Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Driada, trzymaj się. Wiesz że jesteśmy z Tobą.
Anka mamy podobne dni. Ja testuję we wtorek. I też mam na imię Anka trzymam kciuki. Kaśka ma na @ zaklęcie. Podzielę się nim z Tobą:
"A kysz wredoto a kysz
Nie możesz do niej przyjść
Wynocha na 9 miesiecy
Tu dzidzius będzie piękny"Kaśka28, anka17189, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Bursztynka wrote:Kaśka, powiem Ci, że zawsze jak widzę Twoją miniaturkę, to sobie tak myślę: matko jaki tasiemiec, taka prawie telenowela. Pewnie Cię trochę to męczy, bo w sumie nie wiadomo w którą stronę to idzie i do jednego albo drugiego celu dojść nie może.
powiem ci ze nie trochę tylko strasznie juz tym bardziej ze nigdy mi sie @ nie spoznila(tylko pamietam raz przez obrona na studiach)a tak zawsze mialam co do dnia...juz wysiadamDluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
No bo to pewnie i samopoczucie zmienne, w sumie to nie bardzo wiadomo co się dzieje. Ja parę lat temu też miałam tak, że zaczęłam mieć coraz dłuższe cykle aż doszło do 60 dni, to już całkiem fiksowałam co mi jest, aż w końcu wylądowałam u gina i dostałam dup.ka. Od tego czasu moje cykle nigdy nie były jak w zegarku 29 dni
-
No wlasnie jutro bedzie ten 60 dzien....i juz bylam u gina...zalecil lu teinke takze mam nadzieje ze pomoze jeszcze chyba nigdy nie czekalam tak niecierpliwie na @ a jak juz przyjdzie to chyba impreze zrobie
Little Frog lubi tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
mój najdłuższy cykl na ovf miał 68 dni, ale wcześniej, jak byłam na studiach to zdarzały się 4 miesięczne zaniki na przemian z miesiącami, w których miałam @ dwa razy w miesiącu, co 13 dni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2014, 19:42
-
No to będziesz jedyna co nie będzie płakać na wizytę @. Oj mi słowo impreza od razu kojarzy się z winkiem, którego już dawno nie piłam, a półka z butelkami na mnie patrzy. Bo my mamy jeszcze spore zapasy z prezentów ślubnych, gdzie zamiast kwiatów poprosiliśmy o dobry trunek.
-
To jak juz dostane te @ to wiem gdzie przyjsc po zaopatrzenie aha i śmiejcie sie śmiejcie ile wlezie może @ bedzie glupio i przylezie w koncuDluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Ja powiem tak lubie sobie chlapnac ale w towarzystwie i z umiarem, czasami na zly humor tez ale jak juz zajde w upragniona i wyczekana ciążę nawet nie spojrze w strone alkoholu....a tak mnie boli jak babki w ciazy pija wino i jeszcze bezczelnie mowia ze to na krew....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2014, 19:54
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Bursztynka wrote:Wydaje mi się, że można się od alko powstrzymać. Może to zależy też od długości starań i poświęceń podczas tych starań, gdzie też odstawiamy alkohol i przywykamy do takiego stanu?
coś w tym jest...ale my sie nie zalamujemy iiiiii
A kysz wredoto a Kysz!!!Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
sara_nar wrote:Czy to nie za szybko na starania ?
Chyba choroba mnie bierze katar w dodatku głowa pęka. Nie wiem czemu, ale strasznie mnie na twarzy wypryszczyło, gdzie ja nigdy trądziku nie miałam, a tu takie coś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2014, 20:57
Ida lubi tę wiadomość
-
Bursztynka wrote:Driada, trzymaj się. Wiesz że jesteśmy z Tobą.
Anka mamy podobne dni. Ja testuję we wtorek. I też mam na imię Anka trzymam kciuki. Kaśka ma na @ zaklęcie. Podzielę się nim z Tobą:
"A kysz wredoto a kysz
Nie możesz do niej przyjść
Wynocha na 9 miesiecy
Tu dzidzius będzie piękny"Fidelissa lubi tę wiadomość
"Bo każdy z nas ma takie marzenie,
za którego spełnienie oddał by wszystko"
-
Anka, u mnie to pierwszy cykl starań więc udałoby się za pierwszy razem. Także wiruski miałybyście ode mnie pierwszorzędne :p
Kaśka, my tu tak gadu gadamy i zaraz naleci parę stron dziewczynom do nadrobienia
Ja to wogóle jak jutro będę miała znowu tą magiczną 37,2 to chyba nie wytrzymam i przed porannym siusiu polecę do całodobowej apteki po test. Albo może nie, może po nowy termometr? Hmm, a może jednak zostanę w łóżku, bo po drodze mogę zamarznąć przy -20.Fidelissa lubi tę wiadomość