Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Sara, plan brzmi świetnie musisz wykonać go od początku do samego końca
Mam wyniki, są w normie wszystkie, jedynie w morfologi mało białych krwinek, ale tak to ok.
Progesteron mam 15,72 ng/ml w 20 dc, norma w fazie lutealnej jest 1,83-23,9, więc się cieszę
Jest też podana na wyniku norma dla ciężarnych i tu w I trymestrze wynosi 11,0-44,3, także mój wynik też wskakuje w ten przedział. Ale spokojnie, nie nakręcam się. Jutro zrobię test, będzie to 25 dc i wg mnie 14 dpo, więc gdyby coś było, to powinno wyjść, tym bardziej, że sobota-niedziela powinna przyjść @.
Już sama nie wiem, przekreśliłam ten cykl moimi objawami zwiastującymi nadejście okresu, ale mała nadzieja ciągle we mnie żyje
Jezu ufam Tobie
Piotruś i Tomuś 22 listopada 2018
Aniołek [*] 5 maja 2017 -
No właśnie jak zobaczyłam wynik to się ucieszyłam, ale kiedy zaczęłam się wczytywać, to wyszło że te normy z fazy lutealnej i z I trymestru zazębiają się, więc nic właściwie z tego nie wychodzi
A ten cykl niczym szczególnym się nie wyróżnia. Jest to mój pierwszy z wiesiołkiem, ale raczej nic mi nie pomógł, śluz był taki jak zwykle, a nawet przyniósł silniejszy ból przy owulacji. Nie wiem czy będę go jeszcze stosować.Jezu ufam Tobie
Piotruś i Tomuś 22 listopada 2018
Aniołek [*] 5 maja 2017 -
nick nieaktualnyJa proga w 21dc mialam 18ng, to bylo w styczniu.
Sarrrra plan dobry Miewalam czasem wlasnie takie weekendy, ze nie zwazalam na starania tylko szlismy na impreze i hulaj dusza Taka znajoma 40latka ostatnio tak zabalowala, wrocila do domu i meza "zgwalcila" i kurcze wpadli heh
Ja dzis 3dc i kurcze niebo a ziemia wporownaniu do wczoraj! Wzielam dzis tylko 2 tabletki i naprawde luz. Gdyby nie wzgledy higieniczne, to ilosciowo 1 podpaska na caly dzien by mi wystarczyla tak skąpo dzis. Uff jutro juz bedzie praktycznie po wszystkim -
nick nieaktualny
-
a u mnie bóle ustąpiły... lekko czasem ale to sporadycznie... wczoraj miałam taki zawrót głowy jak wychodziłam spod prysznica ze myślałam ze sie przewroce... a teraz najlepsze poryczalam sie oglądając Magdę m... masakra... chyba juz jestem totalnie rozchwiana emocjonalnie przez te starania... juz mógłby przyjść ten okres żeby zacząć sie znow starać.... tymczasem zmykam do pracy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2017, 10:18
Nasz mały cudzie trwaj...
-
nick nieaktualnyJaKa przykro mi ale moze faktycznie jeszcze za wczesnie? Czekajmy spokojnie na weekend
Kropeczko ja jestem wiecznie rozchwiana emocjonalnie Tu sie wsciekam, tu zaraz lzy w oczach bo mnie cos wzruszy, za chwile jestem ospała... Myslalam ze bromek mi to wyreguluje jak obnizy sie ta prolaktyna, nie wiem moze za wczesnie jeszcze. Antybiotyk jeszcze tylko dzis wieczorem i jutro rano i konieeeeeecKropeczka1986 lubi tę wiadomość
-
Eh... Kropeczko, Selina to wiedzę, że macie podobnie jak ja. Mój Mąż jak oglądamy film i jest wzruszająca według mnie scena, to ciągle spogląda czy już mi łza z oka spływa
Test robiłam z moczu.
Czekam spokojnie do weekendu i wszystko się wyjaśniJezu ufam Tobie
Piotruś i Tomuś 22 listopada 2018
Aniołek [*] 5 maja 2017 -
alez mi sie dłuży dziewczyny ten cykl... w tygodniu to jeszcze jakoś jak w pracy jestem ale juz po to tylko jedno w głowie... przyjdzie czy nie przyjdzie...
JaKa chyba w podobnych dniach cyklu jesteśmy:)
Selinka brawo! To kiedy idziesz robić posiew?
Nasz mały cudzie trwaj...
-
nick nieaktualnyKropeczko za 2tyg.mamy zrobic posiew z mezem No i pozniej tydzien oczekiwania na wynik... Lekarz mi napisal, zebym badanie najlepiej tam na Slawkowskiej zrobila (gdzie bylam wczesniej), wiec tez tam pojdziemy, choc mam wrazenie ze jest tam drozej. Przepisuje termin hsg na 4.04., imieniny miesiaca to mam nadzieje, ze to bedzie szczesliwy dzien
A Ty testujesz teraz w weekend czy poprostu czekasz? -
Czesc Rowiesniczki! Chcialam sie serdecznie przywitac ze wszystkimi. Podczytuje Was od kilku tygodni i wreszcie postanowilam i ja cos napisac. Mieszkam w jednym z krajow nordyckich, wiec moze dla niektorych z Was ponizsze doswiadczenia/ opinie lekarzy z innego kraju okaza sie pomocne i przydatne. Przepraszam z gory, jesli moje madrosci beda przydlugie, postaram sie maksymalnie je skrocic.
Starania rozpoczete we wrzesniu, do tej pory bez rezultatu. Przez pierwsze 3 miesiace podchodzilam do sprawy na luzie, ale wkrotce zaczal sie stres. Dodam jeszcze, ze w tym przypadku moj facet jest duzo bardziej niecierpliwy niz ja i straszliwie przezywa kazdy ''nieudany'' miesiac. To on rowniez zasugerowal, by nie czekac dluzej i udac sie po pomoc do specjalistycznej kliniki.
