X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • magdalenka_ka Autorytet
    Postów: 971 779

    Wysłany: 19 września 2014, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rah, to bynajmniej coś się dzieje...mam nadzieję, że wszystkie wyniki wyjdą pomyślnie. Pierwszy raz słyszę o takim leku, mogę zapytać na co go dostalaś?

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3vfxm48u0dxg3.png[/link]
  • Vaniliaa Ekspertka
    Postów: 243 265

    Wysłany: 20 września 2014, 06:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szpilka wrote:
    Vanilia co u Ciebie? my rzeczywiscie rosniemy sobie z dzidziusiem i czekamy na styczen, chcialabym juz miec zdrowe, donoszone dzidzi po drugiej stronie brzucha, no ale jeszcze kilka miesiecy musze poczekac ;)
    kilka miesięcy to naprawdę nie długo, już za moment będziesz tulić swoje dzieciątko.
    magdalenka_ka wrote:
    Vaniliaa ja Ciebie też pamiętam :D co u Ciebie? Mieszkanko już znalezione?
    znalezione kupione remontowe prace w nim narazie trwaja ale mam nadzieje przeprowadzimy sie do niego szybciutko :)
    oprócz mieszkanie nic niestety się nie zmieniło :( bo jestesmy dalej we dwójkę.

    Czy te­go chce­my czy nie, zaw­sze na coś czekamy.
    P9zxp2.pngkFL2p2.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 20 września 2014, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Kochane

    Vanilia moze dzidzia czeka az sie przeprowadzicie:)

    Vaniliaa lubi tę wiadomość

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 20 września 2014, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azytromycyna jest np. w sumamedzie albo bactriolu. Dostaliśmy tak "na wszelki wypadek". Ten lekarz z poradni powiedział, ze on przy pierwszej wizycie zawsze to daje pasjentkom. To antybiotyk (mozesz poczytać w necie) m.in. na chlamydię, ktora jest niodczuwalna, a moze powodować niepłodność. Ponadto dawka ktora dostałam, to 3 tabletki od razu, wiec większa niż w ulotce. Taki szok wybija wszystko co złe. Azytromycyna utrzymuje sie w organizmie ok. 7 dni, wiec nie trzeba jej łykać kilka dni.
    Wybija paciorkowce, leczy płuca, zapalenie szyjki macicy i okreznice (to jako skutek uboczny). Nie pamietam jakie złe bakterie sa w okreznicy, ale mozna sie nimi zarazić w szpitalu, od wody itp. Nie dają żadnych objawów, oprócz tego ze po podaniu azytromycyny występuje biegunka (krótkotrwała, bo długotrwała i obfitą oznacza rzekomobłoniaste zapalenie i to leczy sie w szpitalu).
    Oczywiście obowiązkowo razem musi łykać swoją porcje partner. :)

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 20 września 2014, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rah dobrze sobie aplikowac jakis lactowaginal czy cos z bakteriami kwasu mlekowego, bo antybiotyki wybijaja tez dobre bakterie i czasem gin zapisze cos oslonowego na grzyba czasem nie a i tak potrafi sie przypaletac jak globulki antygrzybowe sie skoncza jak sie czegos z kwasem mlekowym nie wlozy w wiadome miejsce:)

    rah lubi tę wiadomość

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 20 września 2014, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mówisz? Nie wpadlabym na to, ze po antybiotyku trzeba jakies globulki....to jak owu niebawem to pewnie w poniedziałek musze biegiem do apteki lecieć....

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 20 września 2014, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki za podpowiedź :*

    szpilka lubi tę wiadomość

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • Vaniliaa Ekspertka
    Postów: 243 265

    Wysłany: 21 września 2014, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szpilka może i czeka na przeprowadzkę kto to wie. Chyba nawet w mojej klinice nie wiedzą :)
    Nasienie męża poprawiło się i ma już w normie te wyniki to już jest ogromny plus :D
    Ja robilam hsg wszystko pięknie drozne było , miałam cykl z zastrztkami na pekanie pecherzykow ale się nie udało. Ostatnio miałam też pierwsze IuI źle znów niepowodzenie, noże kolejne perzyniesie szczęście...

