Dziewczyny z rocznika '82 starające się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
AGA 30 wrote:Poród ok. Pojechałam sama i wróciłam też sama. 13 i pól godziny męki i Marcel był na świecie. Bezcenne chwile. Maż był przy mnie cały czas I chwała mu za to.
Udało się rodzić normalnie bez znieczulenia.
Synek nie był duży 2690 Ale zdrowy jak rybka.
Wagę idzie ładnie w górę już ma ponad 3kg
Ból poszedł w zapomnienie i na następny rok mówiłam się na kolejny poródcafe, olka30 lubią tę wiadomość
-
Lucy gratulacje! Spokojnej i nudnej ciąży Zarażaj kochana
Ja powoli tracę nadzieję kolejna cb w maju
Podejście lekarzy mnie rozwala "potencjał pani ma i łatwo w ciąże zachodzi nic tylko się starać i w końcu się uda" Już nie szukam kolejnego znachora bo i tak wszyscy mówią to samo. Po prostu próbujemy dalej możne rzeczywiście kolejny raz już będzie ok
Tobi [*] Odszedłeś zanim się urodziłeś 24tc - 20.05.2014
Kruszynki 12.2014 05.2015
Zuzia 22.03.2016 3260g i 57cm
-
Lucy wrote:Dziękuję. Mnie też wzięło z zaskoczenia. Ogromnego
Może się rozwiąże teraz wór z ciążami? Tak bym chciała tego właśnie. Już się wystarczająco naczekałyśmy..
Lucy- zycze Ci najzdrowszego i najsliczniejszego bobasa pod sloncem )
zazdraszczam straszliwie )Lucy lubi tę wiadomość
-
Dziękuję ślicznie. Przyda się, bo wiecie po tak długim czasie starań to nerwy, zaraz stres czy wszystko będzie dobrze.. Jeszcze się cieszyć nie umiem. Chociaż na ostantim usg serduszko biło ładnie, to trochę się uspokoiłam.
Też zawsze zazdraszczałam tym co się um udało, znam uczucie, bym się z Wami podzieliła wiruskami ile tylko się da
november123, no widziałam co sie u Ciebie dzieje Trzeba próbować, bo jak inaczej? My do końca próbowaliśmy, jakoś tak już bez przekonania ale się próbowało. Mąż mi zaczął powtarzać, że przecież w końcu musi sie udać
Mi to pewnie moja laparoskopia pomogła, myślę, że bez niej by była dalej w czarnej du..olencja, november123, olka30 lubią tę wiadomość
-
Dawno nie zaglądałam, Aga gratuluję Marcelka, Lucy gratuluję ciąży
November robiłaś sobie oznaczenie przeciwciał ANA1, ANA2 ? To nie jest normalne, że zachodzisz w ciążę a potem ronisz raz za razem. Moja kuzynka miała tak 6 razy, łącznie z tym że jedno poroniła w 4 a jedno w 6 mies. I bez leczenia się nie obeszło. Okazało się, że jest genetyczną krewną swojego męża (faktycznie oczywiście nie jest) i jej organizm odrzucał płody. Dostawała przez rok szczepionki robione z krwi jej męża (nie wiem jak i o co chodziło, ale miało ją to uodpornić na jego dna) i teraz jest mamą dwójki zdrowych dzieciaków.
Ja bym na twoim miejscu robiła badania na własną rękę, bo widzę że na żadnego konkretnego lekarza nie trafiłaś. A propos ta kuzynka jeździła do jakiegoś profesora w Łodzi.Lucy lubi tę wiadomość
-
Kochana ANA2 mi wyszły graniczne 1:160. Już ostatnią ciążę miałam na lekach od pozytywnej bety ale nawet pomimo tego nie przyrastała Teraz czekam na wyniki kariotypów może w tym tygodniu będą i boję się jak szlag. Jak już bede miała te wyniki to będę szukać jakiegoś specjalisty od poronień w polsce bo u mnie na podkarpaciu o dobrego lekarza niestety ciężko
Mi również lekarze powtarzają że kiedyś się musi udać i muszę w to wierzyć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2015, 10:05
olka30 lubi tę wiadomość
Tobi [*] Odszedłeś zanim się urodziłeś 24tc - 20.05.2014
Kruszynki 12.2014 05.2015
Zuzia 22.03.2016 3260g i 57cm
-
No i się narobiło dziewczyny
Dwa dni przed @ zrobiłam test i wyszła delikatna kreska, później w dniu @ test negatywny więc zrezygnowana że znowu to samo odstawiłam luteinę i spokojnie sobie czekałam na @. Przedwczoraj coś mnie tknęło na kolejnego testa i wyszły krechy jak byk
Od razu poszłam na bete i wyszło 1618 a po 48h 3521
Jeszcze za wcześnie na radość u mnie bo mam jasno beżowe plamienie i zero objawów a do gina dopiero w sobotę ale mam maleńką nadzieję że tym razem się udaAGA 30, cafe, olka30 lubią tę wiadomość
Tobi [*] Odszedłeś zanim się urodziłeś 24tc - 20.05.2014
Kruszynki 12.2014 05.2015
Zuzia 22.03.2016 3260g i 57cm
-
olencja wrote:heh u mie jutro temp w dol bedzie ale test robie w sobote:/
Żadnych spadków nie będzie zostałaś oficjalnie zarażona
Nie wiem jak liczyć okres starań u nas bo dużo przerw było ogólnie pod koniec 2013 podjęliśmy decyzję o powiększeniu rodzinkiolka30 lubi tę wiadomość
Tobi [*] Odszedłeś zanim się urodziłeś 24tc - 20.05.2014
Kruszynki 12.2014 05.2015
Zuzia 22.03.2016 3260g i 57cm
-
nick nieaktualnynovember123 wrote:No i się narobiło dziewczyny
Dwa dni przed @ zrobiłam test i wyszła delikatna kreska, później w dniu @ test negatywny więc zrezygnowana że znowu to samo odstawiłam luteinę i spokojnie sobie czekałam na @. Przedwczoraj coś mnie tknęło na kolejnego testa i wyszły krechy jak byk
Od razu poszłam na bete i wyszło 1618 a po 48h 3521
Jeszcze za wcześnie na radość u mnie bo mam jasno beżowe plamienie i zero objawów a do gina dopiero w sobotę ale mam maleńką nadzieję że tym razem się udanovember123 lubi tę wiadomość