Dziewczyny z rocznika '82 starające się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
joasia1982 wrote:A ja sie zegnam, wlasnie sie zbieram do szpitala, jutro laparo, trzymajcie kciuki, zeby powycinali wszystkie cholerstwa i zrobili ladny domek dla malego szkraba Dam znac po jak wrazenia
Joasia trzymaj sie dzielnie!!! bedzie dobrze. Zaśniesz bardzo przyjemnym snem a jak sie obudzisz to bedzie po wszytskim.
Trzymam kciuki!!! I zdawaj nam relacje.joasia1982 lubi tę wiadomość
-
Didik mój 4 % to właśnie miał tych zdolnych do zapłodnienia..
Ja byłam stymulowana od 1 cyklu po laparo (wcześniej też parę razy), ale w 7 dc miałam 19 cm pęcherzyk, a potem już nie miałam monitu bo pojechałam za granicę na wakacje. Wiadomo było, że z tego pęcherzyka nic nie będzie, chyba że torbiel i rzeczywiście nie pękną, a dziecko jest z pęcherzyka który jakimś cudem urosną w między czasie, bo na monicie go w ogóle nie było . Myślę, że to był mój czas i zaskoczyłoby równie dobrze bez clo.
Joasia trzymam kciuki. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKochane, hormony męża w normie...
Lekarz przepisze mu lek na zwiększenie ruchliwości żołnierzyków. nie pamiętam nazwy, coś na T. W czwartek jadę po receptę.
Mam nadzieję, że coś drgnie.
Mój M jest już na granicy cierpliwości. Dziś powiedział, że zastanawia się co jeszcze będziemy musieli badać, gdy ten lek nie pomoże... -
Ja nie miałam stumulacji po laparo. Zaszłam w totalnie naturalnym cyklu. Żadnego clo, żadnego progesteronu. Nic. Za to pierwszy cykl z ziołami Klimuszki. Jak się okazało, więcej nie były mi one potrzebne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2016, 21:44
olka30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny, dzis wrocilam ze szpitala. Niestety laparoskopia w moim przypadku to byl istny horror, ale mimo wszystko sie oplacalo, zdiagnozowali mi endometrioze na poziomie 3, wycieli cyste, zrosty i wszystkie ogniska endo m,in, przez endo mialam posklejane jajniki, jelito grube z macica
Terraz mamy jakies 6 miesiecy na dzialanie, bo cholerstwo moze nawarac
Ale musze Wam powiedziec, ze jak lekarka po operacji powiedziala mi co wyciela to sie ze szczescia poplakalam
olka30 lubi tę wiadomość
-
Joasia dobrze ze wszystko wyczyszczone! Miałam podobnie i teraz bardzo sie ciesze ze mam juz to za sobą. Rowniez dostałam 6 miesiecy na starania. Pewnie przepiszą Ci Clomid na to 6 cykli. Ja tez obecnie jestem na pierwszej dawcę.
A jak sie czujesz ogólnie teraz? Pewnie troch obolała? Nie martw sie wszytsko szybko sie zagoi.
Chodzisz juz? Bola Cie ramiona?joasia1982 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzieki Kochane! Jestem obolala, teraz to juz mnie nawet plecy od lezenia bola, ale staram sie coraz wiecej chodzic, zeby ten gaz rozchodzic. Mialam chyba wszystkie mozliwe objawy i skutki uboczne poczynajac od strasznych mdlosci po narkozie, po bole w dole brzucha, dostalam mnostwo kroplowek przeciwwymiotnych i przeciwbolowych. Potem zaczely sie bole zeber i klatki piersiowej i obojczykow. Ten gaz tak naciskal na zebra, ze nie moglam oddychac. A ja mam jeszcze astme do tego.
