Dziewczyny z rocznika '82 starające się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Zaglądam znienacka na Ovu, wchodzę na nasz rocznikowy wątek, a tu akurat taki news! Olka30, ściskam, całuję i gratuluję z całego serca!!!!! Spokojnej i bezproblemowej ciąży życzę
Olencja, rzuciłam okiem na Wasze wyniki i powiem Ci tak - my z mężem za takie byśmy zabili. Dosłownie! Macie absolutnie obłędną ilość i koncentrację (u nas w 1. badaniu było zdaje się 9mln/ml, potem udało się podciągnąć do coś chyba koło 30, a u Was 74mln! To u nas niewiele więcej było w całym ejakulacie! No a te 222 mln w całości, naprawdę powalają). I do tego plemniki są ruchliwe (u nas cały czas ruchliwość była poniżej normy).
Dziewczyny mają rację - zróbcie jeszcze morfologię. Ale jeśli nie wynosi ona 0% (a na pewno nie), to każdy procent z tak ogromnej liczby daje pokaźną armię. Dla porównania powiem Ci, że nam w pierwszym badaniu wyszła morfologia zaledwie 1,67% prawidłowych form, w kolejnym udało się już poprawić do 4%.
U mnie niestety złe samopoczucie nadal (choć już prawie połówka ciąży, to chyba już nigdy nie przejdą mi mdłości, a do tego nadal zdarzają się jeszcze wymioty) i niestety mięśniak urósł jak szalony (plus jeszcze wyrosły dodatkowe dwa), ale najważniejsze, że mały człowieczek rośnie prawidłowo i pomimo mięśniakowego sąsiedztwa najwyraźniej ma się dobrze.
Aha, no i przy ostatnim badaniu okazało się, że mały człowieczek jest małą kobietką
Pozdrawiam serdecznie, życzę samych zielonych kropeczek!
Pozdrawiam Was serdecznie, Rówieśniczki kochane.
olka30, lulu_ovufriend, Libra lubią tę wiadomość
-
ojacie!!!! to sie zaczelo bejbi bum '82!!! gratulacje olka30!!! trzymam kciuki za zdrowego bobasa!!!olka30 wrote:Wczoraj odebrała wyniki ANA 2 i jest ok, jakieś tam przeciwciała graniczne, ale przeciwjądrowych i cytoplazmatycznych brak Więc oficjalnie dzielę się z wami wiadomością, że w drugim cyklu po laparoskopii pojawiła się zielona kropka
Mam nadzieję, że przerwę impas naszego rocznika.
olka30, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
XYZ wrote:Zaglądam znienacka na Ovu, wchodzę na nasz rocznikowy wątek, a tu akurat taki news! Olka30, ściskam, całuję i gratuluję z całego serca!!!!! Spokojnej i bezproblemowej ciąży życzę
Olencja, rzuciłam okiem na Wasze wyniki i powiem Ci tak - my z mężem za takie byśmy zabili. Dosłownie! Macie absolutnie obłędną ilość i koncentrację (u nas w 1. badaniu było zdaje się 9mln/ml, potem udało się podciągnąć do coś chyba koło 30, a u Was 74mln! To u nas niewiele więcej było w całym ejakulacie! No a te 222 mln w całości, naprawdę powalają). I do tego plemniki są ruchliwe (u nas cały czas ruchliwość była poniżej normy).
Dziewczyny mają rację - zróbcie jeszcze morfologię. Ale jeśli nie wynosi ona 0% (a na pewno nie), to każdy procent z tak ogromnej liczby daje pokaźną armię. Dla porównania powiem Ci, że nam w pierwszym badaniu wyszła morfologia zaledwie 1,67% prawidłowych form, w kolejnym udało się już poprawić do 4%.
U mnie niestety złe samopoczucie nadal (choć już prawie połówka ciąży, to chyba już nigdy nie przejdą mi mdłości, a do tego nadal zdarzają się jeszcze wymioty) i niestety mięśniak urósł jak szalony (plus jeszcze wyrosły dodatkowe dwa), ale najważniejsze, że mały człowieczek rośnie prawidłowo i pomimo mięśniakowego sąsiedztwa najwyraźniej ma się dobrze.
Aha, no i przy ostatnim badaniu okazało się, że mały człowieczek jest małą kobietką
Pozdrawiam serdecznie, życzę samych zielonych kropeczek!
Pozdrawiam Was serdecznie, Rówieśniczki kochane.
dzięki za slowa otuchy:)) tez sie pocieszam tym,ze w takiej ilosci moze znajdzie sie te 4% prawidlowych:)) bedziemy robic morfologie niebawem, mam nadzieje
trzymam kciuki za Twoje zdrowie i Twojej corci:))
my na razie odlozylismy starania ze wzgledu na moj kregoslup i wypadniety dysk...
musze go wyleczyc zanim zajde.. bo przeciez kiedys zajde:/
-
Ja też mam problemy z kręgosłupem Olencja, niestety już zaczyna o sobie dawać znać, ale tak na prawdę tego się wyleczyć nie da, mam nadzieję tylko, że da mi ten kręgosłup w miarę długo popracować, bo nie chcę iść od razu na zwolnienie.
