Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Rudasek wrote:czesc Dziewczyneczki moje...
co tam dzis?
jakie samopoczucia???
pisać tu szybciutko!
Ale humor jako tako dopisuje... Muszę skończyć moje wypieki na weekend i zająć się pralką i... a w sumie trochę tegobędzie
Przy masie roboty zaraz mi ból głowy przejdzie.
Moja mama powtarza, że jak się pracuje to się nie choruje bo nie ma na to czasuFidelissa lubi tę wiadomość
-
Macierzanka:) wrote:Dzień dobry! Witam wszystkie kobietki!
Nabuzowane hormonami!
Kejti czytałam o Twoich wynikach. Nie smutaj się Ja mam podobny wynik TSH i pracuję nad nim. Jedźcie gdzieś koniecznie i odstresujcie się! a 12 marca sie wszystkiego dowiesz!
Lena, a Ty swoje zbijasz jakoś? Ten wynik jest w normie i jeden edno cos z tym robi, iiny nie.
Driada, zdrówka tam życzę! Nie dawaj się
I nie stresuj się tak kobito, bo nie wolno Ci!
Witaj Potforzasta, a jakieś wyniki badań do tego masz? To konieczne! Bo PCOS nie potwierdza się samym USG!
Daszka, a może po prostu zróbcie sobie przerwę od starań, ale na chwilę... nie na dobre! Ja też o tym chwilę myślałam, ale w sumie stwierdziłam, że skoro jeszcze nie wszystko, co możliwie zrobiłam to tak łatwo nie odpuszczę. Ale jeżeli cierpi na tym Twoje małżeństwo, to proponuję porozmawiać z mężem i wspólnie po prostu ustalcie dalsze kroki! Ja też pamiętam takie momenty, w których myślałam, że ze skóry wyskoczę (czsem wyskakiwałam w sumie).
Trzymam za Ciebie mocno kciuki!
Z. ja zanim zaczęłam starania zrobiłam intensywny przegląd u dentysty i podleczyłam to i owo..
Bursztynka i Czarna! I co u Was? Jakieś teściory?
Magdas, u Ciebie się jeszcze może podnieść, to dopiero 4dpo!
Fidelissa, u Ciebie też bym poczekała, ale faktycznie zaczyna Ci się robić wykres EKG!
Olka, trzymaj się, współczuję samopoczucia. A który masz teraz dzień cyklu?
Kotka Psotka, a dzowniłaś wczoraj po ten termin? A jeśli byś zaszła w ciążę, to nie mogłabyś czuć się winna! Ty po prostu bądź przy niej, ale nie rezygnuj ze swojego życia!
Macierzanka uwielbiam Cię za te długie posty:)
No ja mam nadzieję,że podkoczy jeszcze dziś zalał mnie śluz normalnie tak mi cieknie,że myślałam,że to @ zawitała ale kurczę za wcześnie na niąW życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu. -
Macierzanka:) wrote:Hej Rudasku! Ja jestem niewyspana, mam niskie ciśnienie i potwornie boli mnie łepetyna! Masakra!
Ale humor jako tako dopisuje... Muszę skończyć moje wypieki na weekend i zająć się pralką i... a w sumie trochę tegobędzie
Przy masie roboty zaraz mi ból głowy przejdzie.
Moja mama powtarza, że jak się pracuje to się nie choruje bo nie ma na to czasuW życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu. -
heh u mnie tak sobie....
Powiem Wam tak..kurde okres miał byc dwa dni temu i nie ma...objawów szczegołnych tez nie ma!
Wczoraj z moim R postanowilismy sie troche poprzytulać i po zauwazyłam cos różowego...rano tez taka woda różowa bo to nawet śluzu nie przypominało
założyłam do pracy pampersa ale nie wiem czy to początek spoźnionego okresu czy co...ehhghhhh -
nick nieaktualny
-
Żaba, no co Ty? To Ty w takim razie jesteś cudownym dzieckiem!
Rudasku, no oczywiście, że Ty też
Odpowiedziałam tylko na niektóre z poprzednich postów!
A tak na poważnie, jeżeli naprawdę kogoś nie zauważę, a ktoś by sobie życzył na przykład odpowiedzi w miarę szybko, a potem zostanie zawalony postami, piszcie do mnie na priv! Tak jest szybciej! zapraszm do mojej skrzynki
Boże, zabrzmiało to jak tania reklamaLittle Frog, dżona, Driada0102, Ania07, Kaśka28, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Macierzanka-nie dzwonilam bo sie podlamalam. Nie mialam sily i sumienia. Wiem ze moje zycie toczy sie dalej ale to poprostu nei tak mialo byc:/. Musze to ogarnac, ale to bardzo blisk ami osoba dlatego tak mnie to przejmuje.
