Dziewczyny z rocznika '82 starające się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
7 % nie jest złe, ogólnie jest przyjęte że powyżej 4 % wynik jest prawidłowy
(chociaż jeszcze parę lat temu normy były wyższe, no ale widać, że wszystko zienia się niestety na gorsze). Ale policz sobie 7 % z 754 mln. No chyba jeden spryciarz powinien się znaleźćKasia_82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyI luźne bawełniane bokserki - to u nas polepszyły wyniki ...no i czytając to Twojego sa bardzo dobre
Ja odpuszczam - okazała się że wypłatę dostanę dopiero za miesiąc ( miałam do tej pory co tydzień ) no i jesteśmy uziemieni finansowo więc IUI nie będzie
Powoli godzę się z tym że nie będę matką a kwestia adopcji coraz bardziej mnie przeraża.
Z resztą nikt nam dziecka nie da bo nie zarabiamy odpowiednio a mieszkanie ma tylko 2 pokoje.
Ot takie doły przedokresoweKasia_82 lubi tę wiadomość
-
Jakbyśmy mieli 7%, to chyba bym z radości oszalała. To jest naprawdę spoko wynik.
Shaf, ja tez duzo myśle o tym, co będzie, jesli sie nie uda. Mam jeszcze pare szans przed sobą - a moze juz tylko jedna, bo nie wiem, co z tym IV.
Mój miły nie chce adoptować. Na razie na czas starań odpuszczam temat, ale boje sie, ze kiedyś wróci i sie nie dogadamy. Tzn.dogadac sie moze i dogadamy, ale nie wiem, czy obie strony bedą zadowoloneKasia_82 lubi tę wiadomość
-
Ponieważ większość z nas analizując swój wykres na pewno zadawała sobie to pytanie, przeklejam post, który znalazlam na innym forum.
"Istnieje duże zainteresowanie dot. identyfikacji bardzo wczesnych symptomów ciąży z wykresów. Które znaki mogą powiedzieć ci, że możesz być w ciąży? Aby odpowiedzieć na to pytanie przeprowadziliśmy statystykę dużej ilości wykresów.
Najbardziej kontrowersyjnym znakiem implantacji jest spadek temperatury. Jest wiele spekulacji dot. znaczenia spadku temperatury w dniach po owulacji w okolicach ew. implantacji.
Poddaliśmy analizie statystycznej 116 691 wykresów wykonanych w FF - zakończonych ciążą oraz nie zakończonych ciążą. Aby wykres był zaznaczony jako ze spadkiem temp. musiał wystąpić krótki spadek temperatury pomiędzy 5 a 12 dniem po owulacji.
Ustaliliśmy minimum spadku na 0.3 F.
Oto wyniki:
- 11% wykresów wskazujących owulację lecz nie zakończonych ciążą wskazywało spadek,
- 23% wykresów wskazujących owulację i zakończonych ciążą wskazywało spadek.
- W wykresach ciążowych pokazujących spadek przeważał on pomiędzy 7 a 8 dniem po owulacji."
To tak jako ciekawostka, a poza tym wiedzy nigdy za wiele
-
Noeli wrote:Lady in red, zauwazylam przez przypadek, ze ci dzis temperatura troche spadla.. to wyglada na implantacje moze?,-)
Nie, to wczoraj miałam stan podgorączkowy i do tego mierzyłem bardzo późno. Dzis wróciła do normalności
Noeli lubi tę wiadomość
-
swoja droga lady in red - idziemy leb w leb. ja tez mialam w pn owulacje i dzis nieznaczny spadek temperatury (nie umiem umiescic grafik na forum wiec niestety go nie widzisz). trzymam za nas kciuki, bedzie dobrze zycze ci tez powrotu do zdrowia!
swoja droga dzis mialam znow badanie na Progesteron - wyszlo 58. nie wiem czy to dobrze czy nie, ale mam nadzieje, ze tak..Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2016, 15:32
-
Cześć,
w sumie jestem tu nowa zaczynam dopiero przygodę ze staraniami (wiem późno biorąc pod uwagę swój wiek ale jakoś tak wyszło).
Pod koniec zeszłego roku stwierdziliśmy że przestajemy się zabezpieczać i zobaczymy co los przyniesie ale się nie spinamy, i jak na razie nic ...
Poczytałam Wasze historie i już mnie przeraża jak wyboista może być to droga, a ja naiwna myślałam że przecież to tylko kwestia czasu, że wystarczy się wstrzelić w te dni i gotoweolka30, CarPer, Shafuli lubią tę wiadomość
-
Posok82 wrote:Cześć,
w sumie jestem tu nowa zaczynam dopiero przygodę ze staraniami (wiem późno biorąc pod uwagę swój wiek ale jakoś tak wyszło).
Pod koniec zeszłego roku stwierdziliśmy że przestajemy się zabezpieczać i zobaczymy co los przyniesie ale się nie spinamy, i jak na razie nic ...
Poczytałam Wasze historie i już mnie przeraża jak wyboista może być to droga, a ja naiwna myślałam że przecież to tylko kwestia czasu, że wystarczy się wstrzelić w te dni i gotowe
Hej Posok, rówieśniczko
Ależ masz racje, czasem wystarczy wstrzelić sie w dzień! I takich par jest mnóstwo, tylko nie maja juz potem potrzeby siedzenia na forach dla starających sie Czego i Tobie, i sobie, i nam tu wszystkim życzę.
