Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
sara_nar wrote:Ponoć wino dobre na endometrium, więc trzeba pić. Ja to dawno się nie upiłam, a przydałoby się.
NIe wiem jak wy, ja to pijana jeszcze bardziej zboczona i mąż wręcz ucieka, bo mówi, że ja i tak ogierzyca, a jak wypiję, to chcę go zajeźdźić :Pna co ja, że to chyba dobrze, bo on leży i nawet się nie spoci.
Ja tam w pierwszym cyklu odstawiłam jak głupia alko i wkurzona wewnętrznie chodziłam, że się nie mogę napić i jeszcze mężowi wypominałam.
Teraz dałam spokój i tak nie pilnuję, bo mi to stresa napędzało. Owszem ograniczyliśmy mocniejsze picia ale delikatnych sobie nie odmawiamy. I taka lampka winka czy piwko i sama ochota na bzykanko nachodzi. I ginka też mi powiedziała, żeby całkiem nie odstawiać. Dobra jestZ., Nati89, Little Frog, Fidelissa, dżona, santoocha lubią tę wiadomość
-
jak już kiedyś wspominałam mąż ma żylaki, właśnie jedna dziewczyna mi napisała,że właśnie długo się starali i okazało się że przez to mają problemy, trzeba zabieg zrobić,badania nasienia itp. czyli sto lat upłynie. !
Na pocieszenie kilka miesięcy temu lekarz mówił,że krew ma dobry przebieg ale i tak pewnie do dupy! -
Z. wrote:O! Widzisz zapomniałam wypić siemienia! Idę wstawić
I co ja bym bez Was zrobiła? Zapomniałabym na śmierć
idę też nastawić gluta
natomiast co do pozostałych prochów to trochę ograniczyłam, bo zauważyłam że mi na żołądku zaczęły siadać i ostatnio było mi cały czas niedobrze po jedzeniuZ., Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Anutka wrote:macierzanka mam pytanie jako do autorytetu powiedz mi... co może oznaczac pulsowanie lewego jajnika od 2 dni... ??? obstawiam torbiel albo biechemiczną...
Trzymam kciukiAnutka, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
przedszkolanka:) wrote:jak już kiedyś wspominałam mąż ma żylaki, właśnie jedna dziewczyna mi napisała,że właśnie długo się starali i okazało się że przez to mają problemy, trzeba zabieg zrobić,badania nasienia itp. czyli sto lat upłynie. !
Na pocieszenie kilka miesięcy temu lekarz mówił,że krew ma dobry przebieg ale i tak pewnie do dupy!
To że u kogoś to przeszkodziło nie znaczy, że u Was musi zadziałać tak samo? Tak mi się wydaje. To chyba Wasz 1 cs z tego co pamiętam więc nie masz co się dołować na starcie... A nuż będzie złoty strzał? Głowa do góry!
a tym co mykają życzę dobrej nocki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2014, 20:23
Fidelissa, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
Driada0102 wrote:Anutka masz ładny wykresik. Wystąpiło u Ciebie plamienie co by znaczyło. że jakby zagnieżdżenie czy coś. Owulacja wyznaczona, Mnie jajo bolało na owulacje chodź nie jestem pewna czy czasami leciutenko nie przez @ ktorej niedostalam.
Trzymam kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2014, 20:24
-
Miłej nocki Nati!
Ja właśnie bawię się w DJ. Mąż jak jest na bieżni, to koniecznie musi mieć podkład muzyczny. Także prawie codziennie w moim mieszkaniu odbywają się koncerty punkowe....sąsiedzi jeszcze się nie skarżyli, więc luzikDriada0102, sara_nar, Fidelissa, Macierzanka:), dżona lubią tę wiadomość
-
Bursztynka wrote:bambucza, a pamiętasz jak Ci mówiłam ci że te Twoje długie płodniaki są jak najbardziej ok, co tak się dziwiłaś ileż można być płodną?
u mnie oki poza faktem że ząb mnie czasem pobolewa a na odlotowy fotel do odwiertów jestem zapisana dopiero na 4.04
Tez mi sie dentysta szykuje:))Bursztynka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć Dziewczyny,
Długo się nie odzywałam, ale to nie znaczy, że mnie z Wami nie było Gratuluję nowych fasolek! Cieszę się razem z Wami.
Trochę się wyciszyłam, targają mną różne skrajne emocje. Na pierwszej wizycie lekarz widział na usg tylko pęcherzyk, jeszcze bez zarodka, mimo, że to 6 tydz…. I kazał przyjść za 2 tyg by zobaczyć, „czy coś się z tego rozwinie”.
Zaczęłam się więc bać, dopuszczać do siebie najgorsze myśli…. I tak dzień po dniu, raz gorzej, raz lepiej, na szczęście mam wokół siebie mnóstwo osób, które mówią „wszystko będzie ok, głowa do góry!”.