    Czy te­go chce­my czy nie, zaw­sze na coś czekamy.
    P9zxp2.pngkFL2p2.png
  • mała.mi Autorytet
    Postów: 404 763

    Wysłany: 21 września 2014, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki, miłej niedzieli życzę 729343r2dpisfem9.gif

    rah, aja lubią tę wiadomość

    sv6zcOJ.jpgsv6zp1.png
    3WMBhGc.jpg3WMBp1.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 21 września 2014, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny. Chętnie przyłączę się do tematu. Po 4 letniej przerwie, ponownie staramy się o maleństwo. Na dzień dzisiejszy bez powodzenia, ale może się kiedyś uda :D

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • Izik Autorytet
    Postów: 285 174

    Wysłany: 22 września 2014, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej mała myszko! Czemu taka długa przerwa za wami?

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    4.12.2023 II temin 14.08.2024 - zdrowy syn❤️😍;-)

    01.2022 poronienie chybione w 11 tygodniu
    3tygodniowe indukowanie poronienia
    zabieg łyżeczkowania 17.01.2022
    niedoczynność tarczycy
    tyłozgięta, zrotowana macica
    05.2021 poronienie 6tc
    STWIERDZONE CIĘŻKIE PCO;-( amh 22
    17 cykl starań po stymulacji ciąża w 2015
    córka 09.11.2015 cięzki poród indukowany, zagrażająca zamartwica płodu, cc na cito
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 22 września 2014, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny
    Cały czas was podczytuję i pamiętam o Was

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 22 września 2014, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izik wrote:
    Hej mała myszko! Czemu taka długa przerwa za wami?

    Jakby to ładnie i krótko napisać...
    Po stracie naszego pierwszego cudu zmieniłam pracę, ponieważ prowadziliśmy z mężem firmę ponad 2 lata. Ciągły stres, nerwy, spanie po 3 godz. na dobę... decyzja o zamknięciu firmy została podjęta jeszcze w szpitalu jak wybudziłam sie z narkozy.
    Potem przez 2,5 roku mieliśmy taki kryzys, że jak byłam na kontroli u mojej gin., która za każdym razem pytała: kiedy startujemy?, rozpłakałam się i powiedziałam, że nie możemy się z mężem dogadać.
    W zasadzie ponad 2 lata, żyliśmy obok siebie, a nie ze sobą...
    Od dłuższego czasu układa nam się znakomicie.
    A tamte niemiłe, czasami tragiczne w skutkach i niepotrzebne lata pozostawiliśmy daleko za sobą. Nie chcemy, żeby coś takiego znowu się powtórzyło.
    Najśmieszniejsze jest to, że JEDEN wieczór poważnej rozmowy na poziomie, wystarczył, żeby uświadomić nam jak bardzo się kochamy i jak bardzo siebie potrzebujemy. Jesteśmy dla siebie powietrzem niezbędnym do życia. Ludzie popełniają czasami takie błędy, że nie wiadomo czy się śmiać czy płakać...
    Od grudnia 2013 r. staramy się od nowa. Moje TSH jest w tym momencie na odpowiednim poziomie, więc mam nadzieję, że się uda.
    Aż mi się śmiać chce, bo ładuję w mojego M. tyle witamin, że chyba przez całe życie nie miał takiej diety. Owoce, warzywa, soki prosto z sokowirówki i posiłki o stałych porach, to już u nas norma.

