Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
 
- 
                        nick nieaktualny
 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        
                        Kochanę mogę do Was dołączyć? Też nadal staram się o pierwsze maleństwo po jednej nieudanej ciązy
 Zaczynam właśnie 7 cykl staran i 4 z ovu 
 Mam nadzieję że będzie to dla mnie szczęśliwa siódemka 
 
                                
                                    monaaa85, Lucy91, Ewelina23, Macierzanka:), Malwina89 lubią tę wiadomość
                                 - 
                        
                        Witam i ja... W sumie to nasz siódmy cykl..ale na początku nie można powiedzieć że były starania..tylko bez zabezpieczenia.. Myśleli my że hop siup i dzidzia.. ale to nie takie łatwe.. Teraz zaczynam za dużo myśleć.. I a to wiesiołek..a to witaminka B6..małż cynk i selen łyka grzecznie.. Niby jesteśmy szczęśliwi..kochamy się..ale w sercu czegoś brak..i już wiemy czego
                                
                                    misiaa, Macierzanka:), mgiełka, rybka33 lubią tę wiadomość
                                 - 
                        
                        monaaa85 wrote:Witam i ja... W sumie to nasz siódmy cykl..ale na początku nie można powiedzieć że były starania..tylko bez zabezpieczenia.. Myśleli my że hop siup i dzidzia.. ale to nie takie łatwe.. Teraz zaczynam za dużo myśleć.. I a to wiesiołek..a to witaminka B6..małż cynk i selen łyka grzecznie.. Niby jesteśmy szczęśliwi..kochamy się..ale w sercu czegoś brak..i już wiemy czego

My też specialnie nie staraliśmy się na początku ale udało nam się po 3 miesiącach ale nasze szczęscie za szybko się skończyło, a teraz to mam wrażenie że zajście w ciąże graniczy z cudem
                                 - 
                        
                        Milcia, mi się czasem @ spóźnia, więc póki co się nie nastawiam
 Swego czasu czytałam bardzo dużo na temat ciąży i bety. Niektóre mamuśki miały negatywną na początku ciąży. Więc może nie ma się co łamać 
 Ale wiem, jak to jest, gdy czeka się niecierpliwie na @ a wie, że test negatywny. Mogłaby już przyjść i wszystko wyjaśnić 
 
                                 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        
                        monaaa85 wrote:..mi zajmuje to trochę czasu..takie pozbieranie się i od nowa..
Nikt nie powiedział że będzie łatwo..
 Ale im dłużej tutaj jestem to lepiej już to przechodzę.. zahartowałam się trochę 
 Po pierwszym cyklu ryczałam jak dziecko przez kilka dni 
                                
                                    monaaa85 lubi tę wiadomość
                                 - 
                        
                        monaaa85 wrote:...ja też niedowiarkiem jestem
 ..ale robię test jak już się zaczyna @ żeby z czystym sumieniem brać jakieś p/bólowe..
Na szczęście ja nie mam potrzeby zażywać żadnej tabletki przeciwbólowej
 Dość spokojnie przechodzę ostatnio okres 
                                 - 
                        
                        monaaa85 wrote:..ja im dłużej tutaj jestem tym bardziej się uzależniam
 ..szczególnie od ciepłych słów Staraczek!  ...fajne to zrozumienie i czułość.
Dziewczyny bardzo nas wspierają
 Ale trzeba mieć do tego wszystkiego dystans bo byśmy oszalały 
                                
                                    monaaa85, Lucy91, aaaaga lubią tę wiadomość
                                 
				
								
				
				
			




                                
        

