X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
Odpowiedz

Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)

Oceń ten wątek:
  • kejti91 Autorytet
    Postów: 989 529

    Wysłany: 7 lutego 2014, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    XxMoniaXx wrote:
    ja marze o 2 :)
    Ojj ja tez:-) :-)

    f2w33e3ks3h3a3i8.png
    img-2013040601801830.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2014, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chcę 3 :) ale póki co będę skakała z radości jak chociaż z jednym mi się uda zajść :D

    kejti91 lubi tę wiadomość

  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 7 lutego 2014, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś jak rano zmierzyłam te temp i patrze 36,98... nie dowierzyłAM I MIERZE ZA MINUTE ZNÓW 37, 05 (ALE LICZY SIE TA PIERWSZA ) zaniemówiłam i krzycze "nie wierze" na to moj taki przestraszony nooo mowww co sie stało.. mówie mu te temp a on mi na to ... no to mamuśka przytul sie i idziemy spać :)
    hehehehe

    Macierzanka:) lubi tę wiadomość

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 7 lutego 2014, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mnie napieprza prawy jajnik, masakra... Aż do nogi i do biodra promieniuje. Owulejszyn na maxa ;)

    A jak tam u Was? Któraś też w okolicach owu?

  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 7 lutego 2014, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale po jednej temp sie nie ciesze bo juz tyle razy sie rozczarowałam ale pociesza mnie tylko to że tekiego wykresu jeszcze nie miałam nigdy i to mi daje jakąś nadzieje :)

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 7 lutego 2014, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ida wrote:
    Ale mnie napieprza prawy jajnik, masakra... Aż do nogi i do biodra promieniuje. Owulejszyn na maxa ;)

    A jak tam u Was? Któraś też w okolicach owu?
    ja jestem 8 dpo i też tak mam :)

    Ida lubi tę wiadomość

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2014, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lecę troszkę mieszkanie ogarnąć :) zajrzę później do Was

    Macierzanka:) lubi tę wiadomość

  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 7 lutego 2014, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania07 wrote:
    Lecę troszkę mieszkanie ogarnąć :) zajrzę później do Was
    ok :) ja bym tez musiala ale tak mnie ten jajnik boli że ciężko i jeszcze mąż zanim poszedł do pracy nakazał leżeć :)

    Ania07 lubi tę wiadomość

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2014, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania07 wrote:
    Dotarłam w końcu. Jak Wam dzień mija?
    Monia piękny wykres, trzymam kciuki!
    Magdas współczuję teściowej :/
    Kejti91 witaj na forum :) życzę szybkiego zafasolkowania.
    Ewelina jak się czujecie?
    Muszę wszystko nadrobić w czytaniu, bo tylko z grubsza przeleciałam :D
    U mnie deszczowo i zimno. Denerwuje mnie taka zmienna pogoda. Rano zalało mnie śluzem, o dziwo wodnisty, co mnie bardzo cieszy. Chyba jednak wiesiołek i siemię pomogło. Tylko owulki ani widu ani słychu :/
    Hej dzien minol szybko . Wracam dzis do domu zenerwowalam sie bo tez na ostatnia chwile mi mowi ze jutro do pracy :/ Tak to wrocila bym sobie jutro .
    Czuje sie dobrze dziekuje <3

    Ania07 lubi tę wiadomość

  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 7 lutego 2014, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina23 wrote:
    Hej dzien minol szybko . Wracam dzis do domu zenerwowalam sie bo tez na ostatnia chwile mi mowi ze jutro do pracy :/ Tak to wrocila bym sobie jutro .
    Czuje sie dobrze dziekuje <3
    nie lubie jak ktoś robi coś na ostatni moment :/

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2014, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    XxMoniaXx wrote:
    nie lubie jak ktoś robi coś na ostatni moment :/
    Ja tez nie no ale coz poradze nic . Zastanawiam sie czy nie zrezygnowac wczoraj jak szlam na busa zeby jechac do siostry ja spotkalam i mi powiedziala ze bede miala miej godzin 2 dni w tyg po 6h czyli 12h . Wczesniej mialam 2 x po 10 h czyli 20 h . Troche mi sie nie oplaca juz pracowac bo za dwa dni za te 12 h bede miala 60 euro to wole posiedziec w domu .

  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 7 lutego 2014, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! ;)

    Jestem tu po raz pierwszy więc od razu wybaczcie jak coś się powtórzę, ale potrzebuję porady bo zwariuję ..

    zaczynamy z mężem starać się o bobaska no i tak wyszło że miało byc w marcu,ale "załapaliśmy się " w lutym ale to dłuuuga historia. :P więc: cykle mam długie bo aż 42 dni ale regularne , w tym miesiącu owulacja miała być 2.02(niedziela) w czwartek przed zrobiłam test owulacyjny i wyszedł pozytywny. Nie przytulaliśmy się bo jakoś jeszcze nie planowaliśmy,od poniedziałku dopiero mnie zaczęły boleć jajniki, ale we wtorek (4.02)postanowiliśmy popróbować o tak no i przed wieczornym przytulaniem test znowu wyszedł pozytywny, maż skończył we mnie(wciąż jajniki bolały). Na następny dzień-środa,test negatywny , ból nadal był-przestał dopiero w czwartek boleć, przez dwa dni po stosunku czułam bulgotanie w brzuchu ale przeszło.

    Powiedzcie mi proszę,czy to możliwe że mogę być w ciąży za 2 tyg. czy raczej plemniki "nie zdążyły na czas"? szukałam na wszystkich mozliwych forach,ale nic nie znalazłam..

