Dziewczyny z rocznika '82 starające się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Czesc! Bardzo długo tu nie zaglądalam, a założyłam właśnie TEN wątek 16 stycznia 2014 i logując sie tutaj dzisiaj bardzo mnie ucieszyło, że nadal działa i wspiera dziewczyny z rocznika '82 . Moja przygpda z ovufriend trwała krótko, jeden czy dwa cykle, dzisiaj moja córeczka ma ponad dwa latka, ale wszytsko zaczęło się TU To tutaj zaczełam prowadzic kalendarz i chciałam poznac swoje ciało. Mielismy duzo szcześcia, że tak szybko udało sie stworzyć cudowną istotke (24.01.2014 pojawiły się dwie kreski). Za chwilę mijają trzy lata od tamtego momentu i miło jest powspominać ten czas. Życzę Wam dziewczyny wytrwałości, dużo szcześcia i żeby spełniło się Wasze marzenie
didik34, Lucy, olka30, november123, Posok82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć Mogę się nieśmiało dołączyć ? Jestem 82, ale mam już jednego szkraba. Teraz waham się czy decydować się na drugie - marzę o córci, ale wiadomo jak to z marzeniami bywa . Tyle przeciwności na drodze, nie wiem czy się uda i czy w ogóle będę mogła się starać o dziecko, a czasu coraz mniej. Witam wszystkich gorąco.
olka30, Kasia_82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitaj nienormalna Pewnie, ze mozesz dolaczyc?
Dziewczyny co u Was nowego w Nowym Roku?
Ja zaczelam stymulacje Clo+Pregnyl, w czwartek monitoring. Do tego biore bromka od 2 miesiecy i po badaniu kontrolnym wyszlo smiesznie bo jedno bylo w normie a drugie podwojnie przekroczone. Bede pisac do lekarza bo sama nie wiem co myslec -
nick nieaktualnyHej Kochane,
u mnie z nowości tyle, że mąż bierze lek na zwiększenie testosteronu a co za tym idzie zwiększenie liczby najbardziej ruchliwych plemników..,. Musimy uzbroić się w cierpliwość, bo jak pewnie wiecie, regeneracja trwa 3 miesiące...
Z nowości jeszcze tyle, że w nowy rok dostałam @ w 23 dc ?$%*%@
Nie wiem , czy to zmiana klimatu na górski, czy ostatnie stresy...
Dlatego za kilka dni lecimy na wakacje i mamy nadzieje z nich coś przywieźć
Myślę o Was, trzymajcie się i powodzenia!!
Niech ten rok będzie dla nas łaskawszy...
:*
-
Dziewczyny ! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku !
Ja na razie się nie odzywam bo zaczęłam tabletki antykoncepcyjne przed laparo z końcem stycznia.
W lutym zaczynamy wszystko od nowa z nadzieja ze się uda.
Mam nadzieje, ze laparo cos pokaże i później już będzie z górki. Jeżeli nie to w lutym zaczynam stymulację ovu.
Odezwę się po zabiegu a tym czasem będę zaglądać co u Was
Pozdrawiam -
Cześć Dziewczyny:) Mogę dołączyć? Tez jestem rocznik 82 i od stycznia działamy w temacie dzidziusia:) Pierwszy cykl za mną, dość dziwny bo krótki, @ zaskoczyła mnie tydzień przed terminem. Ale to pierwszy cykl po odstawieniu tabletek, może dlatego.
Zycze am wszystkim powodzenia:-)olka30 lubi tę wiadomość
-
didik34 wrote:Hej Kochane,
u mnie z nowości tyle, że mąż bierze lek na zwiększenie testosteronu a co za tym idzie zwiększenie liczby najbardziej ruchliwych plemników..,. Musimy uzbroić się w cierpliwość, bo jak pewnie wiecie, regeneracja trwa 3 miesiące...
Z nowości jeszcze tyle, że w nowy rok dostałam @ w 23 dc ?$%*%@
Nie wiem , czy to zmiana klimatu na górski, czy ostatnie stresy...
Dlatego za kilka dni lecimy na wakacje i mamy nadzieje z nich coś przywieźć
Myślę o Was, trzymajcie się i powodzenia!!
