Dziewczyny z rocznika '82 starające się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
olka30 wrote:Lucy współczuję. Jeszcze troszkę będziesz musiała poleżeć, do donoszonej ciąży troszkę brakuje Szczęście, że leżysz w domu, a nie w szpitalu. Wiem,że i tak można jobla dostać leżąc, ale z dwojga chyba lepszy dom. Trzymam kciuki żeby już do końca nic się nie działo..
Dzięki, też liczę że to koniec wybojów, bo ta ciąża to cała z wybojami, jak i te starania heh :*olka30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
olencja wrote:ehh negatyw po IUI czekam na @ szit
AGA 30 wrote:U nas zamiast ponownych badań był pozytywny test ciążowy
Dziękuję Wam wszystkim za kciuki. Odezwę się.olencja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLady In Red wrote:Aga, a też miał Twój mężczyzna problem z jakością za pierwszym razem, prawda?
Dziękuję Wam wszystkim za kciuki. Odezwę się.
Trzy miesiące bez alkoholu i witaminy i efekt ma już 7 miesięcy.Shafuli, olka30, cafe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, u nas badania wyszły fatalnie. Dużo gorzej niż ostatnio, bo do "terato" doszła "oligo" i "astheno". Brak mi słów. Milion myśli na sekundę.
Przede wszystkim będziemy teraz sprawdzać, dlaczego. Mam nadzieję, że nie ma żadnego choróbska.
Suplementy nie pomogły nic a nic.
AGA 30 wrote:Tak miał niską morfologie 1% dobrych żołnierzy tylko.
Trzy miesiące bez alkoholu i witaminy i efekt ma już 7 miesięcy.
Taak, ja mam niekończące się rozmowy z moim na ten temat. Nie żeby tego alkoholu było u nas dużo - jakieś winko do kolacji, od czasu do czasu piwo, okazyjnie impreza ze znajomymi, gdzie wypije się więcej. Dla mnie odstawienie w 100% nie byłoby żadnym problemem. Wg mojego męża przesadzam i tyle alko to nie problem.
-
nick nieaktualnyLady - koniecznie zróbcie usg jąder itp.
Jakie witaminy dostał?
Mój za to pali papierosy i powiedział, że nie rzuci nigdy i żebym sobie to z głowy wybiła.
U mojego dalej nie wiem czy coś się poprawiło bo postanowiliśmy, że i tak w tym roku nic nie załatwimy. Pójdzie w styczniu na spokojnie. -
Mój jadł Fertilmana.
Shafu, ale u Was wyniki męża nie były takie bardzo złe, nie? Tylko takie sobie? Trzymam kciuki, żeby zaskoczyło w międzyczasie - nawet nie musialby powtarzać
Mamy w przyszłym tygodniu wizytę w klinice, ale Usg jąder pewnie nie zrobią tak od ręki, nie? Jeśli nie, to będziemy musieli w styczniu robić (tzn. on będzie musiał, w sprawie jajek to ja mu za bardzo nie pomogę).