    Pozdrawiam i liczę na odpowiedź,
    Aga;)

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2014, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przedszkolanka:) wrote:
    Cześć dziewczyny! ;)

    Jestem tu po raz pierwszy więc od razu wybaczcie jak coś się powtórzę, ale potrzebuję porady bo zwariuję ..

    zaczynamy z mężem starać się o bobaska no i tak wyszło że miało byc w marcu,ale "załapaliśmy się " w lutym ale to dłuuuga historia. :P więc: cykle mam długie bo aż 42 dni ale regularne , w tym miesiącu owulacja miała być 2.02(niedziela) w czwartek przed zrobiłam test owulacyjny i wyszedł pozytywny. Nie przytulaliśmy się bo jakoś jeszcze nie planowaliśmy,od poniedziałku dopiero mnie zaczęły boleć jajniki, ale we wtorek (4.02)postanowiliśmy popróbować o tak no i przed wieczornym przytulaniem test znowu wyszedł pozytywny, maż skończył we mnie(wciąż jajniki bolały). Na następny dzień-środa,test negatywny , ból nadal był-przestał dopiero w czwartek boleć, przez dwa dni po stosunku czułam bulgotanie w brzuchu ale przeszło.

    Powiedzcie mi proszę,czy to możliwe że mogę być w ciąży za 2 tyg. czy raczej plemniki "nie zdążyły na czas"? szukałam na wszystkich mozliwych forach,ale nic nie znalazłam..

    Pozdrawiam i liczę na odpowiedź,
    Aga;)
    hej od testu pozytywnego owulka wystempuje do 36h wiec jak jest pozytywny test od pozytywnego testu najlepiej przytulac sie codziennie . Przed tez jesli jest mozliwosc oczywiscie . Trzymam kciuki :)

  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3555

    Wysłany: 7 lutego 2014, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plemniczki dużo potrafią :)A tak serio testy owu mogą wychodzić w parę dni przed owulacją więc wszystko się może zdarzyć..

    Macierzanka:), Ania07 lubią tę wiadomość

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 7 lutego 2014, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przedszkolanka:) wrote:
    Cześć dziewczyny! ;)

    Jestem tu po raz pierwszy więc od razu wybaczcie jak coś się powtórzę, ale potrzebuję porady bo zwariuję ..

    zaczynamy z mężem starać się o bobaska no i tak wyszło że miało byc w marcu,ale "załapaliśmy się " w lutym ale to dłuuuga historia. :P więc: cykle mam długie bo aż 42 dni ale regularne , w tym miesiącu owulacja miała być 2.02(niedziela) w czwartek przed zrobiłam test owulacyjny i wyszedł pozytywny. Nie przytulaliśmy się bo jakoś jeszcze nie planowaliśmy,od poniedziałku dopiero mnie zaczęły boleć jajniki, ale we wtorek (4.02)postanowiliśmy popróbować o tak no i przed wieczornym przytulaniem test znowu wyszedł pozytywny, maż skończył we mnie(wciąż jajniki bolały). Na następny dzień-środa,test negatywny , ból nadal był-przestał dopiero w czwartek boleć, przez dwa dni po stosunku czułam bulgotanie w brzuchu ale przeszło.

    Powiedzcie mi proszę,czy to możliwe że mogę być w ciąży za 2 tyg. czy raczej plemniki "nie zdążyły na czas"? szukałam na wszystkich mozliwych forach,ale nic nie znalazłam..

    Pozdrawiam i liczę na odpowiedź,
    Aga;)
    oczywiście że możesz być w ciąży :)

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3555

    Wysłany: 7 lutego 2014, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uciekam do domciu, znowu nabiłam nadgodziny, ale robota zrobiona, a na koniec h...wego tyg. pracy dostałam podwyżkę :D Niewielką, ale moja wstrętna koleżanka, nie dostała, więc mój poziom humoru się poprawił. Zwłaszcza jak zobaczyłam jej minę :) No ale nie powiedziałam jej, że działałam w tej sprawie, niech myśli że mnie ot tak docenili :D Sesese...

    Ewelina23, Little Frog, santoocha, Ania07 lubią tę wiadomość

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • kejti91 Autorytet
    Postów: 989 529

    Wysłany: 7 lutego 2014, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przedszkolanka- ja rowniez zgadzam sie z dziewczynami:-) mam nadzieje ze sie udalo :-)
    Gratuluje podwyzki Olka!:-)

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

    f2w33e3ks3h3a3i8.png
    img-2013040601801830.png
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 7 lutego 2014, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluje podwyżki :D dokładnie niech myśli że Cie docenili :) a gdzie pracujesz ?

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • Magdas Autorytet
    Postów: 1624 1678

    Wysłany: 7 lutego 2014, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olka30 wrote:
    Uciekam do domciu, znowu nabiłam nadgodziny, ale robota zrobiona, a na koniec h...wego tyg. pracy dostałam podwyżkę :D Niewielką, ale moja wstrętna koleżanka, nie dostała, więc mój poziom humoru się poprawił. Zwłaszcza jak zobaczyłam jej minę :) No ale nie powiedziałam jej, że działałam w tej sprawie, niech myśli że mnie ot tak docenili :D Sesese...
    super gratulacje:)

    W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu.
  • Misty87 Autorytet
    Postów: 2669 4813

    Wysłany: 7 lutego 2014, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I'm back :)
    Paskudna pogoda, leje, wieje...
    Moja macica dzis wazy chyba z 5kg...
    Monia, ladny wykresik :)
    Santoocha, ja mam 27 lat, ale wcale sie nie czuje :)
    Tez chce zdazyc urodzic trojke :)

    Ania07 lubi tę wiadomość

    Chłopcy 1jajowi,1ow i 1kosm, cc 32+5,waga 1880g i 1670g.
    1usahdgeb3da0ojs.png
‹‹ 571 572 573 574 575 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