Trzymam teraz kciuki za resztę dziewczyn
olencja, Libra lubią tę wiadomość
-
Wow, olka30 najserdeczniejsze gratulacje!!! Teraz rośnijcie zdrowo
XYZ Tobie gratuluję córeczki, piękna sprawa
Ja sobie ostatnio trochę odpuściłam forum i w ogóle czytanie o ciąży, bo tylko się niepotrzebnie nakręcam, ale fakt faktem, że u nas to już 8 tydzień i dziś wreszcie zobaczyłam bijące serduszko ulga niesamowita bo miałam schizy, czy tam w ogóle coś jest... No i jest aż se chyba suwaczek ustawię czy cóś 
olka30, cafe, Libra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHejka:)
Ja już Lulu i Olę wyczaiłam z wykresów;) Ale i tutaj wam jeszcze raz pogratuluję i życzę spokojnej ciąży
Olencja - wyniki nie takie złe, a na poprawę ruchliwości polecam witaminkę C - mój brał salfazin, kwas foliowy i witaminę C naprzemiennie z Vita-Min Multiple Sport... po 4 miesiącach stosowania miał znaczną poprawę na wszystkich parametrach... najwięcej na ilości (koncentracja z 17 skoczyła do prawie 60) i morfologi (z 2% na 7%)
A ja czekam na wizytę i start in vitro... mam nadzieję na owocne in vitro, ale jakoś mam przeczucie, że cud stanie się, ale nie za pierwszym razem
olka30, lulu_ovufriend lubią tę wiadomość
-
Witam dziewczyny ja z marca 82 Staramy się już ok 2 lata i d... Mąż miał dwa badania nasienia, w maju wyszło że mało żołnierzyków, ale bardzo ruchliwe, w lipcu wyszło że dużo milionów żołnierzyków ale..mało ruchliwe...pfff nie wiemy co myśleć. Łyka teraz Promen i podsuwam mu kwas foliowy. Poza tym jestem właśnie po poronieniu w 5 tc ale poszłam z bekiem do mojej Gin a ona wielce ucieszona SUPERRR wykrzyczała to świetna wiadomość że w ogóle zaskoczyło, znaczy, że wszystko jest okej sama nie wiem co myśleć bo szykowaliśmy się do inseminacji... Tak że rocznik 82 ruszamy do dzieła :] trzymam kciuki
olka30, momo1009 lubią tę wiadomość
-
Libra dziękuję póki co, odpukać, jest ok. To ja Tobie mocno życzę powodzenia i pomimo Twoich przeczuć - niech to się stanie już za pierwszym podejściem
Linka, to bardzo przykre, że straciłaś wczesną ciążę... ale lekarka raczej wie, co mówi - skoro raz zaskoczyło to to dobrze wróży na przyszłość. Oby Wam już teraz szybko poszło!
Olka - jak się miewasz, jak samopoczucie? Widzę, że zaczynasz 7 tydzień Dużo zdrowia!
-
nick nieaktualnyJa też jestem z rocznka 82 i dopiero niedawno podjęliśmy z mężem decyzje o dziecku. Dopiero kilka dni temu dostałam zielone światło od mojego endokrynologa na próby zachodzenia w ciążę. Niestety mam problemy z tarczycą tzn chorobę Gravesa- Basedova którą leczyłam 5 lat farmakologicznie aż w końcu poddalam sie jodowaniu i teraz minelo 6 miesiecy od tego momentu i hormony unormowały się przy Euthyroxie gdyż poszło w stronę niedoczynności tarczycy. To mój pierwszy cykl starań i zobaczymy czy się uda za 2 tygodnie) Trzymajcie kciuki dziewczyny! )
-
czekajaca00 wrote:Ja też jestem z rocznka 82 i dopiero niedawno podjęliśmy z mężem decyzje o dziecku. Dopiero kilka dni temu dostałam zielone światło od mojego endokrynologa na próby zachodzenia w ciążę. Niestety mam problemy z tarczycą tzn chorobę Gravesa- Basedova którą leczyłam 5 lat farmakologicznie aż w końcu poddalam sie jodowaniu i teraz minelo 6 miesiecy od tego momentu i hormony unormowały się przy Euthyroxie gdyż poszło w stronę niedoczynności tarczycy. To mój pierwszy cykl starań i zobaczymy czy się uda za 2 tygodnie) Trzymajcie kciuki dziewczyny! )
Witaj, powodzenia, trzymam kciuki żeby wam się szybko udało
27.03.2014 [*]
udało się czekamy na Ciebie Skarbie :* 
10 sierpień 2016 r. godz: 8:30 - córcia Oliwia -
Gratuluję udanych starańCaneCorso wrote:Czesc Dziewczyny,
Ja też jestem z rocznika 82, a o dziecku myśle od kilku tygodni. Od pazdziernika chcialabym zaczac sie starac, myslicie ze 32 lata to dobry wiek dla kobiety? A czy to Twoje pierwsze dziecko będzie? Szybko poszło zazdroszczę
[/link] -
Agis wrote:I cos nam wątek umarł..co tam u was dziewczyny? U mnie niestety bez zmian ..w tym miesiącu minął rok odkąd zaczęliśmy starania..
Agis, u mnie też bez zmian... ciąży nadal nie ma, tylko teczka z wynikami badań z tygodnia na tydzień zwiększa swoją objętość. Przygotowuję się do in vitro, jak dobrze pójdzie, to pod koniec miesiąca będę już po transferze.
Edit... a minęły już 2 lata i 3 miesiące
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2014, 23:17
olka30 lubi tę wiadomość
