Dziewczyny z rocznika '82 starające się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Też mam teraz jajnik, jak to lekarz ujął "rozciągnięty"
Bolał mnie cholernie, wczoraj tez i to masakrycznie. I zaszłam w tamtym tygodniu na podejrzenie, bo byłam pewna że siedzi torbiel z zeszłego cyklu. Że pregnyl nie zadziałał. No a jednak zadziałał, wsio ładnie popękało. A jajnik został rozciągnięty bo miałam na nim 3 dorodne jaja
Teraz ponoć taki będzie, ma pobolec pobolec i wrócić do normy. Mam nadzieję, bo kurde to mi wczoraj zupełnie nie pozwalało funcjonować. Ból aż do pachwiny ;/
-
Libra, wlasnie to o czym czytalam to jest to DHEA ) po kilku cyklach podobno jajniki mlodnieja:)) super ze trafilas na lekarza ktorzy to zna!!! to na prawde dobry znak:)) trzymam kciuki zeby zadzialalo!
moj wielki jajcor ma malutkie pecherzyki:( ten z dominujacym jest tym drugim,normalnym:/ ale lekarz jakas dupa wolowa stwierdzil ze nie jest w stanie powiedziec czemu ten jest powiekszony:/ kurna moze cos za nim sie dzieje,a na usg 2d gucio widac:((
mam dylemat- czy mimo bolu plecow przytulac sie dzis? dzis mam owu:/ i maz wraca z delegacji:/
boje sie ze to cos powaznego z tym krzyzem i ze trzeba bedzie rtg albo mri i jak bede w ciazy to i tak tego nie zrobie ani niczego nie wylecze:/
no kurna jak nie urok to sraczka.. -
nick nieaktualnyOla, to jestem ciekawa jakie to Ty nowości odkryłaś chętnie zglebię temat dot. niskiej rezerwy:) jak coś Ci wpadnie w oczy to z góry dziękuję za linka;)
Lucy to ja mam jak Ty... jak mi pęcherzyki rosną i jajnik się powiększa, to zawsze mnie boli aż ciągnie w pachwinie
Olencja... ja DHEA łykam od prawie 2 miesięcy z nadzieją, że do in vitro mi uszykuje jakieś śliczne komóreczki:) dzięki za wszelkie info
jeżeli masz spory jajnik i brak pęcherzyka dominującego, to zapytaj gina o ilość pęcherzyków antralnych... może masz dużo na nim pęcherzyków i to od tego... a lekarz nic nie wspomniał, że ten powiększony jajnik wygląda na policystyczny? moja koleżanka jak miała powiększony jajnik bez pęcherzyka dominującego, to właśnie miał dużo malutkich pęcherzyków
co do przytulania to nie umiem doradzić... nie wiem:/
ale prawdopodobnie będziemy mieć owulację w tym samym dniu... ale to się okaże za kilka dni, czy miałyśmy racjęWiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2014, 21:10
-
Libra wrote:
Olencja... ja DHEA łykam od prawie 2 miesięcy z nadzieją, że do in vitro mi uszykuje jakieś śliczne komóreczki:) dzięki za wszelkie info
jeżeli masz spory jajnik i brak pęcherzyka dominującego, to zapytaj gina o ilość pęcherzyków antralnych... może masz dużo na nim pęcherzyków i to od tego... a lekarz nic nie wspomniał, że ten powiększony jajnik wygląda na policystyczny? moja koleżanka jak miała powiększony jajnik bez pęcherzyka dominującego, to właśnie miał dużo malutkich pęcherzyków
co do przytulania to nie umiem doradzić... nie wiem:/
ale prawdopodobnie będziemy mieć owulację w tym samym dniu... ale to się okaże za kilka dni, czy miałyśmy rację
byly na nim malutkie pecherzyki (dosc liczne do 6 mm),nic nie mowil ze moze to byc jajnik policystyczny, na drugim byl dominujcy i wczoraj pekl- zawsze boli jak mi peka,a dzis sie przytulalismy, zobacymy czy cos z tego bedzie... to dopiero 5cs i chyba poki co kazdy byl owulacyjny,ale jakos nie trafil swoj na swego:(
