Dziewczyny z rocznika '82 starające się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Libra wrote:nie znam dziewczyny,ale zawsze takie info mnie raduje:) wczoraj odebralam wyniki badan nasienia mego m i się ladnie poprawiły:) (pozniej szczegoly wypisze pod wykresem) poprawiło mi to humor i dało dodatkowe poklady wiary:) modliłam się by Bóg wzmocnił armie mego m... I stalo sie:)
My też się zastanawiamy nad programem in vitro... I chyba się zdecydujemy jak tylko bedziemy spełniać kryteria (najgorsze to to moje amh:() -
Cześć dziewczyny, przyszłam się przywitać Miło zobaczyć rówieśniczki.
My staramy się od dwóch lat. Intensywniej od 1,5 roku. Rok temu udało mi się zajść, jednak poroniłam w 7 tc. Na prawie rok dałam sobie spokój i od 3 miesięcy wróciłam znowu na ovu. Postanowiłam zrobić wszystkie badania i po odebraniu wyników się załamałam. Mój poziom Estradiolu wynosi tyle ile podczas menopauzy Co prawda to wiele wyjaśnia, ale tak się boję, że w wieku 32 lat mam wczesną menopauzę, że aż się boję dzisiejszej wizyty u ginekologa
Cieszę się, że wiele dziewczyn z tego wątku zaszło w ciąże Może i mnie przyniesie on szczęście...
-
nick nieaktualnyHrabina wrote:Cześć dziewczyny, przyszłam się przywitać Miło zobaczyć rówieśniczki.
My staramy się od dwóch lat. Intensywniej od 1,5 roku. Rok temu udało mi się zajść, jednak poroniłam w 7 tc. Na prawie rok dałam sobie spokój i od 3 miesięcy wróciłam znowu na ovu. Postanowiłam zrobić wszystkie badania i po odebraniu wyników się załamałam. Mój poziom Estradiolu wynosi tyle ile podczas menopauzy Co prawda to wiele wyjaśnia, ale tak się boję, że w wieku 32 lat mam wczesną menopauzę, że aż się boję dzisiejszej wizyty u ginekologa
Cieszę się, że wiele dziewczyn z tego wątku zaszło w ciąże Może i mnie przyniesie on szczęście...
moje hormony wyglądały super, usg ekstra... a okazało się, że mam niskie amh... jeżeli to nie błąd, to mi też może grozić przedwczesne wygaszanie funkcji jajników:/ -
Królik nie mój. Miałam królika Kropkę, który zdechł niestety w zeszłym roku w zaszczytnym wieku 13 lat
Mam nadzieję, że to nie żadna menopauza! Reszta hormonów w normie, wyniki idealne... byłam dzisiaj u gina nowego. Powiedział żeby się nie przejmować. Zaprosił na monitoring (kolejny!) i po 2-3 miesiącach będziemy się zastanawiać. Niestety mam bardzo stresującą pracę i do tego palę co mogło mieć przełożenie na ten niski estradiol. Oczywiście dostałam za to opieprz Powiedział, że nie ma potrzeby powtarzać go w 14 dniu i później 7 dni po owulacji (z progesteronem). Ale ja dla spokoju zrobię. Nie chce tracić kolejnych cykli na "próbowanie". Kolejny lekarz nie wierzy próbom długoletnim i będzie sprawdzał. No ale jakoś to przetrwam! Gdyby jeszcze to libido trochę podskoczyło...
