Dziewczyny z rocznika '82 starające się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Acha i ja tez mialam bardzo bolesne miesiaczki a endometriozy brak wiec nie zawsze jest zwiazek... A po porodzie nie wiem bo jeszcze nie mialam i wcale nie tesknie do niej...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2017, 16:50
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Lady in red no mam nadzieje ze będzie tak jak mówisz
-
Allmita kurczę czasem już nie wiem co mam myślec bo u facetów to proste jak coś ze sprerma nie tak to wiadomo a u kobiety moze być tysiące rzeczy niestety i nie wiem czy u mnie coś powodują te bolesne miesiączki czy moze coś innego ze nie mogę zajść po za tym mnie przebadali z każdej strony i wszystko ok chyba bym wola by mi powiedział lekarz ze to czy tam to to bym wiedziała co atakować a tak nie mogę zajść i nikt nie wie daczego właśnie wczoraj znów dostałam okres aż mi przykro bo znów sie nie udało niestety
-
No wiem ze u facetow jest pros iej...oni wogole maja łatwiej w zyciu ale to juz wiadomo od dawna...
Przykro mi ze @ nadeszła....trzymam kciuki jednak za nastepny cykl...na pewno nalezy sie badać ale jak facet ma cos nie tak z żołnierzami to np stymulacja u kobiety nie ma sensu wiec warto sie za przebafanie meza zabrachttps://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Allmita wrote:No wiem ze u facetow jest pros iej...oni wogole maja łatwiej w zyciu ale to juz wiadomo od dawna...
Przykro mi ze @ nadeszła....trzymam kciuki jednak za nastepny cykl...na pewno nalezy sie badać ale jak facet ma cos nie tak z żołnierzami to np stymulacja u kobiety nie ma sensu wiec warto sie za przebafanie meza zabrac
dzieki Allmita -
Lady In Red wrote:Hmm, a ja myślę, że to wcale nie tak łatwo, jak u faceta jest coś ze spermą. Czasem trudno znaleźć przyczynę, a nawet, jak się ją znajdzie, to czasem nie da się jej usunąć. Bardzo trudno poprawić parametry nasienia. Niestety wiemy coś o tym.
Nie wiem moze masz racje ale dlaczego tak mowie bo u kobiet to chyba bardziej skomplikowane bo tak jak u nas moj maz ma super nasienie itd a ja niby zdrowa i nie mozemy od 2 lat zajsc niesty -
Red moze masz racje...u favetow tez mogą byc np niedrozne nasieniowody, zylaki powrozka czy inne cuda juz nie wspominajac o samej jakosci nasienia.... U facetow jest jeszcze jeden wazny problem...w wiekszosci stronia oni od badan i lekarza jak mogą....https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Allmita wrote:Red moze masz racje...u favetow tez mogą byc np niedrozne nasieniowody, zylaki powrozka czy inne cuda juz nie wspominajac o samej jakosci nasienia.... U facetow jest jeszcze jeden wazny problem...w wiekszosci stronia oni od badan i lekarza jak mogą....
Zgadzam sie no nie chca sie badac ja wlasnie mojego zmuszam by poszedl przebadal sobie jadra jak sie ostatnio dowiedzialm ze nasz kumpel w wieku 37 lat zauwazyl ze ma jakies zgrubienie i sie okazalo ze ma raka jadra i niesty mu wycieli jedno a jeszcze nie ma dzieci i chceli sie z zona starac ale podobno mozna nadal zostac ojcem nawet z jednym i moj maz chyba sie troche wystraszyl bo za wsze uwazal ze takie zeczy nie dotycza mlodych facetow w dziesiejszych czasch nie mozna byc pewnym niczego zyjemy w zanieczyszczonym srodowisku z plastkowa zywnoscia zwlaszcza tutaj w UK mam wrazenie ze jest jeszcze bardziej niz w PL
pozd -
Właśnie, faceci badać się nie chcą, a potem takie cuda wychodzą. Teraz jest listopad i akcja Movember dotycząca zwiększania świadomości nt. chorób męskich. Dobra okazja, żeby wyciągnąć chłopa na badania.
Czytałam gdzieś, że faceta łatwiej się diagnozuje, za to trudniej leczyć. O ile żp można leczyć, tak - jak u nas - genetyki się nie da. Lekarz rozkłada ręce i mówi "sorry, lepiej nie będzie".
