Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
u mnie te niespodziankowe ciąże na szczęście już się urodziły. więc mogę teraz odpocząć od rozmów o dzieciach. fejsa dawno przestałam przeglądać, bo co chwilę ktoś zdjęcia dzieci wkleja. obawiam się, że już niedługo zacznę słyszeć o kolejnych narodzinach- bo przecież dziecko musi mieć rodzeństwo. no i znowu będzie baby bum a ja znowu będę w tym samym miejscu co jestem. jakoś muszę przetrwać..
Iownka lubi tę wiadomość
-
asioczek86 wrote:cześć dziewczyny! jako studentka mam więcej wolnego niż zajęć i pewno dlatego cały czas przeglądam ovu;).
postanowiłam w tym cyklu rzucić wszystko i się nie starać. już się wnerwiam, bo na ulicy czy jak wyjrzę przez okno to widzę kobiety z dziećmi. dodam, że nie widać po tych paniach żeby one się starały- bardziej pewno martwią się o to jak wyżyć do pierwszego. myślę sobie, że one kiepsko się odżywiają, mają inne stresy a jednak zachodzą. no cóż może i mnie się uda z takim podejściem. a wy jakie macie plany na nowe cykle?
Mam dokładnie to samo - wszędzie widzę Panie w ciąży lub z małymi dziećmi! Ale my też tak będziemy spacerować! Mocno w to wierzę!asioczek86 lubi tę wiadomość
-
ash wrote:Dziewczyny, siemienia lnianego nie zalewajcie wrzątkiem. Woda musi mieć ok 80' tak jak na zieloną herbatę.
Ja kupuję w aptece mielone siemie lniane, zalewam wodą do połowy kubka, dodaję łyżeczkę miodu i uzupełniam mlekiem. PYCHA!
Miłego dnia
Bardzo ciekawy sposób. Chyba wypróbuję. Ogólnie to mi siemię lniane nie smakuje ale skoro dałam radę pić olej z siemienia lnianego to czemu by nie spróbować Twojego sposobu
Niedoczynność tarczycy - Euthyrox 0,25 1x1
Hiperprolaktynemia czynnościowa - Bromergon 2,5 mg 1x0,5
-
asioczek86 wrote:cześć dziewczyny! jako studentka mam więcej wolnego niż zajęć i pewno dlatego cały czas przeglądam ovu;).
postanowiłam w tym cyklu rzucić wszystko i się nie starać. już się wnerwiam, bo na ulicy czy jak wyjrzę przez okno to widzę kobiety z dziećmi. dodam, że nie widać po tych paniach żeby one się starały- bardziej pewno martwią się o to jak wyżyć do pierwszego. myślę sobie, że one kiepsko się odżywiają, mają inne stresy a jednak zachodzą. no cóż może i mnie się uda z takim podejściem. a wy jakie macie plany na nowe cykle?
Ja jeszcze ten cykl ze wspomagaczami dla mnie i dla narzeczonego. jeśli w tym się nie uda to odpuszczam wszystkie te "witaminki", ziółka, żele... Oboje pójdziemy na badania i wtedy do ginekologa-endokrynologa ale to już na spokojnie. Po tym cyklu tylko kwas foliowy i wit. prenatalne U mnie naokoło też albo ciężarne albo noworodki albo śluby... ehh... smutno się robi jak się myśli i patrzy jak inni są szczęśliwi a ja tak długo czekam i marzę o moim malutkim szczęściu. Mimo to staram się nie poddawać i cieszę się razem z innymi choć to trudne jak cholera. Czasami nawet na filmie płaczę jak taki malutkie dzieciaczki widzę bo na codzień muszę powstrzymywać łzy i zaciskać zęby żeby nikt nie wiedział co czuję.asioczek86 lubi tę wiadomość
Niedoczynność tarczycy - Euthyrox 0,25 1x1
Hiperprolaktynemia czynnościowa - Bromergon 2,5 mg 1x0,5
-
Hej dziewczyny! Z pracy wróciłam, jutro na 12, więc w sumie mam luz już
Co do mnie - @ jeszcze nie ma, a powinna przyjść dzisiaj, a plamienie wczoraj. Tempka na tym samym poziomie, troszeńkę czasem poczuję macicę, a cycki nadal bardzo bolą. Nie wiem sama co myśleć. Jak do jutra okres nie przyjdzie to robię test. Która wie jak zwie się ten o czułości 10? Bo ja mam te 25...a wolałabym dokładniejszy jak już. -
Ida wrote:Hej dziewczyny! Z pracy wróciłam, jutro na 12, więc w sumie mam luz już
Co do mnie - @ jeszcze nie ma, a powinna przyjść dzisiaj, a plamienie wczoraj. Tempka na tym samym poziomie, troszeńkę czasem poczuję macicę, a cycki nadal bardzo bolą. Nie wiem sama co myśleć. Jak do jutra okres nie przyjdzie to robię test. Która wie jak zwie się ten o czułości 10? Bo ja mam te 25...a wolałabym dokładniejszy jak już.
