 29 grudnia 2013, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania nieźle załatwiłaś swojego wroga ;)

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 29 grudnia 2013, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi trzydziecha we wrześniu :)

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2013, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja 24 skacze w lipcu :) mloda dupa ze mnie jeszcze .Strzeli nim sie obruce a tu 30 zaraz bedzie . :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2013, 20:53

  • madzianka Autorytet
    Postów: 1064 538

    Wysłany: 29 grudnia 2013, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi w marcu stuknie 27 i jakos nie dociera to do mnie bo zawsze zakladalam ze pierwsze malenstwo chce urodzic tak max do 25 roku zycia a tu na razie nic nie wychodzi teraz pragne urodzic dziecko zanim stuknie mi 28 lat. I jeszcze to mowienie mojej mamy jak ja bylam w Twoim wieku to mialam Was juz troje albo znajoma skonczyla teraz 28 lat i terz juz ma 3 dzieci to zal sciska mi serce bo wiem ze lata mijaja i bedzie mi coraz trudniej o nasze upragnione dziecko. Partze w lustro codziennie i pytam kiedy zostniemy wkoncu rodzicami i bol przeszywa mi serce jakis kiepski nastroj mie dopadl. Zastanawiam sie co zlego w zyciu zrobilam ze nie moge zajsc w ciaze od zawsze przeciez chcialam byc mama kocham dzieci zycie jest nie sprawiedliwe a jak mowia w tv ze znowu jakas mloda matka zabila swoje dziecko to noz mi sie w kieszeni otwiera taka co zabije wlasne dziecko albo go nie chce to odrazu zachodzi w ciaze a my ktore pragniemy dziecka mamy tyle przeciwnosci do pokonania to jest okropne czuje sie taka bezradna :-( Przepraszam Was dziewczyny musialam sie wygadac az plakac mi sie chce na to wszystko. Pisalam dzis z siostra zaraz skonczy 25 lat jest 2 lata po slubie i tak pisalysmy ze dzieci najczesciej rodza sie z tak zwanych wpadek to ona stwierdzila ze wystarczy uwazac i sie nie zajdzie dziwne ma podejscie do tego tematu stwierdzila ze dopiero za 6 lat bedzie chciala miec dziecko. juz jej nic nie pisalam ale pomyslalam sobie ze kiedys sie przekona ze to nie jest takie proste ze wystarczy chciec i odkladac na pozniej decuzje o dziecku bo praca i studia wazniejsze zeby nie zalowala kiedys tej decyzji bo ja teraz wiem ze zajscie w ciaze to jest niekiedy bardzo dluga droga...

    p19us65glzzsn3k4.png
  • Rybeńka Autorytet
    Postów: 1404 1724

    Wysłany: 29 grudnia 2013, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też stuknęło ćwierćwiecze w tym roku, a za półtorej m-ca 26. Też zawsze marzyłam, żeby pierwsze dzieciątko tak do 25 było, ale los wybrał inaczej. Teraz mam nadzieję na jakiś prezencik urodzinowy :)

    Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa <3

    <3 MAJUSIA <3
    28.02.2015r.

    <3 MICHAŚ <3
    05.10.2017r.

    On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..

    Zaczynamy 9cs
  • Maracuja Autorytet
    Postów: 746 241

    Wysłany: 29 grudnia 2013, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak byłam młodsza, to wydawało mi się, że 25/30 lat to już jest bardzo poważny wiek, a teraz jest całkiem mało poważnie ;D

    Maracuja
  • Macierzanka:) Autorytet
    Postów: 2952 4048

    Wysłany: 30 grudnia 2013, 00:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też tak myślałam :) Przypominają mi się czasy, kiedy w pierwszej klasie liceum z dumą patrzyłam na tych "dorosłych" chłopaków z klas maturalnych wystrojonych w garniaki :) Jak oni mi wtedy imponowali :D

    Oczywiście, że wiek nie ma nic do rzeczy, bo ja się czuję dobrze, tam gdzie dobre towarzystwo. Mam przyjaciółki w rozpiętości od 21 do 45 :) Ale nie zaprzeczę, że miałam moment załamki kiedy mi stuknęło 30, a koleżanki zaczęły zachodzić w kolejne już swoje ciąże. Już tak nie mam, bo przestałam czuć presję otoczenia... tym bardziej, że dotarło juz do mnie, że nie będzie łatwo

    dobrej nocki koleżanki - kobiety piękne i młode :) miłych snów!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2013, 01:03

    "Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
    1237397y6kr97ild4.gif
‹‹ 115 116 117 118 119 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