Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '82 starające się o pierwsze dziecko
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '82 starające się o pierwsze dziecko

Oceń ten wątek:
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Libra wrote:
    nie znam dziewczyny,ale zawsze takie info mnie raduje:) wczoraj odebralam wyniki badan nasienia mego m i się ladnie poprawiły:) (pozniej szczegoly wypisze pod wykresem) poprawiło mi to humor i dało dodatkowe poklady wiary:) modliłam się by Bóg wzmocnił armie mego m... I stalo sie:)
    My też się zastanawiamy nad programem in vitro... I chyba się zdecydujemy jak tylko bedziemy spełniać kryteria (najgorsze to to moje amh:()
    ooo widzisz- dzis jest dzien dobrych wiadomosci:))


    u5cvp2.png
  • Lucy Autorytet
    Postów: 1514 455

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O super, dobre wiadomości :) I z nasieniem i z dziewczyną, której się udało :)
    Też do niej zaglądam :)

    zem3j44jocammsgx.png
    zrz6x1hp5wag352p.png
  • Hrabina Koleżanka
    Postów: 45 46

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, przyszłam się przywitać :-) Miło zobaczyć rówieśniczki.

    My staramy się od dwóch lat. Intensywniej od 1,5 roku. Rok temu udało mi się zajść, jednak poroniłam w 7 tc. Na prawie rok dałam sobie spokój i od 3 miesięcy wróciłam znowu na ovu. Postanowiłam zrobić wszystkie badania i po odebraniu wyników się załamałam. Mój poziom Estradiolu wynosi tyle ile podczas menopauzy :-( Co prawda to wiele wyjaśnia, ale tak się boję, że w wieku 32 lat mam wczesną menopauzę, że aż się boję dzisiejszej wizyty u ginekologa :(

    Cieszę się, że wiele dziewczyn z tego wątku zaszło w ciąże :-) Może i mnie przyniesie on szczęście...

  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc Hrabina:) moze da sie pogonic te menopauze gdzie pieprz rosnie?:)


    u5cvp2.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Hrabina, do lekarza po hormony i wypędzicie menopauzę..
    Czy to twój królik na awatarku?? Pytam, bo też mam króliki :)

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarz,do bani,nie pojde wiecej do niego. Stwierdzil ze zapalenia pecherza sa od pecherza a nie od drog rodnych.wyszlam szybko. A pokladalam w nim duze nadzieje,ma nawet usg w gab. Na nfz. Ale trudno,dekiel,normalnie jestem tak wkurzona ze szok


    u5cvp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hrabina wrote:
    Cześć dziewczyny, przyszłam się przywitać :-) Miło zobaczyć rówieśniczki.

    My staramy się od dwóch lat. Intensywniej od 1,5 roku. Rok temu udało mi się zajść, jednak poroniłam w 7 tc. Na prawie rok dałam sobie spokój i od 3 miesięcy wróciłam znowu na ovu. Postanowiłam zrobić wszystkie badania i po odebraniu wyników się załamałam. Mój poziom Estradiolu wynosi tyle ile podczas menopauzy :-( Co prawda to wiele wyjaśnia, ale tak się boję, że w wieku 32 lat mam wczesną menopauzę, że aż się boję dzisiejszej wizyty u ginekologa :(

    Cieszę się, że wiele dziewczyn z tego wątku zaszło w ciąże :-) Może i mnie przyniesie on szczęście...
    a jakie miałaś badania robione? sam niski estradiol jeszcze nie oznacza menopauzy
    moje hormony wyglądały super, usg ekstra... a okazało się, że mam niskie amh... jeżeli to nie błąd, to mi też może grozić przedwczesne wygaszanie funkcji jajników:/

  • Hrabina Koleżanka
    Postów: 45 46

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Królik nie mój. Miałam królika Kropkę, który zdechł niestety w zeszłym roku w zaszczytnym wieku 13 lat :-(

