Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Miśkaa wrote:dzięki Ida
czekam na męża i działamy
super że clo poskutkowało nawet jak teraz się nie uda to kilka miesięcy jeszcze przed nami
ty też działaj bo u Ciebie 13 dc
tak?
A ochotę mam, mąż także, ale te narty dały nam tak w kość, że nie mamy na nic siły po pracy...
A zmuszać się nie chcemy.
ewelina27 lubi tę wiadomość
-
Ida wrote:Tak, dziś 13 dc, ale ja owulki mam w 18-19 dc, ostatnio jakoś wcześniej wypadło że w 16 dc. Tak więc jeszcze czas, ale już niedługo
A ochotę mam, mąż także, ale te narty dały nam tak w kość, że nie mamy na nic siły po pracy...
A zmuszać się nie chcemy.
Pewnie nie ma sensu się zmuszać. Lepiej trzymać siły na owulke.Ida, ewelina27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Miśkaa wrote:oj marzą mi się!
Ewik wrote:Kochane pochwale się właśnie dostałam kurierem czekoladowy telegram od mężusia hehe z napisem " Czekamy na Ciebie bąbelku "
Wariat kochanyewelina27 lubi tę wiadomość
-
śluz wrócił do normy... po powrocie do domu miałam podwyższoną temp. 36.8-37. W pracy miałam skurcze, ale chyba były spowodowane sprawami jelitowymi - mam nadzieję, że nie będzie to żadna jelitówka. Zrobiłam test, ale wyszedł negatywny - może jeszcze za wcześno na popołudniowy mocz. Zgodnie z planem powtórzę jutro rano. No nic-czekam.....
-
Kor_a kciuki na jutro żeby już były dwie kreseczki ale zrób z porannego moczu.
ja dziś popołudniu miałam 37.5 ale w dzień się nie liczymam tez juz taki ból miesiączkowy więc pewnie jutro zaczne nowy cykl
Kor_a lubi tę wiadomość
-
Ida wrote:Kochana, zdradź proszę jak dodawać po sobie cytaty? Bo ja nie umiem...
właśnie zauważyłam że tu nie można
zacytowałam jedną osobę skopiowałam sobię potem zacytowałam drugą i wkleiłam pierwsząmoże jest jakiś prostszy sposób i ktoś oświeci i mnie
-
Vaniliaa wrote:właśnie zauważyłam że tu nie można
zacytowałam jedną osobę skopiowałam sobię potem zacytowałam drugą i wkleiłam pierwsząmoże jest jakiś prostszy sposób i ktoś oświeci i mnie
-
Kor_a wrote:śluz wrócił do normy... po powrocie do domu miałam podwyższoną temp. 36.8-37. W pracy miałam skurcze, ale chyba były spowodowane sprawami jelitowymi - mam nadzieję, że nie będzie to żadna jelitówka. Zrobiłam test, ale wyszedł negatywny - może jeszcze za wcześno na popołudniowy mocz. Zgodnie z planem powtórzę jutro rano. No nic-czekam.....
Ewik, Kor_a lubią tę wiadomość
-
Hej szpilko
Kor_a - ja myślę, że jest jeszcze za wcześnie. Choć jakieś plamienie do mnie nie przemawia. Ja mam zawsze przed @ i już bym wiedziała, że nic z tego. Ale wiem, że często jest tak, że kobitki plamią, a tu ciąża.Ewik, ewelina27, Kor_a lubią tę wiadomość