Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySelina wrote:Kurczę nie mogę zrobić tak o krzywej insulinowej
nie muszę mieć skierowania, ale musi być chociaż karteczka od lekarza z pieczątką i dawką 50 lub 75mg glukozy jaką mnie mają obciążyć. No nie uda mi się tego załatwić w najbliższym czasie 
Może w innym labie zrobią bez informacji od lekarza? A jak nie, to ściemnij lekarzowi, że jakoś ostatnio senność zauważyłaś po większych posiłkach i chciałabyś zrobić to badanie.
---
ahh Mazury, dzięki Aishha za namiary na miejsca, zaraz sobie zapiszę i będzie jak znalazł na jakiś weekend.
Tymczasem w piątek my jedziemy do teściów i zahaczymy o Warmię. Będziemy też w sobotę w Gietrzwałdzie, dokładnie w przededniu obchodów 140 rocznicy objawień, więc mogę zabrać Wasze intencje i pomodlić się za Was. -
nick nieaktualnyAngie38 wrote:Witam Dziewczęta, mam nadzieję, że cos mi podpowiecie.
odnośnie badania mutacji MTHFR. Czy wystarczy zrobić np. te badania ze śliny ze strony testdna.pl? Mój lekarz ginekolog sugerował, że dobrze bym te badania zrobiła, ale żeby je zrobić kazał mi najpierw iść do hematologa, że on nie wie jakie te badania MTHFR robić, on tylko interpretuje uzyskane wyniki.
Tak wystarczą te badania, o których piszesz. Genetyk raczej innych Ci nie zleci, może nawet je zawęzi.
My robiliśmy tutaj:
panel żeński https://www.topgenetics.pl/produkt/panel-nieplodnosc-zenska/
panel męski https://www.topgenetics.pl/produkt/panel-nieplodnosc-meska/
Zamówiłam, przyszło do domu. Przeczytaliśmy instrukcję, zamówiłam kuriera i w dniu przyjazdu kuriera napluliśmy do próbówek, zamknęliśmy, opisaliśmy i kurier zabrał. Wynik był chyba po 2 tygodniach. U nas akurat wszystko prawidłowo.
Ale te tutaj http://www.testdna.pl/choroba_zakrzepowo-zatorowa/ wydają się dokładniejsze o chyba dwa geny.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2017, 13:12
-
Bibi_Ka wrote:Tak wystarczą te badania, o których piszesz. Genetyk raczej innych Ci nie zleci, może nawet je zawęzi.
My robiliśmy tutaj:
panel żeński https://www.topgenetics.pl/produkt/panel-nieplodnosc-zenska/
panel męski https://www.topgenetics.pl/produkt/panel-nieplodnosc-meska/
Zamówiłam, przyszło do domu. Przeczytaliśmy instrukcję, zamówiłam kuriera i w dniu przyjazdu kuriera napluliśmy do próbówek, zamknęliśmy, opisaliśmy i kurier zabrał. Wynik był chyba po 2 tygodniach. U nas akurat wszystko prawidłowo.
Ale te tutaj http://www.testdna.pl/choroba_zakrzepowo-zatorowa/ wydają się dokładniejsze o chyba dwa geny.
Dziękuję za odpowiedź. Na testdna pakiet z konsultacją z genetykiem kosztuje 443 zł21-07-2017 [*] 9 tc -
nick nieaktualnyBibiKa ja również poproszę o modlitwę w mojej intencji
Z góry dziękuję
Angie ja mam akurat kwas za wysoki ale nie suplementowalam się tylko zwykłym kwasem a mieszanym tj.Femibion. u mnie normy w labie są do 18 (pewnie zależy od jednostek w jakich mierzą) a ja mam 19. Też robiłam badanie na testDNA, to rozszerzone o Pai i leiden. Zapłaciłam tyle co napisałaś -
Nie wiem, może panikuję bez potrzeby. Za mną "dopiero" pierwsze poronienie, ale sobie myślę, że skoro jest możliwość zrobienia badań, to może warto... nie chciałabym jeszcze raz przeżywać tego co miała w lipcu.NFZ wg mojego lekarza wysyła na te badania po 3 poronieniu, ale on sam powiedział, że gdyby to dotyczyło kogoś z jego rodziny zalecałby te badania.21-07-2017 [*] 9 tc
-
Angie38 niestety nie ma co liczyć na NFZ. Większość z nas w znacznej większości robi badania tylko prywatnie. Co odłożę kasę to na badania a one kosztują bardzo dużo. Mutacje ja też płaciłam ponad 400 razem z konsultacją u genetyka. kmorki NK koszt 400 zł, Ana 1 i 2 już 170 zł. Tera robiłam nowe badania immunologiczne i już poszło 380 zł Eh szkoda liczyć bo wizyt prywatnych u lekarza nie ma co już brać pod uwagę.
Zrób mutacje. Ja starałam się 10 cykli potem lekarz nowy kazał zrobić mtacje, wyszło że mam pai 1 jak Selina dostałam heparyne od owulacji i zaszłam od razu. Niestety poroniłam w 7 tyg Teraz dostałam encorton na stosunek Cd4 do Cd8 i jeszcze coś na odporność. Zobaczymy . Zaczynam starania od 15 września licząc na owulkę już w okolicach 27 września. Mam nadzieje, że październik okaże się u mnie szczęśliwym
Bibika ja również będę wdzięczna za modlitwę...