Pan profesor, do ktorego trafilam, jest ginekologiem poloznikiem i specjalista w endokrynologii plodnosci, tak wiec podejrzewam, ze wiedze i doswiadczenie ma olbrzymie (Choc wiele mniejszych i wiekszych kwestii stalo w sprzecznosci z tym co slyszalam od polskich ginow - np. latem mialam BV i polska gin ochrzanila mnie, ze tak dlugo zwlekalam z leczeniem, a X powiedzial, ze BV w ogole nie wymaga leczenia).
W kazdym razie do meritum: mialam ze soba porobione w PL m.in. badania hormonow (choc niektore zrobione nawet nie w tym terminie co trzeba). Popatrzyl na nie i stwierdzil , ze wyniki go ciesza (choc na podst. zebranych info z netu mialam niby za wysoka prolaktyne) i ze jesli testy wykazuja owulacje, to poki co nie ma potrzeby robienia ich dokladniej (w odpowiednim czasie), bo przyjmuje sie, ze jesli owulacja wystepuje, to hormony musza byc
mniej wiecej w porzadku. Powiedzial, ze sprawdza sie standardowo 3 kwestie:
nasienie (przed wszystkimi kobiecymi badaniami)
AMH
HSG
Bylam troche zdziwiona, ze nie chce badac poki co niczego wiecej, ale powiedzial krotko i dosadnie, ze tylko wtedy mozna powiedziec, ze absolutnie wszystko jest ok, jezeli sie faktycznie zajdzie w ciaze. A przy jej braku nawet zrobienie setki niekoniecznie da odpowiedz.
AMH bylo dla mnie zaskoczeniem, bo wczesniej zaden gin w PL nawet mi o tym nie pisnal i w zyciu nie przypuszczalam, ze to taka istotna kwestia! A okazalo sie, ze niestety mam mala rezerwe jajnikowa (1.4. , a podobno dla kobiet w naszym wieku powinno to byc min. 2) co juz niejako rozjasnilo sprawe... i moze tez czesciowo wyjasnilo moje dosc krotkie cykle (22-23 dni ). Dostalam letrozol do 5-dniowej terapii i mam sie pokazac po. No i juz wiem, ze nie mam tego komfortu, by bez presji starac sie kolejne dwa lata , bo moze zwyczajnie zabraknac mi jajek
Ok, koncze moje przynudzanie, milego wieczoru wszystkim Paniom!
4-2017 - Ciąża biochemiczna po 2. Cyklu z letrozolem
6-2017 - ciąża po 4. cyklu z letrozolem
Syn ur. 3-2018
AMH 1,4 - 2-2018
AMH 0,57 - 10-2019
11- 2019 -zaczynamy starania o drugiego potomka -
nick nieaktualnyTajbrejk hej A czy Twoj gin powiedzial Ci moze skad mogl sie wziac tak niski poziom amh? Ja trafilam ostatnio chyba na spoko gina, bo jiz na 1szej wizycie dostalam kartke A4 z rozpisanymi badaniami i nasamej gorze mialam do zbadania amh (seminogram, prolaktyna, tsh itd...). Wyszla tylko prolaktyna troche zawyzona, wiec biore bromka no i wyszla bakteria z posiewu - mialas moze robione posiewy i wymac z biocenoza? To ponoc tez istotne, zwlaszcza jesli bedziesz miala robione hsg My rowniez staramy sie od wrzesnia, wiec witaj w klubie
-
nick nieaktualny
-
Selina, powiedzial, ze gdybym palila to by moglo wyjasniac, bo od palenia starzeja sie jajniki, al ja nigdy nie palilam...Tego nie da sie juz sprawdzic ani nigdzie potwierdzic, czy ''taka'' sie urodzilam i od poczatku ich bylo malo, a moze na poczatku byla ich odpowiednia ilosc tylko z czasem po prostu zaczely sie za szybko zuzywac. Moze wlasnie ta mala ilosc jest efektem krotkich cykli...
Posiewow nie mialam, nic mi na ten temat nawet nie mowil, no chyba ze go nie zrozuialam. Ale badanie bylo bardzo ok, praktycznie nic nie poczulam, choc bylam znieczulona ibuprofenem, to moze dlatego.
Bibi_Ka, AMH robilam drugiego dnia. A wynik moze sie zmieniac w zaleznosci od dnia? (sorry za pytanie, jesli to oczywista sprawa, ale dopiero doksztalcam sie w temacie:p)Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2017, 16:29
4-2017 - Ciąża biochemiczna po 2. Cyklu z letrozolem
6-2017 - ciąża po 4. cyklu z letrozolem
Syn ur. 3-2018
AMH 1,4 - 2-2018
AMH 0,57 - 10-2019
11- 2019 -zaczynamy starania o drugiego potomka -
nick nieaktualnyJa wszedzie slyszalam i czytalam tez, ze posiew do hsg musi byc, widac nie kazdy tego wymaga. A podawal Ci doktorek antybiotyk przed lub po badaniu? Moze dobrze by bylo go sobie zrobic niebawem tak dla swietego spokoju? Pobieraja Ci wymaz i czekasz k.tygodnia na wynik i masz pewnosc, ze nie masz zadnego ukrytego zakazenia ureaplasma, chlamydia czy mycoplasma. Spytaj lekarza co o tym sadzi
Co do AMH jeszcze, to mnie chyba lekarz nie mowil, zeby robic w jakims konkretnym dniu, musialabym spr.w ktorym robilam. -
nick nieaktualny