X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • Kati86 Autorytet
    Postów: 970 771

    Wysłany: 16 sierpnia 2014, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1986 wrote:
    Hej Kochane moje dziękuje za wsparcie <3 <3, swoje musiałam wypłakać i po uprawiac czarnowidztwasmileys-witches-799912.gif , ale teraz stajemy do walki, wieczorkiem opisze bardziej szczegółowo jaki jest plan! poddamy sie i załamiemy dopiero wtedy jak nie dostaniemy sie do refundowanego invitro(na prywatne na chwile obecna nas nie stac) ale jeszcze przed tym leczenie meza i duzooo mozliwosci!
    rozmawiałam z moim ginem i on Twierdzi ze te 3 ciaze biochemiczne to na 99% przez słabe nasienie.. :( ale mimo to mamy sie starac tylko bardziej celowac w owulacje a nie robic sex maratony ;P aby nasienie bylo silniejsze bo tak naprawde to jeden super mocny przystojniak nam potrzebny..

    a tak poza tym to rewolucje owulacyjne w jajnikach zaczynaja sie , a wiec owu w ciagu paru h powinna byc..

    Kasiulka czytałam Twoj wpis na belly , trzymam kciuki oby było wszystko dobrze i za tydzien nie tylko byl zarodek ale i pieknie bijace serduszko!! <3

    Ania cieszę się że stanęłaś na nogi i chcesz walczyć :)

    Ten tydzień będzie najgorszy i obym za tydzień płakała ze szczęścia a nie z innego powodu

    rah lubi tę wiadomość

    IVF MAJ 2016 <3 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka <3
    14.08.2016 ;( żegnaj synku
    krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01 <3
    Bruno 18.07.2017
    krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn :)
    Aleks 5.04.2019
  • aja Autorytet
    Postów: 667 382

    Wysłany: 16 sierpnia 2014, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bez problemy kupiłam clo. wpadłam dzis do pracy żeby dziewczynom zanieść arbuza, no to zostałam im pomóc, bo taki ruch miały. szef był wniebowzięty, że wpadłam i zostałam pomóc :D a od poniedziałku brutalna rzeczywistość.

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    Hubert 06.04.2022
    Łucja 07.03.2024
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
  • under_the_snow Autorytet
    Postów: 816 568

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzien dobry!

    aU mnie chyba dzis kolejne nadzieje prysly, bo temp spadla do 36,90. Zatem pewnie @ za rogiem. To juz 5 miesiac. Szlag mnie trafia juz. Jak to sie dzieje, ze ludzie wpadaja?!

    matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
    Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
    syy2cwa15lizurwm.png

  • magdalenka_ka Autorytet
    Postów: 971 779

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień Dobry!

    Under rozumiem Cie, my mamy za sobą już 5 albo 6 cykli i nadal nic. Teraz chciałam odpuścić dwa cykle, bo łatwiej mi bylo z myślą, że nie staramy się niż, że nie udaje się. Ale wyszło inaczej, głupio sięzabezpieczac po takim czasie. Więc teraz znów zacznie się odliczanie i myślenie...i doszukiwanie objawów.

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3vfxm48u0dxg3.png[/link]
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do mnie wczoraj przyszła @ ;/ to juz 20 cykl...
    4 lata temu "wpadliśmy" i liczyliśmy, ze pozniej tez pójdzie łatwo...no i do teraz nic...
    Nie mam pojęcia skąd biorą sie "wpadki" :)

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • under_the_snow Autorytet
    Postów: 816 568

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj pierwszy raz się rozpłakałam przy moim mężu. Chyba go trochę to przeraziło, bo zawsze to ja byłam silniejsza, mówiłam, że nie ma się co przejmować. Byli u nas moi rodzice na długi weekend i dzisiaj jak tylko drzwi za nimi zamknęłam to widowiskowo oparta o futrynę zaczęłam głośno szlochać. Chyba to on teraz musi być mężczyzną. Zrobiłam test, dwa dni przed spodziewaną @, oczywiście negatywny. Wolałam go zrobić, żeby sobie nie szukać objawów, nie robić złudnych nadziei.

    matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
    Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
    syy2cwa15lizurwm.png

  • aja Autorytet
    Postów: 667 382

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Under, tule mocno! Nie trać jeszcze nadziei, czasem pierwszy test przed spodziewaną miesiączka wychodzi negatywny, a kolejny pozytywny.

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    Hubert 06.04.2022
    Łucja 07.03.2024
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
  • under_the_snow Autorytet
    Postów: 816 568

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Aja, ale wolę się nie łudzić na razie. Temperatura też spadła z 37.1/37 do 39.90, analizując moje poprzednie cykle, dokładnie zawsze tak się działo.