Trzymam mocno kciuki, ale jak się uda to nie zapomnij nas wspierać założycielko tematu -
Dostałam jakiegoś plamienia, ale nie takiego jak zawsze przed @, więc zrobiłam test. Negatyw - czarno na białym. Przeczuwałam to, tylko gdzie ta małpa? Oj, chyba ten cykl nie zakończy się o czasie. No nic, czekam. Pewnie owo plamienie się rozkręci na okres. Jestem ciekawa tylko kiedy, bo jednak wolałabym mieć mniej więcej równą fazę lutealną.
-
mnie kiedyś okres 7 dni się spóźnił. od dnia planowanej @ przez te 7 dni bolało jak w okresie, może trochę delikatniej. u mnie już chyba wszystkie stany były tylko nie stan "zaciążenia"
czytałam dziś o suplemencie femifertil- ktoś używał? -
cześć
Ida kurcze przykro mi liczyłam że u Ciebie będzie pozytyw...
u mnie 7dpo już mie skręca żeby kupić test i sobie strzelić w niedzielę, ale może wytrzymam jeszcze? bo jak jutro nie kupię to dopiero w poniedziałek co za tym idzie dopiero we wtorek zrobię, ale chyba osiwieję z nerwów -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykarmelek wrote:cześć
Ida kurcze przykro mi liczyłam że u Ciebie będzie pozytyw...
u mnie 7dpo już mie skręca żeby kupić test i sobie strzelić w niedzielę, ale może wytrzymam jeszcze? bo jak jutro nie kupię to dopiero w poniedziałek co za tym idzie dopiero we wtorek zrobię, ale chyba osiwieję z nerwów -
Ida ja wierzę, że będą II kreski- pisz na bieżąco femifertil- znalazłam parę wątków na ovu i wychodzi z tego,że to drogi (50zł) suplement diety zawierający zioła, minerały i witaminy. natknęłam się tez na wątek o dziurawcu- ma niby pomagać na zajście w ciążę i niektóry dziewczyny go polecają. w necie ogółem też znalazłam, że dziurawiec ma właściwości poronne i lepiej go nie pić. może to czysty przypadek, że ktoś mógł po dziurawcu zajść? pewno i tak
-
Asioczek dziurawiec ponoc pod tym względem pomaga przy produkcji płodnego śluzu, ja próbowałam go pić przez jeden cykl (i tylko do owulacji! ), nie smakował mii odstawiłam. Zostałam tylko przy wiesiołku
czy faktycznei pomaga czy to był przypadek, nie potrafię stwierdzić... -
nick nieaktualnykarmelek wrote:Ania objawów na razie brak, brzuch boli jak na @ ale to już od paru dni co dziwne bo dziś dopiero 7dop. co jeszcze dziwniejsze wcale nie bolą mnie piersi, a zawsze po owu bolały...
widzę że Ty już nie wytrzymałaś wczoraj ? a dziś masz 9dpo? -
nick nieaktualnyasioczek86 wrote:Ida ja wierzę, że będą II kreski- pisz na bieżąco femifertil- znalazłam parę wątków na ovu i wychodzi z tego,że to drogi (50zł) suplement diety zawierający zioła, minerały i witaminy. natknęłam się tez na wątek o dziurawcu- ma niby pomagać na zajście w ciążę i niektóry dziewczyny go polecają. w necie ogółem też znalazłam, że dziurawiec ma właściwości poronne i lepiej go nie pić. może to czysty przypadek, że ktoś mógł po dziurawcu zajść? pewno i tak
a femifertil odradzam, szkoda kasy
tu masz watek o nim:
https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-ogolne/femifertil,401.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2014, 17:50
-
nick nieaktualny