Niech ten rok będzie dla nas łaskawszy...
:*
Ja tez dostalam @ w 223dc i tez jestem mooocno zdziwiona;-) -
nick nieaktualnyCarPer nie poddawaj sie jeszcze, ile cykli po laparo z clo zaplanowal lekarz?
Pisze tak, a sama sie juz zastanawiam na ivf, po tym jak odebralam wyniki AMH po laparo z prawie 3 pod koniec pazdziernika mam 1,2 w polowe grudnia czyli 2 tygodnie po laparo. A mialas monitoring? Reagujesz dobrze na clo?
Badalas AMH po operacji?
Kasia daj znac po laparo co wykryli i jak dalas rade. Ja z perspektywy miesiaca zrobila bym je po raz drugi, bo nie mialam podczas @ takich silnych boli jelita, ktore mialam do tej pory. @ co prawda nadal bolesna, ale licze na to, ze moze teraz sie juz poprawi.
Didik udanych wakacji i przywiez najlepsza pamiatke z wakacji! Trzymam kciuki za poprawe wynikow meza. A jaki lek bierze? Nie wiedzialam, ze testo ma wplyw na ruchliwosc. Badalismy ostatnio u mojego ale byl w porzadku, ponad polowa normy takze chyba ok. Zastanawiam sie natomiast nad kolejnym badaniem nasienia, bo ostatnie mial badane pol roku temu, a w miedzy czasie przyjmowal cynk, rzucil palenie, no ale byl tez troche w stresie zwiaznym ze staraniami, wiec ciekawa jestem czy to wplynelo na wyniki.
Amy witaj! -
Joasia dzięki!
Zostały jeszcze 4 cykle z CLO.
Rezerwy nie sprawdzałam po raz drugi ale u mnie laparoskopia raczej ne wpłynęła znacząco na nia... dlatego ze u mnie nie było endometriozy wiec chirurg nie grzebał wcale przy jajnikach a jedynie na jajowodach.
Joasia a jak u Ciebie? Jestes pierwszy cykl an CLO? Jak działa?
Mi okropnie skóra twarzy sie wysuszyla. Wczesniej nei miałam większych problemów a teraz mam taka kaszkę i az sie łuszczy z suchości. Kupiłam wczoraj krem max nawilżający i po nałożeniu znacznie lepiej, -
joasia1982 wrote:CarPer nie poddawaj sie jeszcze, ile cykli po laparo z clo zaplanowal lekarz?
Pisze tak, a sama sie juz zastanawiam na ivf, po tym jak odebralam wyniki AMH po laparo z prawie 3 pod koniec pazdziernika mam 1,2 w polowe grudnia czyli 2 tygodnie po laparo. A mialas monitoring? Reagujesz dobrze na clo?
Badalas AMH po operacji?
Kasia daj znac po laparo co wykryli i jak dalas rade. Ja z perspektywy miesiaca zrobila bym je po raz drugi, bo nie mialam podczas @ takich silnych boli jelita, ktore mialam do tej pory. @ co prawda nadal bolesna, ale licze na to, ze moze teraz sie juz poprawi.
Didik udanych wakacji i przywiez najlepsza pamiatke z wakacji! Trzymam kciuki za poprawe wynikow meza. A jaki lek bierze? Nie wiedzialam, ze testo ma wplyw na ruchliwosc. Badalismy ostatnio u mojego ale byl w porzadku, ponad polowa normy takze chyba ok. Zastanawiam sie natomiast nad kolejnym badaniem nasienia, bo ostatnie mial badane pol roku temu, a w miedzy czasie przyjmowal cynk, rzucil palenie, no ale byl tez troche w stresie zwiaznym ze staraniami, wiec ciekawa jestem czy to wplynelo na wyniki.
Amy witaj!
To laparo ma wpływ na rezerwę ?? Dobrze zrozumiałam ? Robiłam AMH w lipcu, wynik 4,06 -
CarPer wrote:Kasia powodzenia na laparo! A masz juz cos teoretycznie zdiagnozowane? A dlaczego bierzesz tabletki przed operacja?
U mnie drugi cykl po Laparo na CLO i dzis negatyw. U mnie juz chyba tylko IVF pozostaje.