    Postanowiłam powalczyć w między czasie z moimi dodatkowymi kilogramami. W tym tyg zaliczyłam już areobik, do południa wybraliśmy się na nasz kochany krakowski rynek całkowicie pieszo (więc zaliczyłam prawie 5 km :P), teraz godzinka roweru :). DO pracy zamierzam też chodzić piechotką.

    matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
    Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
    syy2cwa15lizurwm.png

  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Under, każdy ma prawo do słabości. Zdecydowanie lepiej czasem popłakać, przytulić sie...ni zgnieść wszystko w sobie.

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • dora13 Ekspertka
    Postów: 174 153

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już nie mogę doczekać się środy, żeby zrobić test, jednak z drugiej strony boję się kolejnego rozczarowania. Ehh.. to czekanie jest najgorsze.
    Trzymam za was kciuki! :)

    78e8c20c05812d59230abcf2778c85b3.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2014, 19:04

    rah lubi tę wiadomość

    ckai43r858q6yu1s.png
    16.02.15 8tc. *
    31.07.2015 9tc. *
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekanie fatalne, rozczarowania jeszcze gorsze :/ trzymam kciuki!

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • Cranberry Ekspertka
    Postów: 218 203

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie to my dobre jesteśmy w tym czekaniu... A to na owulację, potem na 2 kreski...i potem znowu na owulację między czasie na wyniki badań, to jeszcze na umówiona wizyte u doktorka.... I tak w koło :)
    Miłego tygodnia wszystkim wytrwałym CZEKACZKOM :)

    rah, aja lubią tę wiadomość

    c55fdqk3kdbgplqm.png
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Cześć Czarnobylki.

    Wracam po lekkim detoksie...
    Do końca tygodnia siedzę w domu...mam mega stłuczoną stopę w stawie skokowym ;/
    Tego mi było jeszcze trzeba.

    Co u Was?

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przymusowy urlopik Lenko :) biedaku....

    Ja w pracy od rana ale przez 4,5 godz nie miałam neta to sie odbijałam ;p

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Kochane
    ja mam wydłużony weekend jeszcze dzisiaj wolne
    ale niestety nie na przyjemności
    zawiozłam dzisiaj to co zostalo z mojego dziecka do badań genetycznych żeby określić płeć
    bylam na usg jest pęcherzyk 2,1 cm i edno 1,2 cm
    idę jeszcze do endokrynologa z prolaktyna i tsh

    Lenuś wracaj szybko do zdrowia :*
    co u naszych ciężarówek? Któraś streścić w dwóch słowach?

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Oj Gosiaku, mogę sobie jedynie wyobrazić jak bardzo nieprzyjemne to musiało być dla Ciebie :*
    Ale są dobre wieści...pęcherzyk ładny i endo też cudne...:*

    Odnośnie ciężarówek to niestety i ja miałam mały detoks od OF i raz na jakiś czas tylko wpadałam. Też jestem ciekawa co u innych dziewczynek...

    Rah...oprócz tego, że nie mogę chodzić i jestem uziemiona...to nawet ten przymusowy urlop mi się podoba. Po ostatnim ciężkim tygodniu w pracy przyda mi się "głębszy oddech". :)

    rah lubi tę wiadomość

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekko nie bylo to tak trudne jak myslalam że będzie
    mądrzy ludzie tam pracują
    spakowali mi to w kopertę i nie sprawdzałam,zawartości
    jak to wygląda

    teraz tylko małża zmolestować pozostało:)

    dobrze Ci zrobi odpoczynek od pracy :)

    Lenka@ lubi tę wiadomość

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Molestuj :) Myślę, że zbytnio oporów nie będzie miał :)
    Powiedz mu, że piękny pęcherzyk na jego rycerzy czeka :P

    Tak, z odpoczynku się bardzo cieszę. Ostatni tydzień był straszny. Przez 3 dni z rzędu miałam tak spięty z nerwów brzuch...że już chyba nawet nie mam nadziei na ten cykl.
    Mimo wszystko, widzę, że ten cykl bardzo ładnie mi się unormował...w poprzednim miałam straszne skoki temperatur. Z tego jestem zadowolona :) I nawet progesteron w 6dpo miałam ładny = 25,59 :)

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady mialas progesteron, ja mam zrobić za tydzień

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej kochane ! ja juz po wizycie w invikcie, mega zadowolona i pełna wiary:)
    owulacja za chwile 3 pecherzyki dominujace , edno 10,6 mm
    ale u meza robimy jeszcze raz badanie nasienia juz w invikcie bo te co mamy to powiedzieli ze nie sa dokładne;/
    a jak wyjdzie zle to mutacje genetyczne mamy obydwoje zrobic aby wykluczyc bo jesli obydowje mamy mutacje to dziecko moze urodzic sie np z mukowiscydoza(wtedy nie bedzie mozliwe invitro tylko ja podchodze do inseminacji z dawca)
    a tak poza tym jesli sie nie poprawia wyniki to kwalifikujemy sie do rzadowego invitro na cito z czynnika meskiego bo u mnie wsio ok:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2014, 16:39

    rah, Lenka@ lubią tę wiadomość

‹‹ 340 341 342 343 344 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