X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
Odpowiedz

Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)

Oceń ten wątek:
  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Driada0102 wrote:
    oj nie, ale razem pracujemy i pewnie jak zażartuje to spalę buraka i wszystko będzie jasne :P
    Chyba zrobimy to u siebie :P

    A na ktorym pietrze mieszka? bo jak winda jest to wiesz...i pomyslalam tez o balkonie jak maja tylko teraz bedzie troche zimmmno i to w tym bossskiem wdzianku hmmm

    Ania07, Little Frog lubią tę wiadomość

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • Driada0102 Autorytet
    Postów: 915 853

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niestety nie mają, ani tego,ani tego, ale kusi mnie ta ich kuchnia :P

    Ania07, Lena87 lubią tę wiadomość

    f2wli09kvv5ashuy.png
  • Misty87 Autorytet
    Postów: 2669 4813

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alka89 wrote:
    NADZIEJA UMIERA OSTATNIA
    Nadzieja nie umiera nigdy :)

    Chłopcy 1jajowi,1ow i 1kosm, cc 32+5,waga 1880g i 1670g.
    1usahdgeb3da0ojs.png
  • Driada0102 Autorytet
    Postów: 915 853

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    albo szybki numerek. Wy go dobrze wspominacie :P

    Ania07, Lena87 lubią tę wiadomość

    f2wli09kvv5ashuy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Driada0102 wrote:
    niestety nie mają, ani tego,ani tego, ale kusi mnie ta ich kuchnia :P

    Tylko uważaj na szafki :D

    Lena87 lubi tę wiadomość

  • Bursztynka Autorytet
    Postów: 1602 2189

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, a mnie dziś z kolei dopadła migrena. Najpierw zwykły ból głowy więc dawałam radę ale teraz się zrobiła masakra aż przeciwbólowy musiałam wziąć. Fatalnie, idę szybko do łóżka.

    Kaśka, czytałam. Jutro powiem moim rodzicom żeby czujni byli.

    Ps. Ja też miałam wszystkie objawy ciąży :-) :-) :-) tylko ten jeden namacalny w postaci @ mi do układanki nie podpasował. Rozwalił system.

    Lena87, Fidelissa, Macierzanka:) lubią tę wiadomość

    SyCy39O.jpgSyCyp2.png
  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misty87 wrote:
    Kaska ... az podziwiam ludzi, ktorzy wymyslaja takie jaja... nie boja sie... koszmar!

    Ja teraz zmierzylam temp z czystej ciekawosci i pokazala 37,4 o stopien wyzsza niz rano... mam nadzieje, ze nic mnie nie zlapie ale mam takie rumience...
    Jak ja bym ich dorwala to chyba bym zabila....trafili w moment nie powiem....moja mama walczy z rakiem i po mastektomi kilka dni, tata po zawale a babcia zestersowana zmartwoina i wykonczona choroba mamy...zabilabym...

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • alka89 Autorytet
    Postów: 2499 1128

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misty87 wrote:
    Nadzieja nie umiera nigdy :)


    No jeszcze lepiej. NIGDY!!!!

    Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
    Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz.
  • sara_nar Autorytet
    Postów: 1527 2097

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misty ja jestem 4-5 dni po ovu i jedyne co odczuwam to ten ból podbrzusza. Mam nadzieję, że to nie przed @. W tamtym cyklu onad tydzień przed @ miałam jedynie piersi powiększone, ale bez bólu. Taki ból po owu może oznaczać ciąże, tak wyczytałam. Ale podchodzę do tego z dystansem.

    relgh371g4so40bs.png
    klz9krhmiwshxnlc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśka28 wrote:
    Jak ja bym ich dorwala to chyba bym zabila....trafili w moment nie powiem....moja mama walczy z rakiem i po mastektomi kilka dni, tata po zawale a babcia zestersowana zmartwoina i wykonczona choroba mamy...zabilabym...

    Skur... nie ma końca :/ masakra, ludzie mózgu nie mają :/
    Współczuję Ci ..

