Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Aishha mój to mi tylko prolaktyne zalecił ewentualnie zrobic ale nie na juz... js oczywiscie na drugi dzień rano zrobiłam... i wyszła w obciążeniu za wysoka 17,4 -bez obciążenia a z wzrosła do 236,7 wiec 13 razy większa po obciążeniu... estradiol, fsh,lh i ca125 robiłam juz bez konsultacji a jak pokazałam mu wyniki to mi powiedział ze bez badania wiedział ze takie bedą i niepotrzebnie kasę wydawałam... chociaż powiedział ze słusznie ze zrobiłam Ca125 bo byłam przed histeroskopia...
Chciałam ta krzywa zrobic ale bez skierowania mi nie zrobią a mój gin nie widzi potrzeby...
A i jeszcze tsh mi zalecił wiec juz jak robiłam to przy okazji tsh, ft4 atpo
Ja z zaparciami od zawsze mam problemy wiec nie zauważyłam różnicy przy bromku...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2017, 21:31
Nasz mały cudzie trwaj...
-
nick nieaktualnyKropeczko z posiewow nic nie wyszlo, wiec alleluja Wyniki seminogramu nadal ma slabe... zestaw suplementow niewiele pomogl. Morfologia nadal 4% a ilosc ruchliwych plemnikow wzrosla raptem o 2-3% (teraz nie pamietam), ilosciowo bylonich duzo ok.130mln, no ale wciaz zalecana jest specjalistyczna konsultacja (tak napisali pod badaniem).
Ja jestem tak wyrabana zeszlym i tym tygodniem, ze czuje jakbym z pracy nie wychodzila. Dzien w dzien po 10h i mam juz dosc, tak bedzie do konca tyg. i w sobote jeszcze pare h. Od przyszlego tygodnia robie sobie 1 dzien wolnego dodatkowo, bo nie wyrobie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2017, 23:40
-
nick nieaktualnyAishha wrote:Dzięki za cenne rady!
Odnośnie męża to niestety ponad 4 lata temu jeszcze zanim się poznalismy robił sobie badanie nasienia i wynik był zły, głownie chodzi o małą objetość, teraz jest to samo. Badanie robił miesiąć temu a od 5 łyka wit C, l-karnitynę, koenzym Q10 od czasu do czasu wit D, magnez, cynk, kwas foliowy, wit B12 a po tym badaniu mikrobiolog zalecił dodatkowo Salfazin. Wszystko bierze grzecznie ale co z tego...
Robił ostatnio Prolaktynę, LH, FSH i Testosteron, Estradiol - wszystko git. Zylaki powrózka nasiennego miał już kiedyś sprawdzane i też było ok.
Fakt, że ma stresującą pracę i wraca do domu zrypany, nie ma ochoty nawet ruszyc nogą. Mam nadzieję że po zimie trochę odżyje.
Odnośnie mojego LH:FSH to czytałam to samo o czym teraz piszecie i również mnie wynik zaniepokoił tym bardziej, że zrobiłam badanie na własną rękę z czystej ciekawości - lekarz nawet nie wspomniał o sprawdzeniu. Badał jednak jajniki poprzez USG i było wszystko dobrze.
Zastanawiam się też czy dobrze zrobił, że kazał brać Bromek, po obciążeniu wynik to 225, z tego co czytałam nie ma tragedii a badanie nie było powtarzane w celu pewności.
Po Bromergonie na początku miałam fazy i mega kręciło mi się w głowie ale szybko przeszło, żadnych nudności nie miałam - brałam na noc. Minus był taki, że pojawiły sie straszne zaparcia z którymi nigdy nie miałam problemów i nie mogłam sprecyzować dni płodnych poprzez śluz bo po prostu był minimalny. Jedyny plus taki, że jakby mi libido wróciło, które było słabe...nie wiem czy lek miał na to wpływ.
Tarczyca ok
Krzywej cukrowej i insulinowej nie robiłam - szczerze to nie wiedziałam, że jest taka potrzeba. Monitoring owulacji zrobiłam tylko raz i była, co miesiac mam cykl dwufazowy, za kazdym razem jest skok temperatury.
Trzeba by zrobić dalsze badania. Samo usg nie zawsze pokazuje obraz PCOS. Ale to podwyższone LH może wskazywać na tę chorobę. Możesz zacząć od AMH, poziomu testosteronu, androstendionu, estradiolu, poziomu wit D.