    Izik lubi tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • Eklerka Autorytet
    Postów: 1330 1252

    Wysłany: 22 września 2014, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małaMyszka wrote:
    Witajcie dziewczyny. Chętnie przyłączę się do tematu. Po 4 letniej przerwie, ponownie staramy się o maleństwo. Na dzień dzisiejszy bez powodzenia, ale może się kiedyś uda :D
    Witam, witam :) I życzę powodzenia :)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    5fjzaeq.png
    6d4a1fa03ada290f9163e68d0b61b673.png
  • aja Autorytet
    Postów: 663 381

    Wysłany: 22 września 2014, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Czarnobylki, dawno mnie tu nic nie pisałam, ale zaglądam na nasz wątek :) u mnie wszystko zawisło w próżni. jeszcze 2 dni brania luteiny i czekam na małpe. ciekawe kiedy przyjdzie po tych wszystkich zawirowaniach. dobrze, ze estradiol zaczął mi spadać i jest już poniżej 2200pg/ml. lekarz kazał mi zrobić wyniki. poszła z nimi do niego prywatnie, a ten mi mówi, że on tylko chciał wyniki zobaczyć, że nie ma sensu usg robić (21dc, choć w 17dc stwierdzili, że organizm przygotowuje się do owu), bo nic tam widać nie będzie... popatrzył na wyniki i stwierdził, że mi się hormony rozszalały i nic więcej. tyle to sama wiem patrząc na wyniki i zakresy referencyjne. na moją probe wypisał receptę na luteinę. ani nie powiedział jak zażywać. ani nic. oczywście kazał sie skonsultowac z krakowem i stwierdził żebym brała clo w innej dawce, choć mu mówiłam, że lekarz z krakowa femare zaleca. eh... no i kazał mi przyjść w następnym cyklu. biorę luteinę, jeszcze tylko dziś i jutro, a potem ją odstawiam i zobaczymy kiedy małpa przyjdzie. jak robiłam drugi raz progesteron, to pani w laboratorium co się znamy powiedziała mi, że jak zobaczyły, że mam estradiol mam ponad 3000 to się przeraziły i robiły badanie jeszcze raz. więc jej powiedziałam, że mam cykl stymulowany. ale obie zgodnie stwierdziłyśmy, że mamy nadzieje, że kiedyś przyjdę do nich na betę :)
    powiedzcie mi, czy jak zażywacie duphaston czy luteinę, to na poczatku bolały was piersi? bo mnie strasznie ;/ no i apetyt mi wzrósł, zjadłabym konia z kopytami, a majonez jem łyżkami. na wadze też mi przybyło prawie 2 kg. muszę się wziąć za siebie. ale to juz na spokojnie, bo od października będe mieć więcej czasu,tnz. jak się sytuacja w pracy wyjaśni, czy zostanę na te pół etatu, czy będę bez pracy.

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 23 września 2014, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miłego dnia :D :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2014, 09:57

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • Daeneris Znajoma
    Postów: 16 3

    Wysłany: 23 września 2014, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hejka...ja byłam dziś u gina bo owulkę miałam niby 10-15 wrzesień...a 21 dostałam plamienia....a okres powinnam mieć dopiero 30 września. przepisał mi duphaston i mam go brać 16 dnia cylku...niestety już od następnego dopiero. przyczepił się do mojej wagi...powiedział że nie mam tłuszczu a on jest potrzebny do owulacji i zagnieżdzenia się zarodka. teraz trzy miesiące brania tego dupka mnie czeka..ale czytałam że wtedy może pewniej zajdę w ciążę i ją utrzymam. smutno mi..miałam nadzieje że jak gina zajrzy to mi powie...przecież pani jest w ciąży...ale niestety