    Mam nadzieję, że to nie żadna menopauza! Reszta hormonów w normie, wyniki idealne... byłam dzisiaj u gina nowego. Powiedział żeby się nie przejmować. Zaprosił na monitoring (kolejny!) i po 2-3 miesiącach będziemy się zastanawiać. Niestety mam bardzo stresującą pracę i do tego palę :-( co mogło mieć przełożenie na ten niski estradiol. Oczywiście dostałam za to opieprz ;-) Powiedział, że nie ma potrzeby powtarzać go w 14 dniu i później 7 dni po owulacji (z progesteronem). Ale ja dla spokoju zrobię. Nie chce tracić kolejnych cykli na "próbowanie". Kolejny lekarz nie wierzy próbom długoletnim i będzie sprawdzał. No ale jakoś to przetrwam! Gdyby jeszcze to libido trochę podskoczyło...

    Libra oby to była pomyłka! ja amh nie badałam jeszcze...

    Libra lubi tę wiadomość

  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierdziu, po 30 powinniśmy być przyjmowane z marszu i kierowane na wszystkie badania, a lekarze się zastanawiają.. Do cholery przecież wiadomo, że po 30stce zdolności rozrodcze kobiety zaczynają spadać. Najbardziej jestem zła na mojego dr, że jak przyszłam do niego mając 30 lat to mi kazał przyjść za rok, a dziewczyna która do niego chodzi z tym samym problemem i konsultujemy ze sobą różne rzeczy, ma 30 lat i leczy się u niego już półtora roku.. H.. mnie trafia na taką niesprawiedliwość.. Wiem, że wyglądam na młodszą niż jestem, ale mam taki żal że mnie wszyscy lekarze ignorują jak jakąś siksę :( Może gdyby zaczął mnie leczyć rok wcześniej już byłoby ok, ale nie.. Będę rodzić pierwsze dziecko będąc starsza niż moja mama kiedy rodziła ostatnie, a pamiętam jak beczała, że taka stara a jest w ciąży :(

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olka30 wrote:
    Ja pierdziu, po 30 powinniśmy być przyjmowane z marszu i kierowane na wszystkie badania, a lekarze się zastanawiają.. Do cholery przecież wiadomo, że po 30stce zdolności rozrodcze kobiety zaczynają spadać. Najbardziej jestem zła na mojego dr, że jak przyszłam do niego mając 30 lat to mi kazał przyjść za rok, a dziewczyna która do niego chodzi z tym samym problemem i konsultujemy ze sobą różne rzeczy, ma 30 lat i leczy się u niego już półtora roku.. H.. mnie trafia na taką niesprawiedliwość.. Wiem, że wyglądam na młodszą niż jestem, ale mam taki żal że mnie wszyscy lekarze ignorują jak jakąś siksę :( Może gdyby zaczął mnie leczyć rok wcześniej już byłoby ok, ale nie.. Będę rodzić pierwsze dziecko będąc starsza niż moja mama kiedy rodziła ostatnie, a pamiętam jak beczała, że taka stara a jest w ciąży :(
    dokladnie mam takie samo podejscie!!!! powini nam robic podstawiowe badania,zeby uniknac chociazby tego stresu,ze sie nie udaje te pol roku albo rok. rozumiem ze wszystko kosztuje ale do cholery nasze zdrowie psychiczne tez kosztuje i to duzo!


    u5cvp2.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NO ja pierwszy raz byłam już po roku starań, więc w sumie lekarz zmarnował mi prawie dwa lata :(

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • Agnieszka GreenApple Autorytet
    Postów: 311 157

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zgadzam się, po 30-stce z marszu powinni wysyłać na badania, a nie pieprzenie - proszę pracować, a jak nie wyjdzie, to przyjść za 4-5 miesięcy. potem się okazuje, że trzeba robić badanie, umawiać się, na wszystko czekasz i kolejne miesiące lecą.
    wpadnie ci jakaś infekcja, wyjazd męża i dupa blada, rok strzelił, ale są wyniki, trzeba rozpocząć leczenie i znowu czekasz.

    wszyscy mówią - politycy, lekarze, ekonomiści, że rodzi się za mało dzieci - ale co oni robią?