Libra oby to była pomyłka! ja amh nie badałam jeszcze...Libra lubi tę wiadomość
-
Ja pierdziu, po 30 powinniśmy być przyjmowane z marszu i kierowane na wszystkie badania, a lekarze się zastanawiają.. Do cholery przecież wiadomo, że po 30stce zdolności rozrodcze kobiety zaczynają spadać. Najbardziej jestem zła na mojego dr, że jak przyszłam do niego mając 30 lat to mi kazał przyjść za rok, a dziewczyna która do niego chodzi z tym samym problemem i konsultujemy ze sobą różne rzeczy, ma 30 lat i leczy się u niego już półtora roku.. H.. mnie trafia na taką niesprawiedliwość.. Wiem, że wyglądam na młodszą niż jestem, ale mam taki żal że mnie wszyscy lekarze ignorują jak jakąś siksę Może gdyby zaczął mnie leczyć rok wcześniej już byłoby ok, ale nie.. Będę rodzić pierwsze dziecko będąc starsza niż moja mama kiedy rodziła ostatnie, a pamiętam jak beczała, że taka stara a jest w ciąży
-
olka30 wrote:Ja pierdziu, po 30 powinniśmy być przyjmowane z marszu i kierowane na wszystkie badania, a lekarze się zastanawiają.. Do cholery przecież wiadomo, że po 30stce zdolności rozrodcze kobiety zaczynają spadać. Najbardziej jestem zła na mojego dr, że jak przyszłam do niego mając 30 lat to mi kazał przyjść za rok, a dziewczyna która do niego chodzi z tym samym problemem i konsultujemy ze sobą różne rzeczy, ma 30 lat i leczy się u niego już półtora roku.. H.. mnie trafia na taką niesprawiedliwość.. Wiem, że wyglądam na młodszą niż jestem, ale mam taki żal że mnie wszyscy lekarze ignorują jak jakąś siksę Może gdyby zaczął mnie leczyć rok wcześniej już byłoby ok, ale nie.. Będę rodzić pierwsze dziecko będąc starsza niż moja mama kiedy rodziła ostatnie, a pamiętam jak beczała, że taka stara a jest w ciąży
-
zgadzam się, po 30-stce z marszu powinni wysyłać na badania, a nie pieprzenie - proszę pracować, a jak nie wyjdzie, to przyjść za 4-5 miesięcy. potem się okazuje, że trzeba robić badanie, umawiać się, na wszystko czekasz i kolejne miesiące lecą.
wpadnie ci jakaś infekcja, wyjazd męża i dupa blada, rok strzelił, ale są wyniki, trzeba rozpocząć leczenie i znowu czekasz.
wszyscy mówią - politycy, lekarze, ekonomiści, że rodzi się za mało dzieci - ale co oni robią?
ja wyglądam na nastolatkę - małe, chude z gębą uśmiechniętą od ucha do ucha. lekarz śmiał się ze mnie, że będzie teenage mum na porodówce. ale niestety, jeśli chodzi o badania i lekarzy, też patrzą na mnie z góry - gówniara sobie wymyśla.olencja lubi tę wiadomość
od początku 2014 starania z pomocą med
23.04.16 IUI/18.06.16 IUI/12.07.16 IUI/ 07.09.16 IUI
09.17 IVF 9tc [*]
-
Dokładnie
A potem na każde badanie trzeba czekać, niby wszystko jest ok, a jak się człowiek coraz bardziej wgłębia w temat to się okazuję, że sypie się wszystko po kolei I dopiero trzeba się przygotować na kolejne uciekające miesiące bo leczenie wymaga cholernego czasu Płakać się chce i tyle.. A najgorsze, że tak jak ja, za wszystko płacę i w cale nie jest lepiej Nikt dziś nie walczy o pacjenta..olencja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kurczę, to dziwne bo ja zaczynając starania poszłam do gin i od razu dostalam pakiet wszystkich badań, ginekologicznych i endokrynologicznych... no prawie wszystkich bo np. cienkie endometrium wyszło mi po pół roku... ale jak po 5 miesiącach staran poszłam na kolejną wizytę skarżąc się na słabe miesączki to od razu było skierowanie na USG... myślałam, że to standard, wkurza mnie, jak czytam, że ponad 30 letnie dziewczyny są odsyłane z kwitkiem, żeby się starały rok?! tu nie ma na co czekać!!!
olencja, rybka33 lubią tę wiadomość
-
lulu_ovufriend wrote:Kurczę, to dziwne bo ja zaczynając starania poszłam do gin i od razu dostalam pakiet wszystkich badań, ginekologicznych i endokrynologicznych... no prawie wszystkich bo np. cienkie endometrium wyszło mi po pół roku... ale jak po 5 miesiącach staran poszłam na kolejną wizytę skarżąc się na słabe miesączki to od razu było skierowanie na USG... myślałam, że to standard, wkurza mnie, jak czytam, że ponad 30 letnie dziewczyny są odsyłane z kwitkiem, żeby się starały rok?! tu nie ma na co czekać!!!