Tak więc czekam. Od pierwszych dni tego cyklu, od 11 stycznia, cały czas na coś czekam. Czekam by się upewnić. Najpierw czy są dni płodne, czy jest beta, czy są objawy, czy jest ciąża, czy jest zarodek???
To czekanie jest straszne.
A to dopiero 2 miesiąc.. Jak ja dotrwam do porodu, jak będę co chwilę się o coś martwić…
Takie moje przemyślenia na ten wieczór. W środę wizyta na której albo zobaczę maluszka, albo czeka mnie skierowanie na zabieg.
Proszę trzymajcie mocno kciuki.
Pozdrawiam Was serdecznie i cieszę się, że jesteście
Fidelissa, Macierzanka:), dżona, Ania07 lubią tę wiadomość
-
Na helikopter najlepsze jest uziemienie. Sprawdzone ! Kładziesz się z boku łóżka i jedną nogę stawiasz na podłogę.
Nati mój M. powiedził dzisiaj, że widzi, że ja taki chojrak i czuję się zbyt pewnie, to ja powiedziałam, żeby jeszcze pogadał i docisnęłam pedał gazu. Ja wiem, że świeżak jestem, ale jak widzę piękną prostą drogę i szeroki asfalt, to żal nie przycisnąć. Już mu powiedziałam, że najlepiej mi samej się jeździ i nie robię głupich błędów, nawet samochód lepiej mi chodzi jak jadę sama
Haha M. wylazł z łazienki i patrzy co robię, zobaczył avatar littlefrog i mówi: tylko ty mi do domu żadnej żaby nie przynoś Pewnie dlatego, że często na allegro buszuję.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2014, 20:30
Little Frog, Fidelissa, Z., Macierzanka:), dżona, santoocha lubią tę wiadomość
-
Przedszkolanko, najważniejsze to udać się do lekarza. Ja też się ciągle kłuję w laboratorium, mój ma zrobić nasienie a nie wydaje mi się żeby te badania trwały pięćdziesiąt lat (drugie pięćdziesiąt zarezerwowałam na zabieg Twojego
To dopiero Twój pierwszy cykl starań z tego co widzę na wykresie. I Twój wykres to trochę mógłby być może ładniejszy gdyby dało rade mierzyć tempkę o jednej porze.
Nie załamuj się na samym początku.Fidelissa, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość
-
sara_nar wrote:Witam te co dotarły.
Fidelissa od razu polecę Ci stronę. Mi instruktor dał płytkę z testami z imagu i to każdy w mieście daje taką samą, a one są o kant tyłka, tzn. na wewnętrznym u instruktora i owszem, ale w Wordzie jak jedno podobne pytanie się trafi, to dobrze. Ja żałuję, że wcześniej nie znalazłam tej stronki : zdamyto. pl bez spacji. Abonament miesięczny 12zł,naprawdę warto. Jak byś miała z czymś problem to pytaj. Mojej siostrze dzisiaj tłumaczyłam co i gdzie ma szukać -
AnusiaM wrote:ja miałam 104,19 przy normie do 26
4 dni brałam 1/4
4 dni 1/2
i do dziś po całej
pytałam gina czy jak utrzymuje się przy dolnej granicy normy to mam zaczac brac po pół,a on że nie ...
-
Agrafka wrote:Cześć Dziewczyny,
Długo się nie odzywałam, ale to nie znaczy, że mnie z Wami nie było Gratuluję nowych fasolek! Cieszę się razem z Wami.
Trochę się wyciszyłam, targają mną różne skrajne emocje. Na pierwszej wizycie lekarz widział na usg tylko pęcherzyk, jeszcze bez zarodka, mimo, że to 6 tydz…. I kazał przyjść za 2 tyg by zobaczyć, „czy coś się z tego rozwinie”.
Zaczęłam się więc bać, dopuszczać do siebie najgorsze myśli…. I tak dzień po dniu, raz gorzej, raz lepiej, na szczęście mam wokół siebie mnóstwo osób, które mówią „wszystko będzie ok, głowa do góry!”.
Tak więc czekam. Od pierwszych dni tego cyklu, od 11 stycznia, cały czas na coś czekam. Czekam by się upewnić. Najpierw czy są dni płodne, czy jest beta, czy są objawy, czy jest ciąża, czy jest zarodek???
To czekanie jest straszne.
A to dopiero 2 miesiąc.. Jak ja dotrwam do porodu, jak będę co chwilę się o coś martwić…
Takie moje przemyślenia na ten wieczór. W środę wizyta na której albo zobaczę maluszka, albo czeka mnie skierowanie na zabieg.
Proszę trzymajcie mocno kciuki.
Pozdrawiam Was serdecznie i cieszę się, że jesteście