Tabletki biorę bo akurat na dzień badania przypada mi @. Lekarz nie chcial ryzykować żeby termin przepadl i przepisał anty żeby przesunąć okres.
Nie mam nic zdiagnozowane. Lekarz zlecił laparo ze względu na plamienia przed i po okresie kilkudniowe. Czasami tez w okolicach owulacji. Badałam progesteron i w 24 dc miałam 16 wiec lekarz uznał ze wynik jest ok. Od kilku miesięcy zauważyłam tez zmianę w jakości okresu tzn. Nie jest już tak płynny jak kiedyś w 100% ale bardziej galaretkowaty i ze skrzepami. Będzie brał wycinek endometrium do badania.
Trochę się boje tego laparo. Mam nadzieje ze nic nie będzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2017, 17:40
-
nick nieaktualnyKasiu ma, jesli masz cos robione przy jajnikach. Ja mialam spora cyste na jednym jajniku i jakies zmiany endometrialne za drugim, wiec tak naprawde oba byly zaklejone moja rezerwa w czerwcu wynosila ponad 4, w polowie pazdziernika 2,96, a dwa tygodnie po laparo w polowie grudnia 1,2 wiec dramatycznie spadla. No ale z endometrioza 3 stopnia bym nie zaszla
CarPer daj sobie jeszcze chwile czasu. Ja teraz mam pierwszy cykl i dobrze w miare dziala, nie mma zadnych objawow negatywnych w sumie, oprocz troche ciagnacego jajnika, ale to akurat chyba dobrze, bo znaczy ze dziala. Mialam bardzo malutka dawke, bo tylko pol tabletki w 5,7 i 9 dc. Po pierwszej dawce ciagnely mnie jajniki. Mialam miec monitoring miedzy 12-14 dc, ale poszlam 11dc ze wzgledu na swieto i dobrze,bo okazalo sie ze pecherzyk mial 23mm i wg badan krwi byl juz dojrzaly. Mialam na tym samym jajniku jeszcze jeden pecherzyk 14mm i najpierw lekarka pytala co w razie gdyby oba mialy peknac, ale potem zadzwonila ze ten jeden byl niedojrzaly wiec nic z niego nie bedzie. Tego 11dc mialam od razu zrobic zastrzyk z pregnylu i dobe pozniej juz bardzo czulam dol brzucha i jajniki, wczoraj byl 13dc i rano chyba musial pecherzyk juz peknac bo teraz juz nic nie czuje, no moze takie ogolne lekkie ciagniecie w dole brzucha jak na @.
Teraz mam w czwartek isc na badanie krwi i zrobic kolejny zastrzyk z pregnylu i potem zacznie sie czekanie....
Mysle, ze jesli teraz nie wypali to zrobie jeszcze max jedna stymulacje i potem ivf, bo z moja rezerwa nie mam co nadwyrezac jajnikowKasia_82, CarPer lubią tę wiadomość
-
didik34 wrote:Hej Kochane,
u mnie z nowości tyle, że mąż bierze lek na zwiększenie testosteronu a co za tym idzie zwiększenie liczby najbardziej ruchliwych plemników..,. Musimy uzbroić się w cierpliwość, bo jak pewnie wiecie, regeneracja trwa 3 miesiące...
Z nowości jeszcze tyle, że w nowy rok dostałam @ w 23 dc ?$%*%@
Nie wiem , czy to zmiana klimatu na górski, czy ostatnie stresy...
Dlatego za kilka dni lecimy na wakacje i mamy nadzieje z nich coś przywieźć
Myślę o Was, trzymajcie się i powodzenia!!
Niech ten rok będzie dla nas łaskawszy...
:* -
nick nieaktualnyDziewczyny co tak cicho, co tam u Was?
Ja przeziebiona czekam na 2 kreski albo @ w lutym pauza bo moje AMH po 1 stymulacji CLO spadlo z 1,2 na 0,92, wiec trzeba sie oszczedzac. Lekarka liczy na efekt odbicia a w marcu IVF.
Jezu tak bym chcialo, zeby teraz sie udalo a do niedzieli musze czekac zeby zrobic test...