Pytalyscie jakie badani robila- nie wiem. Wiem tez bo wczoraj sie naczytalam ze tak jak piszecie prawdopodobienstwo to jeszcze nei 100% pewnosci. WIem ze te badania bardzo czesto sie myla i to zazwyczaj zawsze na korzysc matki. Poprostu firmy ktore te badania robia i lekarze zabezpieczaja sie w ten sposob bo gdyby postawili odwrotna diagnoze a dziecko byloby chore to mieli by problem.
Ja takich badan robic nei zamiezam nawet. Jesli bedzie mi dane byc w ciazy. -
Kotka Psotka, bo czasem obcym ludziom łatwiej się wygadać i poradzić!
No Lena... doczytałam w końcu! wiadomo, wszystko kosztuje!
Magdas, no to wrzucamy na luz i nie zaglądamy w majciory!
może Twój mąż ma jakąś intuicję!
Rudasku a nie myślałaś o teście?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2014, 09:36
-
Macierzanka:) wrote:Żaba, no co Ty? To Ty w takim razie jesteś cudownym dzieckiem!
Rudasku, no oczywiście, że Ty też
Odpowiedziałam tylko na niektóre z poprzednich postów!
A tak na poważnie, jeżeli naprawdę kogoś nie zauważę, a ktoś by sobie życzył na przykład odpowiedzi w miarę szybko, a potem zostanie zawalony postami, piszcie do mnie na priv! Tak jest szybciej! zapraszm do mojej skrzynki
Boże, zabrzmiało to jak tania reklama
Stare powiedzonko "Masz problem? Napisz do Przyjaciólki" teraz mamy nowe: "Masz problem? Napisz do Macierzanki" :D:D
No Rudasku, może teścik prawdę Ci powie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2014, 09:38
Macierzanka:), Z., dżona, dżona, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Little Frog wrote:Oczywiście, że jestem cudowna!! Bez cienia wątpliwości! W sumie jak każda z nas kobietki!
Stare powiedzonko "Masz problem? Napisz do Przyjaciólki" teraz mamy nowe: "Masz problem? Napisz do Macierzanki" :D:D
No Rudasku, może teścik prawdę Ci powie?
Tak Dziewczynki...
postanowilismy ze w weekend zrobimy, pewnie w niedziele bo jutro mamy gości:)
wiec na pewno do Was napisze
Macierzanka:) lubi tę wiadomość
-
Little Frog wrote:Wy to macie stalowe nerwy
Nie do końca, ale boje sie rozczarowania!
bo tak bardzo byśmy chcieli!
ehhhhh....no nic, mam nadzieje ze wyjda II
Macierzanka:), Ania07, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Macierzanka:) wrote:No ja tez bym nie wytrzymała chyba!!!
Rudasek nie zapomnij nas poinformować!
Nie zapomneeeee !!!!
Jak dziś nic różowego przez cały dzień nie poleci to może wieczorem zrobie...
Macierzanka:) lubi tę wiadomość
-
ja bede topic dola po 11 marca:))
czesc Macierzanka, Zaba and all:))
milo Was widziec..
faktycznie EKG Macierzanko:))
Lena zdrowiec mi tu
Driada dbaj o siebie:))
musze konczyc praca....
Bursztynka i Czarna gdzie wyniki?
Albowiem dzień bez dwóch kresek dniem straconym:)))Macierzanka:), dżona lubią tę wiadomość
-
Heh, tyle w życiu sytuacji, że brakuje słów, żeby kogoś pocieszyć....
Moja kumpela wpadła z chłopakiem i wzięła ślub (chociaż się zapierała zanim zaszłą w ciążę, że nigdy takiego czegoś nie zrobi). Urodziła, jej dziecko miało problemy z serduszkiem, w szpitalu wysiedziała tyle godzin, że szok. Mąż ją zostawił, bo uznał, że nie dorósł do tego wszystkiego. Wzięła rozwód, teraz jej dziecko znowu ma jakieś problemy ze zdrówkiem. ONa biedna jeździ jak na wrotkach z pracy do przedszkola, do lekarzy i cały dom na głowie. Jest mega silna! A były mąż chce do niej teraz wrócić. Po tym wszystkim!! No i jak ją pocieszyć? Jeszcze na odległość? Podziwiam ją i jak dla mnie jest najtwardszą babką jaką znam, bo nie poddała się, a wręcz przeciwnie - całkiem dobrze sobie radzi w tej sytuacjiZ., Macierzanka:), Fidelissa lubią tę wiadomość