Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
DziekujeAnhe wrote:Ania, gratuluję z całego serducha i zazdroszczę.

Mi zaczynają się bóle na @, więc pewnie ta owu była wtedy, kiedy wykres ją zaznaczył. Też nie umiem odpuścić i nie myśleć... Jeżeli jeszcze dwa cykle się nie uda, to wyruszam do gina, bo miałam przyjść po pół roku nieudanych starań... Kurdeczka, a tak liczyłam na ten cykl...
a Ty kochana smigaj do lekarza ;-)i nie stresuj się bedzie dobrze
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
Jeszcze Santoocha i alka89 robiła test, ale nie wyszedł jej do 5 minut, tylko po 20 minutach pojawiła się druga kreska i dziś tak samoAnhe wrote:Żabko, a kto jeszcze? Wczoraj wpadłam tutaj może raz, a za dużo do nadrabiania

ania181111 lubi tę wiadomość
-
Hej trochę nadrobiłam ale nie wszystko bo nie mam czasu dzisiaj. Zaraz trzeba popakować co mam zawieź do mamy i wyszykować się a spać mi się trochę chce.
A tak w ogóle Dzień Dobry.
ania gratuluję
Same zieloności w tym marcu
Mi jakby się udało w marcu to na mężowe urodziny bym rodziła
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2014, 11:34
Little Frog lubi tę wiadomość
-
Little Frog wrote:Aż się rozmarzyłam....ahhhh
Pierwszy raz spotkałam się ze śpiewającymi żabami
:D:D
to samo pomyślałam o żabach
a ty little frogu śpiewasz nad jeziorami?
A tak serio my też mamy tu na Lubelszczyźnie dużo jezior - pojezierze łęczyńsko-włodawske. I też mamy działeczkę nad jeziorem. Uwielbiam w lecie tam jeździć w weekendy. Kładę się plackiem na materacu albo leżaku i pochłaniam książki sącząc zimne radlerki.
Z. lubi tę wiadomość
-
JA głos mam kijowyBursztynka wrote:to samo pomyślałam o żabach

a ty little frogu śpiewasz nad jeziorami?
A tak serio my też mamy tu na Lubelszczyźnie dużo jezior - pojezierze łęczyńsko-włodawske. I też mamy działeczkę nad jeziorem. Uwielbiam w lecie tam jeździć w weekendy. Kładę się plackiem na materacu albo leżaku i pochłaniam książki sącząc zimne radlerki.
Śpiewam czasami w samochodzie
No i jedynie jak jestem sama. Czasami się zagalopuję i śpiewam przy mężu i jak on zwróci na to uwagę, to już nawet jakbym chciała, to w miarę czystego dźwięku z siebie nie wydobędę 
Ja teraz mieszkam niedaleko morza, ale chętnie bym je wymieniła na takie piękne jeziorko. Na plaży nie ma ani skrawka cienia... No i w jeziorku woda cieplejsza... Jak sobie pomyślę o tym błogim spokoju... tak w domu nie da się wyciszyć...
Z. lubi tę wiadomość
-
http://zapodaj.net/a8b648af11b47.jpg.html
http://zapodaj.net/f47ea9fefd86e.jpg.html
http://zapodaj.net/1e74e5d769535.jpg.html
Dziewczęta przesyłam choć troszke zupki marchewkowej


obiecałam
Fidelissa lubi tę wiadomość
-
to ja też jestem nienormalnaKaśka28 wrote:to macie racje kurcze ja tam lubie meblowanie remonty i to wszytko hehe jedynie to nie lubie wnosic tyc wszystkich bibelotow ale rozpakowaywanie ich wkladanie do innych mebli uwielbiam...jestem nienormalna?
i lubię się też pakować jak gdzieś jadę
-
a tu troszeczke blogaaaa.....ale to tylko początek, jeszcze nie ma przepisów, zdjęc itd...bo to bardziej skomplikowane niz myślałam



ale mam nadzieje, ze wieczorkiem podeśle już "coś "

http://truskawkagotuje.blogspot.com/
Little Frog, Malinowa Panienka lubią tę wiadomość
-
Bursztynko, ja też lubię się pakować, ale jak mam czas, bo na ostatnią chwilę, to mi kiepsko wychodzi

