Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
wczoraj pisalam z moja przyjacilka ktora jest w 3 miesiacu ciazy o wspolnym urlopie.. i ona ze jej wsio rybka kiedy wiec jej mowie ze w maju od 12-25 wtedy mam dni plodne a ona zaczela sie smiac ni ba pewnie... a ona nagle tylko wy teraz uwazajcie zebyscie nie zaszli w ciaze bo przeciez jak zajdziesz to wylot na wakacje w pierszych miesiacach ciazy trzeba odpuscic bo nie wskazane... a ja sie zaczelam smiac o boze najwyzej wakacje sie przesunie heheheh
-
Nie nakręcajcie mnie. Podejrzewam, że pomieszałam coś z jedzeniem, choć raczej nadwrażliwego żołądka to ja nie mam.
Generalnie rano czułam się jak niekiedy po alkoholu. Zdarza mi się, że wracam po imprezie do domu taka lekko podpita, ale bez szaleństw. Wszystko pamiętam, gadam normalnie. W środku nocy budzi mnie strasznie szybko bijące serce i uczucie niepokoju. Idę do łazienki żeby sobie ulżyć i zwymiotować, ale nic nie idzie. Ostatnio wstawałam tak co godzinę, dopiero za trzecim razem zwymiotowałam wodą której się napiłam.
I dzieje się tak nawet po 2-3 słabych piwach, albo 3-4 kieliszkach wódki.
I od niedawna, może jakieś pół roku, może to efekt euthyroxu?? -
santoocha wrote:Nie nakręcajcie mnie. Podejrzewam, że pomieszałam coś z jedzeniem, choć raczej nadwrażliwego żołądka to ja nie mam.
Generalnie rano czułam się jak niekiedy po alkoholu. Zdarza mi się, że wracam po imprezie do domu taka lekko podpita, ale bez szaleństw. Wszystko pamiętam, gadam normalnie. W środku nocy budzi mnie strasznie szybko bijące serce i uczucie niepokoju. Idę do łazienki żeby sobie ulżyć i zwymiotować, ale nic nie idzie. Ostatnio wstawałam tak co godzinę, dopiero za trzecim razem zwymiotowałam wodą której się napiłam.
I dzieje się tak nawet po 2-3 słabych piwach, albo 3-4 kieliszkach wódki.
I od niedawna, może jakieś pół roku, może to efekt euthyroxu?? -
santoocha wrote:Oby oby, ale jak nic z tego, to nakopię każdą w tyłek, że mi tak teraz przewidujecie ciążę, ok?
siarczystego kopniaka w gołą jakby co ale mysle ze sie obedziekasia_czarna, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
kasia_czarna wrote:ok kazda dostnie kopa w tylek ale jak jestes w ciazy.. to dla kazdej kurierem buteleczke winka:P
Mądrala!
Wtedy to Mąż coś dostanie za to że mnie zapłodnił
Na przykład podwyżkę w pracy (bo już mu zapowiedziałam wg Waszych zaleceń, ze jeśli mnie nie zapłodni, to go zwolnię).Macierzanka:), Ania07, Little Frog, kasia_czarna, Kaśka28 lubią tę wiadomość
-
santoocha wrote:Mądrala!
Wtedy to Mąż coś dostanie za to że mnie zapłodnił
Na przykład podwyżkę w pracy (bo już mu zapowiedziałam wg Waszych zaleceń, ze jeśli mnie nie zapłodni, to go zwolnię).Kaśka28 lubi tę wiadomość
-
Ok kobietki ja zbieram sie do rodzicow na obiadek juz mama pisala zebysmy przyjechali czekam tylko na meza az sie wyszykuje hehe a mowia ze to zwykle na kobiete sie czeka
kasia_czarna, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
santoocha wrote:@ mam na 9-10 luty.
Jeśli będzie ciąża, to osobiście przyjadę do każdej z Was i dostaniecie dożylne zastrzyki z wirusami
Pięknie by było gdyby się udało w 1cs.Macierzanka:) lubi tę wiadomość
-
Kaśka28 wrote:Ok kobietki ja zbieram sie do rodzicow na obiadek juz mama pisala zebysmy przyjechali czekam tylko na meza az sie wyszykuje hehe a mowia ze to zwykle na kobiete sie czeka
Misty87, Lena87 lubią tę wiadomość