Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymadlenka wrote:Bardzo dziękuję. Byłoby super gdyby się udało. Mój mąż jak o czymś rozmawiamy to mówi: … bo jak będziemy mieć dzidziusia … W jego ustach to tak słodko brzmi
ewwiel lubi tę wiadomość
-
Ja zdecydowałam, że testuję w sobotę...jeśli oczywiście małpa wcześniej nie przyjdzie.
Wtedy to będzie mój 30 dzień cyklu, nie będę musiała iść do pracy, więc "na spokojnie" zrobię test.
Właśnie obejrzałam cudowny film, popłakałam się strasznie.
Kochane...trzeba cieszyć się każdą chwilą :*
ewwiel, gosia86, aja lubią tę wiadomość
Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
-
3mam kciuki za wszystkie testujące :*
Cudownością by było zafasolkować w miesiącu swoich urodzin
Co prawda jeszcze 10 dni do urodzin, ale mogłabym prezent dostać ciut wcześniej
agatka196, gosia86, aja lubią tę wiadomość
Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
-
Sis wrote:Hej Dziewczyny, gratuluje nowozafasolkowanym
Ja planuje testować w niedziele ale już chyba z góry założyłam że nic z tego..
to oczekiwanie jest okropne, a wszystkie ewentualne objawy mogą oznaczać również @..
Sis, to prawda...dopóki nie zobaczy się II kresek na teście, to wszystko może wskazywać zarówno na okres, jak i na ciążę. Oszaleć można.
Dziś byłam w sklepie...i nie kupiłam podpasek...
Ryzykownie
Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
-
Lenka@ wrote:"Bez mojej zgody".
Dziś mam wyjątkowo ckliwy dzień...film mnie totalnie rozkleił.Nie rozumiem tylko dlaczego tak dramatycznie zmienili zakończenie - książka kończy się zupełnie inaczej.
Lenka@ lubi tę wiadomość
grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
-
Sis wrote:Hej Dziewczyny, gratuluje nowozafasolkowanym
Ja planuje testować w niedziele ale już chyba z góry założyłam że nic z tego..
to oczekiwanie jest okropne, a wszystkie ewentualne objawy mogą oznaczać również @..
Sis trzymam kciuki za pozytywny test! Pamiętam Cię sprzed kilku miesięcy. Strasznie mi przkro z powodu straty maleństwapamiętam, że mialaś jakąś wadę macicy - czy to było powodem poronienia? Ja mam tą cholerną przegrodę, ale jak do tej pory to nawet cienia cienia nie zobaczyłam i czasem się zastanawiam czy to przez to?
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
vincaminor wrote:Film dobry, książka moim zdaniem lepsza.
Nie rozumiem tylko dlaczego tak dramatycznie zmienili zakończenie - książka kończy się zupełnie inaczej.
Książki niestety nie czytałam, a szkoda, bo z reguły są znacznie lepsze od ekranizacji
Tak, czy inaczej - buczałam jak małe dziecko
Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
-
oj taki prezent to byłoby coś
postanowiłam,że jeśli w tym miesiącu się nie uda to nie będzie płaczu (i tak będzie ale można się łudzić, od następnego cyklu mam zamiar przestać traktować te całe starania tak poważnie bo ostatnio mnie oświeciło..że się nakręcam jak wariatka, że ostatnimi czasy to mój jedyny cel i sens życia a to życie właśnie ucieka mi gdzieś bokiem podczas gdy ja siedzę i wyje gdzieś w kącie. Nadal najmocniej na świecie chcę dziecka ale postanowiłam pamiętać w tym wszystkim o sobie i o mężu bo ostatnio traktuje go tylko jako nasieniodawce.. Dziś w nocy nie mogłam spać i mnie oświeciło..mam tyko nadzieje że to nie jest chwilowe :] Wybaczcie mi te nagłe mądrości ale musiałam to gdzieś napisać :p
Lenka@, JoJo86, ewwiel, gosia86, aja, Maandragora lubią tę wiadomość
29+1, 44 cm, 1430 g -
vincaminor wrote:Film dobry, książka moim zdaniem lepsza.
Nie rozumiem tylko dlaczego tak dramatycznie zmienili zakończenie - książka kończy się zupełnie inaczej.
