Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKaśka28 wrote:Moja mama miala 4 chemie przed operacja miala te czerwona czyli niby silna...przeszla naprawde dobrze troche ja mulilo ale nie wymiotowala...po operacji tez jest ok...ma wsparcie w nas wszytkich... mam tylko nadzieje ze nie pogorszy sie przez tych zasrancow
Kasiu życzę dużo zdrówka dla rodziców i babciLena87 lubi tę wiadomość
-
alka89 wrote:jak u Ciebie bylo ze staraniami? Dlugo?
Nie dlugo go w zasadzie drugi cykl.
Ale talk jak kiedys pisalam, nie mialam w tym czasie na liczenie kiedy owulacja itd
Mielismy z mezem remont I talk bylam pochlonieta sprzataniem itd ze nie mialam kiedy sie zastanawiac.
Nawet nie wiem kiedy moglismy dzidziusia zrobic
zreszta myslalam ze mam cykl bezowulacyjnygo nice widzialam sluzu plodnegoKaśka28, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Driada zycze ci abys miala spozniony prezent na rocznice a moze juz na walentynki:D
W ogole wszytkim zycze dzidziusia!!!!takiego rózowiutkiego achnacego:D
zrobie wam wtedy prezent z pampersow:D tak mi sie podobal ten co zrobilam ze chetnie wam zrobie
Dla naszej mamy zalozycielki obowiazkowo-Ewelinka takze wiesz jakby co to sie zgłos i powiedz czy dla chlopca czy dziewczynkiDriada0102, Misty87, Ania07, Lena87, Little Frog lubią tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Moja tesciowa tydz temu miala mastektomie... mimo ze miala guza, nie nazywali tego rakiem, dostala 4 biale chemie, wiec te slabe, nie wyszly wlosy, wszystko bylo ok. Guz sie wchlonal, ale z racji genu obciazajacego po swojej mamie, postanowili zapobiegawczo usunac piers. Jutro jedzie na kontrole.
Takie to cholerstwo... -
Ewuncia92 wrote:Czesc dziewczyny dzis zrobilam po poludniu drugi test zeby sprwdzic czy ten wczorajszy poranny sie nie mylil
No I na szczesie wyszla i na tym tescie druga
I to juz taka ladna, mocna
witaj w klubie ten sam czas u nasEwuncia92 lubi tę wiadomość
[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
Driada0102 wrote:moja ciocia chyba miała 6chemi, wyszły wszystkie włosy, miała nudności, ale brała leki przeciw wymiotne, była osłabiona itd. Jak na razie jest dobrej myśliDluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Misty87 wrote:Moja tesciowa tydz temu miala mastektomie... mimo ze miala guza, nie nazywali tego rakiem, dostala 4 biale chemie, wiec te slabe, nie wyszly wlosy, wszystko bylo ok. Guz sie wchlonal, ale z racji genu obciazajacego po swojej mamie, postanowili zapobiegawczo usunac piers. Jutro jedzie na kontrole.
Takie to cholerstwo...Misty87 lubi tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
oj chciałabym.
Dziś mi moja koleżanka(ciężarna) z którą mieszkam pow, że mi będzie zostawiać swojego maluszka jak będzie uczyć się jeździć.
Liczę, że jak sie teraz nie uda to, że jak będę pomagać jej z małym to mi się tam wszystko odblokuje i może jakaś wpadka będzieKaśka28, Ania07 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKaśka28 wrote:Mojej mamie tez wyszly wlosy, tez brala przeciwwymiotne teraz jest po operacji ale bedzie dobrze....musi byc...limit na nieszczescia w naszej rodzinie wyczerpany!! MOWIE KATEGORYCZNE DOSYC!!!!
Kochana Musi być dobrze !! ..
Nie ma co się poddawać trzeba walczyć -
Malinowa Panienka wrote:witaj w klubie ten sam czas u nas
Takze Bursztynka mamy szanse bo prawie ten sam dzien cykluDriada0102, Bursztynka lubią tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Kochane, zaczelysmy sie smutac tematem...
Ja wlasnie mala lampeczke czerwonego winka buchnelam
Prysznic mnie wola, a tak mi sie nie chce Was opuszczac. Moze nie piszcie przez 20min co???Driada0102, Ania07 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny współczuję. Nie ma nic gorszego od choroby bliskich. U mnie w rodzinie to babcia-mama mamy miała raka, ale nie złośliwy. Moja mama 8 lat chorowała(10 lat już nie żyje) mamy siostra chorowała rok i też zmarła. Druga siostra mamy miała raka, na szczęście żyje i ma się dobrze. Moja najukochańsza babcia chorowała też 8 lat. W tamtym roku zmarła, dziadek choruje 9 lat rak jelita grubego tak jak babcia i żyje, pije do lekarza nie chodzi. Potrafi w taki mróz 4 km w jedną stronę iść do sklepu po alko. więc nie jest źle. Z siostrą robiłyśmy badania genetyczne w tamtym roku. Na szczęście nie mamy tego genu, ale różnie może być.
-
nick nieaktualny
-
Misty87 wrote:Kochane, zaczelysmy sie smutac tematem...
Ja wlasnie mala lampeczke czerwonego winka buchnelam
Prysznic mnie wola, a tak mi sie nie chce Was opuszczac. Moze nie piszcie przez 20min co???
To ja wam mowie NIE SMUTAJMY SIE trzeba sie cieszyc!!!wszystko sie jakos ulozy wszytkim:D a opisalam co mi sie dzisiaj zdzraylo ku przestrodze zebyscie jak niedajboze znajdziecie sie w takiej syt sie nie zdenerwowaly i wiedzialy jak wybrnac z tego wszytkiegoMisty87 lubi tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Driada0102 wrote:oj chciałabym.
Dziś mi moja koleżanka(ciężarna) z którą mieszkam pow, że mi będzie zostawiać swojego maluszka jak będzie uczyć się jeździć.
Liczę, że jak sie teraz nie uda to, że jak będę pomagać jej z małym to mi się tam wszystko odblokuje i może jakaś wpadka będzie