-
nick nieaktualnyAngie38 ja Leidena i MTHFR zrobiłam na NFZ ale to był fart:) Trafilam na fajnego Hematologa i mi zlecił. Musisz się zorientować jaki jest czas oczekiwania na wizytę funduszową i zdecydujesz.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2017, 15:11
-
nick nieaktualny
-
Szynszylek wrote:Angie38 ja Leidena i MTHFR zrobiłam na NFZ ale to był fart:) Trafilam na fajnego Hematologa i mi zlecił. Musisz się zorientować jaki jest czas oczekiwania na wizytę funduszową i zdecydujesz.
Dzięki za cenne info. Nie jesteś może z Warszawy?
21-07-2017 [*] 9 tc -
I to ja rozumiem... Bierze się dodatkowo kwas, to powinien być wyższy górnej granicy, a bez wspomagania rozumiem, że może być dolna lub nawet niedobór..Szynszylek wrote:A co do kwasu foliowego, to ja miałam 35,7 przy normie 4.6-18.721-07-2017 [*] 9 tc
-
nick nieaktualnyMieszkam w Lublinie:) a co do kwasu to przed ciążą brałam zwykły kwas potem w ciąży zaczęłam brać Femibion i tak już zostało. Musisz zapytać lekarza czy ten wynik będzie ok czy jednak bedziesz potrzebować dodatkowej suplementacji.Angie38 wrote:Dzięki za cenne info. Nie jesteś może z Warszawy?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2017, 17:57
-
Szynszylek wrote:Mieszkam w Lublinie:) a co do kwasu, to przed ciążą brałam zwykły kwas potem w ciąży zaczęłam brać Femibion i tak już zostało. Musisz zapytać lekarza czy ten wynik będzie ok czy jednak bedziesz potrzebować dodatkowej suplementacji.
niestety lekarz sam zmienia wersję. Raz na pytanie czy mam brać coś dodatkowo mówi tak.
A za 15 minut na to samo pytanie, że nie, bo femibion wystarczy...
i bądź tu mądra.21-07-2017 [*] 9 tc -
Cześć dziewczynki...
U mnie fatalny weekend i bardzo nerwowy.... rodzina męża dała nam w kość a dokładnie brat męża.. wielka przykrość mi zrobił... i mam taki nerw ze poryczalam sie.... nie mam ochoty na kontakty z nimi wogole
moi rodzice są tak bardzo zaangażowani w nasze starania wspierają nas i wogole pomagają jeżdżą z nami po lekarzach nawet...
Natomiast dowiedziałam sie ze oni nas obgadują a konkretnie brat - ze mój maz zle trafil!!! Rozumiecie to??? Bo ja nie bardzo zawsze go broniłam bo mój maz zawsze mówił ze to niedobry człowiek... a tu tak mi sie odpłaca ze mój dobrze ustawiony maz mógłby miec wiele takich jak ja... najlepsze w tym wszystkim jest to ze dowiedziałam sie o tym od jego córki... dziecko nieświadome ale wyjątkowo prawdomówne... mój tak sie wściekł, ze powiedział mu ze nie chce go nigdy więcej widzieć... i ja tez... jego małżeństwo sie rozpada bo ma problem z alkoholem oczywiscie te ,,wyznania" na mój temat tez pod dużym wpływem były i niby powinnam miec to gdzies ale wiecie jak mi przykro:( teściu natomiast opowiada do wszystkich ze martwi sie ze dziecka nie mamy... nigdy natomiast z nami na ten temat nie rozmawiał i nawet nie zapytał czy jakoś pomoc lub czy mamy jakiś problem... strasznie mnie to zabolało:(
nie mam ochoty na żadne starania po takich akcjach:( a tu wizyta w sobotę... aż sie boje po 2 miesiącach co mi znow powie... Eh liczę tylko ze ustalimy termin laparo...
Nasz mały cudzie trwaj...
-
nick nieaktualnyAngie38 może spróbuj zmienić preparat, który bierzesz. Np Swanson 800. To większa dawka, może lepiej będziesz wchłaniać. A jaki czas bierzesz Femibion?
Co do badań, to tak jak napisała Sarrra, badania robimy z własnej kieszeni. Jest to kosztowne (wizyty, leki, badania), ale jest szybciej i często mniej zachodu, bo w większości nie są potrzebne skierowania.
Kropeczka no nie mam słów na takich ludzi. Zamiast pomóc, to jeszcze dokopią. Trafiła to źle ta dziewczyna, która wyszła za mąż za Twojego "szwagra". Co do teścia, to może nie pyta bo się wstydzi, może nie chce się wtrącać. Czasem łatwiej obcemu powiedzieć, że coś nas martwi niż pogadać o tym z najbliższymi.
Sylviah obyś była naszym promyczkiem nadziei
Sylviah, Kropeczka1986 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKropeczka przykro mi że musiałaś usłyszeć takie słowa... ale najważniejsze, że mąż trzyma Twoją stronę i Cię wspiera.
Nie rozumiem czemu to zawsze ma być wina kobiety...ludzie nie wiedzą co sie dzieje i sobie dopowiadają..
Mój mąż strasznie się wzbrania żeby zbadać nasienie, ale jak w tym cyklu się nie uda to go zmuszę
Sylviah super! Trzymam kciuki
Mam pytanie, w środę zapisałam się na usg żeby spradzić ovu i nie wiem czy nie za późno... od wczoraj paski ovulacyjne wychodzą ciemniejsze..
Ile razy w danym cyklu byłyście na usg? I od ktorego dc zaczynałyscie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2017, 17:58
Sylviah, Kropeczka1986 lubią tę wiadomość