A jaki wynik masz TSH?
W przypadku prolaktyny mój lekarz mówi, że po obciążeniu nie powinna wzrosnąć więcej niż 5-7 razy od tej podstawowej. Wysoka prolaktyna powoduje blokadę libido, więc bromergon jak najbardziej mógł tutaj zadziałać.
Ja na razie nie mogę zmusić męża do zrobienia badań nasienia. Jak dostał skierowanie, to oczywiście było, że tak, że pójdzie, a teraz się miga jak tylko może. Chyba dam szlaban na seks i starania dopóki się nie przebada. Bo ja tyle badań już zrobiłam, łykam jakieś prochy, a on głupiego jednego prostego badania nie chce zrobić.
-
Bibi_ka ja mam z moim to samo! Nie pójdzie na badania za nic... gr... ale obok mnie jest klinika w której robią seminogram i można spokojnie dostarczyć do 30 min - ważne żeby temperatura była ciała wiec niech zrobi co ma zrobic w domu a ja juz sie tym zajmę
Selinka to super ze sie wyzbyliscie tej bakteri:*
Ja tez zarobiona jestem w tym tyg ale u mnie juz tak do czerwca na pełnych obrotach .... a pozniej wakacje!!!Nasz mały cudzie trwaj...
-
Bibi_Ka wrote:Trzeba by zrobić dalsze badania. Samo usg nie zawsze pokazuje obraz PCOS. Ale to podwyższone LH może wskazywać na tę chorobę. Możesz zacząć od AMH, poziomu testosteronu, androstendionu, estradiolu, poziomu wit D.
A jaki wynik masz TSH?
W przypadku prolaktyny mój lekarz mówi, że po obciążeniu nie powinna wzrosnąć więcej niż 5-7 razy od tej podstawowej. Wysoka prolaktyna powoduje blokadę libido, więc bromergon jak najbardziej mógł tutaj zadziałać.
Ja na razie nie mogę zmusić męża do zrobienia badań nasienia. Jak dostał skierowanie, to oczywiście było, że tak, że pójdzie, a teraz się miga jak tylko może. Chyba dam szlaban na seks i starania dopóki się nie przebada. Bo ja tyle badań już zrobiłam, łykam jakieś prochy, a on głupiego jednego prostego badania nie chce zrobić.
Moja siostra ma ten sam problem, mąż nie chce iść na badanie DNA plamników tłumacząc się że drogo. A musi bo długo przyjmował leki na depresje.
Odnosnie wit D to łykałam ją przez całą zimę i teraz jeszcze też biorę jak pamiętam - chyba bez sensu robić badanie.
testosteron pod koniec zeszłego roku robiłam i był ok
TSH 3cia generacja 1,787
FT3 - 4,59
FT4 - 15,98
Prolaktyna bez obciążenia była 24,04 a po godzinie 225,38, po dwóch godzinach juz 120,01 Czyli wzrosła o jakieś 9...w takim razie dwa cykle to może było za krótko z Bromkiem?
Zbadam sobie prolaktynę po miesiącu przerwy od bromka i zobaczymy czy będzie efekt. kurcze weź traf na dobrego lekarza...w moim mieście jest tylko 3 ginekologów i wszyscy są do niczego dlatego trzeba jeździć i szukać żeby czegoś się dowiedzieć.
Czytałam objawy PCPS...nic mi nie pasuje...ale trzeba będzie zrobic szczegółowe badania i się dowiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2017, 08:42
-
nick nieaktualnyAishha jaka dawke D3 bierzesz? branie od czasu do czasu niewiele daje, trzeba brac regularnie przynajmniej 2000j. Mnie w marcu wyszedl b.duzy niedobor, tez bralam te wit.od czasu do czasu a do tego w listopadzie bylam na dlugich slonecznych wakacjach, to jednak nie wystatczylo (poza tym do marca ta zmagazynowana D3 juz sie pewnie wytracila, bo ponoc do 3mies.sie utrzymuje w skorze).
BibiKa, Kropeczka no chyba bym szlaban faktycznie zrobila na Waszym miejscu na seks Wkurzylabtm sie jakby moj na badania nie chcial chodzic, co to kirde ma znaczyc? staram sie sama czy oboje? niestety czasem trzeba ich pod sciana postawic, moze cos zrozumieja -
nick nieaktualny
-
potwierdzam to co napisała BIBIKA ja też biorę 4000j i poszło w górę.
