Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
chcieć to mócNati89 wrote:Najgorsze pierwsze miesiące, ale później to już z górki, dziadkowie potrzebni od zaraz hehe, fajnei takie 2 szkraby małe
Najgorzej zorganizować wyprawę, ubrac dzieci w tym samym czasie zeby sie nie spocily, zniesc je na dol u mnie nie ma windy meiszkam na 3 pietrze, zapakowac je do auta, no ale dałoby się rady
ja mieszkam na drugim pitrze też bez windy to byłaby masakra
W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu. -
ja łapię wiruski ale na jedno dzieckoMisty87 wrote:KotkaPsotka, masz calkowita racje to tez uslyszalam od doktora.
Oby byly dwukosmowkowe, bo jeden drugiemu nie bedzie pasozytkiem
Oj!szok...
Wszyscy mi tak bardzo zyczyli dziecka to widac,ze z serca
A wiecie, ze wczoraj slyszelismy juz oba serduszka?
Kochaniutkie zycze Wam pieknego dnia i rownie wspanialych nowin! Trzymam za Was baaaardzo mocno kciuki i przesylam blizniacze wiruski 
ale takie podwójne wiruski może są mocniejsze
W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu. -
Wiecie co mi sie dzisiaj śniło .. śmierć dziecka mojej koleżanki, upuściła go na ziemie i zmarł, potem zamienił sie tak jakby w lalke, ja jej mówiłam, że musimy pwoiedzieć to na policji, zgłosić, ale ona nie chciała i schowała go do bagażnika w aucie albo do tapczana, potem przyszedł jasnowidz wypytywal ja ona byla twarda, a mi z góry powiedział, ze cos jest zwiazane ze mna i autem, po prostu masakra
Taki jakiś niespójny, teraz czytam znaczenie snów i pisze, ze moze to zwiastować jakąs chorobę
-
u nas jest wózkowniaNati89 wrote:Noo ja i tak stwierdziłam, ze jeżeli już będę w ciązy to wózka do domu nie będę zabierać, tylko w aucie zostawiać
widziałam,że sąsiedzi tam rowery i wózki trzymają także luzik
a co do snów to jakaś masakra ostatnio mi się śniły wszystkie zmarłe osoby z najbliższej rodziny,że z nimi autem jechałam a dzisiaj,że kot skoczył na barierkę na balkonie i spadł na dół i jak poleciałam z nim do wterynarza to powiedział,że trzeba go uśpić bo narządy wewnętrzne ma potrzaskane....W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu. -
Nati89 wrote:Wiecie co mi sie dzisiaj śniło .. śmierć dziecka mojej koleżanki, upuściła go na ziemie i zmarł, potem zamienił sie tak jakby w lalke, ja jej mówiłam, że musimy pwoiedzieć to na policji, zgłosić, ale ona nie chciała i schowała go do bagażnika w aucie albo do tapczana, potem przyszedł jasnowidz wypytywal ja ona byla twarda, a mi z góry powiedział, ze cos jest zwiazane ze mna i autem, po prostu masakra Taki jakiś niespójny, teraz czytam znaczenie snów i pisze, ze moze to zwiastować jakąs chorobę
Ja ci powiem co to zwiastuje. Ze sie za duzo o Katarzynie W. naczytalas
-
Magdas wrote:u nas jest wózkownia widziałam,że sąsiedzi tam rowery i wózki trzymają także luzik
a co do snów to jakaś masakra ostatnio mi się śniły wszystkie zmarłe osoby z najbliższej rodziny,że z nimi autem jechałam a dzisiaj,że kot skoczył na barierkę na balkonie i spadł na dół i jak poleciałam z nim do wterynarza to powiedział,że trzeba go uśpić bo narządy wewnętrzne ma potrzaskane....
No u mnie niestety nie ma wózkowni, ale auto mam na parkingu strzezonym, wiec nie ma zle musze kupic wozek prostu w obsludze
Co do snów to mi się teraz coś co noc śni od jakiś kilku miesięcy .. ja nie wiem czy moja psychika już jest taka wykończona rozmyśleniami w ciągu dnia, ze daje sobie upust w nocy .. Eh szkoda gadać -
Misty - podwójne gratulacje! Ależ ci się trafił podwójny numerek. Strzał z dwururki he he he
Piękny początek i wielka nadzieja dla nas...
U mnie chyba zaczyna się owulacja - jeśli w ogóle ją będę miała, bo jak Pan doktorek nie widział jajników to o pęcherzyku nie wspomnę. Dziwne to było. Kazał robić testy owulacyjne i jak zobaczę dwie kreseczki różowe to mam przyjść na monitoring. Ja zobaczyłam je tego samego dnia, ale czekam na dwie równie różowe i wtedy pójdę. Najwyżej będzie po... Czekam, aż inny lekarz będzie miał dyżur na usg...
Poza tym piękny poranek mnie dziś przywitał... W każdym pokoju słoneczko Ach, wiosna, wiosna, wiosna ach to ty!
Dziś postanowiłam zrobić porządek w szafie - zobaczę jak słaba jest moja silna wola.
Od dziś też wzięłam się za lekką dietę - doktorek, jak nie mógł znaleźć moich jajników to zapytał o wagę. Jak mu powiedziałam to tylko kiwnął głową i zero komentarza...
Ależ się rozpisałam!Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2014, 09:22
Misty87, Macierzanka:), Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Cześć wszystkim Babeczkom
co u Was?
jak wczorajszy wieczór i nocka?
wyspane, zadowolone?
słoneczko swieci i chce sie zyc
pozdrówki z Tarnowa:)
Misty gratuluje Kochana..rośnijcie zdrowo
ale masz szczęscie!!! Nam też sie marza bliźniaki, u nas jest opcja bo mamy w rodzinie ale póki co to cieżko jedno począć
jeszcze raz gratuuje!!! :*:*:*
Misty87 lubi tę wiadomość
" Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
-
eeee różne sąKotkaPsotka wrote:MalinowaPanienka i przedszkolanka- mylicie mi sie bo macie podobne awatary
tak mają wyglądać nasze przyszłe dzieci zobaczymy, porównamy jak się urodzą
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
A to byłaś / jesteś bliziutkoRudasek wrote:Cześć wszystkim Babeczkom
co u Was?
jak wczorajszy wieczór i nocka?
wyspane, zadowolone?
słoneczko swieci i chce sie zyc
pozdrówki z Tarnowa:)
Misty gratuluje Kochana..rośnijcie zdrowo
ale masz szczęscie!!! Nam też sie marza bliźniaki, u nas jest opcja bo mamy w rodzinie ale póki co to cieżko jedno począć
jeszcze raz gratuuje!!! :*:*:*
Ja miałam dzisiaj świetny dzień
Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
19.12.24 Leoś 2550g 48cm
