Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ale tu dziś cisza...a po 17 jak już będę miała ograniczony dostęp do kompa, to pewnie będzie się tu tyle działo, że jutro będę miała sporo nadrabiania...
Trochę się mi nudzi...siedzę i przekopuję allegro. Począwszy od ubrań, poprzez książki i nawet przeglądnęłam artykuły dla dzieci...zdziwiłam się lekko jak zobaczyłam "kask do nauki chodzenia"
Oj, to ja chyba zacofana lekko jestem.
A miałam pytać jeszcze jak idzie z paleniem? Dobrze pamiętam, że paliłaś? Udało Ci się rzucić?
-
nick nieaktualnytak zaczelam palic tego elektronicznego ale jak tam dziewczyny pisaly o nim to tak od tamtej pory nie paleLittle Frog wrote:Ale tu dziś cisza...a po 17 jak już będę miała ograniczony dostęp do kompa, to pewnie będzie się tu tyle działo, że jutro będę miała sporo nadrabiania...
Trochę się mi nudzi...siedzę i przekopuję allegro. Począwszy od ubrań, poprzez książki i nawet przeglądnęłam artykuły dla dzieci...zdziwiłam się lekko jak zobaczyłam "kask do nauki chodzenia"
Oj, to ja chyba zacofana lekko jestem.
A miałam pytać jeszcze jak idzie z paleniem? Dobrze pamiętam, że paliłaś? Udało Ci się rzucić?
Little Frog lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyoj tak kasy masa szla na to teraz widze jak mi w keszeni zostajeLittle Frog wrote:Gratuluję!!!!

No i teraz nie daj się za żadne skarby złamać i wrócić do tego
Ja też mam nadzieję, że już nie będę palić. Nie dość, że to szkodliwe, to jeszcze tyle kasy na to idzie...
u nas 10 euro za poczke to 40 zl w polsce za jedna paczke
-
nick nieaktualnyna tydzien wydalam na fajki gdzies tak 40 euro czery paczki wiec miesiecznie 160euro w keszeniLittle Frog wrote:No to faktycznie. Mi się wydawało, że tu jest drogo, bo prawie 23 zł za paczkę wychodzi, ale 40 to już dosłownie luksus. Wypadałoby palić paczkę na tydzień
Oj, to sporo zaoszczędzisz 
-
No Ewelina, kibicuję Ci
wiem jak ciężko sie powstrzymać! Ja rzuciłam palenie kiedy jeszcze nie miałam dzidzi w planie, a paliłam strasznie dużo. A najlepsze jest to, ,że w momencie kiedy rzuciłam, to w ogóle nie miałam w planie rzucania. Po prostu tak postanowiłam, oddałam całą paczkę koleżance i tak trwa to już kilka lat
Little Frog lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo super . mnie narazie nie ciegnie i oby tak zostaloMacierzanka:) wrote:No Ewelina, kibicuję Ci
wiem jak ciężko sie powstrzymać! Ja rzuciłam palenie kiedy jeszcze nie miałam dzidzi w planie, a paliłam strasznie dużo. A najlepsze jest to, ,że w momencie kiedy rzuciłam, to w ogóle nie miałam w planie rzucania. Po prostu tak postanowiłam, oddałam całą paczkę koleżance i tak trwa to już kilka lat 
Macierzanka:) lubi tę wiadomość
-
SłusznieAnja89 wrote:Właśnie dlatego, że mam świadomość, że badanie zrobiliśmy źle to chcę je jeszcze raz tak szybko powtórzyć, bo wtedy będziesz wiadomo czy cos jest nie tak. W innym przypadku czekałabym dłużej. No i teraz chciałabym pojechać z mężem bo wtedy nie odpuszczę i będę chciała się czegoś dowiedzieć o wynikach.
Co do tych komórek okrągłych to tez mnie martwi i jeśli znowu w badaniu będzie cos takiego pisać to zapytam o co dokładnie chodzi. Mąż po prostu dał się spławic.
No to powodzenia na nowym badaniu życzę. Myślę, że wyjdzie lepiej
Anja89 lubi tę wiadomość


-
Macierzanka:) wrote:No Ewelina, kibicuję Ci
wiem jak ciężko sie powstrzymać! Ja rzuciłam palenie kiedy jeszcze nie miałam dzidzi w planie, a paliłam strasznie dużo. A najlepsze jest to, ,że w momencie kiedy rzuciłam, to w ogóle nie miałam w planie rzucania. Po prostu tak postanowiłam, oddałam całą paczkę koleżance i tak trwa to już kilka lat 
Miałam tak samo z dnia na dzień rzuciłam po weekendowej imprezie i tak już 6 rok leci bez fajek:D a u meża 2 mineły
tylko od piwa go odciągnąć nie mogę
na weekend do filmu musi być ...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHello dziewczyny

Gratulacje dla zafasolkowanych
Fipsik dziękuję za wiruski :0 ja je tak zbieram, zbieram do słoiczka i uwolnię je w odpowiednim momencie.
Dziś miałam egzamin, stresowałam się jak nie wiem co, ale nie taki diabeł straszy i jakoś poszło
Wyniki dopiero za 4-5 tygodni, a że do czekania już się przyzwyczaiłam więc nie robi mi to różnicy 
Nie wiem jak to jest rzucać palenie, bo nigdy nie paliłam, a mój mąż pali sporadycznie przy alkoholu, więc bardzo zadko
Ale wiem, ze to ciężkie więc życzę powodzenia i wytrwałości 
-
Witam Kobietki
dopiero dzisiaj trafiłam na ta stronke dopiero sie z nia zapoznaje i widze że nie jestem sama co do starań o maluszka niestety my z męzem staramy sie od kilku miesięcy i jakos nic ale ja mam nieregularne cykle i tu jest problem i tu tez moje pytanie do was czy któraś z was tez ma nieregularne cykle moje wachają sie od 26 do 37 .A bardzo wyczekujemy z meżem na dzidziusia a tu jak na złośc nic
Paulina 28maluszek -
nick nieaktualnyHej Paulina28maluszek:) ja tez jestem tutaj nowa i tez mam nieregularne cykle. Co prawda my z mężem dopiero zaczynamy, to masz pierwszy miesiąc. czy zawsze miałaś nieregularna miesiączkę? i co mówił twoj lekarz, jesli mogę zapytać? mnie kazał robić testy owulacyjne i mierzyć temperaturę, więc to robię ale ja nie bardzo potrafię to odczytywać na wykresie:( mam nadzieję ze się naucze.








