Dziewczyny z rocznika '82 starające się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZazdroszczę Wam! Ja nie mam pozytywnych snów dotyczących starań czy posiadania dzieci... tylko same koszmary, że albo przechodzę menopauzę albo mi macica wypada:(... obecny cykl skończy się w przyszłym tygodniu, jakoś cierpliwie przeczekam kolejne 2... i będę czekać na cud z in vitro
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2014, 10:49
-
Ja miałam dwa dni dzień po dniu, pierwszy że każdy z kim się widziałam był w ciąży, a ja tak strasznie płakałam, czemu mi Bóg to robi, że ja nie mogę i obudziłam się, bo tak wyłam przez sen, że aż mnie to obudziło, wyłam na głos! Dobrze, że mój ma kamienny sen A na drugi dzień śniły mi się dwie kreski, a ja nie wiedziałam, czy mówić mojemu czy nie. Sny odzwierciedlają stan ducha.
fresa lubi tę wiadomość
-
Eh mnie w tamtym cyklu snily się dwie kreski..ze trzymalam synka w ramionach i jeszcze jeden ze mam dziecko..to były jedyne sny w życiu jakie miałam dot. mojego dziecka.. aż myslalam ze to jakiś znak no ale niestety..
olka30, olencja lubią tę wiadomość
-
Libra wrote:Zazdroszczę Wam! Ja nie mam pozytywnych snów dotyczących starań czy posiadania dzieci... tylko same koszmary, że albo przechodzę menopauzę albo mi macica wypada:(... obecny cykl skończy się w przyszłym tygodniu, jakoś cierpliwie przeczekam kolejne 2... i będę czekać na cud z in vitro
Libruś,trzymam kciuki za dobre sny dla CIebie:))Libra lubi tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny, u mnie kolejny cykl i wlasnie kolejne dni płodne nadeszły wiec dzialamy choc juz troche bardziej na luzaku. Nie poszlam na monitoring, nie siedze na forum non stop bo od tego i tak nie zajde No ale serduszkowania nie odpuszcze bo i tak przyjemnie a skoro moze akurat sie udac to czemu nie
Postanowilam, ze jak do konca roku nie wyjdzie to trzeba bedzie sie zastawnowic na poważnie nad in vitro. Juz teraz o tym mysle ale dam nam jeszczez pare miesiecy czasu bo i tak mamy pelnie sezonu w pracy i nie byłoby czasu jeżdzic do kliniki w Warszawce.olka30 lubi tę wiadomość
MARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI -
hej:( u mnie znow dupa blada mimo olania calego tematu znow nie wyszlo:( ja juz nie wiem w co mam wierzyc w co nie wierzyc... moze nie wszyscy musza miec dzieci... w dupie z tym:( mam dol jak h**
aa dziś mialam sen ze mi mleko z cyckow leci..Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2014, 16:51
-
HEJ,dołączam się do stareczek rocznika '82',obecnie jestem na leczeniu borowinami w DUSZNIKACH,po siedmiu latach walki zdecydowałam się na naturalne metody,tym bardziej,że wszystko już zostało zrobione do tej pory,od leczenia zapaleń,torbieli,laparoskopii,in vitro,połykaniu ogromnych ilości hormonów.Mam nadzieję,że po zabiegach macica się odbuduje,pożywi,wzmocni,zrosty znikną bądż zminimalizują i w końcu fasolka osiądzie jak należy,dziewczyny wiara czyni cuda.Po tylu latach wierzę,że się jeszcze uda...pozdrawiam wszystkie starające się....
olka30, Lwica, Lenuś, Libra, Lucy lubią tę wiadomość
ania -
Hej ja tez dolaczam sie do rocznika 82...staramy sie juz rok i kilka dni temu przycisnelam lekarza o wszystkie badania i dajemy sobie czas do konca wakacji i wtedy bede chciala wyslac meza na badanie nasienia ..
Staramy sie o pierwsze dziecko:(( troche pozno ale wczesniej byla budowa domu, praca, nacieszenie sie malzenstwem ( jestesmy maleznstwem 4 lata)i zawsze cos co przeszkadzalo w planach o dzidzie teraz kiedy jestemy gotowi okazuje sie to nie takie latwe:((
olka30 lubi tę wiadomość
-
OLKA30-też pokochałam to miejsce,mam nadzieję,że przyniesie szczęscie ten pobyt tutaj,a borowinki sprawią,że stanie się cud...na pewno dowiesz się z tego portalu o jakichkolwiek pozytywnych wiadomościach...pozdrawiam gorąco....
olka30 lubi tę wiadomość
ania -
Zadzwoń sobie Olencja i zapytaj, w wielu klinikach można dowieść, tylko chyba do pół godziny, ale pokoje mają tam naprawdę komfortowe, z dużym wyborem filmów, a zawsze można M pomóc
Lwica a na co chce czekać twój M, bo nie rozumiem?? Następny, który woli żeby problem był po stronie kobiety?? To tak nie działa, problem jest zawsze wspólny.