Ale w międzyczasie - witamy chlebem i solaCarPer, Shafuli lubią tę wiadomość
-
Lady In Red wrote:Jakbyśmy mieli 7%, to chyba bym z radości oszalała. To jest naprawdę spoko wynik.
Shaf, ja tez duzo myśle o tym, co będzie, jesli sie nie uda. Mam jeszcze pare szans przed sobą - a moze juz tylko jedna, bo nie wiem, co z tym IV.
Mój miły nie chce adoptować. Na razie na czas starań odpuszczam temat, ale boje sie, ze kiedyś wróci i sie nie dogadamy. Tzn.dogadac sie moze i dogadamy, ale nie wiem, czy obie strony bedą zadowolone
Troche mnie wasze opinie uspokoiły dzieki za to.. No cóż lecimy dalej.
W owulacje bedziemy na urlopie.. Moze slońce dopomożeolka30, Shafuli lubią tę wiadomość
-
olka30 wrote:Zapodaj swojemu jakieś witaminki dla mężczyzn, każ unikać fajek, jeśli pali, picia zbyt często i noszenia tel. w kieszeni spodni, a wyniki powinny się jeszcze poprawić
Jest nakaz noszenia luźnych gaci, zero telefonu w kieszeni, fajek nie pali ale za to piwkoooo bardzzoo lubii, zreszta chyba jak kazdy chłop :p
Bedziemy sie starać stosowacNoeli lubi tę wiadomość
-
Posok82 wrote:Cześć,
w sumie jestem tu nowa zaczynam dopiero przygodę ze staraniami (wiem późno biorąc pod uwagę swój wiek ale jakoś tak wyszło).
Pod koniec zeszłego roku stwierdziliśmy że przestajemy się zabezpieczać i zobaczymy co los przyniesie ale się nie spinamy, i jak na razie nic ...
Poczytałam Wasze historie i już mnie przeraża jak wyboista może być to droga, a ja naiwna myślałam że przecież to tylko kwestia czasu, że wystarczy się wstrzelić w te dni i gotowe
To bardzo podobnie jak u mnie
-
Posok82 wrote:Cześć,
w sumie jestem tu nowa zaczynam dopiero przygodę ze staraniami (wiem późno biorąc pod uwagę swój wiek ale jakoś tak wyszło).
Pod koniec zeszłego roku stwierdziliśmy że przestajemy się zabezpieczać i zobaczymy co los przyniesie ale się nie spinamy, i jak na razie nic ...
Poczytałam Wasze historie i już mnie przeraża jak wyboista może być to droga, a ja naiwna myślałam że przecież to tylko kwestia czasu, że wystarczy się wstrzelić w te dni i gotowe
eee tam pózno...ja się starać zaczęłam w styczniu, wczesniej tez nie myślałam o dzieciach wogóle....to chyba nie jest kwestia wieku tylko też troche szczescia...na forum są dziewczyny młode które latami starają się o dziecko....a u nas tez zacznie sie znow zielenic niedługo-ja to czuje-tak musi być..olka30, Noeli lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Noeli wrote:
swoja droga dzis mialam znow badanie na Progesteron - wyszlo 58. nie wiem czy to dobrze czy nie, ale mam nadzieje, ze tak..
wysoki masz ten prog....ile jestes dni po owu? może coś tam się ukluło?olka30 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Posok myślę, że siłę czerpie się z chęci doświadczenia macierzyństwa i trochę ze złości, że akurat nam się nie udaje Poza tym nie ma co się dołować dopiero co się rozpoczęło starania, nie wszyscy mają problemy, a podobno w naszym wieku normalne są cykle bezowu. co jakiś czas, więc tego czasu może troszkę upłynąć zanim zaskoczy. Ale tak czy siak doradzam badania hormonów, lepiej wcześniej niż później zacząć działać gdyby miał być jakiś problem.
Allmita lubi tę wiadomość
-
Witam wszystkie '82 fajnie ze powstała taka grupa. Ja tez dopiero rozpoczęłam starania i mam nadzieje ze tym razem uda sie i powiem wam ze jest to moje największe marzenie - zobaczyc 2 kreseczki. Zycze tego sobie oraz wam wszystkim.
Allmita, Shafuli, olka30, Noeli, Posok82, rybka33 lubią tę wiadomość
-
olka30 wrote:Posok myślę, że siłę czerpie się z chęci doświadczenia macierzyństwa i trochę ze złości, że akurat nam się nie udaje Poza tym nie ma co się dołować dopiero co się rozpoczęło starania, nie wszyscy mają problemy, a podobno w naszym wieku normalne są cykle bezowu. co jakiś czas, więc tego czasu może troszkę upłynąć zanim zaskoczy. Ale tak czy siak doradzam badania hormonów, lepiej wcześniej niż później zacząć działać gdyby miał być jakiś problem.
tak jesli chodzi o badania itp...to tez bym się zabrala za to szybciej...ja tez nie chciałam czekać rok ani nawet 6msc jak to niektórzy lekarze mówią, żeby wtedy drążyc temat....to jednak troche za dużo czasu...lepiej od razu zrobić badania najważniejsze przynajmniej no i monitoring porządny też dużo daje..https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Allmita wrote:wysoki masz ten prog....ile jestes dni po owu? może coś tam się ukluło?
allmita, ovu mialam w zeszly poniedzialek, testy na progesteron wczoraj to znaczy 7 dni po owu...myslisz ze to moze cos oznaczac??? wczoraj rozmawialam z lekarzem i on nic nie powiedzial... oj byloby cudownie!!!