    Daeneris
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 23 września 2014, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daeneris wrote:
    hejka...ja byłam dziś u gina bo owulkę miałam niby 10-15 wrzesień...a 21 dostałam plamienia....a okres powinnam mieć dopiero 30 września. przepisał mi duphaston i mam go brać 16 dnia cylku...niestety już od następnego dopiero. przyczepił się do mojej wagi...powiedział że nie mam tłuszczu a on jest potrzebny do owulacji i zagnieżdzenia się zarodka. teraz trzy miesiące brania tego dupka mnie czeka..ale czytałam że wtedy może pewniej zajdę w ciążę i ją utrzymam. smutno mi..miałam nadzieje że jak gina zajrzy to mi powie...przecież pani jest w ciąży...ale niestety
    jezeli gin nie powiedział, że ewidentnie nie ma ciąży ze wzgledu na grubość macicy to jeszcze nic przekreslone nie jest, na tym etaie nie mial prawa jeszcze ciazy zobaczyc, jezeli dopiero za tydzień masz mieć okres
    glowa do góry pozdrawiam

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • under_the_snow Autorytet
    Postów: 816 568

    Wysłany: 23 września 2014, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzis tez u ginka bylsm. Prawdopodobnie od przyszlego cyklu luteina, sle mysze progesteron zrobic jak wroce z wakacji, Sa pecherzyki ok 10mm, owu moze byc ok niedzieli, poniedzialku. Nooo, to bedziemy serduszkowac w egzotycznej atmosferze meksyku :)

    aja, gosia86, dora13 lubią tę wiadomość

    matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
    Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
    syy2cwa15lizurwm.png

  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 23 września 2014, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aja wrote:
    Cześć Czarnobylki, dawno mnie tu nic nie pisałam, ale zaglądam na nasz wątek :) u mnie wszystko zawisło w próżni. jeszcze 2 dni brania luteiny i czekam na małpe. ciekawe kiedy przyjdzie po tych wszystkich zawirowaniach. dobrze, ze estradiol zaczął mi spadać i jest już poniżej 2200pg/ml. lekarz kazał mi zrobić wyniki. poszła z nimi do niego prywatnie, a ten mi mówi, że on tylko chciał wyniki zobaczyć, że nie ma sensu usg robić (21dc, choć w 17dc stwierdzili, że organizm przygotowuje się do owu), bo nic tam widać nie będzie... popatrzył na wyniki i stwierdził, że mi się hormony rozszalały i nic więcej. tyle to sama wiem patrząc na wyniki i zakresy referencyjne. na moją probe wypisał receptę na luteinę. ani nie powiedział jak zażywać. ani nic. oczywście kazał sie skonsultowac z krakowem i stwierdził żebym brała clo w innej dawce, choć mu mówiłam, że lekarz z krakowa femare zaleca. eh... no i kazał mi przyjść w następnym cyklu. biorę luteinę, jeszcze tylko dziś i jutro, a potem ją odstawiam i zobaczymy kiedy małpa przyjdzie. jak robiłam drugi raz progesteron, to pani w laboratorium co się znamy powiedziała mi, że jak zobaczyły, że mam estradiol mam ponad 3000 to się przeraziły i robiły badanie jeszcze raz. więc jej powiedziałam, że mam cykl stymulowany. ale obie zgodnie stwierdziłyśmy, że mamy nadzieje, że kiedyś przyjdę do nich na betę :)
    powiedzcie mi, czy jak zażywacie duphaston czy luteinę, to na poczatku bolały was piersi? bo mnie strasznie ;/ no i apetyt mi wzrósł, zjadłabym konia z kopytami, a majonez jem łyżkami. na wadze też mi przybyło prawie 2 kg. muszę się wziąć za siebie. ale to juz na spokojnie, bo od października będe mieć więcej czasu,tnz. jak się sytuacja w pracy wyjaśni, czy zostanę na te pół etatu, czy będę bez pracy.
    Podobno po dupku sie nie tyje...janajpierw jadłam jak smok, potem bolały piersi, potem podbrzusze bolało juz 2-3 dni przed okresem i pojawiły sie plamienia. Ćwiczylam, jadłam racjonalnie i tyłem ok 1,5 kg na miesiac :/ przestałam łykać, waga stanęła w miejscu...nie wiem ocb...

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
‹‹ 402 403 404 405 406 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