Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Dziewczyny
Potwierdzam z tym wiesiołkiem, że jest zdradliwy. Ja mam dzisiaj 11sty dzień cyklu i sama nie wiem, czy go nie ograniczyć.
Muszę sobie TSH dzisiaj zbadać, bo już dawno nie badałam i ciekawi mnie jak tam moja tarczyczka
A tak poza tym to popielec... taka mnie refleksja naszła, że już tyle okresów liturgicznych starań.. zawsze myślałam, że to już w to święto Pan bóg mnie wysłucha i będzie dzidziuśewelina27 lubi tę wiadomość
-
Milego dnia Dziewczynki:).
Iwonka tez musze sie wybrac zbadac TSH bo wczoraj cos sie gorzej czulam i nie wiem czy mi nie zaczyna swirowac od nowa pod wplywem stresu (okropne uczucie ja wtedy mam wrazenie,ze moj organizm zacznie chodzic po scianach, spac nie moge wtedy)
Bedzie dobrze zobaczysz, doczekasz sie upragnionego malenstwa. -
Kora bardzo mocno przytulam i wyslylam duzo buziakow....:* wiem,ze pewnie nic nie jest w stanie Ci dzisiaj poprawic nastroju ale pamietaj,ze zawsze pocieszymy. Jak nie w tym cyklu to w nastepnym sie uda wierze w to bardzo mocno. Musimy walczyc.
Kor_a, ewelina27 lubią tę wiadomość
-
dzień dobry
ale sobie dziś pospałam, ale lepiej się już czuje
Co do wiesiołka to tez na ulotkach powinno pisać do kiedy należny go stosować, ale ja tylko 2 cykle stosowałam i w sumie różnicy w śluzie nie zaobserwowałam, może za krótko i też tylko do owulki go brałamewelina27 lubi tę wiadomość
-
Ida wrote:
Vaniliaa - ale nigdy nic nie czujesz? Żadnego kłucia, bólu jajników? A jak ze śluzem u Ciebie?
I tak, spontany podobno najlepsze Jak się w ogóle o tym nie myśli.
cytologia pierwsza klasa u mnie, owulacja występuje, jajniki prawidłowe endometrium też. hormony w normie ...
dziecka brak
ewelina27 lubi tę wiadomość
-
Witaj Vaniliaa ja słyszałam z wypowiedzi koleżanek i postronnych osób,że czasami trzeba wiesiołka brać kilka cykli żeby zauważyć różnice w śluzie jeżeli ktoś ma z tym problemy. Ja po miesiącu stosowania oleju lnianego w kapsułkach z omega zauważylam w tym cyklu śluz rozciągliwy bo tak to był schowany,że tylko gin podczas badania go mogła zobaczyć
Co do owulki to każdy organizm jest inny jedni będą mieć objawy inni nie, na to nie ma reguły ja np. mam co drugi miesiąc objawy w postaci bólu jajników później cisza od nowa.
Psychika też działa i nakręca jak po kilku miesiącach prób się nie udaje a kobiety mają genialną zdolność do nakręcania się i wmawiania sobie rożnych rzeczy.ewelina27 lubi tę wiadomość
-
Sama już nie wiem... mam lekkie skurcze, krwawienia nadal nie ma tylko lekko podbarwiony śluz. W ogóle wydaje mi się, że dużo jest tego śluzu jak na początek @. O dziwo rozpłakałam się tylko raz - rano.
Podziwiam Was, że dla Was nowy cykl to nowe nadzieje - dla mnie nowy cykl to więcej stresu niż nadzieji. Zawsze Was to pocieszałam, a dzisiaj sama załapałam doła. Przepraszam -
zazwyczaj cykle mam 28 dniowe, ale w tym miesiącu owulacja wypadła trochę później. Licząc 14 dni od wyznaczonej (przerywaną linią) owulacji byłby to najbliższy piątek. Dzisiaj jest 12 dpo. Nie wiem jaką mam fazę lutealną, bo to pierwszy cykl pomiarów. W zeszłym miesiącu okres pojawił się 13 dpo (po pozytywnym teście owu). Dobrze, że chociaż tutaj mogę napisać co mi leży na wątrobie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2014, 11:29
-
Kora no wlasnie tak jak pisz dziewczyny moze takie plamienie jest zwiastunem babelka? Nie trac wiary nie ma okresu to jest dobrze. A za nic nie musisz przepraszam to naturalne,ze kazda z Nas ma lepsze i gorsze dni. Za bardzo chcemy dzidzie zeby nas nic doszczetnie nie ruszalo.
ewelina27 lubi tę wiadomość
-
powiem Wam, że jestem trochę rozdarta - z jednej strony racjonalizm każe mi myśleć, że się nie udało, a z drugiej serce chwyta się choćby cienia nadzieji... dziękuję Wam za wszystkie słowa, gdyby tylko potrafiły przestawić moje myślenie... Ale wiem, że gdybyście Wy były na moim miejscu to ja pocieszałabym Was dokładnie tak samo! Cieszę się, że tu trafiłam, choć początkowo byłam bardzo sceptyczna
ewelina27 lubi tę wiadomość