boje sie o ten jajcor,ale moze ma pozostalosci z poprzedniego cyklu i jeszcze sie wchlona,postaram sie jakos do gina dostac na badanko, chociaz jakos nie umiem trafic na takiego co wie do czego sluzy usg w gabinecie:/
biore castagnus w tym cyklu wiec moze jajka nie wyrabiaja z produkcja i dlatego tak mi urosl jedenWiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2014, 12:41
-
Przywitam sie i ja rocznik 82 i starania o pierwszego szkrabka od prawie 3 lat. Wyniki badan ok ale za wysoka prolaktyna utrudnia nam zaciazenie niestety- wiec zbijam ja bromergonem.... ginka przepowiedziala ok pol roku leczenia - za nami juz 4 miesiac wiec jeszcze 2 i powinno byc juz ok. Kochamy sie bardzo z moim Damianem ale wiadomo ze klotnie nie sa nam obce (bardziej z mojej winy musze przyznac), do tego otworzylismy firme i ciagly stres nie polepsza sytuacji. mam nadzieje ze wreszcie nam sie uda i bedziemy sie cieszyc z tych dwoch upragnionych kreseczek na tescie
serdecznie pozdrawiam Was wszystkie i zycze wspanialej niedzieliolka30, fresa lubią tę wiadomość
-
No ja w tym cyklu (który właśnie skończył się jak zwykle @) ruszyłam znowu z obserwacjami. I niestety stresy wróciły Ale cóż trzeba działać, żeby był jakiś efekt. Ale co się dzieje z dziewczynami akurat mnie ciekawi, a tu ani widu ani słychu, nikt się nie pokazuje.. Nasz rocznik to jest jakiś wybrakowany jeżeli chodzi o statystyki zaciążonych Mam nadzieje, że to się jednak zmieni.
fresa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja też tu wpadam raz po raz, ale tu ciągle cisza
u mnie nic się nie dzieje, teraz pracy dużo to i czas szybciej leci... jeszcze 2 tyg, później 2 tyg urlopu, 3 tygodnie i wizyta w klinice - chciałabym, żeby wszystko sprawnie ruszyło
ja to chyba jestem inna - mnie już obserwacje nie denerwują, wręcz odwrotnie - uspokajają mnie... może dlatego, że łudzę się, iż z moją przypadłością, gdy patrzę że jest dwufazowy wykres to daje mi nadzieje, że nadal mam owulacje...olka30 lubi tę wiadomość
-
Witam i ja też dołączam do pechowego rocznika... 2go lipca przylazła wredna... i tak się zastanawiam czy isc teraz do gina czy wogole to sobie odpuscic, jechac na urlop i nie przejmować sie niczym? juz nie mam sil....27.03.2014 [*]
udało się czekamy na Ciebie Skarbie :*
10 sierpień 2016 r. godz: 8:30 - córcia Oliwia -
od 19go lipca mamy zaplanowany tygodniowy urlop.. więc własnie tak zrobie, że ten miesiąc to całkowicie sobie odpuszaczam - zero mierzenia, liczenia.. tylko pełen relax dobrze nam to zrobi.. a późnie będziemy myśleć co dalej..27.03.2014 [*]
udało się czekamy na Ciebie Skarbie :*
10 sierpień 2016 r. godz: 8:30 - córcia Oliwia -
u mnie poki co pani gin. kazala przez 3 miesiaceodpuscic iniemyslec,ajak sie nie uda to w pazdzierniku ide do niej na dokladne badania i ew. zbada mi droznosc jajowodow,wiec wlalabym jednak zeby sie udalo:(
dzis snil mi sie pozytywny test,dwie tluste krechy:D az sie rozmarzylam...zeby tak sny sie spelnialy:) -
A u mnie @ powinna się zjawić jutro..tempka idzie standardowo w dół ale nie jest chyba miarodajna bo sie mocno zaziebilam i ogólnie mam rano osłabienie (dziś 35,9 pod pacha co jest moim standardem jak jestem chora) pocieszyć się mogę tylko spora ilością białego śluzu którego nigdy przed @ nie miałam.. test z 28dc negatywny.. wiec licze na cud