Dziewczyny z rocznika '82 starające się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
joasia1982 wrote:Dziewczyny co tak cicho, co tam u Was?
Ja przeziebiona czekam na 2 kreski albo @ w lutym pauza bo moje AMH po 1 stymulacji CLO spadlo z 1,2 na 0,92, wiec trzeba sie oszczedzac. Lekarka liczy na efekt odbicia a w marcu IVF.
Jezu tak bym chcialo, zeby teraz sie udalo a do niedzieli musze czekac zeby zrobic test...
O rany! To île tych jajeczek wyhodowałas? Nie wiedziałam ze CLO az tak obniża rezerwę. Faktycznie trzeba z tym ostrożnie.
Joasia, mialas CLO tylko na jeden cykl??? Trzymam mocno kciuki za testowanie. Myslisz ze przed niedziela nic nie wyjdzie jeszcze?
Ja zaczelam trzeci cykl z CLO... jesli nic z tego nie wyjdzie tym razem to podwoją mi dawkę prawdopodobnie na 100...
Ale musze przyznać ze teraz po tym trzecim cyklu to juz mam takie dosyc silne napady gorąca i na dodatek brzuch mnie delikatnie pobolewa juz prawie co drugi dzien. Ale co z tago jak jestem CLOodporna ... -
nick nieaktualnyCarPer tak tylko na jeden cykl, bo lekarka twierdzi, ze przy moim AMH, endo i wieku nie ma sensu "bawic" sie w stymulacje tylko zastosowac metode, ktora mam duze prawdopodobienstwo zajsc w ciaze czyli IVF.
Wyprodukowalam tylko albo az dwa pecherzyki, oba pekly, estradiol mialam 860 przy normie do 400. Takze wygladalo calkiem obiecujaco. I to przy malenkiej dawce clo, bo ja wzielam tylko 3x0,5 tabletki w calym cyklu...Dostalam dwa pregnyle - jeden na pekniecie, drugi na ewentualne podtrzymanie. Mialam testowac w niedziele, ze wzgledu na pregnyl wlasnie, ale nue wytrzymalam i zatestowalam dzisiaj, niestety biel vizira.
Ale dzieki temu wiem, ze pregnylu juz we mnie nie ma...
No nic, czekam na @, potem jeden cykl bez stymulacji, na odpoczynek jak to lekarka ujela i od konca lutego/marca startujemy z grubej rury
A Ty kiedy testujesz? -
Ehh szkoda:(! Miałas jakis czuły test???kurcze tym bardziej ze dostalas zastrzyk! Mi nawet zastrzyku nie podają.
No u mnie to jeszcze 3cykel z CLO I 17 maja mam juz umowiona wizyte bedzie my omawiac juz chyba IVF. Bo tak mi lekarz powiedzial ze jesli z CLO nic nie wyjdzie to juz nie ma innych sposobów tylko IVF.
Myslisz zeby testować jeszcze w niedziele? Czy czekasz na @? Jest jeszczez szansa z odstawienia -
nick nieaktualnyAch to masz jeszcze chwile do testowania...nie zakladaj, ze sie nie uda, moze akurat trzeci bedzie szczesliwy
Ja juz sie oswoilam z mysla o IVF, jeszcze kilka miesiecy temu bylo mi ciezko o tym myslec, ale po laparo moje myslenie calkowicie sie zmienilo...no i teraz niskie AMH do tego doszlo, dlatego nie chce tracic czasu...
Ja sie bardziej nastawiam na @, bo juz od zeszlej niedzieli mnie co rusz pobolewal brzuch w dole. Bola mnie piersi i do tego mam bardzo duzo sluzu bialego, zupelnie co innego niz mialam we wczesniejszych cyklach. Pewnie od tego pregnylu.
A robisz monitoring skoro nie masz nic na pekniecie?
Przyszly cykl ma byc na odpoczynek od hormonow, jak lekarka stwierdzila na efekt odbicia czy tak jak mowisz z odstawienia, zobaczymy...
-
nick nieaktualny
-
Joasia przykro mi .
Nie mam monitoringu. Nie chca mi robic. Mam jedynie sprawdzany progesteron co miesiąc. Teraz za jakies dwa tyg dowiem sie jak CLO sie sprawuje... i jak sie okaże ze progesteron jest ciagle niski to podwoją mi dawkę. Ciekawe czy znowu mi zrobią chociaz jedno USG... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
joasia1982 wrote:Dzieki Pasok. A jak u Ciebie? Jak sie czujesz?
joasia1982 trzymam kciuki za twój cykl bo po ostatnich zabiegach musi się udaćjoasia1982 lubi tę wiadomość
-
Już jestem po laparo.
Ciężki dzień.
Zabiegu całego nie pamietam ale już jestem kika godzin po i wciąż na wymioty mnie zbiera. Generalnie do przeżycia. Ale do sedna....
Na całej powierzchni macicy miałam polipy o wielkości do 5mm, wszystkie lekarz wyciął. Powiedzial ze ze względu na to ze ich było tak dużo podejrzewa ze to polipy odnawialne.
Następnie jajowody drożne ale kontrast przeszedł z dużym oporem bo są w jajowodach zrosty co oznacza ze musiałam mieć albo mam ciagle zapalenie macicy. To może być powód ze nie mogę zajęć w ciąże.
W przyszłym tyg mam jechać do mojego lekarza do ściągnięcia szwów, który zaleci kolejne działania. Na razie dieta lekko strawna i nic nie dźwigać i raczej leżeć.
Najważniejsze ze brak endometriozy. Jedyny plus
Dam znać co zleci lekarz.
-
Kasia ja tez miałam dosyc rozległa laparo ale mi kazali chodzić jak najwcześniej. Zeby pozbyć sie tego gazu i by zrosty sie kolejne nie porobiły, wychodź na małe spacerki nie od razu ale po 2-3 dniach. Lekarka tez mówiła ze nie powinnam duzo chodzić ale mowi ze na pewno sie nie powstrzymam. I juz na drugi dzien wyszłam na spacer dookoła ogrodu z Tz. Zeby rozchodzić ten gaz bo on mnie do sżlau doprowadzał.