Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
mon!ta^ wrote:proszę bardzo
mam nadzieję że pomogłam
mnie bardzo, bo za tydzien idę do gina i chciałam waśnie go poprosić o wysłanie na badania - stąd taka lista się bardzo przyda"Nie miłuje się tego, czego wcale się nie zna. Jeśli się zaś miłuje to, co się zna, to ta miłość sprawia, iż można to poznać coraz lepiej i coraz pełniej"
/św. Augustyn/ -
mon!ta^ wrote:tak mi lekarze powiedział i dodatkowo to moim znajomym tez inny lekarz mówił i pomogło
Bo się lejdis naooglądał
Ja się z niego śmiałam, ale dałam na chwilę do góry:D
Bąbelek lubi tę wiadomość
-
mon!ta^ wrote:aaa i jeszcze było nawet w magazynie chcemy zostać rodzicami jakie pozycje są dobre na poczęcie oraz aby 15 minut trzymać nogi w górze
Moi znajomi starali się o dziecko 3 lata. Kochali się w różnych pozycjach ale nic to nie dawało. Raz podczas dni płodnych spróbowali dotąd niewypróbowaną pozycje - od tyłu. Zaciążyła od razu. Najśmieszniejsze jest to, że kochając się w takiej pozycji zaszła w ciążę 3 razy. Inna pozycja nie kończyła się zapłodnieniem
54 cm, 3830g
Urodzony przez cesarskie cięcie w 42t+1d -
Naukowo cięzko to udowodnić, myślę że chodzi po prostu o ułatwienie plemnikom dotarcie do macicy i tam już niech sobie są. Ale przecież do ciąży trzeba czegoś więcej niż tylko tego żeby tam dotarły. No i tak jak agniesia mówisz - nie lecieć od razu pod prysznic żeby grawitacja nie utrudniała im drogi:D
Także nie ma się co spinać, że pozycja zagwarantuje ciążę ale być może pomóc może:)agniesja, Lea15, Ona_89' lubią tę wiadomość
-
Ja też słyszałam, że pozycja od tyłu pomaga ale ja jakoś nie lubię od tyłu więc rzadko praktykujemy
a nóg nie biorę do góry tylko jak kochamy się na misjonarza to kiedyś kładłam poduszkę pod biodra raz się udało
a teraz zapomniało mi się ale chyba znowu zacznę praktykować
-
Fatim wrote:No no wiedzę, że tu ciekawe tematy
u mnie te nogi w górze nie działały więc po prostu nie wstaję przez minimum 15min
Ale pozostać dłużej w łóżeczku i się przytulić - zawsze miło
jakby jeszcze zadziałało.. cokolwiek"Nie miłuje się tego, czego wcale się nie zna. Jeśli się zaś miłuje to, co się zna, to ta miłość sprawia, iż można to poznać coraz lepiej i coraz pełniej"
/św. Augustyn/ -
Jak tam dziewczyny u Was? Monita, wykres nie wyglądał obiecująco a tu proszę jaka piękna zielona kropa
Gratulacje
A przede mną chyba najdłuższe 3 niepewne dni
-
Oj ta odporność to masakra, ja witaminy biorę i niby wszystko spoko (ja po paznokciach zawsze widzę
) a malutkie zimno mi wylazło tak nagle bez zapowiedzi. Ale chyba pierwszy raz w życiu cieszę się że mam ją od dziecka, bo dzięki temu ponoć nie jest groźna dla groszka:)