Jodi Picoult! Uwielbiam ją, choć dopiero przeczytałam jej pierwszą książkè 'drugie spojrzenie'. Recenzje jej ksiazek bardzo mnie zachecily i myślę, że dopadnę je wszystkie
Lenka@ lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Lenka@ wrote:Książki niestety nie czytałam, a szkoda, bo z reguły są znacznie lepsze od ekranizacji
Tak, czy inaczej - buczałam jak małe dzieckoLenka@ lubi tę wiadomość
grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
-
Sis wrote:oj taki prezent to byłoby coś
postanowiłam,że jeśli w tym miesiącu się nie uda to nie będzie płaczu (i tak będzie ale można się łudzić, od następnego cyklu mam zamiar przestać traktować te całe starania tak poważnie bo ostatnio mnie oświeciło..że się nakręcam jak wariatka, że ostatnimi czasy to mój jedyny cel i sens życia a to życie właśnie ucieka mi gdzieś bokiem podczas gdy ja siedzę i wyje gdzieś w kącie. Nadal najmocniej na świecie chcę dziecka ale postanowiłam pamiętać w tym wszystkim o sobie i o mężu bo ostatnio traktuje go tylko jako nasieniodawce.. Dziś w nocy nie mogłam spać i mnie oświeciło..mam tyko nadzieje że to nie jest chwilowe :] Wybaczcie mi te nagłe mądrości ale musiałam to gdzieś napisać :p
Sis, chyba każdy przez to przechodzi :*
Po to tu jesteśmy, żeby można było się wygadać, wypłakać...
Życie jest zbyt krótkie i nie będzie nam dane drugi raz go przeżyć :*
Ściskam Was mocno dziewczynyOt, tak na zakończenie dnia :*
Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
-
magdalenka_ka wrote:Sis trzymam kciuki za pozytywny test! Pamiętam Cię sprzed kilku miesięcy. Strasznie mi przkro z powodu straty maleństwa
pamiętam, że mialaś jakąś wadę macicy - czy to było powodem poronienia? Ja mam tą cholerną przegrodę, ale jak do tej pory to nawet cienia cienia nie zobaczyłam i czasem się zastanawiam czy to przez to?
Też mam przegrodę w macicy tyle że całkowitą i macica jest jakby podzielona na 2 części. Niestety nie znam odpowiedzi czy to wada zawiniła. Teoretycznie to nie było poronienie na zasadzie że był krwotok i samo poszło tylko nage serduszko przestało bić. Krwawienia też miałam ale za każdym razem jak leciałam do szpitala to było ok.
Z tymi wadami to ciężka sprawa bo niektórzy lekarze namawiają do operacji-która nie gwarantuje że coś się poprawi, a inni odradzają.
Być może Twoje problemy z zajściem mają związek z przegrodą bo też już słyszałam w szpitalu że to może być niestety utrudnieniem
Uda Ci się zobaczyszWiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2015, 23:13
29+1, 44 cm, 1430 g -
Dziewczyny mam tyle do napisania, że chyba mi esej ztego wyjdzie, także z góry przepraszam
U mnie samopoczucie się zmieniło o 180 stopni! Pierwszy raz od kilku miesięcy poczułam taki wewnętrzny spokój odnośnie starań. W sensie, że jak nie teraz , to kiedyś w końcu się uda. Dosłownie kamień z serca - dawno się tak nie czułam i niech tak zostanie. Ostatnią noc przespałam bez żadnego budzenia sięmam nadzieję, że nie oszaleję tuż przed terminem @. W tym roku obiecałam sobie, że nie nasikam na test przed terminem, poczekam aż się spóźni. Obym wytrwała w tym postanowieniu - bo to widok jednej krechy bardziej mnie dobijał niż sama miesiączka. Nie pytajcie czemu - nie mam pojęcia...
A więc będę testować nie wczesniej niż za dwa tygodnie, bo owulacja chyba dwa dni temu (chyba, bo testy ovu też poszły w kąt).
Ida fajny brzucho!
Dziewczyny pytałyście o czym Inferno Browna? Nie powiem ;P nie pogadamy na ten temat, bo nie chcę zdradzać zakończenia, a o nim chciałam pogadać. Jeżeli go lubicie, to baaardzo polecam Wam tą książkę w momencie walki o bejbika. Jest tam pewna teoria spiskowa, która mogłaby odpowiedzieć na pytanie dlaczego tyle par ma problemy z płodnością - i wcale nie chodziło o jedzenie czy zanieczyszczenie środowiska. Jak przeczytacie, to podyskutujemy
Sis z tymi przegrodami właśnie tak jest - oprócz tego, że są to za wiele nie można o nich powiedzieć. Rozmawiałam z trzema lekarzami i usłyszałam trzy różne odpowiedzi - od, że mogę poronić do 'nic się na pewno nie stanie'. Mam nadzieję, że tym razem ciąża zakończy się w terminie. Bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki!
Ewwiel powtórzę to co dziewczyny póki @ brak, to nie mówimy, że się nie udałojeszcze fasolinka usłyszy i zrobi się jej przykro
Dziewczynki ustawcie się w kolejkę do testowania, co bym za każdą mogła trzymać kciukia już się pogubiłam kto i kiedy sika na zielono
Dobra lecę spać, bo znów zaśpię.
P.S Muszę to napisać - strasznie się cieszę, że wróciłam do pracy hehe uwielbiam swoją rutynę. (żenada stęsknić się za pracą po tygodniu wolnego co??? )
szpilka, ewwiel, gosia86, Maandragora lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]