A że faceci to oporne bestie, to już inna sprawa. Mój tylko musi suple łykać, a i tak narzekaIla14m lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Podczytuję was od jakiegoś czasu ale dopiero teraz się przełamałam żeby napisać Staramy się z partnerem od maja ..ale coś kiepsko wychodzi.. Nietety co do badania to faceci bardzo są niechętni, to pewnie kwestia ich dumy, bo mój nie chce o tym słyszeć .. ( co prawda ma już dwóch synów z poprzedniego związku ). Oby nie musiał i oby w tym cyklu się wreszcie udało .
Trzymam za Was kciuki i PozdrawiamSilene -
Silene wrote:Cześć dziewczyny
Podczytuję was od jakiegoś czasu ale dopiero teraz się przełamałam żeby napisać Staramy się z partnerem od maja ..ale coś kiepsko wychodzi.. Nietety co do badania to faceci bardzo są niechętni, to pewnie kwestia ich dumy, bo mój nie chce o tym słyszeć .. ( co prawda ma już dwóch synów z poprzedniego związku ). Oby nie musiał i oby w tym cyklu się wreszcie udało .
Trzymam za Was kciuki i Pozdrawiam
Cześć Silene! No to my też trzymamy kciuki. Jak dwóch synów już partner ma, to duża szansa, że u niego wszystko ok i przynajmniej ten jeden problem macie z głowy
Od maja to króciutko - oczywiście można i trzeba się troszkę pobadać, ale na luuuuzie
-
Silene wrote:Cześć dziewczyny
Podczytuję was od jakiegoś czasu ale dopiero teraz się przełamałam żeby napisać Staramy się z partnerem od maja ..ale coś kiepsko wychodzi.. Nietety co do badania to faceci bardzo są niechętni, to pewnie kwestia ich dumy, bo mój nie chce o tym słyszeć .. ( co prawda ma już dwóch synów z poprzedniego związku ). Oby nie musiał i oby w tym cyklu się wreszcie udało .
Trzymam za Was kciuki i Pozdrawiam
Czesc Silene
Trzymam kciuki by sie udalo! -
Lady In Red wrote:Allmita, nie mogę uwierzyć, że Twoje dziecię ma już 9 miechów. A ja tu ciągle siedzę Dobrze u Was wszystko? Zdrowi?
a ty Lady In Red jak dlugo sie staracie o dzidzie? -
Lady In Red wrote:Zaczęliśmy w styczniu 2014, tylko że mieliśmy rok przerwy ze względu na leczenie innych spraw. Czyli w sumie prawie 3 pełne lata się staramy - nie odpuściliśmy ani jednego cyklu!
i tak trzymac! -
Lady in Red, dziękuję za odp i pocieszenie. Niby krótko się staramy ale przy częstotliwości serduszkowamia raz na miesiąc niewiele się zdziała. Prawdopodobnie mam też endo.. Na razie moje badania ok, jeszcze tylko drożność sprawdzę i zobaczym co dalej. A oczywiście ojawy mam wszystkie i to co miesiąc; )
Pozdrawiam i miłego dzionkaSilene -
Silene wrote:Lady in Red, dziękuję za odp i pocieszenie. Niby krótko się staramy ale przy częstotliwości serduszkowamia raz na miesiąc niewiele się zdziała. Prawdopodobnie mam też endo.. Na razie moje badania ok, jeszcze tylko drożność sprawdzę i zobaczym co dalej. A oczywiście ojawy mam wszystkie i to co miesiąc; )
Pozdrawiam i miłego dzionka
Nie no, objawy co miesiąc to obowiązkowo trzeba mieć Ale niektórym się udaje, trzymam kciuki, żeby u Was tak było.
Czemu myślisz, że masz endo?
-
Lady In Red wrote:Nie no, objawy co miesiąc to obowiązkowo trzeba mieć Ale niektórym się udaje, trzymam kciuki, żeby u Was tak było.
Czemu myślisz, że masz endo?
Jeśli chodzi o endo to jest dziwna sprawa. 10 i 8 lat temu miałam usuwana torbiel i mięśniaka. Wtedy nikt nic nie powiedział i dosłownie w zeszłym tygodniu trafiłam na wypis ze szpitala gdzie czarno na białym było napisane : liczne niewielkie ogniska endometrialne w otrzewnej.. i jak tu wierzyć lekarzom ? Jak były wtedy to mogą się tworzyć nowe, a po operacji wyrostka doszła dodatkowe przerwanie tkanek i sam chirurg później się mnie pytał czy nie mam endo. .ale byłam wtedy ledwo przytomna i nie skojarzylam.. Tak więc tyle. Obecnie badania dobre ale kto wie co tam się dzieje w środku. .Silene