Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '82 starające się o pierwsze dziecko
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '82 starające się o pierwsze dziecko

Oceń ten wątek:
  • Lucy Autorytet
    Postów: 1514 455

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam teraz jajnik, jak to lekarz ujął "rozciągnięty" ;)
    Bolał mnie cholernie, wczoraj tez i to masakrycznie. I zaszłam w tamtym tygodniu na podejrzenie, bo byłam pewna że siedzi torbiel z zeszłego cyklu. Że pregnyl nie zadziałał. No a jednak zadziałał, wsio ładnie popękało. A jajnik został rozciągnięty bo miałam na nim 3 dorodne jaja :D
    Teraz ponoć taki będzie, ma pobolec pobolec i wrócić do normy. Mam nadzieję, bo kurde to mi wczoraj zupełnie nie pozwalało funcjonować. Ból aż do pachwiny ;/

    zem3j44jocammsgx.png
    zrz6x1hp5wag352p.png
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Libra, wlasnie to o czym czytalam to jest to DHEA :)) po kilku cyklach podobno jajniki mlodnieja:)) super ze trafilas na lekarza ktorzy to zna!!! to na prawde dobry znak:)) trzymam kciuki zeby zadzialalo!

    moj wielki jajcor ma malutkie pecherzyki:( ten z dominujacym jest tym drugim,normalnym:/ ale lekarz jakas dupa wolowa stwierdzil ze nie jest w stanie powiedziec czemu ten jest powiekszony:/ kurna moze cos za nim sie dzieje,a na usg 2d gucio widac:((

    mam dylemat- czy mimo bolu plecow przytulac sie dzis? dzis mam owu:/ i maz wraca z delegacji:/
    boje sie ze to cos powaznego z tym krzyzem i ze trzeba bedzie rtg albo mri i jak bede w ciazy to i tak tego nie zrobie ani niczego nie wylecze:/
    no kurna jak nie urok to sraczka..


    u5cvp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola, to jestem ciekawa jakie to Ty nowości odkryłaś:) chętnie zglebię temat dot. niskiej rezerwy:) jak coś Ci wpadnie w oczy to z góry dziękuję za linka;)

    Lucy to ja mam jak Ty... jak mi pęcherzyki rosną i jajnik się powiększa, to zawsze mnie boli aż ciągnie w pachwinie

    Olencja... ja DHEA łykam od prawie 2 miesięcy z nadzieją, że do in vitro mi uszykuje jakieś śliczne komóreczki:) dzięki za wszelkie info
    jeżeli masz spory jajnik i brak pęcherzyka dominującego, to zapytaj gina o ilość pęcherzyków antralnych... może masz dużo na nim pęcherzyków i to od tego... a lekarz nic nie wspomniał, że ten powiększony jajnik wygląda na policystyczny? moja koleżanka jak miała powiększony jajnik bez pęcherzyka dominującego, to właśnie miał dużo malutkich pęcherzyków
    co do przytulania to nie umiem doradzić... nie wiem:/
    ale prawdopodobnie będziemy mieć owulację w tym samym dniu... ale to się okaże za kilka dni, czy miałyśmy rację

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2014, 21:10

  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 27 czerwca 2014, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Libra wrote:

    Olencja... ja DHEA łykam od prawie 2 miesięcy z nadzieją, że do in vitro mi uszykuje jakieś śliczne komóreczki:) dzięki za wszelkie info
    jeżeli masz spory jajnik i brak pęcherzyka dominującego, to zapytaj gina o ilość pęcherzyków antralnych... może masz dużo na nim pęcherzyków i to od tego... a lekarz nic nie wspomniał, że ten powiększony jajnik wygląda na policystyczny? moja koleżanka jak miała powiększony jajnik bez pęcherzyka dominującego, to właśnie miał dużo malutkich pęcherzyków
    co do przytulania to nie umiem doradzić... nie wiem:/
    ale prawdopodobnie będziemy mieć owulację w tym samym dniu... ale to się okaże za kilka dni, czy miałyśmy rację

    byly na nim malutkie pecherzyki (dosc liczne do 6 mm),nic nie mowil ze moze to byc jajnik policystyczny, na drugim byl dominujcy i wczoraj pekl- zawsze boli jak mi peka,a dzis sie przytulalismy, zobacymy czy cos z tego bedzie... to dopiero 5cs i chyba poki co kazdy byl owulacyjny,ale jakos nie trafil swoj na swego:(
    boje sie o ten jajcor,ale moze ma pozostalosci z poprzedniego cyklu i jeszcze sie wchlona,postaram sie jakos do gina dostac na badanko, chociaz jakos nie umiem trafic na takiego co wie do czego sluzy usg w gabinecie:/

    biore castagnus w tym cyklu wiec moze jajka nie wyrabiaja z produkcja i dlatego tak mi urosl jeden ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2014, 12:41


    u5cvp2.png
  • Malgoo Koleżanka
    Postów: 37 32

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przywitam sie i ja :) rocznik 82 i starania o pierwszego szkrabka od prawie 3 lat. Wyniki badan ok ale za wysoka prolaktyna utrudnia nam zaciazenie niestety- wiec zbijam ja bromergonem.... ginka przepowiedziala ok pol roku leczenia - za nami juz 4 miesiac wiec jeszcze 2 i powinno byc juz ok. Kochamy sie bardzo z moim Damianem ale wiadomo ze klotnie nie sa nam obce (bardziej z mojej winy musze przyznac), do tego otworzylismy firme i ciagly stres nie polepsza sytuacji. mam nadzieje ze wreszcie nam sie uda i bedziemy sie cieszyc z tych dwoch upragnionych kreseczek na tescie ;)
    serdecznie pozdrawiam Was wszystkie i zycze wspanialej niedzieli :)

    olka30, fresa lubią tę wiadomość

  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 3 lipca 2014, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki, zagląda tu jeszcze ktoś na to forum ?