    ja wyglądam na nastolatkę - małe, chude z gębą uśmiechniętą od ucha do ucha. lekarz śmiał się ze mnie, że będzie teenage mum na porodówce. ale niestety, jeśli chodzi o badania i lekarzy, też patrzą na mnie z góry - gówniara sobie wymyśla.

    olencja lubi tę wiadomość

    od początku 2014 starania z pomocą med
    23.04.16 IUI/18.06.16 IUI/12.07.16 IUI/ 07.09.16 IUI
    09.17 IVF 9tc [*]
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie :(

    A potem na każde badanie trzeba czekać, niby wszystko jest ok, a jak się człowiek coraz bardziej wgłębia w temat to się okazuję, że sypie się wszystko po kolei :( I dopiero trzeba się przygotować na kolejne uciekające miesiące bo leczenie wymaga cholernego czasu :( Płakać się chce i tyle.. A najgorsze, że tak jak ja, za wszystko płacę i w cale nie jest lepiej :( Nikt dziś nie walczy o pacjenta..

    olencja lubi tę wiadomość

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • Lucy Autorytet
    Postów: 1514 455

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To się nazywa polityka prorodzinna w naszym kraju..

    Dzieci rodzić to chcą, ale opieki medycznej i dostępu do specjalistów to już niet :(

    olka30, aisza, olencja lubią tę wiadomość

    zem3j44jocammsgx.png
    zrz6x1hp5wag352p.png
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak:( popierdzielona polityka prorodzinna... antyrodzinna, czas wziac sprawy w swoje rece, bede sie trzymala tego mojego sprawdzonego lekarza i tyle,a nie szukala szczescia u innego konowala


    u5cvp2.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak trzymaj..

    olencja lubi tę wiadomość

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie!!! Też jestem za wcześniejszym prze zdaniem, a jak wszystko ok, to wtedy mozna rok czekać. Przynajmniej człowiek miałby spokojna głowę. Sama teraz czekam na wizyte i jestem ciekawa, co usłyszę od mego gina

  • lulu_ovufriend Autorytet
    Postów: 364 348

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę, to dziwne bo ja zaczynając starania poszłam do gin i od razu dostalam pakiet wszystkich badań, ginekologicznych i endokrynologicznych... no prawie wszystkich :) bo np. cienkie endometrium wyszło mi po pół roku... ale jak po 5 miesiącach staran poszłam na kolejną wizytę skarżąc się na słabe miesączki to od razu było skierowanie na USG... myślałam, że to standard, wkurza mnie, jak czytam, że ponad 30 letnie dziewczyny są odsyłane z kwitkiem, żeby się starały rok?! tu nie ma na co czekać!!!

    olencja, rybka33 lubią tę wiadomość

    qdkk3e5e8pqfcpg2.png

    n59ycwa1tmfbsmtq.png
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lulu_ovufriend wrote:
    Kurczę, to dziwne bo ja zaczynając starania poszłam do gin i od razu dostalam pakiet wszystkich badań, ginekologicznych i endokrynologicznych... no prawie wszystkich :) bo np. cienkie endometrium wyszło mi po pół roku... ale jak po 5 miesiącach staran poszłam na kolejną wizytę skarżąc się na słabe miesączki to od razu było skierowanie na USG... myślałam, że to standard, wkurza mnie, jak czytam, że ponad 30 letnie dziewczyny są odsyłane z kwitkiem, żeby się starały rok?! tu nie ma na co czekać!!!
    no widzisz,moj doktor jest w sumie spoko,tez dalmi po miesiacu staran badania hormonow,moze nastepnym razem da mi skier. na usg bo niestety nie ma w gabinecie:((


    u5cvp2.png
  • kasiatoja Ekspertka
    Postów: 200 251

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to ja też chyba zostanę u swojej pani dr ;) Już w trzecim miesiącu starań dała mi skierowanie na badania... Po świętach śmigam do niej z wynikami zobaczymy co rzecze... ;)

    211042976e.png
‹‹ 65 66 67 68 69 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