Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Emiś witaj, powodzenia! testy owu pokazują tylko pik LH, a nie jako tako samą owulację, a może idź prywatnie do kogoś na monitoring, a w sumie na NFZ ponoć powinni przyjmować poza kolejką na monitoring, bo przecież owulka nie będzie czekała na wolny termin u doktora! Co za kraj!
Patu trzymam mocno kciuki za ciemna krechę -
Lucy wrote:Wiesz, proces spermatogenezy trwa ok 72-74 dni. Wtedy dopiero mąż naprodukuje zgoła inne nasienie, o nowych parametrach (zakładając że przez ten czas jadłby witaminy, to ew po takim czasie wyszłaby zmiana)
Ale u Was jest troszkę inna sytuacja. bo wg mnie zrobiliście badanie nieprawidłowo. Ruch był tak niski bo one były śnięte / martwe. Zatem można mieć nadzieję, że przy prawidłowej abstynencji, ok 4-5 dni, wyniki byłyby zupełnie inne.
Może warto się dowiedzieć co to za okrągłe komórki w nasieniu.
Rozważaliście badanie z posiewem na bakterie?
Jak macie kasę i możliwość to możecie się pokusić o badanie wcześniej
Jeżeli podejrzewacie, że to nasienie jest problemem, a nie coś innego, np u Ciebie.
Co do tych komórek okrągłych to tez mnie martwi i jeśli znowu w badaniu będzie cos takiego pisać to zapytam o co dokładnie chodzi. Mąż po prostu dał się spławic. -
nick nieaktualny
-
Patu wrote:oj faktycznie bardzo ciężko. a jak mały Cie traktuje? Szanuje? a nie da się przekonać męża by jeden weekend na powiedzmy dwa miesiące albo jeden dzień z weekendu na miesiąc był tylko dla was, gdzies wyskoczyc razem, kino, restauracja czy nawet kolacja przy świecach wieczorem?
Wiesz Patu, jak jesteśmy we trójkę, to jednak mój mąż jest dla niego numer 1, wszystko tata i tata. Ale to normalne. Chociaż połowę rzeczy za tatę to robię czasem ja Ale mam z małym całkiem dobry kontakt, staram się z nim rozmawiać, bawić, bo mój M to najchętniej włączyłby mu bajki na cały dzień albo grę na kompie. A to nie jest wychowanie. Czasem udaje mi się wykraść jakąś wolną sobotę lub niedzielę, ale muszę się trochę postarać, żeby mój M nie pomyślał, że chcę go odciągnąć od syna. A przecież mi nie o to chodzi. Może kiedyś to się zmieni, jak przyjdzie na świat nasze dziecko. No zobaczymy.
A póki co, wszystkim zielonym kropeczkom gratuluję, coraz więcej ich tutaj, teraz kolej na następne. Powodzenia Dziewczyny!!!! -
czarna164 wrote:Dziewczyny,wiecie może czy takie czerwone,wrażliwe sutki mogą byc objawem ciąży?
Mogą, ale nie muszą...
Nie nakręcaj się i czekaj spokojnie do terminu @ z testowaniem. Stres nie jest wskazany jeśli Ci się udało. Tak naprawdę psychika ma olbrzymi wpływ na wystąpienie objawów ciąży u starających się.
Ja jestem tego przykładem. Koleżanka powiedziała mi, że pierwszym objawem była u niej infekcja intymna? I co? I w następnym cyklu miałam oczywiście infekcję intymną (nieurojoną). Także siła psychiki jest wielka.
Tylko spokój i relaks nas ratuje przed sfiksowaniemWiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2014, 13:45
-
Ja też się strasznie nakręcałam na objaw, a teraz podchodzę do tego z rezerwą. Uświadamiam sobie, że nie mam żadnych, a czasami aż wstyd się przyznać, zaglądam na wykresy tych z zielonymi kropeczkami i sprawdzam czym im się objawiało i czy w danym dniu powinno mi coś dolegać. Ale póki co nic a nic nie wskazuje, żebym mogła się czegoś w najbliższym czasie spodziewać (@ czy ciąży).