Rudasku, wygląda pięknie te Twoje danie i zastanawiam się jaki może mieć smak.... Jakbym nie powiedziała mężowi, że to zupa marchewkowa, to by pewnie zjadł. Ja to nienawidzę gotowanej marchewki....bleee...ale zupa pewnie smakuje zupełnie inaczej
-
Natu, to tylko program, nie sugeruj się tym i nie doszukuj owulki, bo przy tak długim cyklu to raczej mogło jej nie być. Jeśli by była to powinnaś mieć w drugiej fazie utrzymujące się wyższe temperatury.Natu93 wrote:Hej.ami znowu przesunelo uwulke=/
Robiłaś test ciążowy na wszelki wypadek po odstawieniu duphastonu???
Odstawiłaś go już dawno i powinnaś mieć okres.
Moim zdaniem w przyszłym tygodniu powinnaś udać się do lekarza. -
Ooooo gratuluję Aniu181111 !!
A ja na wsi u dziadka, siedzę. Dziadek mówi do M. się naucz pić, żona prawojazdy ma, więc naucz się pić :)M. kupił dziadkowi butelkę wodki, zimna. Dziadek lubi ciepłą. Postawił garnek z wodą na gazie, włożył butelkę, śmiechy, hihy (chichy?) Wódka się zagotoała
i weź tu dogodź człowiekowi.
ania181111 lubi tę wiadomość
-
ania181111 wrote:Apteka zamknieta :'(ale polecialam do 2 apteki kupilam test
zrobilam iiiiiiii ..... Wyszedł chyba pozytywny :'( bo 2 krecha taka slaba że ledwo ja widać :'(:'(:'(boże .....:'(:'(:'( płakać mi się chcę :'(:'(:'(
czyżby kolejna potwierdza że trzeba wyluzować?
cichuteńkie gratulacje dla mojej imienniczki! -
Twój dziadek jest hardcoremsara_nar wrote:Ooooo gratuluję Aniu181111 !!
A ja na wsi u dziadka, siedzę. Dziadek mówi do M. się naucz pić, żona prawojazdy ma, więc naucz się pić :)M. kupił dziadkowi butelkę wodki, zimna. Dziadek lubi ciepłą. Postawił garnek z wodą na gazie, włożył butelkę, śmiechy, hihy (chichy?) Wódka się zagotoała
i weź tu dogodź człowiekowi.
Pierwszy raz słyszę, żeby ktoś ciepłą wódkę lubił. Aż mnie otrzepało
sara_nar lubi tę wiadomość
-
Anhe wrote:Ania, gratuluję z całego serducha i zazdroszczę.

Mi zaczynają się bóle na @, więc pewnie ta owu była wtedy, kiedy wykres ją zaznaczył. Też nie umiem odpuścić i nie myśleć... Jeżeli jeszcze dwa cykle się nie uda, to wyruszam do gina, bo miałam przyjść po pół roku nieudanych starań... Kurdeczka, a tak liczyłam na ten cykl...
Ej, ale Ty jesteś w 14dc i już byś miała bóle na @ ? Śluz masz rozciągliwy to może dopiero zaczynasz dni płodne i masz wzrost libido - na @ nie ma się wzrstu libido
... Moim zdaniem nie było wtedy owu co zaznaczył program.
Ale spoko poddaj się, i myśl że nic z tego - to pomaga
-
Little Frog wrote:Bursztynko, ja też lubię się pakować, ale jak mam czas, bo na ostatnią chwilę, to mi kiepsko wychodzi

Rudasku, wygląda pięknie te Twoje danie i zastanawiam się jaki może mieć smak.... Jakbym nie powiedziała mężowi, że to zupa marchewkowa, to by pewnie zjadł. Ja to nienawidzę gotowanej marchewki....bleee...ale zupa pewnie smakuje zupełnie inaczej
też nie lubie gotowanej marchewki ale w zupce tego nie czuć...wiadomo marchewka to podstawa, ale dodałam chili w warzywku i jeszcze tabasco kilka kropel wiec jest ostra..i ma delikatny posmak kokosa
kurde...nie wiem jak to opisac, szkoda ze zdjęcie nie oddaje smaku 
Little Frog lubi tę wiadomość
-
sara_nar wrote:Ooooo gratuluję Aniu181111 !!
A ja na wsi u dziadka, siedzę. Dziadek mówi do M. się naucz pić, żona prawojazdy ma, więc naucz się pić :)M. kupił dziadkowi butelkę wodki, zimna. Dziadek lubi ciepłą. Postawił garnek z wodą na gazie, włożył butelkę, śmiechy, hihy (chichy?) Wódka się zagotoała
i weź tu dogodź człowiekowi.
Szacun dla Dziadka!!!!!
Wpadamy na wódke do Dziadka
sara_nar lubi tę wiadomość






buuuuuuuuuu nie lubie tego! 