Dziewczyny dzisiaj byłam na becie w 11-12 dniu po owulacji zrobiłam też progesteron. wyniki na meila o 21:00 dzisiaj. Trzymajcie kciuki.
ps. Wczoraj mnie kuła pochwa albo drogi moczowe sama nie wiem ciężko stwierdzić. Takie mocne ukucia. -
nick nieaktualny
-
jestem jakoś tak spokojnie nastawiona chociaż przyznam, ze mam wielka juz nadzieje. Boję się jednak patrząc na ten głupi śluz i te skraweczki małe skórki(jego inimalna ilść) oraz ułożenie szyjki, ze nic z tego. Szyjka jest nisko raczej zamknięta chyba i chyba taka pół twarda. Kiedys czytałam u jednej dziewczyny, ze dopiero w dniu okresu szyjka jej powędrowała do góry i na amen się zamknęła. Jeszcze 8 h mam nadzieje, ze ten dupek cos mi pomógł w tym zagnieżdżeniu ...
-
wynik negatywny <2. dziewczyny chyba nigdy od początku starań nie czułam jednak aż takiego rozczarowania ... przeraźliwie się boje , że będziemy sie starać trzy-5 lat. Przecież niektóre tak mają dziewczyny... 5 dni temu maż powiedział mi , ze jego przyjaciel wpadł z dziewczyną... wpadł... kurwa ! (( (przepraszam za przekleństwo). Przecież kurcze nic mi szczególnie nie jest podobno. Wyniki dobre. poprawiłam tsh witaminę D3 biorę dupka na progesteron. Może faktycznie te jajowody... Kurcze... ale mi przykro...
-
Sarrrra wrote:wynik negatywny <2. dziewczyny chyba nigdy od początku starań nie czułam jednak aż takiego rozczarowania ... przeraźliwie się boje , że będziemy sie starać trzy-5 lat. Przecież niektóre tak mają dziewczyny... 5 dni temu maż powiedział mi , ze jego przyjaciel wpadł z dziewczyną... wpadł... kurwa ! (( (przepraszam za przekleństwo). Przecież kurcze nic mi szczególnie nie jest podobno. Wyniki dobre. poprawiłam tsh witaminę D3 biorę dupka na progesteron. Może faktycznie te jajowody... Kurcze... ale mi przykro...
Jestem z Tobą myślami i wiem co czujesz
Ale wszystkie wiemy, że zalamujac się robimy sobie większa krzywdę...
W końcu musi się udać!
Ściskam!
-
dziękuję Aishha . Mega ciesze się, ze jestem na tym forum. Bardzo lubie ten wątek bo jest mniej osób i wszystkich poznaje i tutaj realnie czuje się wsparcie. Dziękuję.
Selinko i tutaj mam do Ciebie pytanie o te badania z wymazu. Czy jest jakaś zasada kiedy się je robi i w jakich warunkach? czy trzeba się specjalnie przygotować na badania? -
nick nieaktualnySarrrra wrote:wynik negatywny <2. dziewczyny chyba nigdy od początku starań nie czułam jednak aż takiego rozczarowania ... przeraźliwie się boje , że będziemy sie starać trzy-5 lat. Przecież niektóre tak mają dziewczyny... 5 dni temu maż powiedział mi , ze jego przyjaciel wpadł z dziewczyną... wpadł... kurwa ! (( (przepraszam za przekleństwo). Przecież kurcze nic mi szczególnie nie jest podobno. Wyniki dobre. poprawiłam tsh witaminę D3 biorę dupka na progesteron. Może faktycznie te jajowody... Kurcze... ale mi przykro...
Przytulam, pomyśl, że tą porażką jesteś bliżej sukcesu, na który czekasz. Pozwól sobie na "żałobę" po dzisiejszym wyniku a potem walcz dalej. Sprawdź jajowody. Będziemy trzymać za Was kciuki. Kiedyś musi się udać.
Ja też myślałam do dzisiaj, że może tym razem się udało, ale temperatura rano wyprowadziła mnie z błędu. To jeszcze nie nasz czas, ale on przyjdzie.