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 3 lipca 2014, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja podczytuję,bo leżę na zwolnieniu na kręgosłup,ale generalnie mam odwyk od obserwowania,pisania na forum i stresowania się każdym podejrzanym objawem:)


    u5cvp2.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 3 lipca 2014, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja w tym cyklu (który właśnie skończył się jak zwykle @) ruszyłam znowu z obserwacjami. I niestety stresy wróciły :/ Ale cóż trzeba działać, żeby był jakiś efekt. Ale co się dzieje z dziewczynami akurat mnie ciekawi, a tu ani widu ani słychu, nikt się nie pokazuje.. Nasz rocznik to jest jakiś wybrakowany jeżeli chodzi o statystyki zaciążonych :/ Mam nadzieje, że to się jednak zmieni.

    fresa lubi tę wiadomość

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 3 lipca 2014, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jestesmy pechowe:((( a moze w przyszlym roku nam sie uda,skoro urodzilysmy sie w parzystym to zaciazymy w nieparzystym:D

    olka30 lubi tę wiadomość


    u5cvp2.png
  • Lucy Autorytet
    Postów: 1514 455

    Wysłany: 3 lipca 2014, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się nie odzywam bo i nie ma co pisać :D
    Czekam na @. Dziś 10ty dzien luteiny.

    Od przyszłego cyklu clo+pregnyl i nasza pierwsza wizyta w klinice :(
    No ale chyba czas nam tam iść.

    zem3j44jocammsgx.png
    zrz6x1hp5wag352p.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2014, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też tu wpadam raz po raz, ale tu ciągle cisza
    u mnie nic się nie dzieje, teraz pracy dużo to i czas szybciej leci... jeszcze 2 tyg, później 2 tyg urlopu, 3 tygodnie i wizyta w klinice - chciałabym, żeby wszystko sprawnie ruszyło
    ja to chyba jestem inna - mnie już obserwacje nie denerwują, wręcz odwrotnie - uspokajają mnie... może dlatego, że łudzę się, iż z moją przypadłością, gdy patrzę że jest dwufazowy wykres to daje mi nadzieje, że nadal mam owulacje...

    olka30 lubi tę wiadomość

  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 4 lipca 2014, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba rzeczywiście jesteśmy jakieś pechowe, ja planuję wizytę w klinice na sierpień - wrzesień. Na razie dwa cykle z CLO i luteiną.. Cholerka, musi się nam udać :(

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • aisza Autorytet
    Postów: 354 113

    Wysłany: 4 lipca 2014, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam i ja też dołączam do pechowego rocznika... 2go lipca przylazła wredna... i tak się zastanawiam czy isc teraz do gina czy wogole to sobie odpuscic, jechac na urlop i nie przejmować sie niczym? juz nie mam sil....

    27.03.2014 [*]
    udało się :) czekamy na Ciebie Skarbie :* <3

    10 sierpień 2016 r. godz: 8:30 - córcia Oliwia
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 4 lipca 2014, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak masz okazję sobie odpocząć to jedź na urlop i jeden miesiąc sobie odpuść, pobaw się, to pomaga, na krótko ale pomaga :)

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • aisza Autorytet
    Postów: 354 113

    Wysłany: 4 lipca 2014, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    od 19go lipca mamy zaplanowany tygodniowy urlop.. więc własnie tak zrobie, że ten miesiąc to całkowicie sobie odpuszaczam - zero mierzenia, liczenia.. tylko pełen relax ;) dobrze nam to zrobi.. a późnie będziemy myśleć co dalej..

    27.03.2014 [*]
    udało się :) czekamy na Ciebie Skarbie :* <3

    10 sierpień 2016 r. godz: 8:30 - córcia Oliwia
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 4 lipca 2014, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie, ja musiałam odpuścić czekając na laparoskopię i w tym czasie poczułam swoje życie tak intensywnie jak przed staraniami i to na prawdę ładuje baterie :)

    aisza lubi tę wiadomość

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 4 lipca 2014, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie poki co pani gin. kazala przez 3 miesiaceodpuscic iniemyslec,ajak sie nie uda to w pazdzierniku ide do niej na dokladne badania i ew. zbada mi droznosc jajowodow,wiec wlalabym jednak zeby sie udalo:(
    dzis snil mi sie pozytywny test,dwie tluste krechy:D az sie rozmarzylam...zeby tak sny sie spelnialy:)


    u5cvp2.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 4 lipca 2014, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też się ostatnio śniły, ale na razie proroctwo się nie spełniło.

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • Agis Przyjaciółka
    Postów: 163 47

    Wysłany: 4 lipca 2014, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie @ powinna się zjawić jutro..tempka idzie standardowo w dół ale nie jest chyba miarodajna bo sie mocno zaziebilam i ogólnie mam rano osłabienie (dziś 35,9 pod pacha co jest moim standardem jak jestem chora) pocieszyć się mogę tylko spora ilością białego śluzu którego nigdy przed @ nie miałam.. test z 28dc negatywny.. wiec licze na cud :)

    f2w33e3ko1nuzwjb.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 4 lipca 2014, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki za cud :) A nóż..

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
‹‹ 77 78 79 80 81 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