Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie napisze nic odkrywczego Bedzie Dobrze Kochana.... I tego cienia nadzieji masz sie trzymac musi byc dobrze i juz! Pewnie za w przyszlym miesiacu mnie trzeba bedzie pocieszac ale wiem,ze majac takie wsparcie wojowniczek Czarnobylek dam rade i pojde dalej nie poddam sie bo mam o co walczyc.
Ida lubi tę wiadomość
-
dziewczyny czy myślicie, że silne bóle w podbrzuszu, bóle jajników w okresie owulacyjnym mają związek z tym, że przyjmuję wiesiołek? wcześniej mnie nie bolało , dopiero jak od 3 cykli biorę wiesiołek do owulki, to zaczęły się te moje męki. sama nie wiem czy to dobrze. śluzu i tak nie mam więcej. chyba odstawie tego wiesiołka
-
Ewik wrote:chce sloneczka troszke
Dziś mój maż rano przyniósł mi serniczka bo miałam od wczoraj taka ogromną chęć i jak jadłam i się rozpływałam że pyszne to powiedziałam że tego potrzebowałam ja i kropek to ten prawie się kanapką nie udusił bo myslał że juz testowałam, nawet oczy mu sie zaświeciły i zaczą wypytywać
ehh jutro pewnie będę załamana... -
Ewik zaskoczony ale pozytywnie od roku już planuje jak bym chciała mu przekazać taką nowine i napewno nie było by to przy seniku choc i tak było miło zobaczyć ten wyraz twarzy.
A staranki oczywiście miły akcent całego tego działania o dzidzie
kciuki żeby oprócz miłych chwil również i owocne były -
Vaniliaa wrote:Ewik zaskoczony ale pozytywnie od roku już planuje jak bym chciała mu przekazać taką nowine i napewno nie było by to przy seniku choc i tak było miło zobaczyć ten wyraz twarzy.
-
ja kompletnie nie myślę o tym jak poinformuję Męża, bo zazwyczaj testujemy jak oboje jesteśmy w domu, a gdyby nawet zdarzyło się inaczej to bym nie wytrzymała i od razu mu powiedziała - zresztą od razu by zauważył, że coś jest na rzeczy.
Ewik, Ida, ewelina27 lubią tę wiadomość
-
Hejka dziewczyny! Wróciłam do domu po pracy. Ach, dziś mnie bardzo te moje dzieciaki wymęczyły... Ale jeszcze 2 dni i weekend
Co do wiesiołka jeszcze - ja wiem, że może powodować jakieś skurcze i dlatego bierze się go do owulacji. Myślałam, że gin odradzał jego brania z innych względów, ale te dobrze znam U mnie owulka wyraźna zawsze, więc nie mam problemów z jej ustawieniem :)Biorę dopiero 2 cykl i mam wrażenie, że śluzu więcej. Ale ja biorę go z innych względów niż poprawa płodności - liczę na wzmocnienie organizmu, bo w tym podobno też świetny. No i łagodzi migreny, a u mnie z tym ciężko...
Kor_a - trzymaj się i nie łam się jeszcze. A jeśli nawet nic z tego, to zawsze jest nadzieja na następny cykl
Ja też wiele razy zastanawiałam się jak powiem mężowi o ciąży, ale doszłam do wniosku, że nie będę cudować z jakimiś bucikami czy skarpetkami i robić cyrków, bo raz że on może nie załapać od razu i trzeba będzie wprost powiedzieć, co taką akcję spali, a dwa, że nie wytrzymam by robić mu niespodziankę. Myślę, że powiem najnormalniej na świecie, oczywiście z mnóstwem emocji, ale bez wymyślania :0 Ciekawe kiesy to będzie
PS. Mojej koleżance z pracy dzisiaj śniło się, że jestem w ciąży. A podobno miewa one prorocze sny
ewelina27 lubi tę wiadomość
-
Cześć Ewik
Ta koleżanka bardzo się cieszyła z tego snu i w ogóle jeszcze dużo wcześniej mi tak mówiła i namawiała, bym teraz zaciążyła, poszła na macierzyński a za rok ona by zaciążyła i poszłaby na macierzyński, a ja wskoczyłabym na jej miejsce, a później na miejsce pani, która odchodzi na emeryturę (bo pracuję tam na zastępstwo, więc to jakieś rozwiązanie by było ) Kto wie, kto wie
A z przekazywaniem tej informacji to może być tak, że wcale nie będzie to jakaś wielka, doniosłą chwila. Może nawet nie będę podejrzewała że jestem w ciąży i zrobię test z ciekawości albo np przed jakąś imprezą? Albo może testy mi nie będą wychodzić, będę się źle czuła i nie będę wiedziała od czego, pójdę na badania i dopiero wtedy wyjdzie? Różnie to może być i nie nastawiam się na to, że będzie jak na filmieewelina27 lubi tę wiadomość
-
Jednym słowem koleżanka ma bardzo dobry plan
Tak masz rację życie to nie film i pisze swoje scenariusze, teraz wychodzę z założenia takiego :
a) najpierw niech się "uda" zaciążyć
b) później będę się cieszyć i myśleć co dalej
Na razie szczerze jest mi dobrze jak jest chciałabym bardzo żeby się udało ale nie będę się wpędzać w czarną rozpacz bo nie ja pierwsza i ostatnia inni mają zdecydowanie gorzej ... dopóki nikt mi nie powie "nie macie szans" staram się na luzaka z pokorąIda, ewelina27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhej dziewczyny, właśnie wróciłam od lekarza miałam monitoring i samo zadowolenie lekarza mówi za siebie - pierwszy cykl z clo endometrium ponad 9 mm, dwa pęcherzyki z prawym jajniku 17mm i 18 mm, w lewym 19mm mam podany pregnyl i trzeba działać!
Ida, asioczek86, Ewik, ewelina27 lubią tę wiadomość
-
Ewik - mam wrażenie, że jesteśmy bardzo do siebie podobne. A przynajmniej podejście mamy prawie takie samo
Ania1986 - heeeeej Co tam?
Miśka - super wieści Naprawdę dobre, bo wiem, że nie każda po monitoringu jest taka zadowolona i ma takie dobre parametry Działać z tej radości!Ewik, ewelina27 lubią tę wiadomość