X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 1 września 2017, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selinko właśnie ja czytałam że kobiety podchodził do iui a potem okazało się że miały mutacje czy coś z immunologi. Moim zdaniem lekarze powinni zlecić przed iui te badania które moga wykluczyc zagrażenie ciąży ale z drugiej strony czy da się wszystko wykluczyć.? Zrobiłam dzisiaj te badsnua poza przeciwciala mi jajnika czy jakiś tak. Antykoagulant la 1 wyszło 31,8 norma 31do 44 nie stwierdzono la. Ale nie zrobiłam la 2 przez co nie widzę stosunku. I nue wiem czy badanie na marne nue poszło bo nawet nie wiedziałem że jest jakieś la q la2 a labo nic nie powiedziało. Selinko zrób w cytolabie nk i te ana 1 to są chyba takie podstawy chyba w immunologi.

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2017, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli, wg mnie te procedury są wymagające i psychicznie i fizycznie i finansowo. Jest też wbrew pozorom duże prawdopodobieństwo ich niepowodzenia. Pary najczęściej próbują po kilka razy. Więc chyba - zaznaczam, że to jest moja opinia i moje głośne myśli - sprawdziłabym wszystko co mogę, żeby podjąć działania prewencyjne. Jasne, że nie jestem w stanie sprawdzić i zbadać się w 100%, bo np hormony jak TSH są dość labilne i w jednym momencie są OK, a w drugim już nieco skaczą. Ale nie chciałabym myśleć, że czegoś nie dopilnowałam, że mogłam zrobić więcej.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2017, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok, zrobię tą immunologię. Tym bardziej że u mojej siostry to był problem. Tych kariotypow robić narazie nie będziemy. Muszę poczekać jakieś 2tyg.jeszcze ech a już bym poszła i miała to z głowy...
    W poniedziałek widzę się z koleżanką u której się udało IUI za 2 razem, dopytam ja czy miała robiona genetykę i immunologię

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2017, 08:35

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2017, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wrr, ale jestem wściekła. Poprosiłam męża co by sprzątnął w łazience sedes i umywalkę oraz umył podłogę. Sama zajęłam się sprzątaniem kuchni - to tylko mój teren. I oczywiście się zaczął wykręcać, tak mnie wkurzył, że sama się wzięłam za łazienkę, chociaż tydzień temu też ja zrobiłam w niej generalny porządek.

    No kurde jak dzieciak jakiś się zachował, mam ochotę mu nawrzucać i to ostro. Ale póki co przestałam się odzywać.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2017, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bibi_Ka wrote:
    Wrr, ale jestem wściekła. Poprosiłam męża co by sprzątnął w łazience sedes i umywalkę oraz umył podłogę. Sama zajęłam się sprzątaniem kuchni - to tylko mój teren. I oczywiście się zaczął wykręcać, tak mnie wkurzył, że sama się wzięłam za łazienkę, chociaż tydzień temu też ja zrobiłam w niej generalny porządek.

    No kurde jak dzieciak jakiś się zachował, mam ochotę mu nawrzucać i to ostro. Ale póki co przestałam się odzywać.
    Ojj też bym się wkurzyła :/ My w zeszłym tygodniu mieliśmy generalne porządki z myciem okien itd., ale złego słowa nie mogę powiedzieć bo cała łazienkę wypucowal, poodkurzal i pozywał podłogi.
    Ja bym chyba nie mylą tej łazienki ;) niej to zrobi on, bo teraz to się będzie częściej wykręcał

  • Sylviah Znajoma
    Postów: 22 6

    Wysłany: 2 września 2017, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, zrobiłam dzisiaj test ciążowy, bo narzeczony mnie męczył, poprosił żebym zrobiła... Tłumacze mu że to jeszcze za wcześnie, wg ovu 8dpo, nic nie wyjdzie. W końcu zrobiłam dla świętego spokoju i ... wyszło to co niżej

    https://zapodaj.net/ab938eeb0629d.jpg.html

    Dla pewności po 2h zrobiłam drugi test, wygląda tak samo :)
    Chyba się udało :)
    Jestem przeszczęśliwa :)

    Szynszylek, Selina lubią tę wiadomość

    MTHFR 1298A C homozygota
    PAI-1 4G homozygota
    Czynnik V R2 heterozygota
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 2 września 2017, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniecznie idź na betę bo potem heparyna ? Trzymam kciuki :)))

    Sylviah lubi tę wiadomość

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Sylviah Znajoma
    Postów: 22 6

    Wysłany: 2 września 2017, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tą heparyną to szczerze mówiąc zastanawiam się czy już nie wziąć?
    Hematolog zalecił po pozytywnym wyniku, mam receptę muszę tylko wykupić.
    Ale to dopiero 8dpo, więc chyba poczekam do poniedziałku do wyniku bety.

    MTHFR 1298A C homozygota
    PAI-1 4G homozygota
    Czynnik V R2 heterozygota
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2017, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylviah Gratulacje!!:)myślę że beta to tylko formalność:)

    Sylviah lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2017, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja czekam na owu i też bierzemy się do roboty:) gdyby się udało... to bym miała piękny prezent na urodziny:)

    Sylviah lubi tę wiadomość

  • Sylviah Znajoma
    Postów: 22 6

    Wysłany: 2 września 2017, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szynszylek wrote:
    ja czekam na owu i też bierzemy się do roboty:) gdyby się udało... to bym miała piękny prezent na urodziny:)

    Szynszylek na pewno się uda :) u mnie udało się najprawdopodobniej właśnie w moje urodziny :) Trzymam kciuki!

