Dziewczyny z rocznika '82 starające się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMINIKA_31 wrote:Właśnie dziewczyny chyba nie ma co do końca ufać ovufriend. Ważne jest umieć odbierać własne sygnały i działać spontanicznie ;)i wyłączyć głowę bo inaczej może nic z tego nie być.
Zgadzam się
Poza tym, skoro się mówi, że organizm kobiety=wielka niewiadoma, skąd system ma wiedzieć, co i jak
Dziś już mi nic nie dolega, więc oficjalnie zaznaczyłam na wykresie owu na wczorajMINIKA_31 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnybella82 wrote:hej dziewczyny, przyjmiecie mnie do siebie? jestem rocznik 82, jestem po niedawnym poronieniu i czekam na zielone swiatlo od lekarza by moc sie ponownie starac.
pozdrawiam
Cześć bella, jasne
Chyba ja mam dziś tu "dyżur". Trzymamy kciuki za "zielone" -
nick nieaktualnyJa dziś pozwolę sobie na marudzenie.
Wczoraj skręcałam się z bólu wieczorem. Bolało w okolicach prawego jajnika.
W sumie mi to tam zaczęło boleć już w 4 dniu cyklu, ale gin w 14 d.c. powiedział, ze wszystko OK, torbieli nie ma, jest pęcherzyk 17mm i ma pęknąc za 3 dni.
Robiłam test owulacyjne - negatywne cały czas, brak śluzu. W czwartek pojawił się pierwszy pozytywny test plus coś w rodzaju śluzu.
Dziś myślałam, ze już po bólu, ale nie - boli mi prawy jajnik, oczywiście, nie tak intensywnie jak wczoraj, ale jednak.
Na zagnieżdżenie się moim zdaniem za wcześnie, więc stad moje pytanie: CO TO MOŻE BYĆ?????
Marudna jestem, wiem. Ale powoli zaczyna, się denerwować! -
nick nieaktualnybella82 wrote:Annushka niestety nie moge pomoc, nie moge wejsc na Twoj wykres wiec nie wiem na jakis etapie cyklu jestes.
Wykresowi nie ufam! Bo jak już pisałam wcześniej, wtedy,kiedy "gratuluję!dziś masz owulacje!" wg.wykresu, nie miałam śluzu, ani temp.stosownej.
Za to z moich obserwacji personalnych, owu miałam wczoraj, czyli jakieś 3 dni po "przepowiedni". Temp. skoczyła dziś rano, więc "Szanowny owu! ... You are WRONG!".
Ale nie zmienia to faktu, że booooli cholerstwo!
https://ovufriend.pl/graph/ac5f9fe6d116880947ec0da70f8c8e32
-
Witaj bella82 w kupie zawsze raźniej
Annushka mnie jajniki też bolały przed owu i to dość mocno ale ja biore Clo i tak myślę że to od tego.Po owulacji miałam spokój aż na jeden dzień i znowu mnie tam coś pika raz prawy raz lewy.Wczoraj dodatkowo miałam takie dziwne napięcie w podbrzuszu i taki jakby delikatny ból oraz ból pleców.Dzisiaj jak na razie jest ok ale dzień się jeszcze nie skończył -
nick nieaktualnymadziallena wrote:ejjj kurcze to jak to jest z tymi jajcorami bola w trakcie ovu czy przed ?? bo mnie drugi dzien bola a dzis mi doszlo klucie w macicy... jestem zielona
Kochana, jak zawsze to zagadka
Nie ma co się chyba wzorować na innych, tylko indywidualnie <shrug>.
Tak, na rozluzowanie atmosferry powiem, że w czwartek byłam u dentysty: najpierw mój Mąż miał w domu chomika, a dziś rano - ofiarę przemocy domowej <laugh>. Mało tego, że spuchnięta, to jeszcze zrobiły mi się siniaki.
Hhhmm, jak nie będział chciał - na obdukcję pojadęTina82, madziallena, sylwanka26 lubią tę wiadomość
-
madziallena wrote:ejjj kurcze to jak to jest z tymi jajcorami bola w trakcie ovu czy przed ?? bo mnie drugi dzien bola a dzis mi doszlo klucie w macicy... jestem zielona
ogólnie bolą przy owulacji (około) , ale w 2 fazie cyklu mogą boleć nawet do @, albo do zielonej kropkiK
Mój Aniołek 29.10.2013 [*] 6tc
Mój Aniołek 7.05.2016 [*] 9 tc
-
bella82 wrote:hej dziewczyny, przyjmiecie mnie do siebie? jestem rocznik 82, jestem po niedawnym poronieniu i czekam na zielone swiatlo od lekarza by moc sie ponownie starac.
pozdrawiamWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2015, 15:51
bella82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo właśnie nie wolno Nam się poddawać mimo ciężkich przeżyć. Dziewczyny na pewno się uda wiadomo, że fajnie byłoby jak najszybciej. Powiem Wam, że kiedyś nie zwracałam uwagę na kobiety w ciąży, a teraz praktycznie wszędzie je widzę. Czy Wy też tak macie?
K4lina lubi tę wiadomość
-
Dobrze ze kolo mnie nie ma kobiet w ciazy ale szwagierka ma 6 miesiecznego synka i jak dzis byla to ehhh az sie poplakalm jak poszla...
jak tam u was niedziela?? bo ja chodze i podjadam z nudow ehh... juz odliczam do testowania czemu to musi az 2 tyg trwac -
nick nieaktualnyMadziallena!
Wiem co czujesz u mnie testowanie wypadnie podobnie ale od czasu poronienia nie testuję dopóki miesiączka spóźni się porządnie. staram się o tym nie myśleć i normalnie żyć tylko zastanawiałam się jak z ćw i basenem podczas starań??? zapomniałam zapytać ginka -
nick nieaktualnyMINIKA_31 wrote:No właśnie nie wolno Nam się poddawać mimo ciężkich przeżyć. Dziewczyny na pewno się uda wiadomo, że fajnie byłoby jak najszybciej. Powiem Wam, że kiedyś nie zwracałam uwagę na kobiety w ciąży, a teraz praktycznie wszędzie je widzę. Czy Wy też tak macie?
Minika, to wszystko zależy od naszego pokręconego kobiecego "śmietnika na szczegóły". Jak byś się odchudzała, wszędzie byś widziała kobiety ze szczupłą i wysportowaną sylwetką lub porównywała się do puszystych kobiet. Jakbyś chciała jechać w podróż, na którą Cie nie stać - dookoła byłyby znajome, koleżanki, znajomi znajomych, którzy tam już byli. My kobiety - jesteśmy uzależnione od komplikacji własnego życia, poprzez koncentrowanie się na tym "jak to jest u innych".
Nie prościej jest koncentracja na "Jak mam JA"? To minie