Ahhh...a jak dostałam jakiegoś uczulenia, to też szukałam czy swędzenie piersi może być objawem...no chyba wszystko może być objawem Nie dajmy się zwariować -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhej:) jestem nowa, dopiero pierwszy miesiąc się staramy o dzidziusia;)
Myślałam, że tylko ja się tak nakręcam.;p Mam nieregularne cykle i ciągle myślę czy to będzie bardzo nam utrudniało starania się o maleństwo. Mierzę temperaturę codziennie rano i robię testy owulacyjne, ciężko mi się w tym wszystkim połapać bo nigdy tak nie obserwowałam mojego organizmu, zwłaszcza że przez ponad rok używam plastrów. Teraz jak szalona ciągle sprawdzam czy jest śluz albo inne objawy owulacji. Wiem, że muszę przystopować i wyluzować;p
3 mam mocno kciuki za Was kobietki i za siebie, żeby nam się udało:) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTuśka wrote:hej:) jestem nowa, dopiero pierwszy miesiąc się staramy o dzidziusia;)
Myślałam, że tylko ja się tak nakręcam.;p Mam nieregularne cykle i ciągle myślę czy to będzie bardzo nam utrudniało starania się o maleństwo. Mierzę temperaturę codziennie rano i robię testy owulacyjne, ciężko mi się w tym wszystkim połapać bo nigdy tak nie obserwowałam mojego organizmu, zwłaszcza że przez ponad rok używam plastrów. Teraz jak szalona ciągle sprawdzam czy jest śluz albo inne objawy owulacji. Wiem, że muszę przystopować i wyluzować;p
3 mam mocno kciuki za Was kobietki i za siebie, żeby nam się udało:) -
nick nieaktualnyLittle Frog wrote:Hej Tuśka, życzę zafasolkowania już w pierwszym cyklu
Cześć Ewelinko Ja wracam tu i coś czuję, że z dnia na dzień będę się pewnie coraz bardziej nakręcała...a gdzie to do przyszłej niedzieli A co tam u Ciebie?
Ja tez czuje ze bede sie nakrecala ale poki co sie nie nakrecam na szczescie .
A u mnie .
Mielismy jechac od 10 do 12 na wyjaz do Belfastu ale nie pjechalismy bo Piotrek sie rozchorowal . Dzis juz troszke lepiej ale mial goraczke 36,97 nie chcialam go ciagnac . Innym razem pojedziemy
A tak to Dobrze testuje tak 19stycznia moze troche wczesniej jak nie wytrzymam
Pozdrawiam -
Masz rację, lep[iej chorego faceta nigdzie nie ciągnąć Z jednej strony szkoda go, a z drugiej szkoda Ciebie :D:D
Ja właśnie też się zastanawiam nad 19 Poprzedni cykl trwał aż 33 dni, a zazwyczaj mam 29-dniowe, więc już wolę odczekać te 4 dodatkowe dni
Też jeszcze się nie nakręcam, bo mam sporo czasu, ale jak czytam o kolejnych zielonych kropeczkach, to chciałbym już wiedzieć W sumie to dopiero pierwszy miesiąc takich prawdziwych starań, także kto wie...Ewelina23 lubi tę wiadomość
-
witam,
jestem tu pierwszy raz. staramy sie z chlopakiem o dziecko juz 4 miesiace. czekam i czekam. za cztery dni powinnam miec miesiaczke ale szczrze powiem ze nie chcialabym jej dostac!!! jakie mialyscie objawy implantacji zarodka pomozcieWiola -
nick nieaktualnyLittle Frog wrote:Masz rację, lep[iej chorego faceta nigdzie nie ciągnąć Z jednej strony szkoda go, a z drugiej szkoda Ciebie :D:D
Ja właśnie też się zastanawiam nad 19 Poprzedni cykl trwał aż 33 dni, a zazwyczaj mam 29-dniowe, więc już wolę odczekać te 4 dodatkowe dni
Też jeszcze się nie nakręcam, bo mam sporo czasu, ale jak czytam o kolejnych zielonych kropeczkach, to chciałbym już wiedzieć W sumie to dopiero pierwszy miesiąc takich prawdziwych starań, także kto wie...
no dzwonilam zeby przlozyc na 14 akurat weekend przypada ale na 14 maja miejsca a od 15 juz jest pelen chotel wiec na jeden dzien sie nie oplaca . I zwroca nam polowe kasy tylko -
wiola77 wrote:witam,
jestem tu pierwszy raz. staramy sie z chlopakiem o dziecko juz 4 miesiace. czekam i czekam. za cztery dni powinnam miec miesiaczke ale szczrze powiem ze nie chcialabym jej dostac!!! jakie mialyscie objawy implantacji zarodka pomozcie
Witaj, to chyba jak każda z nas nie chcesz dostać kolejnej miesiączki Dużo cierpliwości życzę i mam nadzieję, że w sumie nie będzie potrzebna
-
Ewelina23 wrote:Trzymam mocno kciuki Slonko
no dzwonilam zeby przlozyc na 14 akurat weekend przypada ale na 14 maja miejsca a od 15 juz jest pelen chotel wiec na jeden dzien sie nie oplaca . I zwroca nam polowe kasy tylko
Ehhh...to chociaż tyle, że część zwrócą. Nadrobicie -
nick nieaktualny