    MTHFR 1298A C homozygota
    PAI-1 4G homozygota
    Czynnik V R2 heterozygota
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2017, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Ojj też bym się wkurzyła :/ My w zeszłym tygodniu mieliśmy generalne porządki z myciem okien itd., ale złego słowa nie mogę powiedzieć bo cała łazienkę wypucowal, poodkurzal i pozywał podłogi.
    Ja bym chyba nie mylą tej łazienki ;) niej to zrobi on, bo teraz to się będzie częściej wykręcał

    Wiesz co, normalnie go nie wyręczam. Nie robi, to nie, niech będzie brud i syf. Ale tym razem chcę utrzymać ciągłość porządków i ja już znajdę sposób żeby odczuł, że zrobił źle. Najgorsze, że facetów (a przynajmniej mojego) to trzeba tresować jak psa... Działanie-nagroda lub działanie-kara

    Selina lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2017, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syliviah - na razie nie gratuluję, ale trzymam kciuki :)

    Szynszylek - powodzenia. Ja też przed owulką, ale w obecnych okolicznościach, to nawet nie chce mi się o tym myśleć

    Sylviah lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2017, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bibi_Ka również powodzenia!:) Ja już jestem nauczona, że przed ovu mam anielską cierpliwość...:) mój mąż strasznie szybko się obraża i długo się dąsa...:) a tak naprawdę to ja powinnam:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2017, 18:49

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 2 września 2017, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja ze swoim mam tak sobie ostatnio . Tak bardzo mnie zawiódł jako mężczyzna kobiety która poronila. Nawet przestałam mówić o żalu. Dzisiaj byłam u teściowej. Była 6 miesięczna córka brata męża. Mój mąż ważył się na mnie spojrzeć w sposob jakby była niezadowolony że nie jestem po 1, 5 tyg po poronieniu w euforii że widzę mała. On nie odczuł żadnej straty i podnieca sie na widok dzie ka. Ja czuję jedynie żal do losu. Powiedział mi że on też przeżywa ale robi to tak że nie widac. Nie prawda gdyby przeżywał widziałabym odmienność podejścia do dziecka , nie wyskakiwalby mi z hasłem o sexie, dałby mi trochę wsparcia chociażby w ten sposób że zaczął by Sue zdrowotne przygotowywać do nowych starań. Ja mam cpac sterydy a on nawet z piweczka na 100 proc nie zrezygnuje a witaminy to kupuje sobie 2 tygodnie. Nie wyluzujuje z czipsami czy innym dzuadowskim jedzeniem. Dzisiaj na niego nakrzyczalam o to wszystko. Mam nadzieję że tym razem zacznie zachowywać się jak dorosły facet.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2017, 19:16

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 2 września 2017, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szynszylek wrote:
    Bibi_Ka również powodzenia!:) Ja już jestem nauczona, że przed ovu mam anielską cierpliwość...:) mój mąż strasznie szybko się obraża i długo się dąsa...:) a tak naprawdę to ja powinnam:)
    Oj to bardzo zły nawyk. My potrafimy na siebie krzyczeć a w sumie ostatnio to ja krzycze ale gadamy potem ze sobą. Potrafimy jednak sprawiać sobie przykrość. Już nie wiem co gorsze ....

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2017, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra bo faceci inaczej to przeżywają i maja inne podejście.... nie powiem, mój po poronieniu dał mi dużo wsparcia i wyręczał mnie we wszystkich obowiązkach.
    U nas to ja nalegałam żeby zacząć przytulanki a on się bał i dopiero po wizycie kontrolnej u lekarza dał się namówić:).
    A co do dzieci,mamy znajomych którzy spodziewają się dziecka, raptem dzieliły nas 2 tygodnie i on nie mógł zrozumieć tego, że ja nie chcę się z nimi spotykać( zarzucał mi nawet depresję) wiem, że jak spotkam się z koleżanką to będę rozmyślać jak bym wglądała i jak by to było gdyby to się nie wydarzyło.. chcę o tym zapomnieć i przestać o tym myśleć.....
    Przyznam, że czas leczy rany.. Ale to Ty będziesz wiedziała kiedy się z tym uporasz... i nie zmuszaj się do niczego.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2017, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra wrote:
    Oj to bardzo zły nawyk. My potrafimy na siebie krzyczeć a w sumie ostatnio to ja krzycze ale gadamy potem ze sobą. Potrafimy jednak sprawiać sobie przykrość. Już nie wiem co gorsze ....
    Sarrrra niestety mój mąż bardzo długo unikał rozmów na trudne tematy i nawet nie mogłam się pokłócić bo jak tylko zaczynałam to on mnie nie słuchał albo wychodził i wracał jak spałam, przeczekał kilka dni aż mi przeszło i dalej było ok... tylko, że ja dalej wszystko dusiłam w sobie i znalazłam sposób:) pisałam mu długie wiadomości i on nie mógł od tego uciec... Teraz już nic nie dostaje, bo rozmawiamy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2017, 19:53

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 2 września 2017, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha wiadomości SMS? Facwci tego nie trafia. Widząc taka wiadomość czytają " mam przejebane"

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 2 września 2017, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze Dziewczyny to ja mam zupelnie inna sytuację. Mój emek mocno angażuje sie w starania, robi wszystkie badania jak każe lekarz i hormonalne i 2 razy nasienie mimo tego ze on jest zupełnie zdrowy i ma super wyniki, bo problem jest raczej po nojej stronie. Wydaje ni się ze chetnie chodzi na badania żeby mnie wspierać i pokazać ze to nasz cel. Mam w Nim ogromne wsparcie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2017, 22:37

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
‹‹ 753 754 755 756 757 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