  • Driada0102 Autorytet
    Postów: 915 853

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak sobie przypomnę te wasze historię to sama buzia się uśmiecha :D
    Kasia jak się mama czuje?
    Moja ciocia ma 4 lutego operaję

    f2wli09kvv5ashuy.png
  • Agataa Autorytet
    Postów: 252 188

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny moja @ zrobiła mnie normalnie w jajko, chyba się rozmyśliła, czy co..? Ok południa zaczęłam plamić (zawsze dostaję @ w nocy), więc wiadomo akcja tampon, po ok 3h wymieniłam i wtedy już coś czułam, że nie jest ok, bo był tylko lekko `pobrudzony` krwią, ale pomyślałam, że może za szybko wyciągnęłam? patrzę teraz przed kąpielą a tam czysty... no kur... chcę już końca tego cyklu ;<

    p19u3e3kzv3sw8vu.png
  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Driada0102 wrote:
    Kasia ja to muszę zadzwonić do teściowej, że takie takie rzeczy się dzieją.
    To jest straszne co się dzieję na tym świecie...
    Jak to kiedyś powiedziała koleżanka moja: ręce, cycki opadają :P

    Dokladnie do tej pory sie trzese...a nie powiem co czuje moja mama ona przez 2 godziny kombinowala pieniadze obdzwaniala znajomych policjantow i zyla w swaidomosci ze siedze w wiezieniu a ja co gotowalam obiad w domu

    Chorzy ludzie...mam nadzieje ze ta syt nie wplynie na zdrowie mojej mamy

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Driada0102 wrote:
    niestety nie mają, ani tego,ani tego, ale kusi mnie ta ich kuchnia :P
    Tylko uwazaj na szafki wiszące :D :D

    Driada0102, Lena87 lubią tę wiadomość

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania07 wrote:
    Tylko uważaj na szafki :D
    Ania zanim doszlam do twojego komenta napisalam taki sam cos w tym jest :D

    Ania07, Lena87 lubią tę wiadomość

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • Driada0102 Autorytet
    Postów: 915 853

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam taką nadzieję. Jestem przy Tobie myślami i trzymam kciuki za mamę, aby wracała szybko do zdrowia

    Lena87, Kaśka28 lubią tę wiadomość

    f2wli09kvv5ashuy.png
  • Misty87 Autorytet
    Postów: 2669 4813

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sara_nar wrote:
    Misty ja jestem 4-5 dni po ovu i jedyne co odczuwam to ten ból podbrzusza. Mam nadzieję, że to nie przed @. W tamtym cyklu onad tydzień przed @ miałam jedynie piersi powiększone, ale bez bólu. Taki ból po owu może oznaczać ciąże, tak wyczytałam. Ale podchodzę do tego z dystansem.
    Nie wiem, jak u Ciebie, ale mnie podbrzusze boli dopiero w dzien @ ... wiec jesli zacznie bolec wczesniej, to znaczy, ze cos sie dzieje.
    Masz racje, dystans konieczny! Ale kciuki trzymam :)

    Lena87 lubi tę wiadomość

    Chłopcy 1jajowi,1ow i 1kosm, cc 32+5,waga 1880g i 1670g.
    1usahdgeb3da0ojs.png
  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Driada0102 wrote:
    jak sobie przypomnę te wasze historię to sama buzia się uśmiecha :D
    Kasia jak się mama czuje?
    Moja ciocia ma 4 lutego operaję

    Moja mama miala 4 chemie przed operacja miala te czerwona czyli niby silna...przeszla naprawde dobrze troche ja mulilo ale nie wymiotowala...po operacji tez jest ok...ma wsparcie w nas wszytkich... mam tylko nadzieje ze nie pogorszy sie przez tych zasrancow

    Lena87 lubi tę wiadomość

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • Driada0102 Autorytet
    Postów: 915 853

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to sobie zawsze mówię,to na @ na pewno nie jestem w ciąży za wczwśnie na objawy, a jak przyjdzie @ to kur... a miałam nadzieję, że jednak na fasolkę.

    Kaśka28 lubi tę wiadomość

    f2wli09kvv5ashuy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśka28 wrote:
    Ania zanim doszlam do twojego komenta napisalam taki sam cos w tym jest :D

    Hahaha :D dokładnie!
    W sumie nie jest powiedziane, że trzeba się bzykać na blacie :D jest jeszcze stół :D

    Driada0102, Little Frog lubią tę wiadomość

‹‹ 370 371 372 373 374 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