Mialam tak napuchniety brzuch i tak mnie juz bolal, jakby mial peknac od tego gazu. Potem mi troche ulzylo jak mi dren wyjeli, ale za to strasznie mi cisnienie zlecialo, doslownie mdlalam
No ale jak wyjeli dren, zaczelam chodzic to troche mi cisnienie podskoczylo i potem juz cos zjadlam (bo przez te kilka dni prawie nic nie jadlam). Dodatkowo dzien przed zabiegiem dali mi do wypicia 2 litry elektrolitow, slone to i smierdzace, plakalam jak to pilam i mialam odruch wymiotny po kazdym lyku. Potem do 4 rano latalam do lazienki z biegunka. No mowie Wam wycierpialam sie troche
Teraz jest juz duzo lepiej, z dnia na dzien bedzie coraz lepiej.
CarPer trzymam kciuki za twoja stymulacje!
-
O kurczę współczuje. Straszne katorgi przecierpiałas.
U mnie to nawet drenu nie pamietam. Włożyli go jak spałam a wyjęli zanim sie obudziłam. I nawet nie pomyślałabym ze go miałam gdyby nie ból gardła to mi maz wyjaśnił od czego. No i ja weszłam tego samego dnia co wyszłam. Zadnych mdłości nie miałam ani nie kazali mi nic pic.
Miałas razem z HSG?
No to teraz juz masz wsyztsko za sobą. Wracaj do zdrowia o do "roboty" .joasia1982 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak Hsg tez mialam robione, jajowody drozne. pani doktor powiedziala, ze jajniki sa w dobrej formie i widac, ze pracuja i teraz jak juz nie sa sklejone endo to bede super pracowac. mimo to sugeruje nam stymulacje, bo trzeba wykorzystac czas i zwiekszyc szanse jak sie da.
Wczesniej w czerwcu mialam sonohsg tez w narkozie, ale wtedy bylam tylko 1 dzien w klinice i robili wszystko ambulatoryjnie.olka30 lubi tę wiadomość
-
joasia1982 wrote:Tak Hsg tez mialam robione, jajowody drozne. pani doktor powiedziala, ze jajniki sa w dobrej formie i widac, ze pracuja i teraz jak juz nie sa sklejone endo to bede super pracowac. mimo to sugeruje nam stymulacje, bo trzeba wykorzystac czas i zwiekszyc szanse jak sie da.
Wczesniej w czerwcu mialam sonohsg tez w narkozie, ale wtedy bylam tylko 1 dzien w klinice i robili wszystko ambulatoryjnie.
Joasia teraz to już z górki...
Oj wycierpiałaś
Mnie to czeka w styczniu, ale wierze ze.to pomoże musi!
joasia1982 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKasiu tez jestem pelna nadziei, ze to pomoze i ze te wszystkie cierpienia nie byly na darmo.
CarPer bol gardla to od rurki do intubacji podczas narkozy, mnie do tej pory cos drapie w gardle i budzi mnie kaszel w nocy.
Dren to taki wezyk wychodzacy z brzucha zakonczony torebka pollitrowa do ktorej saczy sie krew zmieszana z plynem, ktorym plucza brzuch, zeby nie bylo zrostow po operacji. -
nick nieaktualnyHej dziewczyny, co tam u Was?
CarPer chodzisz na monitoringi biorac Clo?
Mi lekarka powiedziala, ze dostane stymulacje hormonalna 3 miesiace, a jak to nie pomoze to bedziemy myslec dalej.
Ciekawe czy dostane @ w terminie....bo wtedy ovu wypadalaby akurat w czasie swiat i po swietach i nie moglabym zrobic monitoringu bo bede w Pl tydzien i klinika tez ma urlop swiateczny.
Dzis po poludniu ide na zdjecie szwow. Uff -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej didik! U mnie juz lepiej po laparo, dochodze do siebie dziwna sytuacje mam teraz, bo jestem w 23 dc i od wczoraj mam sluz plodny. Ovu powinnam byla miec w czasie laparo, albo chwile po niej czyli jakies 9-10 dni temu. No i teraz nie wiem co robic, czy w tym cyklu sie jeszcze starac czy poczekac do nastepnego zaskoczylo mnie to bardzo
Poza tym zaczelam brac znowu bromergon, bo przez operacje mialam 4 dni przerwy. No i bede musiala wybrac sie na badanie kontrolne, mialam dzis, ale nie chcialo mi sie wstac
-
nick nieaktualny